-
51. Data: 2011-05-19 11:55:19
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: "Kris" <k...@w...pl>
Użytkownik "ptoki" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:74ee41a9-fbec-4609-ad3f-a16108ff3295@m10g2000yq
d.googlegroups.com...
On 18 Maj, 22:11, Lisciasty <l...@p...pl> wrote:
> On 18 Maj, 22:00, Budyń <b...@g...pl> wrote:
>
> > dzieki temu nie wtopiłes tej kasy -marzenia fajna rzecz ale biznes to
> > biznes :-)))
>
> Eetam, trza podejść do tego bardziej życiowo. Kupujesz dziecku jakąś
> padakę na pierwszy samochód, coś taniego z dobrym silnikiem ale
> niekoniecznie dobrą resztą. Za jakiś czas fura się zaczyna sypać,
> dzieciak traci zapał i porzuca zabawkę a Ty ze spokojem sumienia
> patroszysz złoma pozyskując silnik, resztę pchasz na złom i
> wyrejestrowujesz :P Żona nie kwęknie bo kupujesz dziecku a nie na
> swoje durne zabawy, dzieciak szczęśliwy (przynajmniej na początku) a
> efekt końcowy modelujesz dyskretnie pod konkretne zastosowania :P
>
>A teraz napisz jak go wyrejestrujesz nie złomując.
>Bo albo wiesz cos czego ja nie wiem albo wiem wiecej od ciebie ;)
Jedziesz na pierwszą z brzegu stację demontazu pojazdu, dobrzez zagadujesz z
pracownikiem i masz zezłomowane;))
Ew. jak wyjmujesz silnik i zawozisz karoserię do zezlomowania- i wtedy
zezłomują bez zadnej łaski i zagadywania z pracownikiem.
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
52. Data: 2011-05-19 14:25:38
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: ptoki <s...@g...com>
On 19 Maj, 11:10, robercik-us <r...@p...onet.pl> wrote:
> Użytkownik ptoki napisał:
>
> > Bo wode grzac to taniej i bezpieczniej jest za pomoca slonca.
>
> Pod warunkiem, że właśnie świeci, a z tym świeceniem to raczej kruchutko :-)
Przerabialem temat.
Wyszlo mi ze przy tych warunkach wiatrowych jakie mam (gorny slask) i
raczej slabe wiatry, wiatrak umarl by po 15 latach i nie splacil by
sie nawet w 1/3 liczac cene energii w elektryce.
W przypadku solarow wychodzi prawie na zero jesli udalo by sie wiosna/
jesien okazjonalnie dogrzewac CO za pomoca solarow. Tyle ze solarow
bym mial multum a nie nedzne 3-4,5m2 jak wiekszosc. Liczylem sobie ze
mialbym tego 15m2 minimum. A wtedy przynajmniej zimna wode w zime
mialbym podgrzana do 20 stopni...
Jesli ty mas lepsze wiatry i te 6kzl to po prostu kup wiatrak na
pazegro i przez rok go sprawdz.
Licznik en elektrycznej A52 kupisz w castoramie.
Byle bojler ma miejsce na grzalke. Jak cos nie wyjdzie to za rok
sprzedasz wiatrak za 4kzl i bedziesz madrzejszy.
:)
Moge ci tylko doradzic zbudowanie sobie miernika predkosci wiatru.
Zrobilem sobie taki i juz 4 lata sie kreci. Po roku przestalem
sprawdzac ile nakrecil bo zazwyczaj tak malo tego bylo ze odpuscilem
ten pomysl.
Jak znajde fotke to podrzuce.
-
53. Data: 2011-05-19 16:58:53
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ir2i8f$ou0$1@news.onet.pl...
> Nie brałem takiego rozwiązania pod uwagę, to jest jeszcze lepszy pomysł od
> bufora, bo u mnie na powrocie z instalacji CO bywa baaardzo różnie - w
> zależności od sytuacji - woda bywa chłodna, albo gorąca - bliska może
> nawet 50 stC, zatem woda w buforze musiałaby być co najmniej tak ciepła,
> żeby wszystko miało sens, a to z kolei wiąże się z większymi stratami.
> Bufor zatem odpuszczam, bo drogi i... efekt może być mizerny :-)
Drogi, no i jak zapewnic przewyzszenie przy najmniej te 20'C? Realnie okaze
sie, ze bufor trzeba rozgrzac do 80'C zeby troche energii udalo sie z tego
wyciagnac. Niby mozliwe, no ale...
> Kwestia tylko jak rozwiązać technicznie to podgrzewanie powrotu...?
>
> Czy wpiąć jakiś mały baniaczek z grzałką szeregowo w układ przed
> wymiennikiem po stronie CO?
> Wtedy podłogówka mogłaby działać praktycznie cały czas za darmochę, a to
Dokladnie. Wpinasz w powrot przed wymiennikiem. Woda podgrzewana jest przed
samym wymiennikiem, dzieki czemu do wymiennika trafia wstepnie podgrzana.
Mozna wylaczyc kociol wiosna i grzac sama grzalka.
Ja mam tak przed mieszaczem. Do powrotu podlogowki wpiety jest wymiennik z
solara, sterownik CO sam "zamyka" mieszacz a kociol wylaczylem z gniazdka.
> już wystarczy do ogrzania całego domu nawet przy temp poniżej zera -
> kocioł wtedy musiałby grzać jedynie w czasie 'ścisłego sezonu' :-), a
> okresy przejściowe byłyby załatwione wiatrakiem. A i w okresie ostrego
> palenia poszłoby mniej opału. No oszczędności mogą być zauważalne nawet
> przy ogrzewaniu węglem :-).
Na ogrzewanie pojdzie mniej, to wiadomo. Ale ponizej zera to mocy jednak
troche trzeba do ogrzewania. Ciekawe czy wiatru tyle bedziesz mial. Trzeba
by liczyc na wiekszy dom jakies 6kW.
Pozdro.. TK
-
54. Data: 2011-05-19 17:11:33
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: "Maniek4" <r...@l...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ir2mq4$btk$2@news.onet.pl...
> Użytkownik ptoki napisał:
>> Bo wode grzac to taniej i bezpieczniej jest za pomoca slonca.
>
> Pod warunkiem, że właśnie świeci, a z tym świeceniem to raczej kruchutko
> :-)
Wczoraj slonca malo, wiekszosc dnia chmury. W baniaku 45'C. Dzis do poludnia
prawie caly czas slonce, po poludniu troche chmur i pieciominutowy deszcz.
Temp. w baniaku 65'C. Tak jest mniej wiecej od dwoch miesiecy. Jesli nie
zachmurzy sie jak w noc listopadowa to wody cieplej nie brakuje od marca do
pazdziernika. Wczesniej i pozniej potrzeba wiecej bezchmurnego nieba, ale
tez dziala, tyle ze nie zaspokaja 100% zapotrzebowania. Do odpuszczenia
pozostaje mniej wiecej koniec listopada grudzien i poczatek stycznia,
pomijajac cyrk z zasniezonym solarem w calym zimowym okresie.
Mozna rozwazac i dyskutowac na temat oplacalnosci konkretnych rozwiazan, ale
to nie jest tak, ze jak slonca nie ma to nie grzeje, albo slonca w ogole
jest malo. Wbrew obiegowym opiniom to bardzo sprawne urzadzenia, ale trzeba
znalezc dobre dla siebie rozwiazanie zeby bylo oplacalne.
Pozdro.. TK
-
55. Data: 2011-05-19 17:32:43
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
>> A teraz napisz jak go wyrejestrujesz nie złomując.
>> Bo albo wiesz cos czego ja nie wiem albo wiem wiecej od ciebie ;)
>
> Jedziesz na pierwszą z brzegu stację demontazu pojazdu, dobrzez
> zagadujesz z pracownikiem i masz zezłomowane;))
> Ew. jak wyjmujesz silnik i zawozisz karoserię do zezlomowania- i wtedy
> zezłomują bez zadnej łaski i zagadywania z pracownikiem.
Kris nie pitol, auto ma być kompletne do złomowania,
jak 'wpadnie' taka stacja to wojewoda może odebrać im
koncesję, a to gruby szmal, nikt ci karku nie nadstawi.
Można ewentualnie potem próbować odkupić sam silnik,
ale auto musi być kompletne.
--
Pozdr
JanuszK
-
56. Data: 2011-05-19 17:39:25
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Thu, 19 May 2011 01:08:16 -0700, ptoki napisał(a):
> On 19 Maj, 00:44, Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl> wrote:
>> Dnia Wed, 18 May 2011 06:36:07 -0700, ptoki napisał(a):
>>
>> > Oj, ostatnio badalem sprawe i wychodzilo wcale nieciekawie. Nawet nie
>> > chodzilo o podpiecie sie pod siec a o placenie akcyzy za "swoja
>> > energie"
>>
>> Jakbyś doczytał dalej, to być się dowiedział, że prąd ze źródeł
>> odnawialnych zwolniony jest z akcyzy (jak na razie).
>>
> No wlasnie, na razie.
> Kiedys gaz tez byl tani...
Eee gaz nie zdrożał specjalnie z powodu akcyzy.
A co do podatków, póki ta nasza demokracja trwa to społeczeństwo się
degeneruje i w końcu zawsze zwycięży tzw. solidarność społeczna, czyli
złupią ciebie żeby kupić głosy low-IQ.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
57. Data: 2011-05-19 17:57:36
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Użytkownik Maniek4 napisał:
> Na ogrzewanie pojdzie mniej, to wiadomo. Ale ponizej zera to mocy jednak
> troche trzeba do ogrzewania. Ciekawe czy wiatru tyle bedziesz mial. Trzeba
> by liczyc na wiekszy dom jakies 6kW.
>
To fakt...
U mnie wychodzi na każdy stopień różnicy temp zew/wew coś ok 200 W.
W takim razie dla zera na zewnątrz i 20 wewnątrz potrzeba ok 4 kW, ale
pewnie do chwilowego utrzymania temp, kiedy jesienią spadnie temp, albo
nawet i teraz - u nas ogólnie wieczory i noce bywają chłodne, to takie 2
kW i jeszcze trochę energii zmagazynowane w podłogówce, to jak znalazł :-).
Możecie polecić jakiś konkretny wiatromierz?
pozdr
Robert G
-
58. Data: 2011-05-19 18:23:13
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Thu, 19 May 2011 19:32:43 +0200, janusz_kk1 napisał(a):
> Można ewentualnie potem próbować odkupić sam silnik,
> ale auto musi być kompletne.
Znaczy się, jak złomujesz wrak po wypadku, to najpierw go remontujesz :)
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
59. Data: 2011-05-19 18:46:18
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On 19 Maj, 19:32, janusz_kk1 <j...@o...pl> wrote:
> Kris nie pitol, auto ma być kompletne do złomowania,
> jak 'wpadnie' taka stacja to wojewoda może odebrać im
> koncesję, a to gruby szmal, nikt ci karku nie nadstawi.
> Można ewentualnie potem próbować odkupić sam silnik,
> ale auto musi być kompletne.
Takie są przepisy?
Gdzie nie pytałem to mówili że jak za bardzo ogołocę złoma z części,
to nic mi nie zapłacą a nawet będę musiał dołożyć do interesu. Nikt
nie mówił że MUSI być komplet, więc sądziłem że chodzi o uszczuplenie
zysku firmy złomującej a nie o przepisy :>
L.
-
60. Data: 2011-05-19 18:50:44
Temat: Re: Turbina wiatrowa
Od: "Yozwig" <j...@o...pl>
Użytkownik "Lisciasty" <l...@p...pl> napisał w wiadomości
news:b55a7766-91a8-403f-8fad-b0371ead629f@b42g2000yq
i.googlegroups.com...
To iłe, że koledzy podjęli temat watku...
--
Yozwig