-
21. Data: 2018-08-19 23:07:15
Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
I to ma byc powod zeby przy szlifowaniu nie uzywac wysokich obrotow? Jak ktos jest
pizda to zadnego narzedzia mu nie wolno dawac. Pewno rocznie jest sporo przypadkow ze
ktos sobie wkreci palca w reczna maszynke do miesa. Jak bys ty wkrecil w reczna
maszynke do miesa palca to tez bys twierdzil ze maszyki sa zle? Nieustajaca cos
szlifuje na szlifierce. Male rzeczy tez. Kiedys w przeszlosci szlifierka troche mi
palce porysowala. Od tamtej pory nie trzymam malych detali w palcach. Po wymianie
tarczy zawsze przykrecam oslony i zawsze szlifuje w czyms co zabezpiecza oczy.
-
22. Data: 2018-08-19 23:27:31
Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-08-19 o 23:07, Zenek Kapelinder pisze:
> I to ma byc powod zeby przy szlifowaniu nie uzywac wysokich obrotow? Jak ktos jest
pizda to zadnego narzedzia mu nie wolno dawac. Pewno rocznie jest sporo przypadkow ze
ktos sobie wkreci palca w reczna maszynke do miesa. Jak bys ty wkrecil w reczna
maszynke do miesa palca to tez bys twierdzil ze maszyki sa zle? Nieustajaca cos
szlifuje na szlifierce. Male rzeczy tez. Kiedys w przeszlosci szlifierka troche mi
palce porysowala. Od tamtej pory nie trzymam malych detali w palcach. Po wymianie
tarczy zawsze przykrecam oslony i zawsze szlifuje w czyms co zabezpiecza oczy.
Nie wszyscy są takimi geniuszami jak ty co to potrafią upiec chleb bez
dodatku wody w maszynce, która się rozgrzewa do 10'C i uważają
wszystkich za idiotów, którzy nie potrafią posługiwać się narzędziami i
doszukują się rzekomo tylko wydumanych niebezpieczeństw.
Ty, jedyny fachowiec od wszystkiego jesteś jedynym autorytetem na Ziemi.
Tak ci się przynajmniej wydaje, a tak naprawdę to pierdolisz takie
głupoty, że aż strach to czytać, bo działasz ludziom na szkodę.
-
23. Data: 2018-08-19 23:38:55
Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Wszystkich nie. Ciebie i jeszcze kilka osob uwazam za idiotow. Daj w koncu przepis na
kilogramowy chleb do ktorego bierze sie 0,8 litra wody itd.
-
24. Data: 2018-08-19 23:48:03
Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-08-19 o 23:38, Zenek Kapelinder pisze:
> Wszystkich nie. Ciebie i jeszcze kilka osob uwazam za idiotow. Daj w koncu przepis
na kilogramowy chleb do ktorego bierze sie 0,8 litra wody itd.
A ty kiedy się pochwalisz jak pieczesz chleb bez dodatku wody w 10
stopniach Celsjusza?
-
25. Data: 2018-08-19 23:52:25
Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jak ty pochwalisz sie przepisem w ktorym odparowuje 0,8 litra wody z kilogramowego
chleba.
-
26. Data: 2018-09-06 21:27:29
Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
Od: Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl>
JDX pisze:
> On 2018-08-16 10:35, sirapacz wrote:
>> Znany jest mi przypadek, gdzie człowiek pracując zapewne bez osłony
>> kątówką skończył z tarczą w czaszce. Śmiertelny.
> Mi również znany jest podobny przypadek. Koleś, pracownik zakładu
> kamieniarskiego, przeżył, ale długo się kurował.
>
> Pomysł z używanie kątówki (nawet takiej z regulacją obrotów) jako
> szlifierki stołowej uważam za wysoce niebezpieczny. Poza tym jest to
> zwykłe zawracanie dupy.
>
A czemu nie? Jak jest regulacja obrotów, to wystarczy mieć tarcze
ścierne na tyle cienkie, żeby wrzeciono szlifierki je udźwignęło (czyli
cieńsze jak do szlifierki stołowej, znaczy - raczej zbrojone) i
dostosowane do prędkości obwodowej rzędu 25 - 30 m/s. Przy wyższych
prędkościach obwodowych za łatwo o wyrwanie przedmiotu szlifowanego z
ręki. Do tego trzeba jeszcze mieć stanowisko sztywnego mocowania tej
kątówki z dobrym punktem podparcia elementu szlifowanego. Osobiście
jestem w stanie takie stanowisko zaprojektować i (z udziałem
specjalistycznych warsztatów obróbki metali) wykonać. Tarcz cienkich,
zbrojonych, nie sypiących przy 25 m/s (zwykła tarcza do kątówki nie
pracuje dobrze poniżej prędkości obwodowej 60 m/s, przy 25 m/s potrafi
znikać szybciej jak cięty pręt zbrojeniowy) nie jestem w stanie wykonać
bez udziału producenta tarcz ściernych (po pierwsze: nie mamy armat...).
Tak wiec pomysł nie musi być niebezpieczny, wiadomo, jak to porządnie
zrobić. Tyle, że mnie osobiście się nie chce - najtańszą stołówkę mogę
kupić za 99 PLN, koksik za kilkanaście, zastrugam tarcze koksikiem żeby
bić nie miały - i po cholerę mi takie dziwne kombinacje jak kątówka w
miejsce stołówki?
--
Darek
-
27. Data: 2018-09-06 21:39:25
Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
Od: Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl>
JDX pisze:
> On 2018-08-19 17:32, Zenek Kapelinder wrote:
> [...]
>> Jak ktos dorobi mocowanie tarczy, dorobi oslone ktora wytrzyma
>> rozerwanie tarczy itp. to szlifowanie przu osmiu tysiacach obrotow
>> bedzie bezpieczne i jesli nie zwracac uwagi na halas bedzie przyjemne
>> i wydajne.Rozerwanie tarczy to jedno, ale same obroty też pewnie robią swoje.
> Kilka razy zdarzyło mi się przy szlifowaniu małych przedmiotów na
> szlifierce stołowej, która ma może ze 2000 obrotów/min, ,,omsknięcie"
> ręki i przejechanie paluchami chronionymi cienką rękawiczką po tarczy.
> Zupełnie nic się nie stało. Podejrzewam, że gdybym używał kątówki, która
> ma 11000 obrotów, to już tak różowo by nie było.
>
Człowieku! Rączek masz za dużo i koniecznie którejś się chcesz pozbyć?
Przy maszynie wirującej w rękawiczkach? Bez rękawiczek szlifierka zetrze
(a nawet spali) ci skórę, wiertarka, tokarka i frezarka skaleczą ci
wiórem palec, niechby i do kości. W rękawiczkach - złapią rękawiczkę,
potem palec, potem dłoń, jak maszyny w miarę duże - skończą na ramieniu
w barku, jak tokarnia pionowa - skończą w okolicy półdupków (albo i
pięt) nawijanie cię na wrzeciono.
PRZY MASZYNACH WIRUJĄCYCH (capslock celowy) NIE PRACUJE SIĘ W
RĘKAWICZKACH!!!
--
Darek
P.S. Niniejszym stwierdzam, że poprzednia moja odpowiedź na twój post
była skierowana do osoby, która nie wie o czym dyskutuje.
-
28. Data: 2018-09-06 21:43:37
Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
Od: Dariusz K. Ładziak <d...@n...pl>
Uzytkownik pisze:
> W dniu 2018-08-19 o 23:38, Zenek Kapelinder pisze:
>> Wszystkich nie. Ciebie i jeszcze kilka osob uwazam za idiotow. Daj w
>> koncu przepis na kilogramowy chleb do ktorego bierze sie 0,8 litra
>> wody itd.
>
> A ty kiedy się pochwalisz jak pieczesz chleb bez dodatku wody w 10
> stopniach Celsjusza?
>
Zerknij na moje odpowiedzi do JDX - wiele rzeczy da się zrobić , ale po
psich...?
Oni nie wiedzą po cholerę się coś robi. I jakie są koszty.
--
Darek
-
29. Data: 2018-09-21 15:36:29
Temat: Re: Szliferka kątowa, jako stołowa
Od: collie <c...@v...pl>
W dniu 15.08.2018 16:16, collie pisze:
> W dniu 15.08.2018 12:26, Jacek pisze:
>
>> Jakieś rady?
>
> Epoka Adama Słodowego i przystawek do wiertarki m-ki Celma minęła.
> Używaj narzędzi zgodnie z ich przeznaczeniem - ręcznej szlifierki
> kątowej jako ręcznej szlifierki kątowej, a nie jako druciarstwo
> stołowe. Potrzebna Ci szlifierka stołowa - kup za cenę stojaka do
> szlifierki kątowej, szlifierkę stołową. I tak dalej i temu podobne.
> Będziesz pan zadowolony.
Ale gdyby Jacek dalej się upierał przy stojaku do szlifierki kątowej,
to od wczoraj w Lidlu jest taki stojak za 69,90 zł.