eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieSzary styropian - pytałem czy nie będzie problemów z klejeniem
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 21

  • 11. Data: 2013-06-21 23:01:27
    Temat: Re: Szary styropian - pytałem czy nie będzie problemów z klejeniem
    Od: "Ghost" <g...@e...pl>


    Użytkownik "Adam" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:e5b4e2db-f64c-45ec-a826-1c78d1fe6437@googlegrou
    ps.com...
    W dniu piątek, 21 czerwca 2013 14:09:33 UTC+2 użytkownik Ghost napisał:

    >> > jak przed klejeniem namoczysz to atom tego nie ruszy :)
    >> a czolg? czolg da rade?

    >Nie wiem - nie wjezdzalem jeszcze czolgiem do domu :)

    Rozumiem. Ale atom nie pokonal?


  • 12. Data: 2013-06-26 07:16:20
    Temat: Re: Szary styropian - pytałem czy nie będzie problemów z klejeniem
    Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>

    cte wrote:
    > Dziś ten styropian spadł mi ze ściany. Kleiła ekipa (nie ja), klej
    > Dreier (mówili, że oni kleją na tym, czego są pewni), jako przyczynę
    > podali "za ciepło, styropian się nagrzał i odparzył klej).
    >
    > Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem. Wiem, że to co sam kiedyś
    > kleiłem (murki, ściany wysokiej piwnicy i takie tam) - przykleiło
    > się,
    > nie odpadło, nie odparzyło. I było równe i nie miało szczelin na
    > palec.
    > Uprzedzając pytania: tak, mają zleceń dużo, tak, są drodzy, tak,
    > wystawiają FV, mają stronę www, ocieplają, płytkują itp., zrobili
    > kilka faktycznie dużych inwestycji... Reasumując - lepiej zrobić
    > samemu albo wziąć dwóch żuli i urlop żeby nad nimi stać.

    przepraszam, czy teraz już się nie kołkuje styro ? tak tylko pytam bo
    zawsze widziałem kołkowane i zapaćkane klejem kołki z wierzchu

    jeffrey


  • 13. Data: 2013-06-26 08:39:07
    Temat: Re: Szary styropian - pytałem czy nie będzie problemów z klejeniem
    Od: Marek <m...@g...pl>

    On 20.06.2013 10:45, cte wrote:
    > Dziś ten styropian spadł mi ze ściany. Kleiła ekipa (nie ja), klej
    > Dreier (mówili, że oni kleją na tym, czego są pewni), jako przyczynę
    > podali "za ciepło, styropian się nagrzał i odparzył klej).
    >
    > Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem. Wiem, że to co sam kiedyś
    > kleiłem (murki, ściany wysokiej piwnicy i takie tam) - przykleiło się,
    > nie odpadło, nie odparzyło. I było równe i nie miało szczelin na palec.
    >
    > Uprzedzając pytania: tak, mają zleceń dużo, tak, są drodzy, tak,
    > wystawiają FV, mają stronę www, ocieplają, płytkują itp., zrobili kilka
    > faktycznie dużych inwestycji... Reasumując - lepiej zrobić samemu albo
    > wziąć dwóch żuli i urlop żeby nad nimi stać.

    Prawdopodobnie nie namoczyli sciany przed klejeniem.
    Mogles zastosowac klej ala pianka poliuretanowa.
    Tak przyklejonego styropianu nie da sie oderwac.
    Przy probie oderwania rozrywa sie styropian, a klej trzyma.

    --
    Marek
    echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z


  • 14. Data: 2013-06-26 10:08:54
    Temat: Re: Szary styropian - pytałem czy nie będzie problemów z klejeniem
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu środa, 26 czerwca 2013 08:39:07 UTC+2 użytkownik Marek napisał:

    > Mogles zastosowac klej ala pianka poliuretanowa.
    > Tak przyklejonego styropianu nie da sie oderwac.
    > Przy probie oderwania rozrywa sie styropian, a klej trzyma.

    Najtanszy ale dobrze polozony klej cementowy rowniez ma te ceche ;)
    I jest z 4 x tanszy :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 15. Data: 2013-07-05 04:54:37
    Temat: Re: Szary styropian - pytałem czy nie będzie problemów z klejeniem
    Od: "kiki" <s...@l...pl>


    "Adam" <a...@g...com> wrote in message
    news:071e04c6-5164-4efc-ae7c-ee851127b8a1@googlegrou
    ps.com...

    > Najtanszy ale dobrze polozony klej cementowy rowniez ma te ceche ;)
    > I jest z 4 x tanszy :)

    Jest tańszy ale ciężki i nie chce im im nosić wiader ważących po 40kg.
    Żeby klej kleił trzeba go zarobić przykładowo 6L wody, odmierzonymi,
    odczekać kilka minut i zamieszać ponownie. Na bank tego nie robili.

    Natomiast na pianę jest lżej robić i nie muszą nosić ciężarów co ich
    zniechęca.


  • 16. Data: 2013-07-05 06:56:00
    Temat: Re: Szary styropian - pytałem czy nie będzie problemów z klejeniem
    Od: p...@t...pl

    W dniu środa, 26 czerwca 2013 10:08:54 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
    > W dniu środa, 26 czerwca 2013 08:39:07 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    >
    >
    >
    > > Mogles zastosowac klej ala pianka poliuretanowa.
    >
    > > Tak przyklejonego styropianu nie da sie oderwac.
    >
    > > Przy probie oderwania rozrywa sie styropian, a klej trzyma.
    >
    >
    >
    > Najtanszy ale dobrze polozony klej cementowy rowniez ma te ceche ;)
    >
    > I jest z 4 x tanszy :)
    >
    > pozdr.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Adam Sz.

    Adamie, ile kosztuje Cię karton pianki? Na całą elewację zużyłem +- 1,5 kartonu i
    parę butelek wcześniej na styrodur przy fundamencie. Piana Bosman/Styropian po
    18zł/butelka. Soudala taniej niż 30zł nie znalazłem. O EOS-ie Tytana nawet nie piszę.
    Należy dodać najtańszy grunt z LM (chyba 2 x 10l po 19zł), który z obawy tego
    pierwszego razu użyłem na gazobeton. Spokojnie wystarczyłoby zwilżenie tych ścian
    wodą bezpośrednio przed klejeniem.


  • 17. Data: 2013-07-05 07:27:23
    Temat: Re: Szary styropian - pytałem czy nie będzie problemów z klejeniem
    Od: wolim <n...@p...tu>

    W dniu 2013-07-05 06:56, p...@t...pl pisze:
    > W dniu środa, 26 czerwca 2013 10:08:54 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
    >> W dniu środa, 26 czerwca 2013 08:39:07 UTC+2 użytkownik Marek napisał:
    >>
    >>
    >>
    >>> Mogles zastosowac klej ala pianka poliuretanowa.
    >>
    >>> Tak przyklejonego styropianu nie da sie oderwac.
    >>
    >>> Przy probie oderwania rozrywa sie styropian, a klej trzyma.
    >>
    >>
    >>
    >> Najtanszy ale dobrze polozony klej cementowy rowniez ma te ceche ;)
    >>
    >> I jest z 4 x tanszy :)
    >>
    >> pozdr.
    >>
    >>
    >>
    >> --
    >>
    >> Adam Sz.
    >
    > Adamie, ile kosztuje Cię karton pianki? Na całą elewację zużyłem +- 1,5 kartonu i
    parę butelek wcześniej na styrodur przy fundamencie. Piana Bosman/Styropian po
    18zł/butelka. Soudala taniej niż 30zł nie znalazłem. O EOS-ie Tytana nawet nie piszę.
    Należy dodać najtańszy grunt z LM (chyba 2 x 10l po 19zł), który z obawy tego
    pierwszego razu użyłem na gazobeton. Spokojnie wystarczyłoby zwilżenie tych ścian
    wodą bezpośrednio przed klejeniem.
    >

    Ta piana nie wymaga podparcia przez jakiś czas? Jaką ma rozszerzalność?
    Bo na klej przykładasz płytę styro i możesz od razu kleić drugą.
    Z ciekawości pytam. :)

    Pozdry,
    MW


  • 18. Data: 2013-07-05 11:10:45
    Temat: Re: Szary styropian - pytałem czy nie będzie problemów z klejeniem
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu piątek, 5 lipca 2013 07:27:23 UTC+2 użytkownik wolim napisał:

    > Ta piana nie wymaga podparcia przez jaki� czas? Jak� ma rozszerzalno��?

    No niestety wymaga - klejac plyte trzeba do 5-10 minut kontrolowac wszystkie
    poprzednio przyklejone, bo odchodza i jest nierowno. Podparcie to tam kit -
    zawsze jest przeciez listwa startowa ktora to trzyma ale jak pojawi sie jakas
    nierownosc i bedziesz chcial o milimetr plyte w gore przesunac to zapomnij,
    zjedzie :)

    Kleilem dwie sciany (piwniczne, parter juz robil znajomy) - kazda po ok.
    35m2 i klejem cementowym robilo mi sie znacznie lepiej i latwiej.
    Smarujesz, ustawiasz, dociskasz, gotowe. Z pianka jest duzo wiecej
    pieprzenia. Kto nie kleil ten nie wie :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 19. Data: 2013-07-05 19:18:48
    Temat: Re: Szary styropian - pytałem czy nie będzie problemów z klejeniem
    Od: p...@t...pl

    W dniu piątek, 5 lipca 2013 11:10:45 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
    > W dniu piątek, 5 lipca 2013 07:27:23 UTC+2 użytkownik wolim napisał:
    >
    >
    >
    > > Ta piana nie wymaga podparcia przez jaki� czas? Jak� ma rozszerzalno��?
    >
    >
    >
    > No niestety wymaga - klejac plyte trzeba do 5-10 minut kontrolowac wszystkie
    >
    > poprzednio przyklejone, bo odchodza i jest nierowno. Podparcie to tam kit -
    >
    > zawsze jest przeciez listwa startowa ktora to trzyma ale jak pojawi sie jakas
    >
    > nierownosc i bedziesz chcial o milimetr plyte w gore przesunac to zapomnij,
    >
    > zjedzie :)
    >
    >
    >
    > Kleilem dwie sciany (piwniczne, parter juz robil znajomy) - kazda po ok.
    >
    > 35m2 i klejem cementowym robilo mi sie znacznie lepiej i latwiej.
    >
    > Smarujesz, ustawiasz, dociskasz, gotowe. Z pianka jest duzo wiecej
    >
    > pieprzenia. Kto nie kleil ten nie wie :)
    >
    > pozdr.
    >
    >
    >
    > --
    >
    > Adam Sz.

    Nie wiem co tam musiałeś podpierać. U mnie poszło gładko bo i ściany miałem gładkie,
    ponieważ przy gazobetonie szorstka paca załatwia ten problem idealnie. Ważne aby
    wianek piany był jednakowy. Kleimy rząd płyty, cofając się po 2-3 minutach i
    korygując łatą płaszczyznę wcześniej klejonych płyt. Przyglądając się cementowym
    fachmanom na innych elewacjach, nie przykładali się do zbytniego dbania o szczegóły.
    Pewnie u nich i tak nadwyżka lądowała później na ziemi starta papierem 40' lub
    wspomnianą wcześniej pacą. Ostatnio widziałem jak się fajnie klei płytę g-k na pianę.
    Też nie do oderwania.


  • 20. Data: 2013-07-05 21:15:19
    Temat: Re: Szary styropian - pytałem czy nie będzie problemów z klejeniem
    Od: Adam <a...@g...com>

    W dniu piątek, 5 lipca 2013 19:18:48 UTC+2 użytkownik p...@t...pl napisał:

    > Nie wiem co tam musiałeś podpierać. U mnie poszło gładko bo i ściany miałem
    gładkie, ponieważ przy gazobetonie szorstka paca załatwia ten problem idealnie.

    U mnie tez bylo latwo bo na scianie mialem rapowke zrobiona, dosc rowna.

    Ot po prostu wkurza ta koniecznosc dobicia po paru minutach. Zapomnisz i jest
    kiszka :) Cementowym klejem tak jak dobijesz tak plyta wisi i jedziesz dalej,
    bez koniecznosci cofania sie :) Jedyna wada kleju cementowego to waga workow
    i czas spedzony na rozrabianiu kleju. Wagi nie przeskoczysz, a rozrabiac mozna
    w b. duzym wiadrze/kalfasie. Samo smarowanie jak masz wprawe jest nawet szybsze
    niz pianowanie (+czekanie tej wymaganej minuty czy dwoch az piana sie
    rozszerzy). Takze z mojej strony - do nastepnego domu wybralbym raczej klej
    cementowy. Tym bardziej jak robi ekipa - bo na bank wychodzi taniej :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1