-
141. Data: 2010-12-10 10:53:26
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
news:4cff8301$0$20998$65785112@news.neostrada.pl...
>> I tak ma być. :)
>
>
> Są tacy, jak np. Kris, którzy nie widzą w tym nic złego, że 100zł na
> początku roku warte jest 100zł ale na koniec roku już mniej.
> Socjalistyczny system bankowy zniewolił już wiekszość krajów (rządów)
> cywizacji zachodniej.
Polacy i nie tylko, to ciemny lud, który nie rozumie co to jest pieniądz.
Tego nie uczą w szkole, więc statystyczny polak jest idiotą i nie umie
policzyć rzeczywistego kosztu kredytu.
> Nie ma dziś samofinansujących się firm, są tylko dłużnicy. Pieniądz dziś
> nie oznacza wartości powstałej z pracy a dług_bankowy, zapis w księgach.
> Banki ściśle współpracują z rządami będąc jednocześnie współwinnym
> przestępstwa popełnianego na ludziach pracy, którzy są niemiłosiernie
> dojeni.
Są samofinansujące się firmy, ale chyba tylko te małe. Nie ma nic złego w
braniu kredytu inwestycyjnego, ALE...
> Nie na darmo słyszy się tu i tam, że Żydzi kręcą tym światem. Oni są b.
> często bankierami. To ogólnie bardzo inteligentny naród stąd często lądują
> na samym szczycie finansowych korporacji. Przeciętny Polak nie wie jak
> policzyć procent od pożyczki a Żyd wie.
Otóż to. Jako naród, tkwimy w ciemnogrodzie. Śmieszne jest to, że naszym
zdaniem polskie uczelnie lepiej kształcą np od amerykańskich. Są opowieści o
tym jak to ośmieszano amerykańskich absolwentów każąc im szukać miast na
mapie konturowej świata. Ale to jest bzdura. Polscy studenci to aroganccy
bezrobotni.
> Być może jest to zbyt szerokie spojrzenie jak na potrzeby tego wątku ale
> to tak naprawdę bankierzy rządzą narodami bo oni tworzą i kontrolują
> pieniądz. To co się działo w Argentynie, USA niedawno (oraz w latach
> 30tych) a teraz np. w Irlandii spowodowane jest właśnie załamaniem się
> systemu bankowego z powodu niemożności spłaty przez rządy obligacji, które
> miały ratować spustoszenie jakie poczyniła pękająca bańka fikcyjnego
> pieniądza kreowanego przez banki. A kreowanego w sposób perfidny - kredyt
> należał się każdemu, nawet bez zdolności kredytowej!
No to tak jak teraz z hipotekami.
> Piszę bardzo ogólnie ale aby zacząć rozumieć jakie to wszystko ma
> przełożenie np. na finansowanie budowy domu czyli sytuację materialną
> każdego z nas, trzeba zacząć właśnie od zrozumienia tych mechanizmów.
> Komu zależy na tym przeciętny obywatel głosował na socjalistów i dlaczego.
> Skąd bierze się bogactwo narodów - z kapitalizmu czy socjalizmu (pomijam
> bogacta naturalne, ropa itd...)
Ludzie widzą, że coś drożeje to lecą brać kredyty i kupują. :-)))
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
142. Data: 2010-12-10 10:56:52
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
news:4d020440$0$21004$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Tylko kilka lat? To znaczy że mając 18 lat można przed trzydziestką nie
> mieć długów, mieć dobrą działkę i założyć rodzinę? No to chyba nieźle, co?
Jeśli sie zacznie pracowac w wieku 18 lat, ma się gdzie mieszkac no i
zapewne będzie to pierwsza praca wiec szczęściarzem będzie ten który
dostanie srednia krajową na poczatek.
> Tak. Np ja płacę nieco mniej.
Konkrety poprosze. Czy kierbud daje Tobie zniżkę za to że jestes świadomy?
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
143. Data: 2010-12-10 11:17:05
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:idt11k$51v$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
> news:4d020440$0$21004$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> Tylko kilka lat? To znaczy że mając 18 lat można przed trzydziestką nie
>> mieć długów, mieć dobrą działkę i założyć rodzinę? No to chyba nieźle,
>> co?
>
> Jeśli sie zacznie pracowac w wieku 18 lat, ma się gdzie mieszkac no i
> zapewne będzie to pierwsza praca wiec szczęściarzem będzie ten który
> dostanie srednia krajową na poczatek.
Bez problemu da się tyle zarobić na budowie na początek z nadgodzinami, a
potem już bez. Z tym że trzeba umieć coś więcej niż łopatować piasek do
betoniarki.
>> Tak. Np ja płacę nieco mniej.
>
> Konkrety poprosze. Czy kierbud daje Tobie zniżkę za to że jestes świadomy?
Płacę mniej za wino, które sobie sam zrobiłem z własnego winogronu. Jedyny
podatek w nim, to ten w cenie cukru i sprzętu. Cena jest KILKUKROTNIE niższa
niż wino podobnej jakości w sklepie.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
144. Data: 2010-12-10 11:33:28
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:idqhpt$g5t$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "quent" <x...@x...com> napisał w wiadomości
> news:4cffaba8@news.home.net.pl...
>>> Za moja przyczyną? Ja jestem tego sprawcą?
>>
>> Zależy na kogo głosowałeś. Z tego co piszesz wynika, że bynajmniej nie na
>> prawicę.
>
> Ani na lewice. A kogo masz na mysli pisząc prawica?
Prawica wg mojej definicji, to ci co mówią "po pierwsze gospodarka durniu!".
Niestety takiej partii u nas po prostu nie ma, bo naród kretynów nie ma
takiej potrzeby. Dlatego stado głupoli wybiera pomiędzy "prawicą" jako
katolikami i lewicą jako "komuchami".
>>>> A jak nikt nie spąłcui to co sie stanie Twoim zdaniem? Jak jest Twoja
>>> wizja?
>>
>> Pisałem już w którejś odnodze wątku.
>>
>>
>>> Przypominam że mamy 2010rok więc może coś aktualnego napisz.
>>
>> Toż pisałem przecież, że socjalizm opanował całą UE i USA. W Chinach
>> teraz jest rozwój, bogacą się. Mają USA w kieszeni. USA zresztą dziś to
>> zombie praktycznie.
>> Odnośnie do historii to lekceważenie wydażeń sprzed 50 lat wstecz jest
>> IMO sporą dawką ignorancji.
> ,
> Widzisz i taka jest własnie dyskusja z Toba i np.z innymi zwolennikami
> Korwina. Te wszystkie jego gadki ładnie brzmia jak nie zaczniemy drażyć
> szczegółów. Jak zaczełem Tobie zadawać szczegółowe pytania(np. jakiemu
> urzedasowi i ile zapłaciłeś) to odpowiedzi były ogólnikowe. Jak spytałem
Ty ale wymagasz żeby się ktoś przyznał do przestępstwa publicznie?
> gdzie jest raj na ziemi to podałes przykłady z przed kilkudzisięciu lat. Z
> szacunkiem do historii ale żyjemuy tu i teraz.
Znaleźć raj na ziemi to dużo wydanych pieniędzy i czasu. Chcesz mieć tą
wiedzę za darmo? Szukasz frajera?
> Żadnych konkretów.
> Np Korwin głosił kiedyś likwidacje publicznej słuzby zdrowia,
> obowiazkowych ubezpieczeń społecznych itp. Tylko jakos nie potrafił
> odpowiedziec co będzie z tymi ludzmi którzy dobrowolnych, komercyjnych
> skłądek nie zapłacą,
To ich problem i Twój. Na pewno nie mój.
> pieniądze wydadzą na konsumpcję a będa potrzebowali np opieki lekarskiej.
> Kto im wtedy taka ioopiekę zapewni?
Już przecież są ludzie, którzy potrzebują operacji w tydzień, a kolejka jest
pół roku. Bezpłatne leczenie to mit.
> Te wszystko ładnie na wiecach, przemowach i wystapieniach wyborczych. Jak
> zaczniemy drażyc szczegóły to okazuje się ze juz tak rózowo nie jest i
> układanka sie złozyc nie chce.
> Tak samo jak z Twoją wizja patriotyzmu- ty jestes patriota bo kochasz
> Polske, ja juz nie bardzo bo ja tylko pracuję i podatki płace;))
> Można krzyczeć że teraz zyjemy na koszt przyszłych pokoleń itp. Tylko co z
> tego wynika? Może powinniśmy przestać pracować, przestac płacic podatki,
> przejść do szarej strefy skoro i tak tylko generujemy dług?
Paradoksalnie to by uleczyło system przez jego zawalenie. Dopóki kona
powoli, dopóty nic się nie zmieni.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
145. Data: 2010-12-10 11:34:31
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Jan Kowalski" <K...@n...pl> napisał w wiadomości
news:idq6r4$sqf$1@news.net.icm.edu.pl...
>
> Użytkownik "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> napisał w wiadomości
> news:4cfe7084$0$21008$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Przesmiewca" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:o96sf6l9pqvnmg1grq4ukmv6tlrvplput7@4ax.com...
>>> Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
>>>
>>>>To jest szopa, nie domek - nadaje się dla kawalera bez stałej pracy lub
>>>>jakieś hippisowskie małżeństwo w podobnej sytuacji.
>>>>Nie nadaje się dla
>>>>rodziny, zwłaszcza z małymi dziećmi. Z ogrzewaniem też widzę duży
>>>>problem - typowy slums, w którym mieszkańcy będą mieli tendencję do
>>>>zamarzania.
>>>
>>> I do takich wnioskow doszedles oceniajac na zewnatrz dom? Na podstawie
>>> zdjecia?
>>
>> Nie dyskutuj z idiotą. On proponował podłączanie agregatu do sieci
>> energetycznej i uważał, że bezpieczniki nadprądowe są zabezpieczeniem. Do
>> dzisiaj nie wie dlaczego palnął głupotę.
>
> Bez synchronizacji?
Problem synchronizacji przy prawidłowym rozwiązaniu nie ma żadnej możliwości
wystąpić.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
146. Data: 2010-12-10 11:35:17
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4d00a224$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
>
> "Jan Kowalski" <K...@n...pl> wrote in message
> news:idq6r4$sqf$1@news.net.icm.edu.pl...
>
>>> Nie dyskutuj z idiotą. On proponował podłączanie agregatu do sieci
>>> energetycznej i uważał, że bezpieczniki nadprądowe są zabezpieczeniem.
>>> Do dzisiaj nie wie dlaczego palnął głupotę.
>>
>> Bez synchronizacji?
>
> Coś się wam bzdeci.Większe (nie tylko) agregaty maja automat do załączenia
> zasilania w przypadku napięcia z elektrowni i dokonanie autostartu. Wtedy
> brak energii jest kilkuminutowy, a w przypadku posiadania UPS nie ma
> przerwy w zasilaniu urządzeń.
Panslavista też nie załapal o co biega i w dodatku nie rozumie co to jest
synchronizacja w tym kontekście.
Ale jaja... :-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
147. Data: 2010-12-10 12:10:29
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> wrote in message
news:4d021093$0$27032$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:4d00a224$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> "Jan Kowalski" <K...@n...pl> wrote in message
>> news:idq6r4$sqf$1@news.net.icm.edu.pl...
>>
>>>> Nie dyskutuj z idiotą. On proponował podłączanie agregatu do sieci
>>>> energetycznej i uważał, że bezpieczniki nadprądowe są zabezpieczeniem.
>>>> Do dzisiaj nie wie dlaczego palnął głupotę.
>>>
>>> Bez synchronizacji?
>>
>> Coś się wam bzdeci.Większe (nie tylko) agregaty maja automat do
>> załączenia zasilania w przypadku napięcia z elektrowni i dokonanie
>> autostartu. Wtedy brak energii jest kilkuminutowy, a w przypadku
>> posiadania UPS nie ma przerwy w zasilaniu urządzeń.
>
> Panslavista też nie załapal o co biega i w dodatku nie rozumie co to jest
> synchronizacja w tym kontekście.
> Ale jaja... :-)
Nie jaja - dyskusja była o zasilaniu z agregatu, a nie pracy agregatu na
sieć energetyczną. A jeżeli dysponujesz elektrownią wodną albo wiatrową o
liczącej się mocy i dysponujesz zapasem energii to synchronizacja musi
nastąpić, gdyż jej brak narażałby na olbrzymie udary prądowe w sieci i
urządzeniach zdolne je zniszczyć.
Synchronizacja też może być automatyczna.
-
148. Data: 2010-12-10 12:56:27
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la>
Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:4d0218ba$0$20992$65785112@news.neostrada.pl...
> "Jan Werbinski" <jaś@tralala.bez.maj.la> wrote in message
> news:4d021093$0$27032$65785112@news.neostrada.pl...
>> Użytkownik "Panslavista" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:4d00a224$0$22804$65785112@news.neostrada.pl...
>>>
>>> "Jan Kowalski" <K...@n...pl> wrote in message
>>> news:idq6r4$sqf$1@news.net.icm.edu.pl...
>>>
>>>>> Nie dyskutuj z idiotą. On proponował podłączanie agregatu do sieci
>>>>> energetycznej i uważał, że bezpieczniki nadprądowe są zabezpieczeniem.
>>>>> Do dzisiaj nie wie dlaczego palnął głupotę.
>>>>
>>>> Bez synchronizacji?
>>>
>>> Coś się wam bzdeci.Większe (nie tylko) agregaty maja automat do
>>> załączenia zasilania w przypadku napięcia z elektrowni i dokonanie
>>> autostartu. Wtedy brak energii jest kilkuminutowy, a w przypadku
>>> posiadania UPS nie ma przerwy w zasilaniu urządzeń.
>>
>> Panslavista też nie załapal o co biega i w dodatku nie rozumie co to jest
>> synchronizacja w tym kontekście.
>> Ale jaja... :-)
>
> Nie jaja - dyskusja była o zasilaniu z agregatu, a nie pracy agregatu na
> sieć energetyczną. A jeżeli dysponujesz elektrownią wodną albo wiatrową o
> liczącej się mocy i dysponujesz zapasem energii to synchronizacja musi
Co tam wiatrową? Atomową!
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
149. Data: 2010-12-10 13:14:21
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 09.12.2010 19:38, Plumpi pisze:
> A robotę i tak wykona majster, który albo jest nieukiem bez wyobraźni,
> który i tak robi bez nadzoru, bo nadzór w budownictwie jednorodzinnym to
> fikcja, albo jest fachowcem, któremu ten nadzór do niczego nie jest
> potrzebny.
> Budynki jednorodzinne powinny być określane jako budynki do celów
> mieszkalnych posiadających nie więcej jak 2 kondygnacje. W takich
> budynkach naprawdę trudno jest cokolowiek spieprzyć konstrukcyjnie.
> Budynek taki przed otynkowaniem powinien być sprawdzony przez osobę
> posiadającą wykształcenie budowlane lub budowa powinna być prowadzona
> pod kontrolą takiej osoby.
Moment! Mowa była nie o uproszczeniu procedur, ale o dopuszczeniu
totalnej samowolki - z likwidacją planów zagospodarowania i budowaniu
czego się chce i jak się chce, o ile tylko na swoim.
-
150. Data: 2010-12-10 13:20:25
Temat: Re: Tani domek - przykład z życia
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 10.12.2010 12:17, Jan Werbinski pisze:
> Płacę mniej za wino, które sobie sam zrobiłem z własnego winogronu.
> Jedyny podatek w nim, to ten w cenie cukru i sprzętu. Cena jest
> KILKUKROTNIE niższa niż wino podobnej jakości w sklepie.
>
Autarkia się nie sprawdza. Pol Pot próbował. Skutki były... nieciekawe.