eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieTemat solarny, spostrzezenia.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 114

  • 31. Data: 2010-10-27 17:45:20
    Temat: Re: Temat solarny, spostrzezenia.
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
    news:4cc813e2$0$21007$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    > news:ia90vm$env$2@news.onet.pl...
    >
    >
    >>>> To takie fajne nieuzytkowe parametry. Prawda jest taka, ze prozniowy
    >>>> grzeje
    >>>> od rana, kiedy tylko slonce zaczyna go oswietlac o ile woda w zasobniku
    >>>> na
    >>>> to pozwala.
    >>
    >>>Nieprawda.
    >>
    >> Prawda.
    >
    > Ale jednak udowodniłem ci na wykresach że na starcie kolektor płaski
    > poniżej 20K ma większą sprawność więc zacznie grzać z większą mocą niż
    > prózniowy więc takze zacznie swój dzień wcześnie. Próżniowy z tego co
    > obserwuję mimo że w chwili włączenia obiegu posiada wyższą temp niż
    > płaski to jednak zaczyna swój dzień od czkawki temperaturowej podczas gdy
    > płaski grzeje równo i stabilnie.

    Ja nic takiego nie zauwazylem w jakis szczegolnie uciazliwy sposob. Jak sie
    "wlaczy" to jak mi sie zdaje chodzi do wieczora. A ze plaski z wieksz moca
    to co do tego nie mam watpliwosci, bo o tym sam tez pisalem przy okazji
    wypogadzania sie i relatywnie malego wzrostu temperatury. Nie wiem co masz
    na mysli piszac o czkawce temperaturowej. Fakt, ze przeplyw spowoduje
    obnizenie temp. kolektora, ale to chyba nic dziwnego. Praca skokowa moze
    swiadczyc o zle wyregulowanym przeplywie zreszta dla porannej pracy ukladu
    nie ma znaczenia. Chodzi o to, ze nawet jezeli opisane zjawiska beda
    zachodzic to jest to i tak pomijalne zjawisko albo majace niewielkie
    znaczenie. Cos w stylu promili do ktorych mozna by sie doczepic. Co do mocy
    i uzyskow pelna zgoda.

    Pozdro.. TK



  • 32. Data: 2010-10-27 17:49:12
    Temat: Re: Temat solarny, spostrzezenia.
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
    news:4cc7d6bf$0$20994$65785112@news.neostrada.pl...
    >I jeszcze jedno kłamstwo w tej ofercie na alledrogo.
    > Piszą że kolektor przeszedł pomyślnie badania.
    > Tak się składa że każdy kolektor przejdzie tam pomyślnie badania, nawet
    > taki z grzejników panelowych no chyba że wybuchnie. Tam za kasę badają
    > każdy solar i nie ważne jaki będzie wynik badań, numer badań kazdy solar
    > dostanie i wciągnięty będzie na listę przebadanych.

    No ale skoro przeszedl to gdzie tu widzisz klamstwo?? :-)

    Pozdro.. TK



  • 33. Data: 2010-10-27 18:03:52
    Temat: Re: Temat solarny, spostrzezenia.
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
    news:4cc816d9$0$22814$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    > news:ia91j1$gij$1@news.onet.pl...
    >> Wiesz kiedy rury zaslaniaja sie wzajemnie? Wtedy, kiedy ze slonca i tak
    >> nic nie uzyskasz nawet ustawiajac kolektor centralnie do zachodu. Rury
    >> zaczynaja sie zaslaniac kiedy jest juz dobrze po pracy a zasobnik pelny.
    >> To nie ma znaczenia, a wydaje mi sie, ze dla plaskiego w takim ukladzie
    >> jest jeszcze gorzej bo rurka jak by nie bylo z kazdej strony bedzie
    >> prostopadla do slonca o ile sie nie zaslonia.
    >
    > To wytłumacz w takim razie zjawisko uwiecznione na wykresie dlaczego
    > wykres ten jest wyraźnie wypukły dla pewnych kątów a w płaskim kolektorze
    > tego garba nie ma?

    Nie mam pojecia dla czego tak jest, po prostu widze kiedy rurki zaczynaja
    sie zaslaniac a o tym wlasnie pisales. Dzieje sie tak wtedy, kiedy slonce
    zbliza sie do horyzontu, latem nieco wczesniej ale i tak jest juz po pracy.

    >> A jakie to ma znaczenie dla m^2?
    > Dla m2 żadne ale dla potencjalnego kupca zasadnicze gdyż to nie ten
    > produkt. Na alledrogo jest model 1800/24 a w SPF badany był model
    > 1800/18.
    > Inny produkt.

    Masz prawo byc tak drobiazgowy, ale to generalnie ten sam kolektor tylko ze
    z 18 rurami a nie 24. Ja adwokatem firmy Ulruch nie zamirzam byc, to byl
    przyklad.

    >>> Popatrzmy w taki razie na wykresy tego solara i hewalexa, czyli jak
    >>> zachowuje się mniejszy braciszek Ulricha w zasadzie o tej samej
    >>> konstrukcji ruro 24 rurowa wersja wystawiona na alledrogo.
    >>>
    >>> Przy 20K i 1000W/m2:
    >>> SG1800/18 0,588kW/m2 (sprawność 58,8%)
    >>> Hewalex 0,72kW/m2 (sprawność 72%)
    >>>
    >>> Przy 55K
    >>> SG1800/18 0,513kW (sprawność 51,3%)
    >>> Hewalex 0,625kW/m2 (sprawność 62,5%)
    >>>
    >>>
    >>> Nie mam komentarzy.... :)
    >>
    >> Tu nie chodzi o konkretne marki bo o nich nie chce dyskutowac a o cennik.
    > Znajdz mi inna markę w cenie 2tys zł za kolektor która będzie miała uzysk
    > większy niż ten dziadowski kolektor.

    Tylko ze taki dziadowski kolektor rozgrzal sie bardziej i wlasnie na tym
    polega paradoks. Caly czas o tym pisze, ze mniejsza moc, uzyski, podwojne
    szklenie i byc moze chinski a o dziwo grzeje. Kolektor o mocy 466 kWh vs.
    520 kWh przeciez o tym pisalem. Ten niby bezkonkurencyjny kolektor mial
    temp. otoczenia a ten dziadowski dwa razy wyzsza w tych konkretnych
    warunkach. Mozemy domniemywac, ze znacznie lepszy prozniowy byc moze moglby
    nawet pracowac.

    >> Bardzo podobny kolektor sprawdzalem, wiec nie byl to kolektor za dobrych
    >> pare tysiecy a wlasnie taki masowy co ciekawsze.
    >
    > Bo za dobry kolektor próżniowy trzeba nadal dać więcej niż te 2tys zł.
    > Podałeś przykład kolektora który twierdzisz będzie miał ta samą cenę bo
    > uchwyty i osprżet są w jego cenie.
    > Jak widzisz z tego przykładu ten kolektor jest taki tani ale sprawność
    > przy 20K i przy 55K jest niższa o 13%.
    > Nie widzę uzasadnienia aby kupic kolektor który kosztuje nawet twoje tylko
    > 300zł więcej a ma niższą sprawność o 18%.
    > To jest takie tanie bo jest takie dziadowskie i tyle.

    Przeciez nie sprzedaje tu kolektorow i nikogo do niczego nie namawiam.
    Dziadowski a grzeje, dobry a nie grzeje, to sa fakty z poprawka na warunki
    testu.

    Pozdro.. TK



  • 34. Data: 2010-10-27 19:34:01
    Temat: Re: Temat solarny, spostrzezenia.
    Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:ia9ntp$u6b$1@news.onet.pl...

    > Jezeli swieci slonce to czyjnik wewnetrzny wykrywa wzrost temp. w
    > pomieszczeniu i przesuwa krzywa grzewcza w dol. Skutkuje to nizsza temp.
    > zasilania, wiec te 28C moze byc za duzo dla podlogowki w tym momencie.
    > Sprawa jest do glebszego przemyslenia.

    Mój sterownik pokojowy nie jest pogodowym. To jest VRT390, zwykły termostat
    tyle że cyfrowy i cyfrowo wydaje polecenia włączania się kotła do zadań w
    CO, CWU, antylegionelli o okreslonych porach.i paru innych pierdół jeszcze.
    Nie mam zmiennych dynamicznie krzywych grzewczych, można w nim to zrobić
    statycznie tylko z poziomu menu.

    A co do wyższej czy niższej temperatury to myślę że w okresie grzewczym
    każda ilość ciepła w podłogę nie zaszkodzi byle tylko jej temperatura nie
    wyszła ponad te 28stC.

    Właśnie przed chwilą przećwiczyłem ustawienia w moim sterowniku solarnym
    TDC3. Mam takie dwa sterowniki więc jeden służy do doświadczeń.
    Można wybrać tryb solara z zasobnikiem i obwodem grzewczym i całość pięknie
    załatwia sterownik. ustawia się wszystkie progi temperatur zarówno min i max
    dla zasobnika jak i do podłogówki oraz zależność temp zasobnika do
    podłogówki aby sterować zaworem trójdrogowym.
    Wystarczy że wraz z koniecznością rozpoczęcia grzania podłogi ustawię ten
    tryb, w lecie natomiast zwykły tryb pracy tylko z zasobnikiem. Plusem jest
    to że sterownik pamięta ustawienia i kontynuuje w obu przypadkach energię z
    kolektora i pokazuje też moc chwilową. Wygrzebałem ze szpejów serwomechanizm
    Vaillanta do zmiany położenia zaworu. Muszę tylko kupić zawór trójdrogowy.
    Jak przerobię układ to narysuję ci jak wyszło i pstryknę fotki. Dodatkowym
    plusem jest to że zawór zwrotny na obiegu podłogówki już mam, więc odcinanie
    od kotła jest już zapewnione. Dodatkowo mam zawory na powrocie i zasilaniu
    przed rozdzielaczem więc mogę dodatkowo rozpiąć na stałe obwód podłogówki od
    obwodów grzejnikowych zamykając te dwa zawory. Jeszcze mam farta że jedna
    para podejść w rozdzielaczu jest wolna więc korki wykręcam, wkręcam złączki
    na grubszego pexa 18 i pexem podłączę się do wymiennika płytowego. No i
    jeszcze pompkę jakąś muszę kupić aby wymusić obieg w podłogówce bez udziału
    kotła. Jak tak patrzę to przeróbka będzie w ciągu jednego wieczora.


    Marek



  • 35. Data: 2010-10-27 19:36:42
    Temat: Re: Temat solarny, spostrzezenia.
    Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:ia9omt$v2$1@news.onet.pl...

    > No ale skoro przeszedl to gdzie tu widzisz klamstwo?? :-)

    Przeszedł ale inny kolektor. Nie ten co go sprzedają na allegro. Ten z
    allegro wogóle nie występuje w SPF. Nie rozumiesz tego?
    To tak jakbyś oddał mały rowerek do testów a sprzedawał duży i chwalił się
    że ten duży był testowany.


    Marek



  • 36. Data: 2010-10-27 20:03:31
    Temat: Re: Temat solarny, spostrzezenia.
    Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:ia9pii$3u2$1@news.onet.pl...
    > Nie mam pojecia dla czego tak jest, po prostu widze kiedy rurki zaczynaja
    > sie zaslaniac a o tym wlasnie pisales. Dzieje sie tak wtedy, kiedy slonce
    > zbliza sie do horyzontu, latem nieco wczesniej ale i tak jest juz po
    > pracy.

    Ja też do końca nie wiem, tak to tylko tłumaczę sobie i nic mi na myśl
    innego nie przychodzi.

    > Masz prawo byc tak drobiazgowy, ale to generalnie ten sam kolektor tylko
    > ze z 18 rurami a nie 24. Ja adwokatem firmy Ulruch nie zamirzam byc, to
    > byl przyklad.

    Inni producenci nawet Chińscy oddają duże i małe do badań a też są wykonane
    tak samo.


    > Tylko ze taki dziadowski kolektor rozgrzal sie bardziej i wlasnie na tym
    > polega paradoks.

    Sama temperatura nie jest paradoksem. Zrozum że kolektor stał bez obiegu a
    że ma mniejsze straty do otoczenia to sam się rozgrzał do sporo wyższych
    temperatur niż płaski. Ale jak już włączysz obieg to różnice już nie będą
    już takie duże. Przy 55K wykazałem ci że na dobrym próżniowym będzie to już
    tylko 2% róznicy.


    > Caly czas o tym pisze, ze mniejsza moc, uzyski, podwojne szklenie i byc
    > moze chinski a o dziwo grzeje.
    W płaskim szkło jest o grubości przeciętnie 3,8mm a w takim rurowym te dwie
    warstwy to jakieś 2mm max więc tu się nie doszukuj niczego.

    > Kolektor o mocy 466 kWh vs. 520 kWh przeciez o tym pisalem. Ten niby
    > bezkonkurencyjny kolektor mial temp. otoczenia a ten dziadowski dwa razy
    > wyzsza w tych konkretnych warunkach. Mozemy domniemywac, ze znacznie
    > lepszy prozniowy byc moze moglby nawet pracowac.

    Jeszcze raz powtarzam ci że wszystko zależy od przepływu. Sama temperatura
    kompletnie o niczym nie świadczy.
    Jeżeli płaski ma 520 a próżniowy 466 rocznie to znaczy że płaski potrafi
    pracować dłużej, już wcześniej zaczyna działać, a jeżeli tak to szybciej
    uzyska żądaną temperaturę w zbiorniku co jest potwierdzeniem w tym że ci co
    mają prózniowe narzekają że nie da się uzyskać więcej niż 60-70stC a płaskie
    dobijają do 90stC.
    Może się równie dobrze okazać że jest taka sytuacja gdy po nocy a dokłądnie
    po wieczornym rozbiorze ciepłej wody zbiornik rano jest zimny więc kolektor
    płaski większość czasu będzie pracował z wyższą sprawnością niż próżniowy. I
    znów okaże się że ja mam szybciej te 60stC w zbiorniku niż przy próżniowym.
    To że próżniowy pokazuje zęby w wyższych temperaturach to ci wychodzi
    przecież z wykresów że takie różnice temperatur miedzy kolektorem a
    otoczeniem spotykane są tylko wtedy gdy w zasadzie wody w zbiorniku i tak
    się wiele więcej nagrzać nie da. To tak jakbyś wyłączył obieg bo zbiornik
    już więcej nie przyjmie energii gdyż temperatura z kolektora się z nim
    zrównała. dla róznicy 55K w lecie będzie to np. 0stC otoczenia i 55stC
    kolektora a w lecie 25stC otoczenia i 80stC kolektora. W zimie słońce jest
    nisko więc nie ma możliwości aby nawet próżniowy nagrzał się więcej. Wyższe
    różnice ponad te 55K są raczej niespotykane w zimie wogóle więc można smiało
    przyjąć że ten fragment wykresu w zimie jest martwy a w lecie natomiast
    owszem ale i tak nic mi z tego skoro ja już mam te 80stC w zbiorniku Gotować
    wody nie mam zamiaru .
    idzisz więc że jest kilka możliwych powodów.

    > Przeciez nie sprzedaje tu kolektorow i nikogo do niczego nie namawiam.

    Wcale cię o to nie posądzam.

    > Dziadowski a grzeje, dobry a nie grzeje, to sa fakty z poprawka na warunki
    > testu.

    Ty nadal pisząc "dobry a nie grzeje" masz na myśli tylko te temperatury
    które zauważyłeś przy wyłączonym obiegu?

    Grzejniki panelowe pomalowane na czarno też bardzo dobrze grzeją. Pewnie bym
    takie może i założył ale mając zamiar instalować kolektory w oogrodzie nie
    chcę robić "wiochy" i kupiłem płaskie.

    Marek



  • 37. Data: 2010-10-27 20:19:50
    Temat: Re: Temat solarny, spostrzezenia.
    Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:ia9ofi$cf$1@news.onet.pl...


    >Nie wiem co masz na mysli piszac o czkawce temperaturowej. Fakt, ze
    >przeplyw spowoduje obnizenie temp. kolektora, ale to chyba nic dziwnego.
    Być może nie masz tak dużej powierzchni wymiennika w zbiorniku więc "świeżo
    zastartowany" kolektor nie jest duszony na początku.

    > Praca skokowa moze swiadczyc o zle wyregulowanym przeplywie zreszta dla
    > porannej pracy ukladu nie ma znaczenia.
    W układzie o którym wspomniałem była wyregulowana optymalnie dla warunków
    pełnego już słońca a że sterownik nie modulował obrotów pompy no to poranna
    czkawka była. Inną sprawą jest fakt że charakterystyka płaskiego a dokładnie
    wyższe jego straty promieniowania powodują że on jak by się naturalnei sam
    regulował, czyli że gdy jest delta K niewielka to on potrafi pracować z dużo
    większą mocą niż próżniowy i czkawki tej nei dostanie a wraz ze wzrostem
    delty K spada jego sprawność co prawda ale na ratunek przychodzi mi coraz
    większa ilość energii ze słońca.
    Czyli że cechą właściwą dla kolektora płaskiego jest dobrze zacząć a
    kiepsko skończyć a próżniowy nie jest już taki. I dlatego nie ma czkawki
    albo będzie żadziej występowała.

    > Chodzi o to, ze nawet jezeli opisane zjawiska beda zachodzic to jest to i
    > tak pomijalne zjawisko albo majace niewielkie
    Ja bym tego tak nie niedoceniał jak uważasz gdyż ma to związek dość istotny
    w całości.
    Tu dochodzimy do rozwiązania zagadki która cię trapi jeszcze na inny sposób.
    Obserwując moce chwilowe i przyrosty temperatur śmiało stwierdzam że
    największa część energi dziennej jaka trafia do zbiornika uzyskiwana jest
    własnie w godzinach przedpołudniowych czyli wtedy gdy płaski potrafi sporo
    więcej a na dodatek nie będzie się załączał/wyłączał cyklicznie tylko
    zacznie od razu grzać z grubej rury. Ja to widzę że moce chwilowe do
    południa dochodzą do 5,5 a nawet 6kW podczas gdy po południu pyka sobie na
    poziomie 2-3kW tak do 15:30 potem spada do 1-1,5 i w końcu gdzieś koło 17-18
    się wyłącza ale gdy tylko nastapi spory rozbiór wody w ciągu dnia to
    oczywiście znowu moc chwilowa rośnie.

    Marek



  • 38. Data: 2010-10-27 20:32:51
    Temat: Re: Temat solarny, spostrzezenia.
    Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    news:ia9ofi$cf$1@news.onet.pl...


    >Nie wiem co masz na mysli piszac o czkawce temperaturowej. Fakt, ze
    >przeplyw spowoduje obnizenie temp. kolektora, ale to chyba nic dziwnego.

    Być może nie masz tak dużej powierzchni wymiennika w zbiorniku więc "świeżo
    zastartowany" kolektor nie jest duszony na początku.

    > Praca skokowa moze swiadczyc o zle wyregulowanym przeplywie zreszta dla
    > porannej pracy ukladu nie ma znaczenia.

    W układzie o którym wspomniałem przepływ był wyregulowany optymalnie dla
    warunków
    pełnego słońca a że sterownik nie modulował obrotów pompy no to poranna
    czkawka była.
    Inną sprawą jest fakt, że charakterystyka płaskiego a dokładnie
    niższe początkowe a wyższe końcowe jego straty promieniowania powodują że on
    jakby się naturalnie sam
    regulował, czyli że gdy delta K jest niewielka, to on potrafi pracować z
    dużo
    większą mocą niż próżniowy i czkawki tej nie dostanie a wraz ze wzrostem
    delty K spada co prawda jego sprawność ale na ratunek przychodzi mu coraz
    większa ilość energii ze słońca.
    Czyli że cechą właściwą dla kolektora płaskiego jest dobrze zacząć a
    kiepsko skończyć a próżniowy nie jest już taki. I dlatego płaski nie ma tej
    czkawki
    albo będzie rzadziej będzie występowała.

    > Chodzi o to, ze nawet jezeli opisane zjawiska beda zachodzic to jest to i
    > tak pomijalne zjawisko albo majace niewielkie

    Ja bym tego tak nie niedoceniał gdyż ma to związek dość istotny w całości.
    Tu dochodzimy do rozwiązania zagadki która cię trapi jeszcze na inny sposób.
    Obserwując moce chwilowe i przyrosty temperatur śmiało stwierdzam że
    największa część energi dziennej jaka trafia do zbiornika uzyskiwana jest
    własnie w godzinach przedpołudniowych czyli wtedy gdy płaski potrafi sporo
    więcej a na dodatek nie będzie się załączał/wyłączał cyklicznie tylko
    zacznie od razu grzać z grubej rury. Ja to widzę że moce chwilowe do
    południa dochodzą do 5,5 a nawet 6kW podczas gdy po południu pyka sobie na
    poziomie 2-3kW tak do 15:30 potem spada do 1-1,5 i w końcu gdzieś koło 17-18
    się wyłącza ale gdy tylko nastapi spory rozbiór wody w ciągu dnia to
    oczywiście znowu moc chwilowa rośnie.

    Marek



  • 39. Data: 2010-10-27 21:43:59
    Temat: Re: Temat solarny, spostrzezenia.
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:ia9ur7$17hb$1@news2.ipartners.pl...

    > A co do wyższej czy niższej temperatury to myślę że w okresie grzewczym
    > każda ilość ciepła w podłogę nie zaszkodzi byle tylko jej temperatura nie
    > wyszła ponad te 28stC.

    Ta ilosc ciepla moze byc nie do odebrania w moim przypadku, bo sterownik
    obnizajac krzywa, czy tez ruch po krzywej wymusza nizsze temp. zasilania
    ktore nie sa realizowane przez kociol a przez mieszacz. Ten po prostu sie
    zamknie i nici z ladowania podlogowki.
    Czemu chcesz ograniczyc zasilanie podlogowki tylko do 28C? U mnie teraz
    obliczeniowa temp. zasilania wg. krzywej to 31C. Podgrzeje troche temp. w
    domu i spada.

    > Właśnie przed chwilą przećwiczyłem ustawienia w moim sterowniku solarnym
    > TDC3. Mam takie dwa sterowniki więc jeden służy do doświadczeń.
    > Można wybrać tryb solara z zasobnikiem i obwodem grzewczym i całość
    > pięknie załatwia sterownik. ustawia się wszystkie progi temperatur zarówno
    > min i max dla zasobnika jak i do podłogówki oraz zależność temp zasobnika
    > do podłogówki aby sterować zaworem trójdrogowym.

    Fajny masz ten sterownik.

    > Wystarczy że wraz z koniecznością rozpoczęcia grzania podłogi ustawię ten
    > tryb, w lecie natomiast zwykły tryb pracy tylko z zasobnikiem. Plusem
    > jest to że sterownik pamięta ustawienia i kontynuuje w obu przypadkach
    > energię z kolektora i pokazuje też moc chwilową. Wygrzebałem ze szpejów
    > serwomechanizm Vaillanta do zmiany położenia zaworu. Muszę tylko kupić
    > zawór trójdrogowy.
    > Jak przerobię układ to narysuję ci jak wyszło i pstryknę fotki.

    Chetnie sie zapoznam.

    > jeszcze pompkę jakąś muszę kupić aby wymusić obieg w podłogówce bez
    > udziału kotła. Jak tak patrzę to przeróbka będzie w ciągu jednego
    > wieczora.

    Ja mam z jednej strony prosciej bo podlogowka to calkiem oddzielny obieg
    zaczynajacy sie w kotlowni za sprzeglem hydraulicznym. Z drugiej strony
    trudniej bo mieszacz i takie tam. W sumie muszialbym podejsc do tematu
    calkiem inaczej.

    Pozdro.. TK



  • 40. Data: 2010-10-27 21:58:32
    Temat: Re: Temat solarny, spostrzezenia.
    Od: "Maniek4" <r...@l...pl>


    Użytkownik "tarnus" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:iaa29h$198g$1@news2.ipartners.pl...
    > Użytkownik "Maniek4" <r...@l...pl> napisał w wiadomości
    > news:ia9ofi$cf$1@news.onet.pl...
    >
    >
    >>Nie wiem co masz na mysli piszac o czkawce temperaturowej. Fakt, ze
    >>przeplyw spowoduje obnizenie temp. kolektora, ale to chyba nic dziwnego.
    >
    > Być może nie masz tak dużej powierzchni wymiennika w zbiorniku więc
    > "świeżo
    > zastartowany" kolektor nie jest duszony na początku.

    Bo ja wiem? Wezownica ma chyba z 10L pojemnosci wiec nie tak malo.

    >> Praca skokowa moze swiadczyc o zle wyregulowanym przeplywie zreszta dla
    >> porannej pracy ukladu nie ma znaczenia.
    >
    > W układzie o którym wspomniałem przepływ był wyregulowany optymalnie dla
    > warunków
    > pełnego słońca a że sterownik nie modulował obrotów pompy no to poranna
    > czkawka była.

    A no tego nie da sie zrobic dobrze dla wszystkich warunkow niestety. Ja byc
    moze nie obserwowalem ukladu tak dokladnie bo praca i ogolny brak czasu z
    rana. Z drugiej strony nie raz bylem zdziwiony relatywnie dobrymi osiagami
    mimo tak zlych warunkow slonecznych. Spadek temp. kolektora to raptem 10C
    mimo duzego zachmurzenia. Niestety w pelnym sloncu spodziewalem sie wiecej.
    Tu plaskie beda nie do pobicia.

    > Inną sprawą jest fakt, że charakterystyka płaskiego a dokładnie
    > niższe początkowe a wyższe końcowe jego straty promieniowania powodują że
    > on jakby się naturalnie sam
    > regulował, czyli że gdy delta K jest niewielka, to on potrafi pracować z
    > dużo
    > większą mocą niż próżniowy i czkawki tej nie dostanie a wraz ze wzrostem
    > delty K spada co prawda jego sprawność ale na ratunek przychodzi mu coraz
    > większa ilość energii ze słońca.

    To prawda. Mam jednak obawy o zime i moc 50 - 200W przy niskich
    temperaturach.

    >> Chodzi o to, ze nawet jezeli opisane zjawiska beda zachodzic to jest to i
    >> tak pomijalne zjawisko albo majace niewielkie
    >
    > Ja bym tego tak nie niedoceniał gdyż ma to związek dość istotny w całości.
    > Tu dochodzimy do rozwiązania zagadki która cię trapi jeszcze na inny
    > sposób.
    > Obserwując moce chwilowe i przyrosty temperatur śmiało stwierdzam że
    > największa część energi dziennej jaka trafia do zbiornika uzyskiwana jest
    > własnie w godzinach przedpołudniowych czyli wtedy gdy płaski potrafi sporo
    > więcej a na dodatek nie będzie się załączał/wyłączał cyklicznie tylko
    > zacznie od razu grzać z grubej rury. Ja to widzę że moce chwilowe do
    > południa dochodzą do 5,5 a nawet 6kW podczas gdy po południu pyka sobie na
    > poziomie 2-3kW tak do 15:30 potem spada do 1-1,5 i w końcu gdzieś koło
    > 17-18
    > się wyłącza ale gdy tylko nastapi spory rozbiór wody w ciągu dnia to
    > oczywiście znowu moc chwilowa rośnie.

    A no.

    Pozdro.. TK


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1