eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Szybkosc przeplywu w petlach podlogowki.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 31

  • 11. Data: 2009-11-01 01:06:27
    Temat: Re: Szybkosc przeplywu w petlach podlogowki.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisał w wiadomości
    news:fc094344-4d66-4225-b090-

    >Po to zeby nie obliczac rozstawu rurek z tabelek - szczegolnie ze to
    >jeszcze zalezy od dolnych warstw (U).

    Po to zrodlo ciepla? Bez jaj. Podaje zasilanie, zapotrzebowanie i jeszcze
    mam sie bawic w laczenie rurek w skali do kotla jakiegos?

    >> Jakiego projektanta?

    >Tego co wprowadza dane :)

    Moment. Dane sie wprowadza, zalozenia tez a program ma liczyc w oderwaniu od
    przyjetych w instrukcji danych bezwzglednych? Przeciez jak wol napisane:
    petle nie dluzsze jak 120m. Ja to przyjmuje jako warunek poprawnie
    dzialajacej instalacji a program podaje 150m bo projektant nie przyjal dwoch
    grzejnikow? Mozna i tak.

    >No i wlasnie tu popelniales widocznie blad. Bo grzejniki Ty
    >wprowadzasz, a nie program. Jak mu podasz jeden to on bedzie liczyl
    >rozstaw dla jednego. Jak dwa to dla dwoch. Nawet podajesz udzial
    >procentowy danego grzejnika w ogrzewaniu danego pomieszczenia. Jak mu
    >tego nie podasz to popelniasz blad - on sam grzejnika nie wrysuje sam
    >z siebie :)

    Owszem ja, ale po co mi program ktory przyjmuje wszystko co wprowadze? Na
    dobra sprawe przeczytam kolejny rozdzial instrukcji np. Kisana i w oparciu o
    dwa proste wzory sam sobie to policze. Program jak mi sie zdaje ma mi
    ulatwiac pewne rzeczy i trzymac sie zasad. A tu nie dosc, ze musze rysowac
    jakies smieszne kotly, wszystki podlaczenia, zawory, pompy zeby obliczyc
    grzejnik to jeszcze dostaje watpliwe wyniki ktore jak chyba wszyscy wyraznie
    mowia nie powinny byc stosowane. Ja wiem, ze troche sie czepiam, ale to az
    razi w oczy.

    >A to musiales popelnic jakis prosty blad w postaci np. niepodlaczenia
    >dokladnie zrodla ciepla z grzejnikiem - trzeba to robic w przyblizeniu
    >- czasem sie zdarzy ze sie dwie linie nie "polacza" :) Jak dobrze
    >polaczysz i jest niedogrzane / za dlugie petle - to w bledach wyraznie
    >program proponuje podzielenie grzejnika na dwa.

    No super program. Lazczenie rurek w skali. :-) Wiem, wiem, mialem z tym
    niezly cyrk. Nawet na tej wielkiej "kartce" nie moglem znalezc kotla i
    musialem rysowac od nowa. :-) GUI wprost powala na kolana.:-)

    >> Nie zaproponuje 70m, bo krzyczy ze deficyt mocy i nic wiecej.

    >To chyba miales jakis inny program niz ja ;)

    Aquatherm. Co za roznica, wszedzie to samo.

    >Po tego, zeby to pomieszczenie mimo wszystko ogrzac.

    Tylko ze tym podobno nie daje sie ogrzac.

    >Skoro Ty mu
    >kazesz grzac jednym grzejnikiem to on robi co moze zeby zrobic tak,
    >zeby bylo cieplo ;)

    I uwazasz ze tak powinno byc?

    >Jakbys w tym pomieszczeniu dal dwa grzejniki i
    >podzielil ich moc procentowo (np po 50%) to by wyszly dwie krotsze
    >petle i nie byloby bledow.

    Ostatecznie wyszly trzy petle bo wlasnie nie podobalo mi sie te 150m.

    >> Gdzie tu konsekwencja? Jakby tak powiekszyc pomieszczenie to
    >> moze i kilometr by wyszedl.

    >Jakby powiekszyc je o sto razy i zapotrzebowanie wyszloby sto razy
    >wieksze - to pewnie by wyszedl kilometr. Ale to tez bylby Twoj blad bo
    >nie wrysowales stu dodawkowych grzejnikow podlogowych :)

    No z takim podejsciem to mozna ciekawe systemy operacyjne pisac. :-)

    >W ktorym miejscu ? Mnie nigdy nic nie zaskoczylo w tych programach
    >(ozc i co).

    Wlasnie o tym piszemy.

    >Mam wprowadzone 2cm i nie mam bledu za duzego przeplywu w dol ->
    >owszem taki komunikat byl jak zle wybierzesz w konstrukcji grzejnika
    >podlogowego jego rodzaj (na gruncie / miedzy kondygnacjami) :)

    No prosze Cie Adam. Napisalem wyraznie na stropie nad pomieszczeniem
    ogrzewanym. Gdyby bylo inaczej wcale bym sie nie dziwil.

    >Te bledy o duzym przeplywie ciepla w dol to tylko ostrzezenia -
    >program prawidlowo cala reszte liczy - on tylko Cie informuje, ze
    >bedziesz mial niepotrzebnie duze straty jak nie dasz grubszego styro,
    >nic wiecej :)

    Faktycznie to chyba musial byc inny program. Ja widzialem liste bledow z
    sugestiami, najczesciej cos odnosnie jakiegos g.. w kotlowni zupelnie
    nieistotnego dla calego projektu i na tym konczyla sie wspolpraca z
    programem. Projekt do przerobki i tyle. Ciekawie zreszta jest co chwila, bo
    jak usuniesz jeden blad to program krzyczy o nastepnym, zamiast wyswietlic
    liste wszystkich. :-) Sporo czasu przy tym spedzilem i mialem caly czas
    przyplywy swiezych doznan. Rewelacja na dlugie jesienne wieczory.
    Rozne programy widywalem w zyciu, ale ten chyba pobil wszystkie, nawet
    zapytania SQL.

    >> Dlatego tez wyniki obliczen potraktowalem jako minimum wykonawcze.
    >> Program
    >> ostatecznie nie wie jaki jest uklad pomieszczen i jak one beda ze soba
    >> korelowac.

    >A po co mu to wiedziec - to ma wiedziec OZC

    I tez nie wie.
    Policzyl Ci moze wplyw otwartej klatki schodowej na otwarte pomieszczenia na
    dole?

    >i na tej podstawie wylicza
    >moc na pomieszczenie!! Audytor CO nie musi tego wiedziec, on ma tylko
    >zaprojektowac grzejnik tak zeby dostarczyc tyle mocy, ile kazal OZC !!
    >Jak tyle dostarczysz, to rozklad temperatur w pomieszczeniach bedzie
    >taki, jak policzyl OZC :) To jest proste i logiczne.

    Z pewnoscia. Podal Ci moze straty na nieocieplony komin wystajacy ponad dach
    w pomieszczeniu na gorze? Jak go zdefiniowales?

    Nie neguje wszystkiego dla zasady. Z obu programow korzystalem, ale zaden
    nie zastapi doswiadczenia dobrego instalatora i nie wyreczy nas w mysleniu.
    To co opsalem jest dowodem na beznadzieje omawianych programow. Celowo
    wyostrzylem pewne problemy by pokazac ze to tylko programy i wiedza tyle,
    ile im ktos "wlozyl".

    Pozdro.. TK



  • 12. Data: 2009-11-01 10:38:25
    Temat: Re: Szybkosc przeplywu w petlach podlogowki.
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 1 Lis, 02:06, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

    > >Po to zeby nie obliczac rozstawu rurek z tabelek - szczegolnie ze to
    > >jeszcze zalezy od dolnych warstw (U).
    >
    > Po to zrodlo ciepla? Bez jaj. Podaje zasilanie, zapotrzebowanie i jeszcze
    > mam sie bawic w laczenie rurek w skali do kotla jakiegos?

    Wychodzisz z zalozenia, ze ten program (audytor co) sluzy tylko do
    obliczenia rozstawu rurek.. W takim wypadku to pewnie ze nie ma sensu
    bawic sie w rysowanie calej instalacji - to bez sensu :) Ale ten
    program nie sluzy tylko temu. Masz w nim potezna baze roznego typu
    istniejacej armatury najwiekszych producentow - rysujac wszystko tak
    jak jest w rzeczywistosci - program poda Ci poszczegolne nastawy na
    nich (jak np. ustawienie rotametru o ktorych pytasz od poczatku ;) jak
    i wyliczy wymagane srednice rurek. Oczywiscie mozesz robic wszystko
    "na pale" i bez obliczen - tylko ze wtedy mozesz dac np. za duza rurke
    (i wydac na nia pareset pln wiecej - jezeli np. uzywasz zajebiscie
    drogich rur stabi) lub za mala - i wtedy bedziesz mial niepotrzebnie
    wysokie opory - i pompa zamiast na I bedzie Ci chodzic na III biegu
    zuzywajac przez nastepne 30 lat 2 x wiecej pradu niz by mogla.

    Aha - nic nie musisz rysowac w skali. Widac, ze nie bawiles sie tym
    programem za dlugo albo nie czytales dokladnie instrukcji :) Uklad
    pomieszczen na rozwinieciu moze byc dowolny. Rurki rysujesz dowolnie -
    tylko musisz potem podac jej rzeczywista dlugosc (jak nie podasz to
    program policzy w skali z rozwiniecia) - mysle ze tu tez mogles
    popelnic sporo bledow i stad te problemy z obliczeniami.

    > Moment. Dane sie wprowadza, zalozenia tez a program ma liczyc w oderwaniu od
    > przyjetych w instrukcji danych bezwzglednych? Przeciez jak wol napisane:
    > petle nie dluzsze jak 120m.

    Tak. Max dlugosc sobie nawet mozesz zmienic. I wtedy program w oparciu
    o te zmienna informuje alertem przy obliczeniach, ze zaprojektowany
    grzejnik ma zbyt dluga petle.

    > Ja to przyjmuje jako warunek poprawnie
    > dzialajacej instalacji a program podaje 150m bo projektant nie przyjal dwoch
    > grzejnikow? Mozna i tak.

    No pewnie ze tak - a wedlug Ciebie on powinien z automatu narysowac
    sam z siebie wiecej grzejnikow ?? :) No bez jaj - to Ty projektujesz
    instalacje, a nie program - on ja tylko przelicza :) To nie jest
    program typu wprowadz dane a ja Ci narysuje wszystko. Trzeba samemu
    troche podzialac. Dla mnie to zaleta, bo jakby program mial robic
    wszystko sam to nie moznaby nad nim zapanowac (zmiana jakiejs pierdoly
    moglaby wtedy pociagnac za soba totalna rozpierduche wszystkiego
    innego:)

    > Owszem ja, ale po co mi program ktory przyjmuje wszystko co wprowadze?

    No ale on Cie informuje wyraznie ze na podstawie tych danych nie da
    sie zaprojektowac poprawnie grzejnika. Od tego jest program.

    > Na
    > dobra sprawe przeczytam kolejny rozdzial instrukcji np. Kisana i w oparciu o
    > dwa proste wzory sam sobie to policze.

    I na kartce papieru obliczysz sobie opory hydrauliczne, policzysz
    przeplywy l/min w kazdej petli, dobierzesz rurki i pompe ? Pewnie, ze
    mozna. Mozna tez tak obliczyc zapotrzebowanie na cieplo calego domu i
    pomieszczen - tylko ze to potrwa 10 x dluzej i latwiej popelnic
    blad :)

    > Program jak mi sie zdaje ma mi
    > ulatwiac pewne rzeczy i trzymac sie zasad. A tu nie dosc, ze musze rysowac
    > jakies smieszne kotly,

    No przeciez "rysowanie kotla" to sa dokladnie dwa kliki :)

    > wszystki podlaczenia,

    Jedno polaczenie = dwa kliki + wpisanie jego dlugosci.

    > zawory, pompy zeby obliczyc grzejnik

    Nie tylko grzejnik, nie od tego jest program - pisalem wyzej.

    > to jeszcze dostaje watpliwe wyniki

    Jak sie zle wprowadzi dane to i wyniki sa watpliwe :)

    > ktore jak chyba wszyscy wyraznie
    > mowia nie powinny byc stosowane. Ja wiem, ze troche sie czepiam, ale to az
    > razi w oczy.

    Kto tak pisze? Ci co sobie nie radza z tym programem chyba :) Ja sobie
    jeszcze pare rzeczy recznie potem przeliczylem (predkosci przeplywow w
    poszczegolnych petlach, cieplo wlasciwe wody - czyli ile faktycznie
    mozna przez dana rurke ciepla przeciepac, w stosunku do srednicy rurki
    i jej oporow na danej dlugosci). Wszystko sie zgadza z obliczeniami
    programu i moje wyniki wyszly w 100% realne :)

    > No super program. Lazczenie rurek w skali. :-)

    Juz pisalem - *zadnej* skali nie musisz stosowac. Popelniles kilka
    podstawowych bledow i dlatego wyniki wyszly Ci z kosmosu, a cala wine
    zrzucasz na "glupi program" :)

    > Wiem, wiem, mialem z tym
    > niezly cyrk. Nawet na tej wielkiej "kartce" nie moglem znalezc kotla i
    > musialem rysowac od nowa. :-) GUI wprost powala na kolana.:-)

    IMHO jest bardzo proste i czytelne. Nauczenie sie go zajelo mi 20
    minut. Wprowadzenie wszystkich danych to 30 minut :)

    > >Po tego, zeby to pomieszczenie mimo wszystko ogrzac.
    >
    > Tylko ze tym podobno nie daje sie ogrzac.

    Alez daje sie - mozesz dac i rure 500m w salonie, a w reszcie
    pomieszczen 10m i da sie to ustawic tak, ze bedzie grzalo dobrze.
    Tylko ze wydasz fortune na elementy regulacyjne, a eksploatacja bedzie
    masakrycznie droga (duze opory / duze pompy / duze zuzywane moce).

    >
    > >Skoro Ty mu
    > >kazesz grzac jednym grzejnikiem to on robi co moze zeby zrobic tak,
    > >zeby bylo cieplo ;)
    >
    > I uwazasz ze tak powinno byc?

    Tak. Powtarzam - to nie jest program typu "wprowadz dane i wez
    obliczenia jakie by one nie byly" - musisz patrzec na bledy (po to
    sa), wyciagac wnioski i wprowadzac poprawki. Totalny amator nie
    znajacy podstaw fizyki nie zaprojektuje nim poprawnie instalacji;)
    Jakas wiedze (podstawowa) trzeba miec. A dodatkowo *przeczytac
    dokladnie instrukcje* i stosowac sie do niej - Ty tego nie zrobiles i
    masz babo placek w postaci bezsensownych wynikow :)

    > Ostatecznie wyszly trzy petle bo wlasnie nie podobalo mi sie te 150m.

    No widzisz. Mi wyszlo tak samo - w salonie musialem dac 3 grzejniki. A
    zaczalem od jednego :) Wyszly za dlugie petle wiec dolozylem kolejny a
    potem kolejny.. To wlasnie proces projektowania. A nie ze wprowadzisz
    dane i myslisz ze to koniec a program magicznie dobierze cala
    reszte :)

    > >> Gdzie tu konsekwencja? Jakby tak powiekszyc pomieszczenie to
    > >> moze i kilometr by wyszedl.
    > >Jakby powiekszyc je o sto razy i zapotrzebowanie wyszloby sto razy
    > >wieksze - to pewnie by wyszedl kilometr. Ale to tez bylby Twoj blad bo
    > >nie wrysowales stu dodawkowych grzejnikow podlogowych :)
    >
    > No z takim podejsciem to mozna ciekawe systemy operacyjne pisac. :-)

    Ale to nie jest system operacyjny dla debili, ktorego musi obsluzyc
    dziecko i 100 letni dziadek tylko program do wspomagania projektowania
    instalacji :)


    > No prosze Cie Adam. Napisalem wyraznie na stropie nad pomieszczeniem
    > ogrzewanym. Gdyby bylo inaczej wcale bym sie nie dziwil.

    Tak czy siak musiales popelnic gdzies blad bo ja mam zaprojektowane
    2cm styro na poddaszu i nie mam bledow :) Pokaz ten projekt to Ci
    wymienie Twoje bledy :)

    > Faktycznie to chyba musial byc inny program. Ja widzialem liste bledow z
    > sugestiami, najczesciej cos odnosnie jakiegos g.. w kotlowni zupelnie
    > nieistotnego dla calego projektu i na tym konczyla sie wspolpraca z
    > programem. Projekt do przerobki i tyle. Ciekawie zreszta jest co chwila, bo
    > jak usuniesz jeden blad to program krzyczy o nastepnym, zamiast wyswietlic
    > liste wszystkich. :-)

    Mi wyswietla zawsze wszystkie naraz. Chyba ze robisz podstawowe bledy
    jak np. wlasnie niepodlaczenie kotla rurka do rozdzielacza :)
    Przyznasz, ze w rzeczywistosci tez taka instalacja by nie dzialala
    poprawnie ? ;)

    > Sporo czasu przy tym spedzilem i mialem caly czas
    > przyplywy swiezych doznan. Rewelacja na dlugie jesienne wieczory.
    > Rozne programy widywalem w zyciu, ale ten chyba pobil wszystkie, nawet
    > zapytania SQL.

    No coz - nie obraz sie ale w takim razie rzeczywiscie lepiej sobie ten
    program odpusc - IMHO jest on super prosty w obsludze, przewidywalny i
    do nauczenia sie go wystarczy parenascie / paredziesiat minut.

    > I tez nie wie.
    > Policzyl Ci moze wplyw otwartej klatki schodowej na otwarte pomieszczenia na
    > dole?

    Nie mam calkiem otwartej klatki schodowej ale w przyblizeniu tak -> po
    to podajesz obwod scian wewnetrznych + powierzchnie kondygnacji +
    sufity i stropy zeby program wiedzial, ze brakuje mu ilustam m2
    stropu. Zreszta ja w tym miejscu mam i na gorze i na dole taka sama
    temperature wiec wielkich zmian tam nie bedzie (schody w salonie).

    > Z pewnoscia. Podal Ci moze straty na nieocieplony komin wystajacy ponad dach
    > w pomieszczeniu na gorze? Jak go zdefiniowales?

    Nie. Po to wlasnie dodalem 10% do obliczonych wartosci :)

    > Nie neguje wszystkiego dla zasady. Z obu programow korzystalem, ale zaden
    > nie zastapi doswiadczenia dobrego instalatora i nie wyreczy nas w mysleniu.

    Owszem, ale doswiadczony instalator jezeli nie zrobi obliczen - to
    mozesz byc pewien ze cala instalacje Ci przewymiaruje. A to i wiekszy
    koszt inwestycji i eksploatacji. Ja tam wychodze z zalozenia ze nie
    swieci garnki lepia. Widzisz - bylem np. na szkoleniu z zakresu
    projektowania i instalacji pomp ciepla i bylo tam m.in. paru jak to
    mowisz "doswiadczonych" instalatorow - przyjechali firmowymi,
    obklejonymi furami - pelna profeska. Tylko ze ich wiedza byla wprost
    makabrycznie niska.. I przyjedzie taki do Ciebie, myslisz sobie jaki
    to doswiadczony instalator - na pewno zrobi mi dobrze instalacje :)
    Ha, ha. Marketing, mydlenie oczu. Oczywiscie wiekszosc zapewne ma
    pojecie o tym co robi ale wiedza, ktora posiadaja, nie jest wiedza
    tajemna - to tylko b. prosta fizyka! :) Uwazales na lekcjach ? To
    spokojnie obliczysz sobie to LEPIEJ niz oni - bo ONI przewymiaruja Ci
    instalacje - ich nie obchodzi koszt eksploatacji systemu tylko to,
    zeby dobrze grzal (a to nie jest trudne - trudne jest zeby grzal
    oszczednie i byl tani w inwestycji!) i zeby dostali kase :) Zycie.

    > To co opsalem jest dowodem na beznadzieje omawianych programow.

    Powtorze - bez obrazy ale beznadzieja tkwi w Twojej wiedzy na temat
    ich obslugi :(

    > Celowo
    > wyostrzylem pewne problemy by pokazac ze to tylko programy i wiedza tyle,
    > ile im ktos "wlozyl".

    No pewnie. Dane trzeba wlozyc dobre zeby otrzymac dobre wyniki - to
    jasne. Program nie ma inteligencji zeby poprawic bledy w wprowadzonych
    danych :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 13. Data: 2009-11-01 16:28:36
    Temat: Re: Szybkosc przeplywu w petlach podlogowki.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:b8d56340-2c5c-4f50-98df-

    > zuzywajac przez nastepne 30 lat 2 x wiecej pradu niz by mogla.

    No wiem, ale to laczenie rurek jest z epoki Corel Draw v 0.1 :-)

    > No pewnie ze tak - a wedlug Ciebie on powinien z automatu narysowac
    > sam z siebie wiecej grzejnikow ?? :)

    Nie, powinien powiedziec "spieprzaj dziadu", tak sie nie da. :-)

    > No bez jaj - to Ty projektujesz
    > instalacje, a nie program - on ja tylko przelicza :) To nie jest
    > program typu wprowadz dane a ja Ci narysuje wszystko. Trzeba samemu
    > troche podzialac. Dla mnie to zaleta, bo jakby program mial robic
    > wszystko sam to nie moznaby nad nim zapanowac (zmiana jakiejs pierdoly
    > moglaby wtedy pociagnac za soba totalna rozpierduche wszystkiego
    > innego:)

    Powinien trzymac sie ustalonych i opisywanych szeroko zasad i tyle. Reszta
    jest jasna jak jasny gwint.

    >
    >> Owszem ja, ale po co mi program ktory przyjmuje wszystko co wprowadze?
    >
    > No ale on Cie informuje wyraznie ze na podstawie tych danych nie da
    > sie zaprojektowac poprawnie grzejnika. Od tego jest program.

    I rysuje 150m.

    >> Program jak mi sie zdaje ma mi
    >> ulatwiac pewne rzeczy i trzymac sie zasad. A tu nie dosc, ze musze
    >> rysowac
    >> jakies smieszne kotly,
    >
    > No przeciez "rysowanie kotla" to sa dokladnie dwa kliki :)

    No i po co mi on?

    >> wszystki podlaczenia,
    >
    > Jedno polaczenie = dwa kliki + wpisanie jego dlugosci.
    >
    >> zawory, pompy zeby obliczyc grzejnik
    >
    > Nie tylko grzejnik, nie od tego jest program - pisalem wyzej.

    Jak chcesz sobie wprowadzic jedna, jedyna lazienke to to po prostu nie ma
    sensu. W uproszczonych instalacjach co Cie obchodza jakies tam opory? Lepiej
    znac opory jednej petli niz miec normalne petle? Rozumiem co mi chcesz
    powiedziec, ale zajmujac sie jednym pomieszczeniem musisz jak sie okazuje
    znac nawet charakterystyki konkretnych urzadzen, bo jak walniesz cos na pale
    to wrzeszczy. To bardzo pomocne narzedzie, ale przyjazne to to nie jest.

    >> to jeszcze dostaje watpliwe wyniki
    >
    > Jak sie zle wprowadzi dane to i wyniki sa watpliwe :)

    Pop swoje, czort swoje. Normalnie jak wprowadzisz cos zle to wynik nie
    powinien sie pojawiac. Program rzada wprowadzania dokladnej armatury, a jak
    jakas dupniasta rurke zle podlacze to dostaje glupie wyniki?

    >> ktore jak chyba wszyscy wyraznie
    >> mowia nie powinny byc stosowane. Ja wiem, ze troche sie czepiam, ale to
    >> az
    >> razi w oczy.
    >
    > Kto tak pisze? Ci co sobie nie radza z tym programem chyba :)

    Nie z programami. W instrukcji jak wol, a program jej nie czyta.

    >> No super program. Lazczenie rurek w skali. :-)
    >
    > Juz pisalem - *zadnej* skali nie musisz stosowac. Popelniles kilka
    > podstawowych bledow i dlatego wyniki wyszly Ci z kosmosu, a cala wine
    > zrzucasz na "glupi program" :)

    Nawet gdybym wprowadzil zle dane, to program powinien to weryfikowac w
    oparciu o przyjete zasady a nie dawac glupawe wyniki. Z jednej strony rezim
    branzowy a z drugiej glupie wyniki nie trzymajace sie ram zagadnienia.
    Projekty byly konsultowane i przyklady omawiane z innymi, rowniez na grupie,
    nie bylo bledow formalnych.

    > IMHO jest bardzo proste i czytelne. Nauczenie sie go zajelo mi 20
    > minut. Wprowadzenie wszystkich danych to 30 minut :)

    Nie pisalem ze jest trudny, tylko daje glupie wyniki z mozliwoscia braku
    analizy danych zrodlowych co sugerujesz i to jeszcze gorzej.

    > Alez daje sie - mozesz dac i rure 500m w salonie, a w reszcie
    > pomieszczen 10m i da sie to ustawic tak, ze bedzie grzalo dobrze.
    > Tylko ze wydasz fortune na elementy regulacyjne, a eksploatacja bedzie
    > masakrycznie droga (duze opory / duze pompy / duze zuzywane moce).

    No nie wiem. 500m rury z pzeplywem 3 litrow/min. ma co kolwiek ogrzac? Chyba
    ze rotametry gornicze, pompy zresta tez. :-)

    >> I uwazasz ze tak powinno byc?
    >
    > Tak. Powtarzam - to nie jest program typu "wprowadz dane i wez
    > obliczenia jakie by one nie byly" - musisz patrzec na bledy (po to
    > sa), wyciagac wnioski i wprowadzac poprawki. Totalny amator nie
    > znajacy podstaw fizyki nie zaprojektuje nim poprawnie instalacji;)

    Chyba mi niczego nie sugerujesz?

    > Jakas wiedze (podstawowa) trzeba miec. A dodatkowo *przeczytac
    > dokladnie instrukcje* i stosowac sie do niej - Ty tego nie zrobiles i
    > masz babo placek w postaci bezsensownych wynikow :)

    Oczekuje od programu dobrych wynikow, jezeli nie mozna ich osiagnac to nie
    interesuja mnie jakies wyniki. Dobry program nie podaje tylko wynikow. One
    maja byc skuteczne i tyle. Nie rozumiem dla czego program podaje wyniki
    powyzej max. wartosci w instrukcji do niego. Nie po to jes program, bo ja
    takim wynikom po prostu nie ufam. Nie wiadomo w ktorym miejscu program
    wyliczyl dane trudne do osiagniecia, chocby mozliwych przeplywow i w oparciu
    o nie czegos nie doszacowal. Uwazasz ze jest inaczej, Twoja sprawa. Ja od
    programu oczekuje rozsadnych danych a nie wynikow nawet zle wprowadzonych
    danych, co sugerujesz. Nawet gdyby tak bylo to tym gorzej dla niego.

    > No widzisz. Mi wyszlo tak samo - w salonie musialem dac 3 grzejniki. A
    > zaczalem od jednego :) Wyszly za dlugie petle wiec dolozylem kolejny a
    > potem kolejny.. To wlasnie proces projektowania. A nie ze wprowadzisz
    > dane i myslisz ze to koniec a program magicznie dobierze cala
    > reszte :)

    Znaczy nie musze szukac swojego salonu, bo masz to samo. :-)
    Skoro wg. Ciebie tak powinno byc, to w sumie mozemy zakonczyc dyskusje. Ja
    nie popelnilem bledow, bo Tobie wychodzi to samo. Nie dziwi Cie ze program
    przekracza max. dopuszczalne wartosci to wlasciwie temat mozemy zakonczyc.
    Roznica miedzy nami dotyczy jak sie okazuje podejscia do samej zasady, nic
    wiecej. Nie mam pewnosci, ze w szczegolach ktorych nie analizuje na biezaco
    program nie poszedl tak samo na skroty. Ty jemu ufasz, ja nie.

    >> No prosze Cie Adam. Napisalem wyraznie na stropie nad pomieszczeniem
    >> ogrzewanym. Gdyby bylo inaczej wcale bym sie nie dziwil.
    >
    > Tak czy siak musiales popelnic gdzies blad bo ja mam zaprojektowane
    > 2cm styro na poddaszu i nie mam bledow :) Pokaz ten projekt to Ci
    > wymienie Twoje bledy :)

    A nie, juz doszlismy ze tez miales petle pow. max. Projektujac strop
    naprawde trudno o bledy. :-)

    > Mi wyswietla zawsze wszystkie naraz. Chyba ze robisz podstawowe bledy
    > jak np. wlasnie niepodlaczenie kotla rurka do rozdzielacza :)

    Corel wersja jedna setna. :-)

    > Przyznasz, ze w rzeczywistosci tez taka instalacja by nie dzialala
    > poprawnie ? ;)

    Oczywiscie, nie ma o czym dyskutowac. Nie wiedzialem tylko ze hydraulik musi
    byc grafikiem DTP z konca lat osiemdziesiatych. :-)

    > No coz - nie obraz sie ale w takim razie rzeczywiscie lepiej sobie ten
    > program odpusc - IMHO jest on super prosty w obsludze, przewidywalny i
    > do nauczenia sie go wystarczy parenascie / paredziesiat minut.

    A gdziesz tam. Nie obrazam sie na argumenty w dobrej formie. Tobie ich nigdy
    nie braklo. :-) Program opanowalem dosc szybko, tylko niektore rzeczy
    analizowalem wybiorczo na biezaco pod roznym katem, szukajac roznych
    mozliwosci, min. ocielenia, bo nie wszedzie wyrabialem sie z taka sama
    gruboscia a okladziny podlogowe przewidziane rozne. Dla tego dlugo sie z nim
    znalem. Bardzo pomocne narzedzie, tylko te wyniki czasami nie dawaly mi
    spokoju. Nie wiedzialem co w konsekwencji mozna a czego nie po dokladnym
    przeczytaniu innych opracowan.

    > Nie mam calkiem otwartej klatki schodowej ale w przyblizeniu tak

    No ja wlasnie mam.

    >> Z pewnoscia. Podal Ci moze straty na nieocieplony komin wystajacy ponad
    >> dach
    >> w pomieszczeniu na gorze? Jak go zdefiniowales?
    >
    > Nie. Po to wlasnie dodalem 10% do obliczonych wartosci :)

    No wlasnie. Dla tego przestrzegam przed traktowaniem danych na styk.


    > Owszem, ale doswiadczony instalator jezeli nie zrobi obliczen - to
    > mozesz byc pewien ze cala instalacje Ci przewymiaruje. A to i wiekszy
    > koszt inwestycji i eksploatacji. Ja tam wychodze z zalozenia ze nie
    > swieci garnki lepia. Widzisz - bylem np. na szkoleniu z zakresu
    > projektowania i instalacji pomp ciepla i bylo tam m.in. paru jak to
    > mowisz "doswiadczonych" instalatorow - przyjechali firmowymi,
    > obklejonymi furami - pelna profeska. Tylko ze ich wiedza byla wprost
    > makabrycznie niska..

    To racja, takie to nasze czasy. Oni maja Ci sprzedac a nie robic wyklady.
    Zeby to chociaz o wyklady chodzilo. :-)

    > instalacje - ich nie obchodzi koszt eksploatacji systemu tylko to,
    > zeby dobrze grzal (a to nie jest trudne - trudne jest zeby grzal
    > oszczednie i byl tani w inwestycji!) i zeby dostali kase :) Zycie.

    Przyjezdza do mnie taki jeden z profesjonalnej firmy. Oni w Warszawie
    montuja takie pompy do normalnych instalacji grzejnikowych i mowia ze to
    jest git. :-)


    > No pewnie. Dane trzeba wlozyc dobre zeby otrzymac dobre wyniki - to
    > jasne. Program nie ma inteligencji zeby poprawic bledy w wprowadzonych
    > danych :)

    Mialem na mysli zdefiniowane dane programowe nie zmienne wejsciowe. :-)

    Pozdro.. TK



  • 14. Data: 2009-11-01 16:57:54
    Temat: Re: Szybkosc przeplywu w petlach podlogowki.
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 1 Lis, 17:28, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

    > No wiem, ale to laczenie rurek jest z epoki Corel Draw v 0.1 :-)

    Jest jakie jest - da sie go nauczyc w moment - zreszta tutaj nie ma
    sie czego czepiac, ten program ma dobrze liczyc instalacje i to robi,
    ze GUI ma troche do dupy to trudno. Swietnym porownaniem bedzie tu
    Windows VS Linux -> windows jest dla wszystkich bo latwy, intuicyjny i
    prosty ale stosowanie go do specjalizowanych zadan jak np. serwery
    jest IMHO totalnym nieporozumieniem :) A Linux jest tym lepszy im
    mniej GUI w nim zastosujesz ;-) I tak jest tez tutaj - same jadro
    programu jest b. dobre, GUI ma troche gorsze ale spokojnie po
    narysowaniu kilku rurek wiadomo co mozna, a co nie i nie popelnia sie
    juz bledow po raz drugi :) Obliczenia *zawsze* wychodza prawidlowe!

    > > No pewnie ze tak - a wedlug Ciebie on powinien z automatu narysowac
    > > sam z siebie wiecej grzejnikow ?? :)
    >
    > Nie, powinien powiedziec "spieprzaj dziadu", tak sie nie da. :-)

    Ale jak nie mowi? Przeciez WYRAZNIE mowi - pokazuje wszystkie bledy,
    nawet wyskakuje popup :) Widzisz w tym calym naszym watku doszlo w
    koncu do tego, ze spierasz sie, ze program jest "be" bo nie mowi
    "spieprzaj dziadu" jak przekraczasz dopuszczalna dlugosc petli i nie
    przerywa pracy, tylko rysuje grzejniki ale informuje o bledach w
    osobnej karcie. Wszystko co trzeba to kliknac "tak" na pytanie "czy
    chcesz zobaczyc liste bledow?" i je przeczytac, przyjac do wiadomosci
    i wprowadzic na ich podstawie poprawki - to wszystko - jezeli to dla
    Ciebie wada dyskfalifikujaca ten program to nie ma sensu dalej o nim
    wogole rozmawiac ;)

    > Powinien trzymac sie ustalonych i opisywanych szeroko zasad i tyle. Reszta
    > jest jasna jak jasny gwint.

    I trzyma sie. Tobie sie chyba wydaje, ze on powinien zaprojektowac
    grzejnik mimo wszystko z petla max 120m, tylko jakos "magicznie"
    wyregulowac cala instalacje zeby to dzialalo. Ale tak sie nie da - bo
    to Ty mu podajesz temperature zasilania i zapotrzebowanie - jezeli
    przy tej temperaturze i tym zapotrzebowaniu wychodzi petla 150m to
    znaczy ze NIE DA SIE inaczej tego grzejnika zaprojektowac :) I program
    wyraznie pokazuje ten blad. Wystarczy go przeczytac!

    > I rysuje 150m.

    Ale informuje, ze narysowal 150m i trzeba podzielic grzejnik na
    wiekszy;) Pozwolisz, ze wytne reszte

    > > No przeciez "rysowanie kotla" to sa dokladnie dwa kliki :)
    >
    > No i po co mi on?

    Jak po co - od tego przeciez zalezy dobor rurek. Od kotla zwykle
    wychodza grubsze rurki :) Skad program ma to wiedziec?

    > Jak chcesz sobie wprowadzic jedna, jedyna lazienke to to po prostu nie ma
    > sensu.

    No pewnie, bo to program do projektowania INSTALACJI, a nie jednego
    grzejnika :)

    > Pop swoje, czort swoje. Normalnie jak wprowadzisz cos zle to wynik nie
    > powinien sie pojawiac. Program rzada wprowadzania dokladnej armatury, a jak
    > jakas dupniasta rurke zle podlacze to dostaje glupie wyniki?

    A jak w realu nie podlaczysz to tez dostaniesz glupi wynik w postaci
    niedzialajacej instalacji ;) Ten program to taki symulator
    instalacji :)

    > Nawet gdybym wprowadzil zle dane, to program powinien to weryfikowac w
    > oparciu o przyjete zasady a nie dawac glupawe wyniki. Z jednej strony rezim
    > branzowy a z drugiej glupie wyniki nie trzymajace sie ram zagadnienia.

    Napisze po raz trzeci ale ostatni bo juz mi sie nie chce pisac na ten
    temat -> podeslij mi ten projekt, pokaze Ci co zrobiles zle i
    niezgodnie z instrukcja, bo uparcie twierdzisz, ze to program jest
    winien - a ja jestem przekonany ze Ty :)

    > No nie wiem. 500m rury z pzeplywem 3 litrow/min. ma co kolwiek ogrzac? Chyba
    > ze rotametry gornicze, pompy zresta tez. :-)

    Ale da sie. I ten program to wyliczy. Bo tak mu kazesz :)

    > Chyba mi niczego nie sugerujesz?

    Nie, poprostu mam wrazenie ze traktujesz ten program jako zabawke dla
    kazdego inwestora - ot wprowadzasz wszystko byle jak a on ma Ci niby
    wszystko dobrze policzyc :) Nie nie, tak to se neda :)

    > Znaczy nie musze szukac swojego salonu, bo masz to samo. :-)

    Znowu upraszczasz - dla Ciebie ilosc grzejnikow w salonie to wszystko.
    Przeciez podstawa to ich rozstaw - Ty mozesz miec co 10cm, ja mam co
    15, 20 i 25.

    > Skoro wg. Ciebie tak powinno byc, to w sumie mozemy zakonczyc dyskusje. Ja
    > nie popelnilem bledow, bo Tobie wychodzi to samo.

    To samo.. Bo mam trzy grzejniki w salonie? ;) Ehhh!

    > Nie dziwi Cie ze program
    > przekracza max. dopuszczalne wartosci to wlasciwie temat mozemy zakonczyc.

    Bo MUSI!!!! Bo mu nie pozwoliles zaprojektowac drugiego grzejnika!:)

    > Roznica miedzy nami dotyczy jak sie okazuje podejscia do samej zasady, nic
    > wiecej.

    No wlasnie - Tobie sie poprostu nie chce czytac jasno opisanych bledow
    o ktorych program informuje i tyle :)

    > Nie mam pewnosci, ze w szczegolach ktorych nie analizuje na biezaco
    > program nie poszedl tak samo na skroty. Ty jemu ufasz, ja nie.

    Czyli ostatecznie jak zrobiles instalacje - na pale, na oko ? Twoja
    sprawa. Roznica w podejsciu mniejwiecej taka ze Ty robisz co wiesz, a
    ja wiem co robie ;)

    > Przyjezdza do mnie taki jeden z profesjonalnej firmy. Oni w Warszawie
    > montuja takie pompy do normalnych instalacji grzejnikowych i mowia ze to
    > jest git. :-)

    Dlatego mowie - wole zaufac swoim obliczeniom (popartym obliczeniami w
    programach) niz byle instalatorowi, ktory moze pojecie ma, moze nie
    ma.

    Na koniec jeszcze Ci powiem, dlaczego program nie dziala w taki sposob
    ze sam sobie dobiera ilosc grzejnikow -> dlatego, ze mozesz w nim
    wprowadzic JUZ WYKONANA instalacje (np. Twoja), a on Ci obliczy jakie
    powinny byc przeplywy w poszczegolnych petlach, nawet jakby trzeba
    zastosowac dodatkowa armature.. Wyliczy Ci tez dokladnie wymagane
    podnoszenie pompy i przeplyw - na tej podstawie z charakterystyk
    roznych pomp mozesz sobie dobrac taka, ktora na mozliwie najnizszym
    biegu wytwarza przy wymaganym podnoszeniu odpowiedni przeplyw.

    Mysle ze dalsza dyskusja na temat tego programu nie ma sensu bez
    przeslania mi Twojego projektu, bo w tej chwili prowadzimy bezsensowny
    dialog na temat prawdopodobnie Twoich bledow :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 15. Data: 2009-11-01 21:44:13
    Temat: Re: Szybkosc przeplywu w petlach podlogowki.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:4cc4acb7-ed88-43d9-80a9-

    >> Nie, powinien powiedziec "spieprzaj dziadu", tak sie nie da. :-)
    >
    > Ale jak nie mowi? Przeciez WYRAZNIE mowi - pokazuje wszystkie bledy,
    > nawet wyskakuje popup :) Widzisz w tym calym naszym watku doszlo w
    > koncu do tego, ze spierasz sie, ze program jest "be" bo nie mowi
    > "spieprzaj dziadu" jak przekraczasz dopuszczalna dlugosc petli i nie
    > przerywa pracy, tylko rysuje grzejniki ale informuje o bledach w
    > osobnej karcie.

    Mi narysowal bez bledow i tyle, tego sie czepiam. Nie dostalem monitu o
    przekroczeniu dlugosci petli. Jak dostawalem bledy pop up'em to byl koniec
    obliczen i zadnych danych wynikowych. Aquatherm v. 3.5 i jakis Kisan
    wczesniejszy.

    > Wszystko co trzeba to kliknac "tak" na pytanie "czy
    > chcesz zobaczyc liste bledow?" i je przeczytac, przyjac do wiadomosci
    > i wprowadzic na ich podstawie poprawki - to wszystko - jezeli to dla
    > Ciebie wada dyskfalifikujaca ten program to nie ma sensu dalej o nim
    > wogole rozmawiac ;)

    Nie dostalem sugesti za dlugiej petli, o to moge miec zal. Gdyby tak bylo
    nie pisal bym tu ani jednego slowa na ten temat. Problemow ze zrozumieniem
    do tej pory nie mialem.


    > Ale informuje, ze narysowal 150m i trzeba podzielic grzejnik na
    > wiekszy;) Pozwolisz, ze wytne reszte

    Nie informuje. Pozwole ze wytniesz reszte. :-)


    > Jak po co - od tego przeciez zalezy dobor rurek. Od kotla zwykle
    > wychodza grubsze rurki :) Skad program ma to wiedziec?

    Dobra, niech bedzie.

    >> Jak chcesz sobie wprowadzic jedna, jedyna lazienke to to po prostu nie ma
    >> sensu.
    >
    > No pewnie, bo to program do projektowania INSTALACJI, a nie jednego
    > grzejnika :)

    Czasem i tak trzeba, ale niech bedzie.

    > Napisze po raz trzeci ale ostatni bo juz mi sie nie chce pisac na ten
    > temat -> podeslij mi ten projekt, pokaze Ci co zrobiles zle i
    > niezgodnie z instrukcja, bo uparcie twierdzisz, ze to program jest
    > winien - a ja jestem przekonany ze Ty :)

    Adam, ten program byl konsultowany rowniez na tej grupie. JanuszowiK wyszly
    dokadnie te same dane, mialem to gdzies w mailu, a On tez jest fanem tych
    programow. Podobnie jak Ty robil instalacje w oparciu o ich wyniki. Pisalem
    juz o tym.

    > Nie, poprostu mam wrazenie ze traktujesz ten program jako zabawke dla
    > kazdego inwestora - ot wprowadzasz wszystko byle jak a on ma Ci niby
    > wszystko dobrze policzyc :) Nie nie, tak to se neda :)

    Porownywalem wyniki z wynikami programu OVplan. Roznia sie dosc znacznie.
    :-) Badz tu czlowieku madry. :-)

    >> Znaczy nie musze szukac swojego salonu, bo masz to samo. :-)
    >
    > Znowu upraszczasz - dla Ciebie ilosc grzejnikow w salonie to wszystko.
    > Przeciez podstawa to ich rozstaw - Ty mozesz miec co 10cm, ja mam co
    > 15, 20 i 25.

    Jaka ilosc grzejnikow? To mnie nie obchodzi, napisales wyzej:
    "> No widzisz. Mi wyszlo tak samo - w salonie musialem dac 3 grzejniki. A
    > zaczalem od jednego :) Wyszly za dlugie petle wiec dolozylem kolejny a
    > potem kolejny.."
    Odnosze sie do tego, ze program rysuje za dlugie petle co jest niezgodne z
    instrukcja do niego. Ciebie to nie dziwi i wszystko jest git. No coz mamy
    inne zdanie na rozbieznosc slowa pisanego i liczonego. Niech bedzie,
    przeciez nie musimy sie zgadzac.

    >
    >> Skoro wg. Ciebie tak powinno byc, to w sumie mozemy zakonczyc dyskusje.
    >> Ja
    >> nie popelnilem bledow, bo Tobie wychodzi to samo.
    >
    > To samo.. Bo mam trzy grzejniki w salonie? ;) Ehhh!

    Nie, bo masz za dluga petle w jednym grzejniku. O tym caly czas pisze.
    Jak mam w instrukcji programu magazynowego napisane, ze zdjecie ze stanu
    odbywa sie na podstawie pewnych okreslonych trzech dokumentow, to takie
    funkcje realizuje program. Nie zastanawiam sie co stalo sie z towarem, tylko
    przegladam jedna opcje. Program pilnuje, zeby nic niekontrolowanego z
    towarem sie nie stalo, a ja mam kontrole nad wszystkim. To jest czytelne i
    zrozumiale. Jak projektuje baze danych i okreslam sposoby dostepu do plikow
    w tym samym czasie to nie po to, by na koniec ogladac nieprzewidywalne
    wyniki. Tu biore instrukcje i mam nadzieje, ze jak skorzystam z programu to
    otrzymam wyniki zgodne z nia a tak nie jest. Innymi slowy musze zapoznac sie
    z instrukcja nie tylko po to zeby miec orientacje, ale rowniez po to, by
    pilnowac programu, ktory podobno ma zalatwic te sprawy za mnie. GUI pominmy,
    to czepianie sie, konieczny kociol z cala armatura i typami zaworow
    mieszajacych pominmy, to ostatecznie tez czepianie sie, ale wyniki niezgodne
    z wytycznymi to juz inna sprawa.


    > Bo MUSI!!!! Bo mu nie pozwoliles zaprojektowac drugiego grzejnika!:)

    To sie nie da i tyle. Zrozum, ze ja odnosze sie do niescislosci, nie
    teoretycznych mozliwosci. To jest blad byc moze tylko formalny, ale kto to
    wie skoro inne opracowania traktuja te zagadnienia dos rygorystycznie.

    > Czyli ostatecznie jak zrobiles instalacje - na pale, na oko ? Twoja
    > sprawa. Roznica w podejsciu mniejwiecej taka ze Ty robisz co wiesz, a
    > ja wiem co robie ;)

    Ty wiesz to co powiedzial Ci program, chociaz mowi to czego nie dopuszczaja
    instrukcje do niego. Powierzasz bezkrytycznie najdrozsza nienaprawialna
    instalacje w calym domu w rece jakiegos programu, ktory nie wie nic o
    rygorach instalacji ogrzewania podlogowego zawartych jako dokument do tego
    programu. Dziwie sie, ze czlowieka na Twoim poziomie to nie zastanawia.
    Ja i owszem skorzystalem z tego programu, ale w pomieszczeniach narazonych
    na ogrzewanie przy okazji gory przez klatke schodowa "zeszlem" jeden rozstaw
    nizej na tzw. wszelki wypadek. W pokojach z deskami i duzymi naroznymi
    oknami praktycznie ledwo wyrabiam sie z moca, wiec problemu nie bylo.
    Generalnie zawyzalem, bo mam np. cztery kominy wychodzace z pomieszczen na
    poddaszu, a programy tego nie uwzgledniaja. mam dodatkowo doprowadzone rurki
    pod grzejniki do wszystkich pokoi wkute jak na razie w sciane. Z kotla
    podprowadzone zasilanie do rozdzielacza z grzejnikami. W kazdej chwili moge
    cos dolozyc, ale nie przewiduje. Boje sie bardziej ew. jakiejs awarji i
    braku ogrzewania w pomieszczeniu w ogole.


    > Mysle ze dalsza dyskusja na temat tego programu nie ma sensu bez
    > przeslania mi Twojego projektu, bo w tej chwili prowadzimy bezsensowny
    > dialog na temat prawdopodobnie Twoich bledow :)

    Moich i dwoch innych osob, troche duzo jak na bledy w zalozeniach.

    Poszukam co przeslal mi JanuszK, powinno byc w mailu. Jak nie to kicha bo
    pokasowalem wersje robocze.
    Na dzis chyba EOT i pozdrawiam.

    TK



  • 16. Data: 2009-11-01 22:10:49
    Temat: Re: Szybkosc przeplywu w petlach podlogowki.
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 1 Lis, 22:44, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

    > Mi narysowal bez bledow i tyle, tego sie czepiam. Nie dostalem monitu o
    > przekroczeniu dlugosci petli.

    No to juz sam nie wiem -> musiales miec jakas walnieta wersje w takim
    razie :) U mnie program zachowuje sie w 100% przewidywalnie i *zawsze*
    informowal o takich "drobnych" bledach jak przekrocznie dlugosci
    petli. Za dlugie petle byly odrazu widoczne po kliknieciu w
    "obliczenia". Tez mam wersje 3,5 :) Cos mi sie nie chce wierzyc, ze
    takie babole u Ciebie przechodzily, naprawde. Kombinowalem potem ze
    swoja instalacja na rozne sposoby i nigdy nie bylo takich jaj :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 17. Data: 2009-11-01 22:33:27
    Temat: Re: Szybkosc przeplywu w petlach podlogowki.
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
    news:fd3e4814-873b-4757-88f6-

    > No to juz sam nie wiem -> musiales miec jakas walnieta wersje w takim
    > razie :) U mnie program zachowuje sie w 100% przewidywalnie i *zawsze*
    > informowal o takich "drobnych" bledach jak przekrocznie dlugosci
    > petli. Za dlugie petle byly odrazu widoczne po kliknieciu w

    Wyslalem.
    Sprobuje puscic to w nowym programie, zobaczymy czy wyswietli ostrzezenia,
    tylko sciagne new version.

    Pozdro.. TK



  • 18. Data: 2009-11-01 23:25:28
    Temat: Re: Szybkosc przeplywu w petlach podlogowki.
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 1 Lis, 23:33, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:

    > Wyslalem.
    > Sprobuje puscic to w nowym programie, zobaczymy czy wyswietli ostrzezenia,
    > tylko sciagne new version.

    Sciagnij, bo u mnie wszystko dziala bez najmniejszego zarzutu
    (zmienilem tylko typ rurek poniewaz ja mam wersje Wavin 3.5 i ma tylko
    rurki wavinowskie):

    http://szyna.civ.pl/CO1.jpg
    http://szyna.civ.pl/CO2.jpg

    Odrazu wyrzucil popupa a w bledach wyraznie sugeruje podzial
    grzejnikow na mniejsze. Z zauwazonych bledow - nie masz podanych
    dlugosci wszystkich rurek laczacych wiec program je bieze w skali z
    rozwiniecia :)

    Zeby nie bylo ze sobie teoretyzuje - oto poprawiony Twoj projekt bez
    zadnego bledu w programie:

    http://szyna.civ.pl/aa_popr.grd

    Co bylo zle:

    1. W menu "dane - ogolne" pod A przyjeta za mala max srednica rurki -
    rurka PE-RT 20 ma za male opory na odcinku od zrodla zasilania do
    rozdzielacza, po poprawkach program wyliczyl czesc na 25, czesc 20.
    Nie wiem ktore bo juz mi sie ich nie chcialo opisywac (a nie sa wogole
    opisane).

    2. Tylko po jednym grzejniku na pomieszczenie - czyli za dlugie petle,
    za duze opory - dodalem po jeszcze jednym. Jak widac wystarczyly dwa!
    Wyszly w sumie dwa w rozstawie co 20cm (dlugosci petli 67, 75, 75) i
    jeden w rozstawie 15 - dlugosc 90m.

    3. Zla srednica zaworu mieszajacego - na stale wpisany DN 15 ktory
    jest za maly - ma za duze opory!! Program wyliczyl jako optymalny -
    DN20.

    I co - nie da sie ? :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 19. Data: 2009-11-01 23:26:33
    Temat: Re: Szybkosc przeplywu w petlach podlogowki.
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 2 Lis, 00:25, Adam Szendzielorz <a...@g...com> wrote:

    > 1. W menu "dane - ogolne" pod A przyjeta za mala max srednica rurki -
    > rurka PE-RT 20 ma za male opory na odcinku od zrodla zasilania do

    Sorki - mialo byc - ma za duze opory! :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.


  • 20. Data: 2009-11-01 23:36:28
    Temat: Re: Szybkosc przeplywu w petlach podlogowki.
    Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>

    On 2 Lis, 00:25, Adam Szendzielorz <a...@g...com> wrote:

    > I co - nie da sie ? :)

    BTW. Z ciekawosci mozesz teraz policzyc z tabelek KISANA ile wyszloby
    rurek i w jakim rozstawie dla tych pomieszczen - mi sie juz nie chce,
    przypomne -> kuchnia 1420W i 27m2, salon 1465W i 30m2 :)
    pozdr.

    --
    Adam Sz.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1