On Monday, 1 November 2021 at 23:00:03 UTC+1, Uzytkownik wrote:
> W dniu 2021-11-01 o 22:45, a a pisze:
> > Kolektory solarne są bardzo tanie w Indiach, ale nie w Europie.
> > Na każdej budowie sa używane do grzania wody na mycie dla pracowników
> Kolejne bzdury piszesz, bo nie wiesz co piszesz. Hindusi mogą sobie grać
> byle czym i byle jak. Nie muszą używać glikolu, ani układów
> ciśnieniowych. Grzeją małosprawnymi kolektorami połączonymi razem z
> baniakiem w którym jest zmagazynowana woda. Do tego mogą używać byle
> jakich, cienkościennych rurek. Mogą tak grzać, bo nie mają takich zim
> jakie są u nas.
> > Ale dach jest jeden.
> > Jak nie ma dotacji pod kolektory do wody, to po co je montować i psuć dach pod
fotowoltaikę z dotacjami.
> Po co Ci dotacje na inwestycję, która zwróci się po roku-dwóch bez
> dotacji i daje więcej energii od inwestycji, która z dotacjami zwróci
> się dopiero po 5-10 latach, a będzie przynosiła 3 razy mniej energii?
> > Po co komu 300 litrów gorącej wody, gdy woda droga i trza oszczędzać.
> Tobie 1 litr wystarczy do kąpieli?
>
> Kąpiesz się raz w miesiącu?
> > Kolektory solarne to dead horse i kto miał zlikwidował a zainstalowal solary,
> > bo są dotacje i prąd to prąd.
> > Gorącą wodą telewziora, ani kompa nie zasilisz.
> Jak się uprzesz to zasilisz. Dużo łatwiej przy pomocy Peltiera
> wyprodukować prąd do zasilania telewizora czy kompa niż grzać nim chałupę :)
Miejsce kolektorów solarnych jest na złomie, bo to stara technologia, oferowana zanim
fotowoltaika stala się tania i dostepna dla każdego Zenka.

Ok. 10 lat temu to było ok.
A potrzebujesz 300 litrów gorącej wody do kąpieli ,
tyle brudu od rocznego niemycia ?

Hindus używal od kilkunastu lat kolektorów solarnych na polu, do grzania wody na
budowach, do mycia
I to te same kolektory co masz na dachu
i obieg musi być otwarty, wentylowany, aby instalacji nie rozerwalo
A jednak rozrywa i latwo znaleźć zdjęcia rozerwanych kolektorów

Hindus mądry i do mycia mu wystarcza miska ciepłej wody a tobie trza 300 litrów
gorącej wody do kąpieli ( pewnie czerpiesz z jeziora za frico)

W przyszlym roku łónia oferuje dotacje na akumulatory ciepla i zimna
łapiesz ciepło latem do piwnicy a korzystasz zimą

I łapiesz zimno zimą do piwnicy i używasz latem do chłodzenia jak w Ułan Bator czy w
Szwajcarii

do góry

On Monday, 1 November 2021 at 23:12:39 UTC+1, a a wrote:
> On Monday, 1 November 2021 at 23:00:03 UTC+1, Uzytkownik wrote:
> > W dniu 2021-11-01 o 22:45, a a pisze:
> > > Kolektory solarne są bardzo tanie w Indiach, ale nie w Europie.
> > > Na każdej budowie sa używane do grzania wody na mycie dla pracowników
> > Kolejne bzdury piszesz, bo nie wiesz co piszesz. Hindusi mogą sobie grać
> > byle czym i byle jak. Nie muszą używać glikolu, ani układów
> > ciśnieniowych. Grzeją małosprawnymi kolektorami połączonymi razem z
> > baniakiem w którym jest zmagazynowana woda. Do tego mogą używać byle
> > jakich, cienkościennych rurek. Mogą tak grzać, bo nie mają takich zim
> > jakie są u nas.
> > > Ale dach jest jeden.
> > > Jak nie ma dotacji pod kolektory do wody, to po co je montować i psuć dach pod
fotowoltaikę z dotacjami.
> > Po co Ci dotacje na inwestycję, która zwróci się po roku-dwóch bez
> > dotacji i daje więcej energii od inwestycji, która z dotacjami zwróci
> > się dopiero po 5-10 latach, a będzie przynosiła 3 razy mniej energii?
> > > Po co komu 300 litrów gorącej wody, gdy woda droga i trza oszczędzać.
> > Tobie 1 litr wystarczy do kąpieli?
> >
> > Kąpiesz się raz w miesiącu?
> > > Kolektory solarne to dead horse i kto miał zlikwidował a zainstalowal solary,
> > > bo są dotacje i prąd to prąd.
> > > Gorącą wodą telewziora, ani kompa nie zasilisz.
> > Jak się uprzesz to zasilisz. Dużo łatwiej przy pomocy Peltiera
> > wyprodukować prąd do zasilania telewizora czy kompa niż grzać nim chałupę :)
> Miejsce kolektorów solarnych jest na złomie, bo to stara technologia, oferowana
zanim fotowoltaika stala się tania i dostepna dla każdego Zenka.
>
> Ok. 10 lat temu to było ok.
> A potrzebujesz 300 litrów gorącej wody do kąpieli ,
> tyle brudu od rocznego niemycia ?
>
> Hindus używal od kilkunastu lat kolektorów solarnych na polu, do grzania wody na
budowach, do mycia
> I to te same kolektory co masz na dachu
> i obieg musi być otwarty, wentylowany, aby instalacji nie rozerwalo
> A jednak rozrywa i latwo znaleźć zdjęcia rozerwanych kolektorów
>
> Hindus mądry i do mycia mu wystarcza miska ciepłej wody a tobie trza 300 litrów
gorącej wody do kąpieli ( pewnie czerpiesz z jeziora za frico)
>
> W przyszlym roku łónia oferuje dotacje na akumulatory ciepla i zimna
> łapiesz ciepło latem do piwnicy a korzystasz zimą
>
> I łapiesz zimno zimą do piwnicy i używasz latem do chłodzenia jak w Ułan Bator czy
w Szwajcarii
Kolektory solarne wymagają zbiornika przelewowego na strychu, gdy glikol zacznie się
gotować w instalacji, bo wyjechałeś na wakacje i gorącej wody nie zużywasz

Jakl nadal nie kumasz
to w samochodzie też jest taki zbiornik i chłodnica też ma zawór przelewowy, gdy
Zenek pali gruchota na postoju, a termostat się zawiesil.

do góry

W dniu 2021-11-01 o 23:16, a a pisze:
>> Miejsce kolektorów solarnych jest na złomie, bo to stara technologia, oferowana
zanim fotowoltaika stala się tania i dostepna dla każdego Zenka.
>>
>> Ok. 10 lat temu to było ok.
>> A potrzebujesz 300 litrów gorącej wody do kąpieli ,
>> tyle brudu od rocznego niemycia ?

Zapewnisz kąpiel kilku domownikom w mniejszej ilości ciepłej wody np.
wykorzystując 30 litrów?

Poza tym jak nagrzejesz 300 litrów wody to nie oznacza, że musisz ją
całą zużyć. Zużywasz tyle ile chcesz, ile potrzebujesz.

>> Hindus używal od kilkunastu lat kolektorów solarnych na polu, do grzania wody na
budowach, do mycia
>> I to te same kolektory co masz na dachu
>> i obieg musi być otwarty, wentylowany, aby instalacji nie rozerwalo
>> A jednak rozrywa i latwo znaleźć zdjęcia rozerwanych kolektorów
>>
>> Hindus mądry i do mycia mu wystarcza miska ciepłej wody a tobie trza 300 litrów
gorącej wody do kąpieli ( pewnie czerpiesz z jeziora za frico)
>>
>> W przyszlym roku łónia oferuje dotacje na akumulatory ciepla i zimna
>> łapiesz ciepło latem do piwnicy a korzystasz zimą
>>
>> I łapiesz zimno zimą do piwnicy i używasz latem do chłodzenia jak w Ułan Bator czy
w Szwajcarii
> Kolektory solarne wymagają zbiornika przelewowego na strychu, gdy glikol zacznie
się gotować w instalacji, bo wyjechałeś na wakacje i gorącej wody nie zużywasz
>
> Jakl nadal nie kumasz
> to w samochodzie też jest taki zbiornik i chłodnica też ma zawór przelewowy, gdy
Zenek pali gruchota na postoju, a termostat się zawiesil.

Oglądałeś choć jeden kolektor w swoim życiu? Bo ja nie dość, że je
serwisowałem to jeszcze montowałem i twierdzę, że piszesz bzdury wyssane
z palca.

Przy kolektorach nie montuje się żadnych naczyń przelewowych. Montuje
się naczynia przeponowe i zawory bezpieczeństwa. Jeżeli ciśnienie oraz
stężenie glikolu jest prawidłowe to nic się nie gotuje. Jeżeli ciśnienie
będzie zbyt niskie to najwyżej część glikolu odparuje i para wypełni
kolektor wypychając płyn w kierunku naczynia przeponowego, które
przejmie nadmiar tego płynu. Jak kolektor ostygnie to płyn znów się
skropli, a z naczynia przeponowego znów zostanie wtłoczony płyn do
kolektora.

Bzdury też piszesz o samochodach. Tam też nie ma żadnych zaworów
przelewowych przy chłodnicach. Tam całą robotę robi korek w zbiorniczku,
który pełni rolę zaworu bezpieczeństwa oraz zaworu utrzymującego stałe
ciśnienie w instalacji. Każdy model samochodu ma korek na odpowiednie
ciśnienie od 1 do kilku barów. Jak nawali ten zaworek w korku to może
się wtedy zagotować płyn w układzie chłodzenia samochodu. Nadmiar płynu,
który się rozszerza na skutek temperatury zostaje zgromadzony w
zbiorniczku - podobnie jak się to dzieje z naczyniem przeponowym w
instalacji CO, instalacji CWU oraz w instalacji solarnej.

Jeżeli chodzi o pękające kolektory solarne to tak, zdarza się to
kolektorom rurowym. Ale tam nie pęka kolektor tylko rura grzewcza tzw.
heat pipe. W języku polskim nazywana ciepłowodem lub rurką cieplną. Ale
w rurze tej nie ma glikolu tylko czynnik chłodniczy. Działa ona podobnie
jak lodówka absorpcyjna.

Dalsza dyskusja po prostu nie ma sensu, bo masz zbyt niski poziom wiedzy
technicznej i piszesz głupoty, a przy tym jesteś bardzo przemądrzały.

do góry

On Monday, 1 November 2021 at 23:46:02 UTC+1, Uzytkownik wrote:
> W dniu 2021-11-01 o 23:16, a a pisze:
> >> Miejsce kolektorów solarnych jest na złomie, bo to stara technologia, oferowana
zanim fotowoltaika stala się tania i dostepna dla każdego Zenka.
> >>
> >> Ok. 10 lat temu to było ok.
> >> A potrzebujesz 300 litrów gorącej wody do kąpieli ,
> >> tyle brudu od rocznego niemycia ?
> Zapewnisz kąpiel kilku domownikom w mniejszej ilości ciepłej wody np.
> wykorzystując 30 litrów?
>
> Poza tym jak nagrzejesz 300 litrów wody to nie oznacza, że musisz ją
> całą zużyć. Zużywasz tyle ile chcesz, ile potrzebujesz.
> >> Hindus używal od kilkunastu lat kolektorów solarnych na polu, do grzania wody na
budowach, do mycia
> >> I to te same kolektory co masz na dachu
> >> i obieg musi być otwarty, wentylowany, aby instalacji nie rozerwalo
> >> A jednak rozrywa i latwo znaleźć zdjęcia rozerwanych kolektorów
> >>
> >> Hindus mądry i do mycia mu wystarcza miska ciepłej wody a tobie trza 300 litrów
gorącej wody do kąpieli ( pewnie czerpiesz z jeziora za frico)
> >>
> >> W przyszlym roku łónia oferuje dotacje na akumulatory ciepla i zimna
> >> łapiesz ciepło latem do piwnicy a korzystasz zimą
> >>
> >> I łapiesz zimno zimą do piwnicy i używasz latem do chłodzenia jak w Ułan Bator
czy w Szwajcarii
> > Kolektory solarne wymagają zbiornika przelewowego na strychu, gdy glikol zacznie
się gotować w instalacji, bo wyjechałeś na wakacje i gorącej wody nie zużywasz
> >
> > Jakl nadal nie kumasz
> > to w samochodzie też jest taki zbiornik i chłodnica też ma zawór przelewowy, gdy
Zenek pali gruchota na postoju, a termostat się zawiesil.
> Oglądałeś choć jeden kolektor w swoim życiu? Bo ja nie dość, że je
> serwisowałem to jeszcze montowałem i twierdzę, że piszesz bzdury wyssane
> z palca.
>
> Przy kolektorach nie montuje się żadnych naczyń przelewowych. Montuje
> się naczynia przeponowe i zawory bezpieczeństwa. Jeżeli ciśnienie oraz
> stężenie glikolu jest prawidłowe to nic się nie gotuje. Jeżeli ciśnienie
> będzie zbyt niskie to najwyżej część glikolu odparuje i para wypełni
> kolektor wypychając płyn w kierunku naczynia przeponowego, które
> przejmie nadmiar tego płynu. Jak kolektor ostygnie to płyn znów się
> skropli, a z naczynia przeponowego znów zostanie wtłoczony płyn do
> kolektora.
>
> Bzdury też piszesz o samochodach. Tam też nie ma żadnych zaworów
> przelewowych przy chłodnicach. Tam całą robotę robi korek w zbiorniczku,
> który pełni rolę zaworu bezpieczeństwa oraz zaworu utrzymującego stałe
> ciśnienie w instalacji. Każdy model samochodu ma korek na odpowiednie
> ciśnienie od 1 do kilku barów. Jak nawali ten zaworek w korku to może
> się wtedy zagotować płyn w układzie chłodzenia samochodu. Nadmiar płynu,
> który się rozszerza na skutek temperatury zostaje zgromadzony w
> zbiorniczku - podobnie jak się to dzieje z naczyniem przeponowym w
> instalacji CO, instalacji CWU oraz w instalacji solarnej.
>
> Jeżeli chodzi o pękające kolektory solarne to tak, zdarza się to
> kolektorom rurowym. Ale tam nie pęka kolektor tylko rura grzewcza tzw.
> heat pipe. W języku polskim nazywana ciepłowodem lub rurką cieplną. Ale
> w rurze tej nie ma glikolu tylko czynnik chłodniczy. Działa ona podobnie
> jak lodówka absorpcyjna.
>
> Dalsza dyskusja po prostu nie ma sensu, bo masz zbyt niski poziom wiedzy
> technicznej i piszesz głupoty, a przy tym jesteś bardzo przemądrzały.
To jest tak jak się gada z Zenkiem

== Jeżeli ciśnienie
będzie zbyt niskie to najwyżej część glikolu odparuje i para wypełni
kolektor wypychając płyn w kierunku naczynia przeponowego, które
przejmie nadmiar tego płynu

Jak się glikol zagotuje to mamy bardzo wysokie cisnienie a nie niskie
i wyrzut dużej ilości pary i naczynie przeponowe tego nie przejmuje, dlatego zbiornik
przelewowy jest otwarty, aby wypuścil parę.

Gdybym założył naczynie przeponowe w instalacji c.o. węglowej to bym raz na miesiąc
miał instalacje rozerwaną, a tak gdy woda w piecu zaczęła się gotować to wyrzucała
się do zbiornika przelewowego a para waliła do kanału wentylacyjnego

Ale na szczęscie nie robił instalacji Zenek, a Austriak

Stoją na złomach tysiące gruchotów i mają jeszcze paliwo nie spuszczone do baniaka
Jedź tam zapal go na postoju i czekaj aż się płyn zagotuje, gdy termostat wadliwy
i oglądaj gdzie płyn wyrzuci

no reply

Jeżeli nie ma więcej pytań to zamykam dyskusję

do góry

On Monday, 1 November 2021 at 23:57:20 UTC+1, a a wrote:
> On Monday, 1 November 2021 at 23:46:02 UTC+1, Uzytkownik wrote:
> > W dniu 2021-11-01 o 23:16, a a pisze:
> > >> Miejsce kolektorów solarnych jest na złomie, bo to stara technologia,
oferowana zanim fotowoltaika stala się tania i dostepna dla każdego Zenka.
> > >>
> > >> Ok. 10 lat temu to było ok.
> > >> A potrzebujesz 300 litrów gorącej wody do kąpieli ,
> > >> tyle brudu od rocznego niemycia ?
> > Zapewnisz kąpiel kilku domownikom w mniejszej ilości ciepłej wody np.
> > wykorzystując 30 litrów?
> >
> > Poza tym jak nagrzejesz 300 litrów wody to nie oznacza, że musisz ją
> > całą zużyć. Zużywasz tyle ile chcesz, ile potrzebujesz.
> > >> Hindus używal od kilkunastu lat kolektorów solarnych na polu, do grzania wody
na budowach, do mycia
> > >> I to te same kolektory co masz na dachu
> > >> i obieg musi być otwarty, wentylowany, aby instalacji nie rozerwalo
> > >> A jednak rozrywa i latwo znaleźć zdjęcia rozerwanych kolektorów
> > >>
> > >> Hindus mądry i do mycia mu wystarcza miska ciepłej wody a tobie trza 300
litrów gorącej wody do kąpieli ( pewnie czerpiesz z jeziora za frico)
> > >>
> > >> W przyszlym roku łónia oferuje dotacje na akumulatory ciepla i zimna
> > >> łapiesz ciepło latem do piwnicy a korzystasz zimą
> > >>
> > >> I łapiesz zimno zimą do piwnicy i używasz latem do chłodzenia jak w Ułan Bator
czy w Szwajcarii
> > > Kolektory solarne wymagają zbiornika przelewowego na strychu, gdy glikol
zacznie się gotować w instalacji, bo wyjechałeś na wakacje i gorącej wody nie
zużywasz
> > >
> > > Jakl nadal nie kumasz
> > > to w samochodzie też jest taki zbiornik i chłodnica też ma zawór przelewowy,
gdy Zenek pali gruchota na postoju, a termostat się zawiesil.
> > Oglądałeś choć jeden kolektor w swoim życiu? Bo ja nie dość, że je
> > serwisowałem to jeszcze montowałem i twierdzę, że piszesz bzdury wyssane
> > z palca.
> >
> > Przy kolektorach nie montuje się żadnych naczyń przelewowych. Montuje
> > się naczynia przeponowe i zawory bezpieczeństwa. Jeżeli ciśnienie oraz
> > stężenie glikolu jest prawidłowe to nic się nie gotuje. Jeżeli ciśnienie
> > będzie zbyt niskie to najwyżej część glikolu odparuje i para wypełni
> > kolektor wypychając płyn w kierunku naczynia przeponowego, które
> > przejmie nadmiar tego płynu. Jak kolektor ostygnie to płyn znów się
> > skropli, a z naczynia przeponowego znów zostanie wtłoczony płyn do
> > kolektora.
> >
> > Bzdury też piszesz o samochodach. Tam też nie ma żadnych zaworów
> > przelewowych przy chłodnicach. Tam całą robotę robi korek w zbiorniczku,
> > który pełni rolę zaworu bezpieczeństwa oraz zaworu utrzymującego stałe
> > ciśnienie w instalacji. Każdy model samochodu ma korek na odpowiednie
> > ciśnienie od 1 do kilku barów. Jak nawali ten zaworek w korku to może
> > się wtedy zagotować płyn w układzie chłodzenia samochodu. Nadmiar płynu,
> > który się rozszerza na skutek temperatury zostaje zgromadzony w
> > zbiorniczku - podobnie jak się to dzieje z naczyniem przeponowym w
> > instalacji CO, instalacji CWU oraz w instalacji solarnej.
> >
> > Jeżeli chodzi o pękające kolektory solarne to tak, zdarza się to
> > kolektorom rurowym. Ale tam nie pęka kolektor tylko rura grzewcza tzw.
> > heat pipe. W języku polskim nazywana ciepłowodem lub rurką cieplną. Ale
> > w rurze tej nie ma glikolu tylko czynnik chłodniczy. Działa ona podobnie
> > jak lodówka absorpcyjna.
> >
> > Dalsza dyskusja po prostu nie ma sensu, bo masz zbyt niski poziom wiedzy
> > technicznej i piszesz głupoty, a przy tym jesteś bardzo przemądrzały.
> To jest tak jak się gada z Zenkiem
>
> == Jeżeli ciśnienie
> będzie zbyt niskie to najwyżej część glikolu odparuje i para wypełni
> kolektor wypychając płyn w kierunku naczynia przeponowego, które
> przejmie nadmiar tego płynu
> Jak się glikol zagotuje to mamy bardzo wysokie cisnienie a nie niskie
> i wyrzut dużej ilości pary i naczynie przeponowe tego nie przejmuje, dlatego
zbiornik przelewowy jest otwarty, aby wypuścil parę.
>
> Gdybym założył naczynie przeponowe w instalacji c.o. węglowej to bym raz na miesiąc
miał instalacje rozerwaną, a tak gdy woda w piecu zaczęła się gotować to wyrzucała
się do zbiornika przelewowego a para waliła do kanału wentylacyjnego
>
> Ale na szczęscie nie robił instalacji Zenek, a Austriak
>
> Stoją na złomach tysiące gruchotów i mają jeszcze paliwo nie spuszczone do baniaka
> Jedź tam zapal go na postoju i czekaj aż się płyn zagotuje, gdy termostat wadliwy
> i oglądaj gdzie płyn wyrzuci
>
> no reply
>
> Jeżeli nie ma więcej pytań to zamykam dyskusję
heat pipy nigdy sie nie rozrywają by mają podciśnienie


Tutaj kurs budowy heat pipów dla Zenków

Heatpipe contruction A heatpipe is constructed using a metal tube that is sealed
under a partial vacuum. Inside the copper heatpipe is an inner wick lining that acts
as a capillary material for a small amount of fluid.
Heatpipe - What are they, and how do you use them?
www.radianheatsinks.com/heatpipe/

do góry

W dniu .11.2021 o 22:03 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:

> poniedziałek, 1 listopada 2021 o 21:56:40 UTC+1 Tomasz Gorbaczuk
> napisał(a):
>> W dniu .11.2021 o 21:51 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
>> > Jesteś szczególnym przypadkiem i to co masz nie ma przełożenia na
>> > statystycznego człowieka. Z siedmdziesiecioma kilowatami nie ja
>> > dowalilem tylko jakiś GUS.
>> Jakoś nikt z tej grupy nie potwierdził tej średniej z danych z GUS'u.
>> Może nie tą tabelkę zacytowałeś?
>>
>> TG
> Zaczyna się powoływanie na większość. Wiesz że socjalizm się skończył i
> takie gadki nie działają. Nie wierzysz w to co przekazałem. Twoja
> sprawa. Sprawdzić ci się nie chciało?

To Tobie nie chciało się zastanowić nad tym co napisałem: "mam wszystko na
prąd".
To oznacza, że ogrzewanie/wentylację/klimatyzację też.
Mimo to nadal mi dosrywasz jaki to lekkoduch jestem i się zaharowuję aby
na to zarobić.
Zerknij tutaj:

https://instalpol.com.pl/ufaqs/ile-energii-zuzywa-do
m-jednorodzinny/

"Budowane obecnie (rok 2020) budynki jednorodzinne potrzebują od 65 do 110
kWh na 1m2 powierzchni na rok (tabela poniżej)."

I teraz zestaw to z tym co ja podałem.
Te dane z GUS mają sie do mojego i Twojego przypadku tak jak to, że ja i
mój pies mamy statystycznie po 3 nogi.

TG

do góry

W dniu 01.11.2021 o 15:49, Janusz pisze:
> W dniu 2021-11-01 o 13:18, Mateusz Viste pisze:
>> 2021-11-01 o 12:24 +0100, Janusz napisał:
>>> Dokładnie, ja mam 322kwh średnią a wszystko mam na gaz.
>>
>> Do niedawna też miałem "wszystko na gaz" i przy 2+2 schodziło prądu w
>> okolicach 90 kWh/mc.
> A dzieci ile mają? bo u mnie 4 kompy prawie non stop działają + kupa
> innego sprzętu.
a czy nie jest to kwestia dom - mieszkanie?
ja mam mieszanie, 2+2, nauczanie zdalne 220zł co dwa miesiące.

ToMasz

do góry

Mon, 01 Nov 2021 21:54:08 +0100, w <o...@l...harvard.local>,
"Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał(-a):

> W dniu .11.2021 o 21:45 r...@k...pl <r...@k...pl> pisze:
>
> > Mon, 01 Nov 2021 21:27:48 +0100, w
> > <o...@l...harvard.local>,
> > "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl> napisał(-a):
> >
> >> Dowaliłeś z tymi 70kWh i aproksymujesz to na całe społeczeństwo. Tak
> >> mogą
> >> żyć emeryci w bloku/kamienicy a nie aktywne rodziny we własnym domu,
> >> gdzie
> >> czasami są 2 lodówki, osobna zamrażalka, 3 telewizory, 3 komputery
> >> stacionarne, xbox'y, warsztat, kotłownia i aktywne życie wszystkich
> >> członków rodziny.
> >
> > To wszystko trochę mi się kłóci z "aktywnym zyciem" :D
>
> Bo aktywne życie wg Ciebie to:
> Korpo-JedzenieNaMieście-SiłowniaNaMieście-KnajpaNaMi
eście-Spanie-Korpo?

Nie, to też nie, chociaż bardziej.
Widzę, że nawet termin "aktywne życie" ulega degradacji :D

do góry

Mon, 1 Nov 2021 14:03:41 -0700 (PDT), w
<d9ae5f4e-b122-4b9e-b744-e7fdcad1b69fn@googlegroups.
com>, Zenek Kapelinder
<4...@g...com> napisał(-a):

> poniedziałek, 1 listopada 2021 o 21:56:40 UTC+1 Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
> > W dniu .11.2021 o 21:51 Zenek Kapelinder <4...@g...com> pisze:
> > > Jesteś szczególnym przypadkiem i to co masz nie ma przełożenia na
> > > statystycznego człowieka. Z siedmdziesiecioma kilowatami nie ja
> > > dowalilem tylko jakiś GUS.
> > Jakoś nikt z tej grupy nie potwierdził tej średniej z danych z GUS'u.
> > Może nie tą tabelkę zacytowałeś?
> >
> > TG
> Zaczyna się powoływanie na większość. Wiesz że socjalizm się skończył i takie gadki
nie działają. Nie wierzysz w to co przekazałem. Twoja sprawa. Sprawdzić ci się nie
chciało?

Według wyliczeń GUS średnie zużycie energii elektrycznej na 1mkw powierzchni
użytkowej mieszkania w mieście wyniosło 29 kWh rocznie, a na wsi 26,55 kWh.

... co dla 3-osobowej rodziny w 70m2 w mieście daje 169kWh/m-c

do góry

W dniu 2021-11-02 o 08:22, ToMasz pisze:
> W dniu 01.11.2021 o 15:49, Janusz pisze:
>> W dniu 2021-11-01 o 13:18, Mateusz Viste pisze:
>>> 2021-11-01 o 12:24 +0100, Janusz napisał:
>>>> Dokładnie, ja mam 322kwh średnią a wszystko mam na gaz.
>>>
>>> Do niedawna też miałem "wszystko na gaz" i przy 2+2 schodziło prądu w
>>> okolicach 90 kWh/mc.
>> A dzieci ile mają? bo u mnie 4 kompy prawie non stop działają + kupa
>> innego sprzętu.
> a czy nie jest to kwestia dom - mieszkanie?
> ja mam mieszanie, 2+2, nauczanie zdalne 220zł co dwa miesiące.
Pewnie tak, w domu jest więcej sprzętu.


--
Janusz

do góry