-
1. Data: 2023-06-16 12:30:17
Temat: Tynk mineralny 2-3 cm.
Od: Adam Lubszczyk <a...@p...onet.pl>
Witam!
Chcę wyrównać pod płytki fragment ściany 1 x 2,5 m tynkiem mineralny
(myślę o zaprawie tynkarskiej Atlas),
Z przymiarki wychodzi że grubość tynku to co najmniej 2 cm a może i powyżej 3 cm.
Czy przy takiej grubości lepiej zrobić to na dwa razy - obrzucenie całości na ok 1,5
cm (bez wyrównywania, byle nie powyżej "poziomu"),
a na drugi dzień ( a może odczekać więcej) drugie nałożenie już z wyrównaniem tynku.
Czy może lepiej (wytrzymałość tynku, łatwość nakładania) zrobić od razu na pełną
grubość.
A może na dwa razy ale w krótszym czasie - mokre na mokre (wilgotne)
Dodatkowo, jeśli będę zmuszony przerwać (zdarzenie losowe) tynkowanie końcowe z
wyrównaniem, to jak lepiej zrobić zakończenie tego fragmentu
- ostro ścięta krawędź nowego tynku
- łagodna krawędź - kilkucentymetrowe schodzenie z grubością
Adam
-
2. Data: 2023-06-19 00:30:29
Temat: Re: Tynk mineralny 2-3 cm.
Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com>
On Friday, June 16, 2023 at 5:30:19 a.m. UTC-5, Adam Lubszczyk wrote:
> Witam!
>
> Chcę wyrównać pod płytki fragment ściany 1 x 2,5 m tynkiem mineralny
> (myślę o zaprawie tynkarskiej Atlas),
> Z przymiarki wychodzi że grubość tynku to co najmniej 2 cm a może i powyżej 3 cm.
>
> Czy przy takiej grubości lepiej zrobić to na dwa razy - obrzucenie całości na ok
1,5 cm (bez wyrównywania, byle nie powyżej "poziomu"),
> a na drugi dzień ( a może odczekać więcej) drugie nałożenie już z wyrównaniem
tynku.
>
> Czy może lepiej (wytrzymałość tynku, łatwość nakładania) zrobić od razu na pełną
grubość.
>
> A może na dwa razy ale w krótszym czasie - mokre na mokre (wilgotne)
>
>
> Dodatkowo, jeśli będę zmuszony przerwać (zdarzenie losowe) tynkowanie końcowe z
wyrównaniem, to jak lepiej zrobić zakończenie tego fragmentu
> - ostro ścięta krawędź nowego tynku
> - łagodna krawędź - kilkucentymetrowe schodzenie z grubością
>
W praktyce to obojetne. Ten atlas jest dosyc kleisty i sie dobrze trzyma. Jak sciana
chlonie wode to on dosyc szybko robi sie nieplynny.
W praktyce takie cos sie robi na 1.5 raza. Czyli obrzucasz jak piszesz i w sumie nie
czekasz bo jak skonczysz obrzucac to tam gdzie zaczales mozesz rzucac nowe i sie
bedzie trzymac.
Ta zaprawa nawet daje sie nakladac paca czyli masz te 50-60-70 pace, kladziesz na nia
pare kielni zaprawy i nakladasz rozcierajac na boki od dolu.
Obejrzyj pare filmow z jutuba to zobaczysz co i jak.
Ja zeby wyrownac calosc korzystalem z profilu aluminiowego 15-20mm kwadratowy. Ta
zaprawa po 10-15 minutach sie ladnie obkrusza na takim profilu i szybko sie
wyrownuje.
Po jakichs 20-30-40 minutach mozna juz zacierac paca filcowa. Troche wody i
zacierasz. Po paru kawalkach bedziesz widzial jak robic aby wyszlo gladko.
Latarka stycznie do sciany znajdziesz wszystkie dolki i gorki.
Ale nie bedzie latwo uzyskac idealu. To niestety nieco czasu wymaga. Ale im bardziej
plasko tym lepiej sie plytki klei.
Powodzenia.
-
3. Data: 2023-06-19 09:49:43
Temat: Re: Tynk mineralny 2-3 cm.
Od: Mateusz Bogusz <m...@o...pl>
On 19.06.2023 00:30, ptoki (ptoki) wrote:
> Troche wody i zacierasz.
> Ale im bardziej plasko tym lepiej sie plytki klei.
Jeżeli pod płytki, to po co zacierać? IMO klej do płytek będzie się
lepiej trzymać chropowatej powierzchni - sam tak zrobiłem; zatarte tylko
sufit i na metr poniżej (tam gdzie nie ma płytek).
--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz
-
4. Data: 2023-06-20 05:46:47
Temat: Re: Tynk mineralny 2-3 cm.
Od: "ptoki (ptoki)" <s...@g...com>
On Monday, June 19, 2023 at 2:49:46 a.m. UTC-5, Mateusz Bogusz wrote:
> On 19.06.2023 00:30, ptoki (ptoki) wrote:
> > Troche wody i zacierasz.
> > Ale im bardziej plasko tym lepiej sie plytki klei.
> Jeżeli pod płytki, to po co zacierać? IMO klej do płytek będzie się
> lepiej trzymać chropowatej powierzchni - sam tak zrobiłem; zatarte tylko
> sufit i na metr poniżej (tam gdzie nie ma płytek).
>
Pod plytki to rzeczywiscie nie warto zacierac za mocno.
Ale zacieranie nie tylko sprawia ze powierzchnia jest gladka. Sprawia rowniez ze
wierzchnia warstwa jest ciasniejsza.
No i nieco latwiej pare fal dunaju wyrownac zacierajac jak sie chce mieco rowniej ten
tynk miec.
Moja uwaga byla raczej ogolna.
A co do trzymania sie lepiej to nie znam zadnych badan poza przekazem ustnym ze
niezatarty tynk ma lepsza przyczepnosc. Moze ma. A moze nie. W praktyce pewnie
nieistotne.
Ja pod plytki bym chyba nie zacieral.