Czy są telefony bezprzewodowe, które po skończonej rozmowie samoczynnie się
wyłączają, tak jak komórkowe?
Babcia ma 86 lat i przeważnie, po rozmowie telefonicznej zapomina nacisnąć
przycisk z czerwoną słuchawką i potem nie sposób się do niej dodzwonić.
Jacek

do góry

Siemens Gigaset po odłożeniu do stojaka ładowarki się rozłącza.

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

do góry

raczej nie o to chodzi
tak to chyba wszystkie mają

do góry

Jacek wrote:
> Czy są telefony bezprzewodowe, które po skończonej rozmowie
> samoczynnie się wyłączają, tak jak komórkowe?

ale komórkowe sie wcale same nie wyłączają :)

do góry

Jacek pisze:
> Czy są telefony bezprzewodowe, które po skończonej rozmowie samoczynnie
> się wyłączają, tak jak komórkowe?
> Babcia ma 86 lat i przeważnie, po rozmowie telefonicznej zapomina
> nacisnąć przycisk z czerwoną słuchawką i potem nie sposób się do niej
> dodzwonić.

W telefonach komórkowych to jest o tyle prostsze, że gdy jedna strona
zakończy połączenie, to informacja o tym jest dalej przekazywana
cyfrowo, telefon po drugiej stronie dostaje tę informację i się
rozłącza. W tradycyjnej telefonii jest o tyle gorzej, że telefon
musiałby analizować dźwięk na linii, rozpoznać dźwięk przerywany
taki jaki jest gdy druga strona się rozłączy i wtedy się rozłączyć.
Z jednej strony bardziej skomplikowane, z drugiej strony wszystkie
automatyczne sekretarki to potrafią. Więc może należy szukać
wśród telefonów z wbudowaną automatyczną sekretarką? Skoro i tak
muszą umieć rozpoznać zakończenie połączenia, to nie widzę powodu,
by z tego nie korzystały również podczas normalnych połączeń.
Ale nie wiem, czy te telefony rzeczywiście tak mają, trzeba się
dowiedzieć.
A może są możliwości, żeby zamienić linię analogową na cyfrową?
Nie znam się za bardzo na tym, trzeba się dowiedzieć.

Albo jeszcze inne rozwiązanie - znaleźć taki telefon, w którym
gdy jest podniesiona słuchawka, świeci jakaś bardzo jasna dioda,
którą trudno przegapić, albo bardzo jaskrawe podświetlenie
klawiatury czy wyświetlacza, może babci byłoby łatwiej zapamiętać,
że wtedy trzeba "wyłączyć" telefon.

I polecałbym pytać raczej na pl.misc.telefonia. Oczywiście
po przeszukaniu archiwum grupy.

Pozdrawiam,
Artur

do góry

Marek Dyjor pisze:
>
> ale komórkowe sie wcale same nie wyłączają :)

Człowiek ma zaimplementowane bardzo ciekawe heurystyczne
algorytmy, które powodują świetną korekcję błędów, gdy
jedna ze stron komunikacji wyrazi się nieprecyzyjnie.
Niestety, ostatnio umiejętność korzystania z tych
algorytmów zanika.

Pozdrawiam,
Artur

do góry