Thu, 24 Jun 2021 13:32:38 +0100, w <sb1u16$lgb$1@dont-email.me>, ddddddddddddd
<d...@f...pl> napisał(-a):

> z wypowiedzi lekarzy wynika, że testy tych produktów zakończą się w
> 2023-2024, w zależności od producenta

Testy już się dawno zakończyły, co najwyżej zakończą się badania
długoterminowe.

do góry

Tue, 6 Jul 2021 22:36:33 +0200, w <s...@f...lasek.waw.pl>,
Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> napisał(-a):

> Pan WS napisał:
>
> >> Szczepić. Tak się szczęśliwie w tym nieszczęściu złożyło, że prace nad
> >> tego typu szczepionkami trwały od wilu lat
> >
> > ...a jeśli wynalazca metody, naukowiec zajmujący się tym tematem od
> > początku ma wątpliwości, to się go profilaktycznie usuwa nawet z wikipedii ;)
>
> A usuwa się?! Strona dalej istnieje. Owszem, jest dyskusja nad jej usunięciem,
> ale pies z kulawą nogą się nią nie interesuje. Jeden głos za, jeden przeciw.
> W ciągu dwóch tygodni. Podobna dyskusja toczyła się kilkanaście lat temu.
> Bo artykuł bezwartościowy, będący wyłącznie autopromocją. Facet od dawna ma
> parcie na szkło, a teraz dodatkowo robi z siebie obrońcę ludzkości.
>
> O ile pamiętam, z Wikipedii usuwa się informacje, które nie są poparte
> źródłami. Wpisałem w gugla nazwisko tego pana -- o tym, że jest "wynalazcą
> szczepionki" można przeczytać na jego profilu Linkedin, na jego Twitterze i
> na kilku stronach zawierających w nazwie domeny jego nazwisko. Innych źródeł
> brak (albo zostały profilaktycznie usunięte przez Właściciela Internetu).
>
> > https://dorzeczy.pl/zdrowie/190490/ostrzegal-przed-s
zczepionka-malonea-nie-ma-juz-w-wikipedii.html
>
> "Dr Robert Malone nie jest już uznawany przez Wikipedię za twórcę
> technologii stosowanej w niektórych szczepionkach COVID-19."
>
> Nie jest JUŻ uznawany?! A kiedy był? Wikipedia ma nieusuwalną historię
> każdego artykułu. Na stronie o tym panu nie ma nic o szczepince RNA.
> A na stronie o szczepionce RNA nie ma nic o tym panu. W ogóle ostatnia
> jej wersja pochodzi z 6 czerwca, nikt niczego nie zmieniał ani 14, ani
> 16 czerwca -- to wszystko co wypisują w linkowanym wyżej artykule jest
> gadaniem Od Rzeczy. Zresztą tego można było się spodziwwać -- portal
> znany jest od dawna z rozsiewania fake newsów.

Dobre podsumowania czym się szury jak WS szprycują :)

do góry

2021-07-19 o 16:36 +0200, r...@k...pl napisał:
> Thu, 24 Jun 2021 13:32:38 +0100, w <sb1u16$lgb$1@dont-email.me>,
> ddddddddddddd <d...@f...pl> napisał(-a):
>
> > z wypowiedzi lekarzy wynika, że testy tych produktów zakończą się w
> > 2023-2024, w zależności od producenta
>
> Testy już się dawno zakończyły, co najwyżej zakończą się badania
> długoterminowe.

Warto przy okazji wspomnieć, że zaczynają się teraz pojawiać klasyczne,
inaktywowane szczepionki (CoviVac, Covaxin, CoronaVac...).
Niewykluczone, że ten typ szczepionek spotka się z daleko mniejszą
nieufnością populacji z racji tego, że tego typu szczepionki stosujemy
już od bardzo dawna - m.in. w przypadku szczepionek przeciw grypie.


Mateusz

do góry

Pan Mateusz Viste napisał:

>>> z wypowiedzi lekarzy wynika, że testy tych produktów zakończą się
>>> w 2023-2024, w zależności od producenta
>>
>> Testy już się dawno zakończyły, co najwyżej zakończą się badania
>> długoterminowe.
>
> Warto przy okazji wspomnieć, że zaczynają się teraz pojawiać klasyczne,
> inaktywowane szczepionki (CoviVac, Covaxin, CoronaVac...).
> Niewykluczone, że ten typ szczepionek spotka się z daleko mniejszą
> nieufnością populacji z racji tego, że tego typu szczepionki stosujemy
> już od bardzo dawna - m.in. w przypadku szczepionek przeciw grypie.

Wykluczone. Szczepią się ci, którzy nigdy nic przeciwko szczepionkom
nie mieli -- na covid zaszczepiło się ich daleko więcej niż na grypę,
bo motywacja większa. A nie szczepią się wciąż ci sami. Teraz jako
pretekst wybrali sobie "brak testów", wcześniej była to rtęć, autyzm,
czy co tam jeszcze.

--
Jarek

do góry

Jakaś grupa to tacy, co nie lubią kłucia - podobnie jak chodzenia do dentysty (w
życiu nie byli i nie pójdą), a filozofię można
dorabiać dowolną.


-----
> Teraz jako pretekst wybrali sobie "brak testów", wcześniej była to rtęć, autyzm,
czy co tam jeszcze.

do góry

W dniu 19.07.2021 o 22:27, ąćęłńóśźż pisze:
> Jakaś grupa to tacy, co nie lubią kłucia - podobnie jak chodzenia do
> dentysty (w życiu nie byli i nie pójdą), a filozofię można dorabiać
> dowolną.


No tak, to wiele tłumaczy. Chyba można to nazwać nową chorobą prezydencką.


--
Ewa

do góry

2021-07-19 o 22:27 +0200, ąćęłńóśźż napisał:
> Jakaś grupa to tacy, co nie lubią kłucia - podobnie jak chodzenia do
> dentysty (w życiu nie byli i nie pójdą), a filozofię można dorabiać
> dowolną.

Wbrew temu co pisał Jarek, istnieje pewna różnorodność ludzi
nieszczepiących się. Ze znanych mi grup mogę wyróżnić:

- nieufność dot. krótkiego doświadczenia z mRNA
- strach/niechęć przed igłą
- "nie potrzebuję, ja zdrowy i młody, przechoruję/już przechorowałem"
- antysystemowcy, "zła big pharma" itp
- spiskowcy, czipowanie ludzi, 5G i kosmici

Istnieje z pewnością kilka jednoczesnych kombinacji powyższych. Ja sam
zaliczam się *w pewnej mierze* do pierwszych trzech kategorii.
Niewątpliwie zaszczepię się w niedalekiej przyszłości, ale póki
posiadam jeszcze resztki antyciał pochorobowych, to mi się nie spieszy.

Mateusz

do góry

Pan Mateusz Viste napisał:

> Wbrew temu co pisał Jarek, istnieje pewna różnorodność ludzi
> nieszczepiących się. Ze znanych mi grup mogę wyróżnić:
>
> - nieufność dot. krótkiego doświadczenia z mRNA
> - strach/niechęć przed igłą
> - "nie potrzebuję, ja zdrowy i młody, przechoruję/już przechorowałem"
> - antysystemowcy, "zła big pharma" itp
> - spiskowcy, czipowanie ludzi, 5G i kosmici

Mój podział opisywał wyłącznie dwie grupy niezaszczepionych: tych
co *nie chcą* i zawsze znajdą argument, oraz tych co chcą, lecz chęć
u nich zbyt wątła, by na akt się zdobyć.

Ja się nigdy nie szczepiłem na grypę, ale ja jestem taki osobliwy
przypadek, co to antybiotyk miał ostatnio aplikowany w roku 1986
(później nie było potrzby), a dolegliwości mogące być grypą (półtora
dnia gorączki) dotknęły go w wymienionym okresie jeden raz.

Jestem więc klinicznym przypadkiem pacjenta z drugiej grupy (w kontekscie
grypy). Motywację miałem słabą (i racjonalne podstawy tej słabości),
ale gdyby akurat koło mnie przechodził z trgarzami lekarz szprycownik,
to bym mu dał się zaszczepić.

W przypadku covidu jest inaczej. Racjonalne przesłanki do zaszczepienia
wszystkich są ogólnie znane i dostatecznie mocne. Pierwszą grupę
nieszczepionych należy sobie odpuścić -- szkoda energii, szurii i tak
nie da się przekonać. Na szczęście jest to grupa nieliczna. Wysiłek
lepiej włożyć w grupę drugą -- rzeczowe argumenty do normalnych ludzi
trafią i dadzą owoce.

--
Jarek

do góry

W dniu 20.07.2021 o 08:47, Mateusz Viste pisze:
> - nieufność dot. krótkiego doświadczenia z mRNA
> - strach/niechęć przed igłą
> - "nie potrzebuję, ja zdrowy i młody, przechoruję/już przechorowałem"
> - antysystemowcy, "zła big pharma" itp
> - spiskowcy, czipowanie ludzi, 5G i kosmici

Zapomniałeś dodać jeszcze tych co nie chcą po prostu w tym cyrku
uczestniczyć. Cyrku z powodu wyolbrzymiania śmiertelności owego wirusa,
która jest na poziomie żałośnie niskim w kontekście paniki jaką się
sieje co i rusz.

do góry

W dniu 20.07.2021 o 12:43, Jarosław Sokołowski pisze:
> Racjonalne przesłanki do zaszczepienia
> wszystkich są ogólnie znane i dostatecznie mocne.

Chyba dla producentów szczepionek.

Jakoś tak się dziwnie składa, że liderami ostatnich zakażeń są
przodownicy szczepień w europie.

do góry