-
31. Data: 2011-05-18 21:52:40
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "Kris" <k...@W...PL> napisał w wiadomości
news:ir1882$s5$1@news.onet.pl...
>
>
>>Użytkownik "robercik-us" napisał w wiadomości grup
>>dyskusyjnych:ir0rgg$bkp$...@n...onet.pl...
>
>>a pozostałe miesiące to co...? 8-) W końcu CWU potrzebna jest cały rok.
>
> I tak chodzi wtedy kocioł CO. A jako jeden z argumentów za wiatrakiem
> podałeś ze nie trzeba rozpalać latem kotła. A zima i tak kocioł chodzi
> wiec CWU niejako przy okazji jest
Zalezy u kogo. U mnie zawor przelacza obieg na grzanie CWU, zreszta to
zawsze dodatkowy odbiornik, chocby palil nie wiem czym i jak.
Pozdro.. TK
-
32. Data: 2011-05-18 22:06:14
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ir19bm$65k$1@news.onet.pl...
> Użytkownik Yozwig napisał:
>> Energię solara gromadzi się w wodzie a energię
>> wiatraka w akumulatorach.
>
> No to nie doczytałeś... :-P
> Ja nie biorę w ogóle pod uwagę żadnych tam akumulatorów, a energię z
> wiatraka zamierzam przekształcać JEDYNIE na ciepło - najpierw w baniaku,
> który mam - CWU, a potem, jak dobrze by poszło, to w buforze np 1000l.
> Zastanawiam się jednak, czy taki 2 kW wiatrak dałby radę nagrzać taki
> bufor, bo cosik mi się widzi, że długo to musiałoby trwać :-).
Zakladajac, ze pradnica daje 2kW przez 24 godziny, to taki bufor podgrzeje o
41'C. Ale to troche nie calkiem tego, bo w druga strone moze byc gorzej. W
zaleznosci od potrzeb temp. w buforze nie bedzie mogla zejsc ponizej pewnej
granicy wymiany ciepla. Jezeli to woda do mycia to spadek temp. praktycznie
nie bedzie mogl zejsc ponizej 38'C. Dobre na lato, ale ogrzewanie chyba
wyklucza uklad grzejnikowy. Lepiej wtedy przelaczyc na grzalke przy powrocie
z instalacji. Sprawa nie jest beznadziejna, ale trzeba troche pomyslec.
Pozdro.. TK
-
33. Data: 2011-05-18 22:14:24
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: "Kris" <k...@W...PL>
Użytkownik "Maniek4" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ir1f3a$ufu$...@n...onet.pl...
Użytkownik "Kris" <k...@W...PL> napisał w wiadomości
news:ir1882$s5$1@news.onet.pl...
>Zależy u kogo. U mnie zawor przelacza obieg na grzanie CWU, zreszta to
>zawsze dodatkowy odbiornik, chocby palil nie wiem czym i jak.
Tu oczywiście masz rację- pisząc "przy okazji' nie miałem na myśli ze jest
to darmo. Ale trzeba przeliczyć czy warto wydać jednorazowo 6 tys. lub nawet
30 tys. na solary czy wiatrak czy może lepiej płacić miesięcznie
kilkadziesiąt/kilkaset zł więcej grzejąc wodę "przy okazji" ogrzewania domu.
każdy te rachunki powinien zrobić pod siebie.
-
34. Data: 2011-05-18 22:42:48
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Wed, 18 May 2011 14:09:23 +0200, Andrzej Ława napisał(a):
> Dokładnie. ZE prąd trzeba sprzedać, jak się chce go komercyjnie
> dostarczyć komuś.
Nie trzeba, komuna na szczęście tu nie wróciła (jeszcze) . Można
bezpośrednio opylać odbiory końcowemu, ale oprócz koncesji na wytwarzanie
trzeba kupić koncesje na dystrybucje.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
35. Data: 2011-05-18 22:44:26
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Wed, 18 May 2011 06:36:07 -0700, ptoki napisał(a):
> Oj, ostatnio badalem sprawe i wychodzilo wcale nieciekawie. Nawet nie
> chodzilo o podpiecie sie pod siec a o placenie akcyzy za "swoja energie"
Jakbyś doczytał dalej, to być się dowiedział, że prąd ze źródeł
odnawialnych zwolniony jest z akcyzy (jak na razie).
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
36. Data: 2011-05-18 23:50:26
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 19.05.2011 00:42, Jaroslaw Berezowski pisze:
>> Dokładnie. ZE prąd trzeba sprzedać, jak się chce go komercyjnie
>> dostarczyć komuś.
> Nie trzeba, komuna na szczęście tu nie wróciła (jeszcze) . Można
Trzeba.
> bezpośrednio opylać odbiory końcowemu, ale oprócz koncesji na wytwarzanie
> trzeba kupić koncesje na dystrybucje.
Czyli de facto samemu zostać zakładem energetycznym, co na jedno wychodzi.
BTW: na wytwarzanie koncesja nie jest zawsze potrzebna...
-
37. Data: 2011-05-18 23:55:43
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 18.05.2011 15:52, ptoki pisze:
> Krotko i zwiezle.
> Musisz mieszkac gdzies gdzie dobrze wieje i musisz kupic pelny zestaw
> (wirnik, pradnice, przetwornice) i albo podpiac sie pod siec albo miec
> akumulatory (duuuuuuuuuuuuuuzo).
> Wtedy calosc ma sens.
A po jaką cholerę akumulatory? Akumulatorem energii jest woda.
-
38. Data: 2011-05-18 23:59:38
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 18.05.2011 21:21, Yozwig pisze:
> Niestety wiatrak w stosunku do solara ma jeden zaj@bisty
> mankament. Energię solara gromadzi się w wodzie a energię
> wiatraka w akumulatorach. Nie ma tanich i żywotnych akumulatorów.
A po ki *.*uj? Grzałka w izolowanym zbiorniku podłączona prosto do
generatora w wiatraku - po jaką cholerę jeszcze dodatkowo magazynować
chemicznie?
Swoją szosą kiedyś mi się obiło o uszy rozwiązanie grzejące bezpośrednio
- mechanicznie.
-
39. Data: 2011-05-19 00:00:57
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 18.05.2011 22:04, Lisciasty pisze:
> Jeżeli nie łączysz tego z siecią to urzędasom nic do tego, choćbyś
> miał w szopie generator 100MVA. A nawet jeżeli by takie prawo
Sorry winnetou, ale powyżej pewnego limitu mocy nawet na samą produkcję
potrzebna jest koncesja.
-
40. Data: 2011-05-19 00:40:50
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Thu, 19 May 2011 01:50:26 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
> W dniu 19.05.2011 00:42, Jaroslaw Berezowski pisze:
>
>>> Dokładnie. ZE prąd trzeba sprzedać, jak się chce go komercyjnie
>>> dostarczyć komuś.
>> Nie trzeba, komuna na szczęście tu nie wróciła (jeszcze) . Można
>
> Trzeba.
Nie trzeba.
>> bezpośrednio opylać odbiory końcowemu, ale oprócz koncesji na
>> wytwarzanie trzeba kupić koncesje na dystrybucje.
>
> Czyli de facto samemu zostać zakładem energetycznym, co na jedno
> wychodzi.
Ale łatwo wychodzi. Swego czasu śledziłem wątek Ankota o kogeneratorze na
gaz drzewny na forum drewnozamiastbenzyny.
>
> BTW: na wytwarzanie koncesja nie jest zawsze potrzebna...
Na wytwarzanie nie, ale na sprzedaż tego tak. I musisz być
przedsiębiorcą, czyli DG albo spółka prawa handlowego.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski