Prześledziłam informacje w Internecie na temat
zaklejenia małego wycieku zimnej wody z rury
doprowadzającej, przynajmniej jako rozwiązanie
tymczasowe.
Wyszło mi, że w moim przypadku, najlepszym
rozwiązaniem byłoby zastosowanie taśmy silikonowej.
Kupiłam taśmę silikonową uszczelniającą o nazwie
Trytyt na Allegro, wg opisu samospajalną, zabezpieczającą
wycieki. Specjalnie pilnowałam żeby nie była to taśma
do gwintów, bo rozumiem, że to jest coś innego.
Spodziewałam się, że po usunięciu folii zabezpieczającej
taśma będzie się kleiła, do rury albo do siebie.
Nic się nie klei.

Jak ją zastosować?
Czy trzeba kupi jakiś klej? Jeśli tak, to jaki?
Bardzo proszę o pomoc.

Pozdrawiam
EZ

do góry

W dniu 2017-04-22 o 13:00, EZ pisze:
> Prześledziłam informacje w Internecie na temat
> zaklejenia małego wycieku zimnej wody z rury
> doprowadzającej, przynajmniej jako rozwiązanie
> tymczasowe.
> Wyszło mi, że w moim przypadku, najlepszym
> rozwiązaniem byłoby zastosowanie taśmy silikonowej.
> Kupiłam taśmę silikonową uszczelniającą o nazwie
> Trytyt na Allegro, wg opisu samospajalną, zabezpieczającą
> wycieki. Specjalnie pilnowałam żeby nie była to taśma
> do gwintów, bo rozumiem, że to jest coś innego.
> Spodziewałam się, że po usunięciu folii zabezpieczającej
> taśma będzie się kleiła, do rury albo do siebie.
> Nic się nie klei.
>
> Jak ją zastosować?
> Czy trzeba kupi jakiś klej? Jeśli tak, to jaki?
> Bardzo proszę o pomoc.
>
> Pozdrawiam
> EZ
>
Najlepiej będzie wezwać hydraulika. Żadną taśmą nie zakleisz wycieku
wody z rury gdzie jest woda pod ciśnieniem. Taka taśma to rzeźbienie w
gó...e dobre ale na chwilę.

Olo

do góry

W dniu 22.04.2017 o 13:26, Olo pisze:

poszukaj gebo

do góry

Hydraulików było już czterech. każdy chciałby rozwalić
pół łazienki i kuchni żeby mieć wygodny dostęp jak przy
budowaniu nowej willi. Ceny, przynajmniej przybliżonej,
też nie chcą wcześniej ustalić.

Dziekuję za odpowiedzi, ale naprawde proszę o pomoc
kogoś, kto wie jak zastosowac taśmę o jakiej napisałam
To jest minimalny wyciek. W końcu zrobię to na własne
ryzyko.

Czy ktoś może napisać jak użyć takiej taśmy?

Pozdrawiam
EZ

do góry

Pan EZ napisał:

> Czy ktoś może napisać jak użyć takiej taśmy?

Na koniec potraktować ja opaską zaciskową, zwaną też cybantem, jedną z takich:

http://allegro.pl/opaska-zaciskowa-skrecana-cybant-n
orma-16-27-100sz-i5147325244.html

--
Jarek

do góry

Jak juz proponujesz jakies rozwiazanie to zaproponuj wlasciwe. Sa robione opaski do
naprawy rur. Dwie lupki dopasowane do srednicy rury. Skrecane kilkoma wkretami czy
srubami. Jest do nich dedykowane uszczelnienie. Zywotnosc takich zestawow naprawczych
jest wieksza niz naprawianej rury. A nie gowniana opaske z trudem dajaca rade
uszczelnic waz ogrodowy na kranie.

do góry

W dniu 22.04.2017 o 14:40, Zenek Kapelinder pisze:
> Jak juz proponujesz jakies rozwiazanie to zaproponuj wlasciwe.
Opaskami typu cybant też się dało uszczelnić w epoce słusznie minionej,
jak niczego innego nie było.
Teraz są takie cuda:
https://www.technika-grzewcza-sklep.pl/sklep/produkt
/gebo-obejma-naprawcza-gebo-dsk-1-2-cala.html
Jacek

do góry

On 22.04.2017 14:01, EZ wrote:
> Hydraulików było już czterech. każdy chciałby rozwalić

Zrób foty tego wycieku. Teraz to wróżenie z fusów.

do góry

Pan Jacek napisał:

>> Jak juz proponujesz jakies rozwiazanie to zaproponuj wlasciwe.
> Opaskami typu cybant też się dało uszczelnić w epoce słusznie
> minionej, jak niczego innego nie było.
> Teraz są takie cuda:
> https://www.technika-grzewcza-sklep.pl/sklep/produkt
/gebo-obejma-naprawcza-gebo-dsk-1-2-cala.html

Zgłaszany problem nie dotyczył cudów do uszczelniania, tylko wybranej
już do tego celu silikonowej taśmy uszczelniającej. Ona uszczelnia, ale
niezabezpieczona będzie się odklejać. Cybant ma temu zaradzić. Można
też użyć srebrnego plastra typu "duct tape". Albo zawiązać sznurowadłem.

Jarek

--
Trzeba sobie jakoś radzić, powiedział baca zawiązując but dżdżownicą.

do góry

KIKI pisze:

>> Hydraulików było już czterech. każdy chciałby rozwalić
> Zrób foty tego wycieku. Teraz to wróżenie z fusów.

Chodzi o te rdzawe fusy, co się przy wycieku pojawiają na rurze?

--
Jarek

do góry