-
11. Data: 2010-04-01 14:34:13
Temat: Re: Szkieletowy czy tradycyjny?
Od: "Auto" <m...@w...pl>
> znosił wilgoć po zimie (nie ogrzewany, nie używany)
Macie doświadczenia z nieogrzewanym domem murowanym?
-
12. Data: 2010-04-01 14:44:07
Temat: Re: Szkieletowy czy tradycyjny?
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:hp2ag0$81a$1@news.onet.pl...
>> Ale uwzględnij że jest tam pewnie ok 100mkw piwnic których górna półka
>> nie dotyczy.
>> Wiec cena 350tys za 150mkw powierzchi mieszkalnej jest jak najbardziej
>> realna
>
> Sorry, ale górna półka oznacza koszt wykończenia od stanu developerskiego
> na poziomie 3000-4000 zł/m2 w górę. A ty chcesz 2300 zł/m2 z budową domu.
Górna półka to pojecie względne. Dla jednych jest to górna polka w
Castoramie a dla innych renomowany salon z galzurą, terakota lub luksusowe
materiały sprowadzane na indywidualne zamówienie
Ale dalej uważam ze za 300tys można spokojnie wybudowac 150-180mkw dom w
bardzo przyzwoitym standardzie. A szczególnie teraz gdy ceny robocizny leca
na łeb na szyje a i handlowcy w hurtowniach ochoczo opuszczaja ceny.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
13. Data: 2010-04-01 14:45:35
Temat: Re: Szkieletowy czy tradycyjny?
Od: Budyń <b...@g...pl>
Użytkownik "Auto" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hp227u$ikp$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam
> Zastanawiam się nad technologią budowy domu, szkieletowa (ew. drewniane)
> czy tradycyjna (murowana).
ja mieszkam w drewnianym i taki własnie planuje stawiać (ma być tanio, a w
drewnie duzo mogę sam). O koszty pytaj jesienią, wtedy już bedzie po
zawodach :-) (mam nadzieje hehehe)
Ale ty chcesz letniskowy - niepokoi mnie wilgoć w domu nieogrzewanym (było
pytanie o nieogrzewany strych pare wątków temu) - nie wiem jak kanadyjczyk
to zniesie. Trzeba o tym poczytać.
b.
-
14. Data: 2010-04-01 14:59:46
Temat: Re: Szkieletowy czy tradycyjny?
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> Górna półka to pojecie względne. Dla jednych jest to górna polka w
> Castoramie a dla innych renomowany salon z galzurą, terakota lub luksusowe
> materiały sprowadzane na indywidualne zamówienie
> Ale dalej uważam ze za 300tys można spokojnie wybudowac 150-180mkw dom w
> bardzo przyzwoitym standardzie. A szczególnie teraz gdy ceny robocizny
> leca na łeb na szyje a i handlowcy w hurtowniach ochoczo opuszczaja ceny.
Górna półka to górna półka. Rolls Royce to zawsze jest górna półka w
porównaniu do aut dla ludu. I tutaj tak samo można powiedzieć. Tak jak
napisałes - przyzwoity standard to tak, ale do górnej półki to droga daleka.
No chyba że materiały stały na górnej półce w Castoramie :-)
-
15. Data: 2010-04-01 17:25:06
Temat: Re: Szkieletowy czy tradycyjny?
Od: M <M...@w...pl>
kris pisze:
>
>
> Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:hp2ag0$81a$1@news.onet.pl...
>>> Ale uwzględnij że jest tam pewnie ok 100mkw piwnic których górna
>>> półka nie dotyczy.
>>> Wiec cena 350tys za 150mkw powierzchi mieszkalnej jest jak
>>> najbardziej realna
>>
>> Sorry, ale górna półka oznacza koszt wykończenia od stanu
>> developerskiego na poziomie 3000-4000 zł/m2 w górę. A ty chcesz 2300
>> zł/m2 z budową domu.
>
> Górna półka to pojecie względne. Dla jednych jest to górna polka w
> Castoramie a dla innych renomowany salon z galzurą, terakota lub
> luksusowe materiały sprowadzane na indywidualne zamówienie
> Ale dalej uważam ze za 300tys można spokojnie wybudowac 150-180mkw dom w
> bardzo przyzwoitym standardzie. A szczególnie teraz gdy ceny robocizny
> leca na łeb na szyje a i handlowcy w hurtowniach ochoczo opuszczaja ceny.
Górna półka nie leci.
A jeśli leci, to przestaje być górną półką. Przykłady: gres z górnej
półki to 300zł/m^2, okna (drewniane, nie ma okien PCV z górnej półki) od
50tys. (górna półka to raczej łuki i wymyślne formaty, więc raczej
100tys.). Czego się nie dotkniesz na górnej półce to MUSI kosztować.
Nie wiem, jak chcesz oszczędzić. Chyba, że na rzeczach, których nie
widać (np. mniej styropianu, wełny) ale to raczej głupie oszczędności.
I ekipy z górnej półki też nie tanieją.
M.
-
16. Data: 2010-04-01 17:30:37
Temat: Re: Szkieletowy czy tradycyjny?
Od: M <M...@w...pl>
s_13 pisze:
>> ogladając już
>> kilkunastoletnie budynki i patrząc, że trzeba na przykład wymienić już dach
>> nijak nie mogę się zgodzić, że jest to zaleta.
>
> a jaka jest różnica w wykonaniu dachu między kanadyjczykiem a domem
> murowanym :-)
Np. w domu szkieletowym robi się inaczej obróbki blacharskie przy
kominie (chodzi o to, że dach ma większe tendencje do pracowania, czyli
ruszania się).
>> Jakość wykonania zwykle woła
>> o pomstę do nieba.
>
> jakość wykonania to podstawa w KAŻDEJ technologii, widziałem podgniłe
> kanadyjczyki, widziałem też murowane ziejące grzybem od zawilgoconych
> żle zaizolowanych, popękanych ścian
To prawda, jednak jest więcej ekip, które murują niż tych, które robią
kanadyjczyki. Proponuję obejrzeć wątek o dociepleniach poddaszy - to
jest bardzo podobna technologia i wymaga podobnie wysokiej kultury pracy.
M.
-
17. Data: 2010-04-01 18:13:07
Temat: Re: Szkieletowy czy tradycyjny?
Od: "Kane" <s...@s...pl>
> Tak jak napisałes - przyzwoity standard to tak, ale do górnej półki to
> droga daleka. No chyba że materiały stały na górnej półce w Castoramie :-)
Amen.
Pozdrawiam
Kane
-
18. Data: 2010-04-01 18:19:45
Temat: Re: Szkieletowy czy tradycyjny?
Od: "HANA" <h...@p...onet.pl>
Użytkownik "Auto" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hp2bjb$pi0$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> znosił wilgoć po zimie (nie ogrzewany, nie używany)
>
> Macie doświadczenia z nieogrzewanym domem murowanym?
>
Jesli bedzie stal cala zime nie ogrzewany minimalne niebezpieczenstwo ze cos
sie stanie, jesli natomiast choc raz go ogrzejesz to nieszczescie gotowe
(plesn, grzyb itp.)
chodzi o tzw. punkt rosy, w tradycji pojawia sie on gdzies w srodku sciany
jak to zamarznie to trageduia gotowa.
Szkielety nie maja tego niebezpieczenstwa, mozna ogrzac wyziebic i jak jest
dobrze zrobiony nic sie nie dzieje.
Wady jakie tu wymieniacie to czyte partactwo, nie ma takiej opcji zeby cos
sie dzialo ze szkieletem jesli jest dobrze zrobiony. Niestety u nas malo kto
ma pojecie o tego typu budynkach a i blednych opini jest tyle co o
automatycznych skrzyniach biegow.....
--
-
pozdrawiam
Andrzej
www.hana.com.pl
-
19. Data: 2010-04-01 18:25:51
Temat: Re: Szkieletowy czy tradycyjny?
Od: "HANA" <h...@p...onet.pl>
Użytkownik "Boombastic" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:hp29am$4v9$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "s_13" <s...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:a9e08819-be93-4155-a9d8-719ea7ad5a75@e7g2000yqf
.googlegroups.com...
>> ogladając już
>> kilkunastoletnie budynki i patrząc, że trzeba na przykład wymienić już
>> dach
>> nijak nie mogę się zgodzić, że jest to zaleta.
>
>>a jaka jest różnica w wykonaniu dachu między kanadyjczykiem a domem
>>murowanym :-)
>
> Ano właśnie trochę jest róznica, bo inaczej pracuje kanadyjczyk z murownym
> kominem czy też murowanymi ściankami ogniowymi, a inaczej pracuje cały
> budynek murowany. W takim kanadyjczyku pojawiają się nieszczelności
> właśnie przy tych ścianach i kominach. Klient już pare razy naprawiał dach
> i teraz po tej zimie poszła woda po konstrukcji pomiędzy płytami i
> zniszczyła parę pomieszczeń. I teraz będzie zabawa w poszukiwania gdzie
> puściło, bo woda najprawdopodobniej ściekła po belkach i płytach w miejsce
> gdzie puściło i trzeba rozbierać kawał dachu.
sorry ale bzdury piszesz....
przecieki masz na styku dach-komin a to pracuje tak samo w obu technologiach
wiec Twoje argumenty sa bez sensu, budynek jest poprostu spartolony o czym
pisalem pare postow wyzej.
jest masa typowych bledow jakie robia polscy wykonawcy, szczegolnie ci
wzorujacy sie na budynkach w stanach.
--
-
pozdrawiam
Andrzej
www.hana.com.pl
-
20. Data: 2010-04-01 18:33:58
Temat: Re: Szkieletowy czy tradycyjny?
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl>
> sorry ale bzdury piszesz....
Ty wiesz na pewno lepiej.
> przecieki masz na styku dach-komin a to pracuje tak samo w obu
> technologiach wiec Twoje argumenty sa bez sensu, budynek jest poprostu
> spartolony o czym pisalem pare postow wyzej.
Na pewno nie pracuje tak samo, bo nie może.
> jest masa typowych bledow jakie robia polscy wykonawcy, szczegolnie ci
> wzorujacy sie na budynkach w stanach.
Które dziwnym trafem wychodzą głównie w kanadyjczykach.