W dniu piątek, 3 maja 2019 07:57:53 UTC+2 użytkownik Mateusz Viste napisał:
> A wracając do tematu monitoringu, to w sklepie zainstalowałem dwie
> kamerki Xiaomi ("YI Home"). Po mojemu super sprawa - wszystko widać (w
> nocy także), podgląd w real time przez smartfon, rejestrator niepotrzebny
> bo wszystko leci w chiński cloud, a i nawet porozmawiać można przez
> kamery, jak przez telefon (mają wbudowany głośniczek i mikrofon).

Sprzęt montuje się adekwatny do potrzeb i/lub zagrożenia.
U mnie są to menele, którzy potrafią obrobić np. niezamieszkały dom
z przewodów elektrycznych albo zakosić coś z podwórka toteż takie
pseudokamery sprawdzają się bardzo dobrze.
Póki co nie mam potrzeby montować czegoś co faktycznie nagrywa,
ale nie wykluczam takiej opcji :]

L.

do góry

Thu, 2 May 2019 14:50:52 -0700 (PDT), Lisciasty

> Okufa, obyś miał siłę i czas żeby to ogarniać

Taka profesjonalna instalacja basenowa sama się ogarnia (lampa UV, dozownik
chemii, filtr piaskowy 150L). Wszystko samo się robi, odkurzacz samojezdny
wspina się nawet po ścianach i czyści. W zasadzie główna interwencja
użytkownika ogranicza się na start i na koniec sezonu gdy trzeba
napuścić/wybrać wodę.

> i taplać się od czasu do czasu...

To dla dzieci głównie. Zresztą ja w domu mam firmę, więc też pewnie czas na
taplanie się znajdzie dla odprężenia. Raczej bardziej się boję, że częściej
będę w/przy basenie siedzieć z drinem niż pracować. heh :P

> Ja mam 5 kamer. Kosztowały w sumie do kupy 200 zł.
> Cechują się tym, że migają diodkami :]

U mnie sąsiedzi czujni jak owsiki -- spory czas był spokój, ale jakieś dwie
zorganizowane "profesjonalne" grupy ostatnio szarżują w okolicy i obrabiają
domy. Tacy już straszaki rozpoznają.

--
Pozdor
Myjk

do góry

Thu, 2 May 2019 23:17:56 +0200, gobo

> Hej,
> Ja zrobilem cementowo-wapienny drobnym Kreiselem. Rezultat super. Ale i
> tak stwierdzilem, ze chce bardziej gladkie sciany i ten tynk pociagnalem
> lekko Smigiem - tak wiec mam polaczenie wytrzymalosci i gladkosci:)

Cenowo jak to wyszło ostatecznie?

--
Pozdor
Myjk

do góry

Fri, 3 May 2019 11:32:31 +0200, Myjk

> To dla dzieci głównie.

A, no i dla żony, która sobie wymyśliła schodek żeby mogła sobie stanć przy
krawędzi stanąć i drina pić. :P Dlatego dzisiaj niecka wygląda już tak:

http://barway.pl/niecka_c.jpg

Przynajmniej nie trzeba będzie wynosić tak dużo bloczków. ;) Jeszcze tylko
ostatnia warstwa tynku, i jak chłopaki dadzą radę (bo dzisiaj w święto mi
ekipa wlazła i o 7:30 odpalili miksokreta budząc wszystkich sąsiadów), a
konkretnie jeśli starczy cementu, zrobią też "wylewkę" i będzie można
instalować graty basenowe.

--
Pozdor
Myjk

do góry

"Dużo taniej zainwestować w kilka plastykowych Maryjek z dzieciątkiem, i
rozstawić w strategicznych miejscach. Złodziej, napotykając się na taką
linię obrony natychmiast myśli "oj, bozia patrzy!" i wraca biegiem tam,
skąd przyszedł. "
Gorzej jak kraść będą lewackie parchy co to się Boga nie boją. Wtedy tylko
plasticzany Stalin lub Lenin. Choć kto wie, może to ich wtedy bardziej ośmielić.

do góry

On Fri, 03 May 2019 00:17:53 -0700, Lisciasty wrote:
> W dniu piątek, 3 maja 2019 01:00:41 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
> napisał:
>> Diodki w jakim są kolorze -- zielone, czerwone, czy żółte? Też się
>> przymierzam do inwestycji, ale nie wiem jakie wybrać. I jakie być
>> powinny.
>
> Czerwone tylko i wyłącznie. Groźnie wyglądają.

Poza tym mają niższe napięcie zasilania, więc ekologicznie.

Mateusz

do góry

Pan Mateusz Viste napisał:

>>> Diodki w jakim są kolorze -- zielone, czerwone, czy żółte? Też się
>>> przymierzam do inwestycji, ale nie wiem jakie wybrać. I jakie być
>>> powinny.
>>
>> Czerwone tylko i wyłącznie. Groźnie wyglądają.
>
> Poza tym mają niższe napięcie zasilania, więc ekologicznie.

Najbardziej ekologiczne mogą okazać się niebieskie -- mają najwyższą
sprawność przetwarzania energii elektronów w energię fotonów. Chyba
żeby takimi były zielone. Nie tylko z powodu ekologicznie kojarzonego
koloru -- oko ludzkie jest najbardziej czułe na te barwę.

--
Jarek

do góry

> Czy gipsowy bedzie odporny na różne warunki użytkowania?

Ja zrobiłem wszędzie gips, sąsiad cementowo-wapienne. Trzeba by sobie
zdefiniować "bardziej odporne", bo jak hukniesz drabiną albo nogą
krzesła, to w obu powstaje odprysk. Jak będzie wyciek wody w ścianę, to
gipsowe można dłubać paznokciem (do wysuszenia). Z drugiej strony
gipsowe wyszły mnie taniej, po zatarciu niemal jak gładź, szybciej schną
i łatwiej pracuje się z materiałem - finish/akryl, malujesz miejscowo i
nie widać że był tam jakikolwiek otwór. Do tego mimo że pirometr
pokazuje np. tą samą temperaturę ściany, to gips wydaje się subiektywnie
cieplejszy.

Tak, gipsowe mam też w łazienkach, kotłowni i garażu.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry