-
1. Data: 2011-12-15 16:32:19
Temat: Trepy dębowe
Od: "smentek" <s...@w...pl>
Witam,
chcę porobić dębowe trepy na swoje schody. Mam w związku z tym następujące
pytania:
- Wolałbym o grubości 3 cm, aniżeli 4cm, czy jednakże takie o grubości 3 cm
znacznie różnią się od 4cm jakością i czy będą bardziej podatne na
wypaczenia lub jakieś inne niespodziewane problemy?
- Czy pod trepy warto jest dawać gumy? słyszałem, że po latach dzięki temu
drzewo nie skrzypi i takie wykonanie jest lepsze. Jak więc najlepiej
zamontować takie trepy do murowanych schodów?
-
2. Data: 2011-12-15 17:41:59
Temat: Re: Trepy dębowe
Od: "uciu" <guseva(sssss)@interia.pl>
> - Czy pod trepy warto jest dawać gumy? słyszałem, że po latach dzięki temu
> drzewo nie skrzypi i takie wykonanie jest lepsze. Jak więc najlepiej
> zamontować takie trepy do murowanych schodów?
kołki do montażu schodów typu fischer(wpisz w gugla lub allegro) z gumowymi
podkladkami - robilem tak schody 4 lata temu i nic nie skrzypi i sie nie
rusza;-)
uciu
-
3. Data: 2011-12-16 08:24:39
Temat: Re: Trepy dębowe
Od: Ariusz <a...@g...pl>
W dniu 2011-12-15 17:32, smentek pisze:
> Witam,
> chcę porobić dębowe trepy na swoje schody. Mam w związku z tym następujące
> pytania:
>
> - Wolałbym o grubości 3 cm, aniżeli 4cm, czy jednakże takie o grubości 3 cm
> znacznie różnią się od 4cm jakością i czy będą bardziej podatne na
> wypaczenia lub jakieś inne niespodziewane problemy?
>
> - Czy pod trepy warto jest dawać gumy? słyszałem, że po latach dzięki temu
> drzewo nie skrzypi i takie wykonanie jest lepsze. Jak więc najlepiej
> zamontować takie trepy do murowanych schodów?
>
>
i 2 cm się nie ugnie się zwłaszcza przy dębie. A montujesz to na kołki
jak ci UCIU napisał i pinkę montażową.
Oczywiście trep musi być odpowiednio pocięty i poklejony.
Najlepiej kleić dwie cienkie warstwy na krzyż niż jedną grubszą ale
stolarzom nie chce się już tak robić.
Ariusz
-
4. Data: 2011-12-16 09:34:05
Temat: Re: Trepy dębowe
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"smentek" <s...@w...pl> wrote:
> Witam,
> chcę porobić dębowe trepy na swoje schody. Mam w związku z tym następujące
> pytania:
>
> - Wolałbym o grubości 3 cm, aniżeli 4cm, czy jednakże takie o grubości 3 cm
> znacznie różnią się od 4cm jakością i czy będą bardziej podatne na wypaczenia
> lub jakieś inne niespodziewane problemy?
>
> - Czy pod trepy warto jest dawać gumy? słyszałem, że po latach dzięki temu
> drzewo nie skrzypi i takie wykonanie jest lepsze. Jak więc najlepiej
> zamontować takie trepy do murowanych schodów?
Jak przedpiścy napisali - 3-4 kołki fisher na stopień i piana montażowa. W
castoramie kupisz kołki koelnera, ale jakością fisherowi ustępują. Lepiej kupić
fisher na allegro.
Zaopatrz się również w znaczniki do tych kołków, potrzebne będą 4 sztuki (lub
tyle ile dasz najwięcej per stopień).
I proponuję jesion zamiast dębu. Jest ładniejszy, niemal tak samo twardy i o 50%
tańszy.
--
Bartek
-
5. Data: 2011-12-16 12:51:29
Temat: Re: Trepy dębowe
Od: "smentek" <s...@w...pl>
> Jak przedpiścy napisali - 3-4 kołki fisher na stopień i piana montażowa. W
> castoramie kupisz kołki koelnera, ale jakością fisherowi ustępują. Lepiej
> kupić fisher na allegro.
> Zaopatrz się również w znaczniki do tych kołków, potrzebne będą 4 sztuki
> (lub tyle ile dasz najwięcej per stopień).
> I proponuję jesion zamiast dębu. Jest ładniejszy, niemal tak samo twardy i
> o 50% tańszy.
No właśnie opinie są różne o jesionie. Jakościowo jest to niby drzewo dużo
gorsze od dębu. Czy takie drzewo zda egzamin po 10-15 latach użytkowania?
Co do wyglądu to i tak pomaluje to wszystko, pod kolor "złoty dąb" albo
"wenge", więc nie będzie różnicy czy zastosuje dąb czy jesion.
Czekam więc na opinie dot. jesionu.
-
6. Data: 2011-12-16 13:46:46
Temat: Re: Trepy dębowe
Od: ZbyszekZ <z...@g...com>
W dniu czwartek, 15 grudnia 2011, 17:32:19 UTC+1 użytkownik smentek napisał:
> Witam,
> chce porobiae debowe trepy na swoje schody. Mam w zwi?zku z tym nastepuj?ce
> pytania:
>
> - Wola?bym o grubo?ci 3 cm, ani?eli 4cm, czy jednak?e takie o grubo?ci 3 cm
> znacznie ró?ni? sie od 4cm jako?ci? i czy bed? bardziej podatne na
> wypaczenia lub jakie? inne niespodziewane problemy?
>
Czy 3 czy 4 cm to zależy od tego jak masz wylane schody (chyba że będziesz dopiero
teraz wylewał). Chyba byś nie chciał mieć pierwszego i ostatniego stopnia innej
wysokości niż pozostałe.
--
ZZ@private
-
7. Data: 2011-12-17 11:58:57
Temat: Re: Trepy dębowe
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"smentek" <s...@w...pl> wrote:
>> Jak przedpiścy napisali - 3-4 kołki fisher na stopień i piana montażowa. W
>> castoramie kupisz kołki koelnera, ale jakością fisherowi ustępują. Lepiej
>> kupić fisher na allegro.
>> Zaopatrz się również w znaczniki do tych kołków, potrzebne będą 4 sztuki (lub
>> tyle ile dasz najwięcej per stopień).
>> I proponuję jesion zamiast dębu. Jest ładniejszy, niemal tak samo twardy i o
>> 50% tańszy.
>
> No właśnie opinie są różne o jesionie. Jakościowo jest to niby drzewo dużo
> gorsze od dębu. Czy takie drzewo zda egzamin po 10-15 latach użytkowania?
>
> Co do wyglądu to i tak pomaluje to wszystko, pod kolor "złoty dąb" albo
> "wenge", więc nie będzie różnicy czy zastosuje dąb czy jesion.
>
> Czekam więc na opinie dot. jesionu.
ja mam jesionowe niemalowane schody i uważam, że są ładniejsze niż zwykłe
dębowe. Jakościowo nie mogę im nic zarzucić. Malować schodów na ciemno nie
radzę - po paru latach (może 3, może 5, może 10) lakier zetrze się na rantach i
wyjdzie jasne drewno. Ponadto na ciemnym drewnie widać każdy gram kurzu - na
schodach, gdzie jest to na wysokości Twoich oczu, jest to widoczne jeszcze
bardziej.
Jeśli jednak upierasz się przy lepszym jakościowo drewnie i ciemnych schodach,
to proponuję merbau. Drewno bardzo twarde i bardzo ładne. Gdy ja robiłem schody
2 lata temu, jesion kosztował ok. 1500zł, dąb 3600zł a merbau 4000zł (ceny z
DLH, jesion z innego źródła). Różnica w cenie jest zatem niewielka, natomiast
jakościowo kolosalna. Dlatego wahałem się między merbau a jesionem. Wybrałem
jesion, bo tańszy i bardziej praktyczny. Jeśli chodzi o odporność mechaniczną,
to mam w jednym miejscu na rancie odłupany kawalątek drewna - dzieciaki musiały
rzucić coś z góry. Nie jest to nic nadzwyczajnego przy dzieciach - w parkiecie
merbau dziury też mam :)
--
Bartek