BTW do autora wątku: jeśli osobiście nie jesteś fachowcem w stawianiu
szkieletowych

już mnie namówiliście na tradycyjny - czy jest krótka recepta na tanie
budowanie (cały czas mając na uwadze że będzie to na 90% tylko dom
weekendowy)

do góry

Ad. 1. Nie wiem, czy nie stwierdziłeś, czy tylko nie zauważyłeś. Chyba każda
firma ubezpieczeniowa rozróżnia dom z materiałów palnych, czy o konstrukcji
szkieletowe od tradycyjnego. Po zaznaczeniu tej opcji stawka jest mnożona
np. x 1,5

Ad. 2:
naocznie nie widziałem (dzięki Bogu) ale wystarczy wpisać w Google "tornado
vs house"
http://www.myfun.tv/videos/261/tornado-vs.-house

Jacek

do góry

Użytkownik "Jacek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hp4bj5$8ag$1@news.task.gda.pl...
> Ad. 1. Nie wiem, czy nie stwierdziłeś, czy tylko nie zauważyłeś. Chyba
> każda firma ubezpieczeniowa rozróżnia dom z materiałów palnych, czy o
> konstrukcji szkieletowe od tradycyjnego. Po zaznaczeniu tej opcji stawka
> jest mnożona np. x 1,5
>
> Ad. 2:
> naocznie nie widziałem (dzięki Bogu) ale wystarczy wpisać w Google
> "tornado vs house"
> http://www.myfun.tv/videos/261/tornado-vs.-house
>
> Jacek

Ad.1 a kto Ci powiedzial ze kanadyjczyki sie robi z materialow palnych?
nie mowiac o tym ze przy porzarze to raczej pala sie rzeczy wewnatrz a nie
sciany... no chyba ze farba na nich...
Az sprawdzilem polisy... w PZU mam na oba budynki taka sama stawke (tradycja
i szkielet)
Ad.2 myslisz ze tornado nie poradzi sobie z tradycja?
a nawet jak, to przyjedzie spychacz a za miesiac bedzie stal nowy (oplacxony
z Ad.1) a tradycje znowu dwa lata trzeba budowac...


--
-
pozdrawiam
Andrzej
www.hana.com.pl

do góry

> Ad.2 myslisz ze tornado nie poradzi sobie z tradycja?
> a nawet jak, to przyjedzie spychacz a za miesiac bedzie stal nowy
> (oplacxony z Ad.1) a tradycje znowu dwa lata trzeba budowac...

Akurat polskie doświadczenia przeczą twojej tezie. Dachy pozrywało, ale
budynki murowane ocalały. To nie USA z aleją tornad.

do góry

>
> Podstawowe założenia:
> - dom ma pełnić rolę weekendową ale być może w przyszlości całoroczny
> - metraż użytkowy ok. 100m2
> - ogrzewanie kominkowe plus c.o. węgiel lub elektryczne
> - cena stanu deweloperskiego mniej niż 200 000zł
>
> Ii tu nie wiem czy zmieszczę się w technologii tradycyjnej za tyle mam
> oferty na szkielet, z kominkiem, schodami drewnianymi, fundamentem i
> ogrzewaniem elektrycznym, blachodachówka na dachu, pomalowane ściany, extra
> drewniany duży taras).
> Do zrobienia, opcje extra platne: podłogi (drewno lub panel), drzwi wewn,
> łazienki, kuchnia bo tu wiadomo - górnej granicy nie ma).
>
>
Ja mimo, ze mieszkam w szkielecie oczywiscie wlasnorecznie zbudowanym, optuje
za tradycja. W tej chwili nie ma w Polsce ani dobrych wykonawcow ani
materialu, taniego, ogolnie dostepnego, ktory zapewnilby cene domu okolo
polowy ceny tradycyjnego.
Tu w Hameryce znakomita wiekszaosc domow budowana jest jako szkieletowe ale
na profilach drewnianych nie na ksztaltkach gdyz te sa drogie, wymagaja wiecej
pracy i w porownaniu z drewnem sa duzo slabsze. Z metalowych buduje sie tylko
scianki w budynkach uzytecznosci publicznej ze wzgledu na przepisy p/pozarowe.
Co ciekawe, tutaj kazdy wlasciciel domu szkieletowego niejako wstydzi sie
tego, ze go nie stac na tradycyjny i niejako na sile to maskuje. Maskowanie
polega na tym, ze te szkielety omurowuje sie cegla, 15-tka oczywiscie, tak aby
one udawaly murowane.
Akurat obecnie nadzoruje dobudowe kawalka domu do istniejacego, jest to
sciana frontowa i elewacja bedzie pokryta cienkimi kamieniami, tak, ze ta
sciana bedzie udawala murowana z kamienia...
Jesli mialbym budowac w Polsce dom szkieletowy to zalatwilbym w tartaku
naciecie standardowego w systemie amerykanskim drewna budowlanego. To sa
te "tubajfory" do tubajtenow". To trzebaby jakos delikatnie chociaz
zaimpregnowac i z tego stawiac. Wtedy stan surowy na fundamentach to trzy
cztery tygodnie. Potem wykonczenie. I tu znowu problemy gdzyz np. sklejka
polcalowa na poszycie dachu i scian tu jest tania (akusz okolo 10 doplarow) a
w Polsce przerazliwie droga. Potem sajding relcja cenowa podobna. Tak, ze w
sumie koszt szkieletu w Polsce moze byc porownywalkny z tradycyjnym.
A co mur to nie wata. Jak mawial moj ociec; co kozuch to nie wata a co
kapusniak nie herbata (na mrozy oczywiscie).
Tornad

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

M wrote:

> A jeśli leci, to przestaje być górną półką. Przykłady: gres z
> górnej półki to 300zł/m^2, okna (drewniane, nie ma okien PCV z
> górnej półki)

W kwestii formalnej: o gustach się nie dyskutuje.
Dla mnie nie choćby wiem jak z wymyślnego drewna
okna drewniane nie będą z "górnej półki".

Zdecydowanie zbyt często widywałem okna "wypaśne"
kosztujące wielokrotność dobrych gatunkowo z PCV,
które maksymalnie po dekadzie przypominały
przysłowiowy obraz nędzy i rozpaczy. Często
inwestor pluł sobie w brodę że wybrał drewno
już wcześniej.

Równocześnie widuje często nastoletnie okna PCV
które zachowały pełnie walorów użytkowych, zaś
wizualnie wyglądają lepiej niż podobne wiekiem
drewniane.

Podsumowując:
będac na miejscu osoby z sporymi środkami i tak
wolałbym "wypasiony" PCV, na profilu np. Schuecco
(nie wymienię producentów by nie robić bezpłatnej
reklamy tymże, choć pewnego robiącego okna na tym
profilu szczególnie cenię) z "potrójną" szybą
zespoloną, i do tego z adewkatnym profilem
zrobione np. jako "złoty dąb" niż drewno, które
niechybnie sparszywieje* i to wcześniej niż
się większości wydaje, a będzie owo drewno
zazwyczaj zdecydowanie droższe.

* z racji kombinacji klimatu oraz "nie trzymania"
norm/procedur przez większość polskich producentów
stolarki okiennej.

Wesołych Świąt.

--
Tylko dwie rzeczy sa nieskonczone: Wszechswiat i ludzka
glupota, choc nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Albert Einstein (1879-1955)

do góry

Maciej 'AbrahaM' Piotrowski pisze:
> M wrote:
>
>> A jeśli leci, to przestaje być górną półką. Przykłady: gres z
>> górnej półki to 300zł/m^2, okna (drewniane, nie ma okien PCV z
>> górnej półki)
>
> W kwestii formalnej: o gustach się nie dyskutuje.
> Dla mnie nie choćby wiem jak z wymyślnego drewna
> okna drewniane nie będą z "górnej półki".

O gustach się nie dyskutuje, więc górna półka jest niedyskutowalna.
Walory użytkowe nie mają tutaj żadnego znaczenia a już zwłaszcza koszty
konserwacji, wymiany, malowania, etc.

M.

do góry

Założenia miałem podobne ale mniej niż 100m2.

Oglądałem domy szkieletowe...gdzie nawet w pokazowych sciany pękały i jakoś
miałem obawy przed taką lekką budką:-)

Zdecydowałem się na murowany Dom w Borówkach Archonu.

Podniosłem ściany kolankowe, troszke zmianiłem wymiary tak ze jest około
90kilku m2

Dom zamieszany weekendowo, w zime rzadziej, w lecie częściej i dłużej.

W miare szybko się nagrzewa jak się przyjedzie zimą - ogrzewanie na razie
tylko kominek z rozprowadzeniem.
Jest jeszcze podłogówka ale na razie kotła nie kupiłem:-) Mimo to kominek w
całkowicie wystarcza ale nie zawsze się chce kotłownie w salonie robić:-)

Cenowo zmieścił się (pod klucz) w około 160k zł z działką w kieleckim.
Materiały nie najgorsze, ale nie jakieś super - miało być trwale i niedrogo.
Prawie wszystko robione samemu (prócz dachu, scian i instalacji)

Z wyboru jestem zadowolony:-)

Tak to mniej wiecej wygląda - nie mam innego zdjęcia całości...
http://pictureposter.allbrand.nu/pictures/uttecht/Bu
dowa/_ICT6168.JPG

uciu

do góry

> Równocześnie widuje często nastoletnie okna PCV
> które zachowały pełnie walorów użytkowych, zaś
> wizualnie wyglądają lepiej niż podobne wiekiem
> drewniane.

Widziałem okna PCV w jeszcze poradzieckim ośrodku szkoleniowym pod Warszawą.
Co z tego, że otwierają się i zamykają skoro wyglądają jak sraczka, bo PCV
już dawno nie było białe. Widziałem także okna drewniane w budynkach
przedwojennych, które po opaleniu i naprawie w dalszym ciagu wyglądały
atrakcyjnie. Mam też w jednym mieszkaniu okna PCV które też już nie są
białe. Nie, na pewno nie wybrałbym okien PCV, nawet takich podbajerowanych
okleinowanych.

do góry

Użytkownik "Jacek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hp46tk$ns1$1@news.task.gda.pl...

> Do wszystkich wad szkieletowego dołoże jeszcze wyższe stawki za
> ubezpieczenie i niechęć towarzystw ubezpieczeniowych do ubezpieczeń tego
> typu domów

Bzdura. Sciana z belek drewnianych + płyta G+K + wełna mineralna traktowane
są przez TU jako przegroda niepalna.

do góry