-
251. Data: 2021-04-29 08:03:35
Temat: Re: Szczepiliście się już?
Od: quent <x...@x...com>
W dniu 28.04.2021 o 21:05, Uzytkownik pisze:
> Są też normalni lekarze,
Każdy niech słucha tego któremu ufa.
Nie oceniaj, tak jest mądrzej
> Nikt nikogo nie zmusza do szczepień,
Może i Ciebie akurat nie zmusza... jeszcze.
Okaże się jeszcze czy będzie segregacja sanitarna.
> dostają szczepionki nieodpłatnie.
Jak dziecko LOL
> Szczepionki mRNA to nie jest odkrycie
> ostatniego roku i są już na rynku ze 20 lat.
prof. zw. dr hab. R. Zieliński ma inne zdanie:
"proponowana technologia mRNA nigdy nie była stosowana u ludzi. Nie
znamy skutków ubocznych, które mogą pojawić się po wielu miesiącach lub
latach. Rządowi pseudoeksperci zapewniają, że produkt jest bezpieczny,
ale żadnego dowodu nie dostarczają. Natomiast producent został zwolniony
z odpowiedzialności za działania uboczne. Czyli wyprodukował coś, czego
nie jest pewny."
Całość:
https://stolikwolnosci.pl/wywiad-z-prof-romanem-ziel
inskim/?fbclid=IwAR0-mMt2XhVfGt7qDFp7YALPaz_MGcpgb35
YPwUampY1Rhizrd4RwPLy4do
-
252. Data: 2021-04-29 08:22:05
Temat: Re: Szczepiliście się już?
Od: Mateusz Viste <m...@x...invalid>
2021-04-28 o 20:52 +0200, FEniks napisał:
> Bo pamiętam nazwy szczepionek moich dzieci.
Pochwalić dobrej pamięci. Ja nie pamiętam ani jednej. Ba, nie jestem w
stanie nawet powiedzieć, ile ich było - szacuję, że dla każdego
dziecka jakoś pomiędzy 5 a 10 (wizyt, bo samych szczepionek więcej,
jako że w jednym preparacie/wstrzyknięciu bywało czasem po kilka
szczepionek).
Słowem - to, że ktoś nie pamięta nazwy/ilości takich rzeczy nie musi
znaczyć, że zmyśla. Takie rzeczy nie każdy zapamiętuje. Dużo bardziej
utkwiło mi w pamięci np. krążenie po szpitalnym parkingu w poszukiwaniu
miejsca. Pamięć to bardzo selektywny mechanizm.
Mateusz
-
253. Data: 2021-04-29 11:25:10
Temat: Re: Szczepiliście się już?
Od: FEniks <x...@p...fm>
W dniu 29.04.2021 o 08:22, Mateusz Viste pisze:
> 2021-04-28 o 20:52 +0200, FEniks napisał:
>> Bo pamiętam nazwy szczepionek moich dzieci.
> Pochwalić dobrej pamięci. Ja nie pamiętam ani jednej. Ba, nie jestem w
> stanie nawet powiedzieć, ile ich było - szacuję, że dla każdego
> dziecka jakoś pomiędzy 5 a 10 (wizyt, bo samych szczepionek więcej,
> jako że w jednym preparacie/wstrzyknięciu bywało czasem po kilka
> szczepionek).
Sęk w tym, że chodzi mi o nazwę konkretnego preparatu. Skoro w jednym
preparacie jest więcej szczepów, to tym mniej do zapamiętania.
Ja rozumiem, że można nie przywiązywać do tego wagi i po prostu nie
zapamiętać, no ale jeśli już się przebyło takie sensacje z dzieckiem, to
chyba człowiek się zainteresuje, komu/czemu to "zawdzięcza". Choćby na
przyszłość, żeby wyeliminować to, co może zaszkodzić, a nie wszystko jak
leci na zasadzie dziecka z kąpielą.
A już w ogóle to można łatwo sprawdzić zaglądając do książeczki, skoro
już się powiedziało A.
> Słowem - to, że ktoś nie pamięta nazwy/ilości takich rzeczy nie musi
> znaczyć, że zmyśla. Takie rzeczy nie każdy zapamiętuje. Dużo bardziej
> utkwiło mi w pamięci np. krążenie po szpitalnym parkingu w poszukiwaniu
> miejsca. Pamięć to bardzo selektywny mechanizm.
Oczywiście, że pamięć jest ułomna. Po to są np. książeczki szczepień.
BTW Krążenie po szpitalnym parkingu też mogło trwać normalnie długo,
tyle że nienormalnie się wtedy spieszyło.
--
Ewa
-
254. Data: 2021-04-29 15:04:16
Temat: Re: Szczepiliście się już?
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2021-04-29 o 08:03, quent pisze:
> W dniu 28.04.2021 o 21:05, Uzytkownik pisze:
>> Są też normalni lekarze,
>
> Każdy niech słucha tego któremu ufa.
> Nie oceniaj, tak jest mądrzej
Mądrzej jest czytać i słuchać wypowiedzi naukowców z danej dziedziny, a
nie czytać jakieś portale brukowe na których manipulują wypowiedziami
osób zajmującymi się innymi dziedzinami np. biologa zajmującego się GMO
roślin.
Najgorsze jest to, że są grupy idiotów, którzy umawiają się na
szczepienia, na które się nie zgłaszają tylko po to, żeby zablokować
terminy szczepień i żeby się zmarnowała jak największa ilość
szczepionek. Później się przechwalają na forach dyskusyjnych.
>> Nikt nikogo nie zmusza do szczepień,
>
> Może i Ciebie akurat nie zmusza... jeszcze.
> Okaże się jeszcze czy będzie segregacja sanitarna.
Nikt mnie nie zmusił. Sam się zgłosiłem na szczepienie i z niego
skorzystałem.
>> dostają szczepionki nieodpłatnie.
>
> Jak dziecko LOL
Co jak dziecko? Widać, że nie zrozumiałeś sensu mojej wypowiedzi.
>> Szczepionki mRNA to nie jest odkrycie ostatniego roku i są już na
>> rynku ze 20 lat.
> prof. zw. dr hab. R. Zieliński ma inne zdanie:
A kto to jest prof. zw dr hab. R. Zieliński?
Biolog od kolejnych odmian GMO pszenicy i żyta? :)
Litości.
>
> "proponowana technologia mRNA nigdy nie była stosowana u ludzi. Nie
> znamy skutków ubocznych, które mogą pojawić się po wielu miesiącach
> lub latach. Rządowi pseudoeksperci zapewniają, że produkt jest
> bezpieczny, ale żadnego dowodu nie dostarczają. Natomiast producent
> został zwolniony z odpowiedzialności za działania uboczne. Czyli
> wyprodukował coś, czego nie jest pewny."
Kiedyś w ogóle nie było szczepionek i pojawił się Louis Pasteur. Ten to
dopiero musiał być szarlatan, spekulant i spiskowiec :)
Całe szczęście, że w tedy jeszcze i na szczęście nie było internetu :)
> Całość:
> https://stolikwolnosci.pl/wywiad-z-prof-romanem-ziel
inskim/?fbclid=IwAR0-mMt2XhVfGt7qDFp7YALPaz_MGcpgb35
YPwUampY1Rhizrd4RwPLy4do
>
Poczytaj i posłuchaj ludzi, którzy mają o tym pojęcie i nie czytaj
brukowców. Będziesz zdrowszy.
https://www.fnp.org.pl/ufajmy-nauce-nie-wierzmy-w-fa
ke-newsy/?gclid=Cj0KCQjwsqmEBhDiARIsANV8H3aw6B7Wwv2E
kB294ddIGuLShDzVEBO-xaaUs-CfRSP5Akxnbq2NtrMaAipAEALw
_wcB
W wielkim skrócie:
Szczepionki mRNA działają tak samo jak wirus SARS-CoV-2 (Covid-19) z tą
różnicą, że wirus Covid-19 ma pełny kod genetyczny replikacji tegoż
wirusa, a szczepionka mRNA dostarcza tylko fragment kodu
odpowiedzialnego za wytwarzanie specyficznego białka S dla
koronawirusów. To białko nie występuje u ludzi i jest rozpoznawane jako
intruz przez nasz układ immunologiczny.
Czy jest ryzyko?
Zapewne jakieś istnieje jak w przypadku każdej szczepionki, ale weź pod
uwagę, że przejście infekcji Covid-19 czeka bezwzględnie każdą osobę.
Wcześniej czy później każdy się zarazi. Jeżeli nie chorowałeś na
Covid-19 to lepiej żebyś tego nie sprawdzał na sobie. Ludzie umierają,
tracą zdrowie. Kolega po roku czasu od infekcji teraz jest "starcem" z
powodu zwłóknień płuc. Trudno mu przejść więcej jak 10m bez odpoczynku.
Inny obecnie leży w szpitalu i pluje krwią. Nie wiadomo czy z tego
wyjdzie. Wiele osób wśród rodziny i znajomych przeszło Covid-19 Kilka
osób zmarło. Niektórzy leżeli pod respiratorami.
-
255. Data: 2021-04-29 16:45:08
Temat: Re: Szczepiliście się już?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 28 Apr 2021 18:59:42 +0200, t-1
>> Ja się zgadzam że ludzi jest zbyt dużo,
>
> Nadawał byś się na kapo do Auschwitz
> Choć za późno się urodziłeś.
> Masz więc szansę zacząć od siebie.
Nie wiem co masz pod miską, że na podstawie powyższej wypowiedzi doszedłeś
do wniosku że jestem "zwolennikiem" eksterminacji (szczególnie już
żyjących) ludzi, ale zmień sobie olej zanim zaczniesz się wypowiadać.
--
Pozdor
Myjk
-
256. Data: 2021-04-29 16:48:24
Temat: Re: Szczepiliście się już?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 28 Apr 2021 10:55:12 -0700 (PDT), Maynard Keanan
> Nie ma problemu szczepionek.
Owszem, nie ma.
> Problem jest tylko w Twoim łbie.
Prędzej twoim. Nie wiem z którego bananowca się urwałeś, bo pierwszy raz
cię na oczy widzę trollu zafajdany, ale wracaj skąd przylazłeś.
> Ludzie sami powinni decydować czy chcą się szczepić czy wolą przechorować.
Ludzie nie rozumieją prostych rzeczy, większość nie potrafi o siebie
zadbać, a co dopiero o innych.
> Rozsądni pytają lekarzy, którym ufają zanim podejmą decyzję.
Przecież lekarze są w zmowie z firmami farmaceutycznymi, naiwniaku.
> Rząd w sytuacji epidemii może jedynie zaopatrzyć punkty szczepień we
> wszystkie dostępne na rynku preparaty, choć jak widać nawet i tego nie
> potrafi. Wolny rynek na pewno poradziłby sobie skuteczniej, jak ze
> wszystkim innym zresztą.
Bueheheh.
--
Pozdor
Myjk
-
257. Data: 2021-04-29 17:16:41
Temat: Re: Szczepiliście się już?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 28 Apr 2021 21:35:04 +0100, ddddddddddddd
>> Znaczy jak by na tobie zadziałało to myślisz że dobrze?
> na mnie działa to co teraz czyli gra według własnych zasad
Pytałem czy jakbyś zmarł w wyniku braku działań anty-covid to by było
dobrze.
> bardzo podobał mi się pomysł podzielenia ludzi na 3 grupy (każdy mógłby
> wybrać):
> 1) osoby narażone: siedziałyby w domu i miały dostarczane jedzenie/
> niezbędną pomoc przez grupę 2
> 2) osoby często testujące się, unikające kontaktów, dostarczające pomoc
> grupie pierwszej, lub jeśli zajdzie potrzeba inne niekontaktowe prace
> 3) pozostali żyjący normalnie
> ja bym był w grupie 3, ty mógłbyś zaryzykować grupę 2 lub 1. Wszyscy
> bezpieczni i zadowoleni, nie miałbym nic przeciwko gdyby tak zostało na
> kolejne lata. Za to jestem pewny że tak zostanie, tylko ciężko będzie
> się wypisać z grupy 1/2, a 3 będzie istniała tylko w elitach
To chyba oczywiste że każdy by wybrał grupę 3, bo każdy chce żyć normalnie.
Zresztą to było widac po emerytach, trąbiło się że są najbardziej narażeni,
a sklepy pękały w szwach właśnie przez tych ludzi.
> na szczęście narracja o tym, że po zaszczepieniu nie zarażasz już padła,
> teraz oficjalnie po szczepieniu nadal możesz rozsiewać wirusa
Owszem, ale skoro wszyscy będą zaszczepieni, to jakie to ma znaczenie skoro
i tak nikt nie choruje? Już pomijam że wirus w końcu by został
wyeliminowany w znacznym stopniu, bo byłby zwalczany w zarodku dzięki
szczepieniu.
> nie ma problemu, ale niech zaszczepieni sobie płacą ze swoich za swoją
> opiekę medyczną, a nie z moich
Ale że co, jak będą chorować pomimo szczepienia?
> albo naturalne nabranie odporności na niego
Trwając dalej w lockdownie, tudzież tracąc ludzi. UK tak chciało, szybko
zrezygnowali, bo zauważyli że by zaraz mieli ulice pełne trupów których nie
nadążą chować.
> zmagamy się z grypą i zmagać się będziemy z tym wirusem, tyle że nikt
> wcześniej nie wpadł na to, żeby przez grypę odbierać podstawowe prawa
Ponieważ po grypie nie lądowało się pod respiratorami, a z pewnością nie w
takiej ilości aby służba zdrowia stawała się niewydolna. Zapewne dlatego
nie było też nigdy ciśnienia na masowe szczepienia, a co powinno być IMHO
zmienione.
--
Pozdor
Myjk
-
258. Data: 2021-04-29 17:23:09
Temat: Re: Szczepiliście się już?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 28 Apr 2021 10:48:34 -0700 (PDT), Maynard Keanan
>> Raczje za wolną amerykanką, która tak samo śmieszna, co żenująca.
> Lewicowcom nie mieści się w głowie sytuacja, w której każdy Polak może
> sobie kupić szczepionkę jaką uważa i nią się zaszczepić albo i nie. W
> tym problem - jesteś ograniczony.
Już dawno jest stwierdzone, że nieliczne jednostki wiedzą co dla nich
dobre. Dlatego mamy "władzę", która posiłkuje się specjalistami.
Specjaliści mówią zgodnie, trzeba się samoograniczać i szczepić. Ale oni
pewnie przekupieni są, bo są tacy oświeceni "prawicowcy", doskonale wiedzą
lepiej -- wszak wszyscy są po medycynie, studiowali, badali itd.
> Boisz się wirusa, zrób sobie lockdown i daj żyć innym.
> To możesz zrobić już dziś.
Przeciez robię, także dla ochrony tych którzy są bardziej narażeni na
wirusa niż ja. Ty widzisz tylko swój krótki nos, samolubny trollu.
>>> aby szczepili się inni czymś nad czym koniec
>>> badań wyznaczono na końcówkę 2023 roku.
>> Aha, czyli ty z tych co uważają że te szczepionki DNA zmieniają... lol
> Ja nic nie uważam na temat szczepionek. Nie znam się więc słucham
> lekarza, który mówi mi, że dziwi się, że zdrowy na umyśle* dorosły
> człowiek, daje sobie wstrzyknąć nie do końca przebadany preparat. *)
> sprawa dyskusyjna
Nie ciebie pytałem.
--
Pozdor
Myjk
-
259. Data: 2021-04-29 17:24:00
Temat: Re: Szczepiliście się już?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 28 Apr 2021 12:09:53 -0700 (PDT), WS
> Obawiam się, że tak prosto się nie da :( Szczepionki na choroby
> wywoływane przez bakterie czy wirusy które się specjalnie nie zmieniają
> są mocno skuteczne (gruźlica, polio,...), często wystarcza jednokrotne
> (2-3 dawki max) szczepienie na całe życie itp. Zdaje się, że na
> "zachodzie" np. przestano szczepić na gruźlice (Włochy, Hiszpania, GB,
> USA... ), uznając ją za wyeliminowaną i co? Nic... wraca...
Ona jest "wyeliminowana" pod warunkiem zaszczepiania odpowiednio dużej
ilości obywateli. Jak się ludzie przestają szczepić, to owszem, wraca.
Dotatkowo daje to możliwość większej mutacji.
> Wirus grypy czy też covid szybko mutuje komplikując sprawę szczepień. Na
> grypę co rok producenci "zgadują" tzn. usiłują przewidzieć która mutacja
> będzie głównie panować i tworzą na nią szczepionki, raz trafia, raz
> nie...
Są w tym dosyć skuteczni, poza tym to że trzeba niejako zgadywać jest
wynikiem właśnie tego, że nie wszyscy są zaszczepieni.
> wyeliminować jest trudno, a właściwie się nie da...
Da się, ilość szczepów jest ograniczona, owszem mutują cyklicznie, ale
mutacja jest wynikiem ciągłego przenikania.
> Szczepić trzeba się co rok, efekt taki sobie,
J.w. Efekt jst "taki sobie" bo szczepi się mały procent. Ja nie rozumiem
jak można się nie szczepić w zamian za to potem się męczyć w chorobie,
narażać się na powikłania, i jeszcze wydawać kupę pieniędzy na leczenie
(kupę tzn. wartość znacznie przewyższającą koszt szczepionki).
> np. już chyba pisałem dość dawno o
> swoich doświadczeniach: Miałem darmowe w pracy, więc kilka lat pod rząd
> się szczepiłem, do czasu, kiedy moja mama (raczej zwolenniczka
> szczepień) zauważyła, że o ile przed tymi szczepieniami nie chorowałem
> praktycznie nigdy to po pojawiały się przeziębienia, tak 1-2/rok, ~3dni
> L4. Widząc korelacje ze szczepieniami zrezygnowałem. W kolejnym roku
> było gorzej, tak z tygodniowe przeziebienie i... wróciło do normy, czyli
> brak... Więc już się nie szczepie na grype ;) 2-3 lata później zgadałem
> się z kolega w tej kwestii, okazało się, że miał podobnie, tylko po
> rezygnacji ze szczepień jak mówił zaliczył 2 najgorsze lata życia - ze
> 2-3 grypy/przeziębienia? na rok, takie, że po tygodniu leżał nie mogąc
> się ruszyć... Więc uważam, że przynajmniej w moim przypadku te
> szczepionki osłabiały układ odpornościowy...
Możesz wyjaśnić jak szczepionka z nośnikiem sekwencji białka wirusa może
osłabiać układ odpornościowy? Jakieś medyczne opracowania tego "fenomenu"?
Ps. mój własny świadek ślubny od kiedy zrobił sobie przegrodę nosową
przestał chorować (i chrapać), literalnie od ponad 5 lat nie była na L4.
Zaraził się jednak covidem i w bardzo złym stanie wylądował w szpitalu pod
tlenem, generalnie niedaleko już miał do respiratora. W tym samym czasie
jego teść zmarł. Jak widac nie ma żadnej reguły.
--
Pozdor
Myjk
-
260. Data: 2021-04-29 17:44:24
Temat: Re: Szczepiliście się już?
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Wed, 28 Apr 2021 19:55:06 +0200, Pete
> >> A teraz spróbuj się skupić i wytłumacz logikę postępowania.
> > W tym co napisałeś poniżej nie ma ani wiedzy ani logiki.
> Przybij sobie piątkę z kogutkiem. Z jednej parafii jesteście.
Raczej wątpię, dlatego on siedzi w kiblu i od dawna go nie czytam. Ty widzę
czytasz, musi ci pasować.
> > Sam się skup i przestań manipulować zakładając z góry że szczepionka
> > niczego nie zmienia.
> To nie ja napisałem że twoje dziecko choruje jak tylko pójdzie do
> rówieśników. To zdecyduj się, działa ta szczepionka czy nie?
Człowieku, moje dziecko chodzi do żłobka, ma niecałe 2 lata, w związku z
tym nie miało możliwości zaszczepienia się. Najpierw bo było zbyt młode,
potem nie było szczepionek. Już nie wspomnę, że aby się zaszczepić ma być
zdrowe przez 2 tygodnie minimum. Ja wiem że masz mizerną wiedzę na temat
szczepionek, ale po co w takim razie piszesz i robisz z siebie jeszcze
większego ignoranta?
> I czego to dowodzi? Niczego.
> Ja się nie szczepię na grypę a ostatni raz coś grypopodobnego
> przechodziłem ponad 10 lat temu. Przy
> Covidzie jedynie utrata smaku i węchu, bez nawet stanu podgorączkowego.
> Więc twierdzę że szczepienie nie każdemu jest potrzebne.
Utratę węchu i smaku można mieć nawet przy zwykłej grupie czy zapaleniu
zatok. Więc się tak (jeszcze) nie ciesz, bo może wcale covid nie miałeś.
Miał go za to mój kolega, co jak ty od paru lat nie chorował na nic, a jak
złapał covid to wylądował w szpitalu pod tlenem i niewiele mu brakowało do
respiratora.
> >> Jeśli twoje dziecko łapie grypę mimo zaszczepienia, to każde z tych
> >> dzieciaków z przedszkola może zachorować. I przekazać innym
> >> zaszczepionym.
> > Ty ewidentnie nie ogarniasz jak działają szczepionki. Weź się doucz
> > zanim się weźmiesz za dyskusję.
> Skoro jesteś wyedukowany, to z łaski swojej odpieprz się od innych.
> Albo zmień nauczyciela.
Gdzie w tej swojej wypowiedzi znalazłeś jakiś ciąg logiczny?
> >> Jeśli zatem jest sens szczepienia skoro w niczym nie pomaga?
> > Pomaga, po zaszczepieniu nie chorowałem jak zwykle.
> Piękna próbka jednoosobowa. Ja nie choruje bez szczepień. Więc równie
> dobrze mogę wyciągnąć wnioski że szczepiąc się obniżasz swoją naturalną
> odporność.
> Taka sama statystyczna dokładność.
Jaka próbka jednoosobowa, przecież są statystyki świadczące o tym że
szczepionki chronią przez zarażeniem lub poważnymi powikłaniami, ale ty
oczywiście na jednoosobowej próbce (w postaci siebie) będziesz udowadniać
że szczepionki szkodzą, bo tobie nie pomagają.
> >> P.s. Zacznij szukać przyczyn słabej odporności w swoim środowisku
> >> zanim zaczniesz strzelać do wszystkich dookoła.
> > ROTFL
> Szczep się więc dalej. Śmiejąc się do rozpuku.
Ja się będę szczepić, bo się słucham mądrzejszych od siebie i od ciebie.
> >> P.p.s. Ciach pozostałe brednie komunisty rodem z ChRLD.
> > ROTFL
> To już jest niestety smutne.
I śmieszny i smutny to jest poziom (a w zasadzie jego brak) twojej
dyskusji.
--
Pozdor
Myjk