-
31. Data: 2009-07-16 19:34:51
Temat: Re: UCIEKLI tynkarze
Od: "kiki" <c...@v...ts>
http://porady.pc-net.pl/test_img/4447.JPG
http://porady.pc-net.pl/test_img/4448.JPG
http://porady.pc-net.pl/test_img/4449.JPG
to jest tylko mur oporowy, jeden z wielu
zwróć uwagę.
1. Najpierw bez zagruntowania wmasowali siatkę od góry
po czym nałożyli 2cm tynku
Efekt taki, że moja żona sama to odrywa.
-
32. Data: 2009-07-16 19:41:48
Temat: Re: UCIEKLI tynkarze
Od: "kiki" <c...@v...ts>
http://porady.pc-net.pl/test_img/4408.JPG
A tak wygląda narożnik po kilku dniach otwierania bramy. narożnik nie jest
wtopiony w klej tylko obsmarowany. Nie kułem tego, bo szkoda mi było ale ten
sam błąd wykryłem w innych miejscach.
-
33. Data: 2009-07-16 19:41:54
Temat: Re: UCIEKLI tynkarze
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
kiki wrote:
> http://porady.pc-net.pl/test_img/4447.JPG
> http://porady.pc-net.pl/test_img/4448.JPG
> http://porady.pc-net.pl/test_img/4449.JPG
>
> to jest tylko mur oporowy, jeden z wielu
>
> zwróć uwagę.
>
> 1. Najpierw bez zagruntowania wmasowali siatkę od góry
> po czym nałożyli 2cm tynku
hm ale to wygląd atak ajkby ten klej nie łapał do betonu. Bo widać że
przylegał do betonu bo beton ma inny kolor...
w sumie ten klej zwykle dośc solidnie trzyma :-/
-
34. Data: 2009-07-16 19:48:58
Temat: Re: UCIEKLI tynkarze
Od: "kiki" <c...@v...ts>
"Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:h3nvqj$p0p$1@news.onet.pl...
> hm ale to wygląd atak ajkby ten klej nie łapał do betonu. Bo widać że
> przylegał do betonu bo beton ma inny kolor...
>
> w sumie ten klej zwykle dośc solidnie trzyma :-/
Ale widzisz, że siatka nie wtym miejscu i jeszcze dociśnięta do betonu bez
kleju pod spodem ?
Za to wylecieli ale nie żeym sie awanturował. Oni się zaparli, że zawsze
tak robią :-)
-
35. Data: 2009-07-16 20:10:06
Temat: Re: UCIEKLI tynkarze
Od: "Maniek4" <b...@w...pl>
Użytkownik "adbud" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:h3nh8l$hg5$1@news.dialog.net.pl...
> podsumuje to tak kiki ty zawsze masz problem zkażda ekipą na twojej
> budowie, a myslałeś kiedyś czy to czasem nie w tobie tkwi problem?
W nim czy nie wnim to tego sie nie dowiemy, ale jego swietym prawem jest
wymagac zgodnie z technologia. Mozna sobie byc upierdliwym kliente typu
plytki nie trzymaja poziomu na dziesieciu metrach o pol milimetra, ale
trzymanie sie technologii determinujacej trwalosc i jakosc prac to zupelnie
co innego.
Pozdro.. TK
-
36. Data: 2009-07-16 20:31:58
Temat: Re: UCIEKLI tynkarze
Od: "Mariusz" <m...@n...net>
> Ja się zastanawiam, jak te wszystkie domy stoją, skoro wszyscy fachowcy to
> tacy partacze?
Domów powstają setki a tu na forum pojawia się 1-2 partaczy tygodniowo (no i
jeszcze kilku na muratorze ;-P)
--
Mariusz
-
37. Data: 2009-07-16 20:39:12
Temat: Re: UCIEKLI tynkarze
Od: "kiki" <c...@v...ts>
"Mariusz" <m...@n...net> wrote in message
news:h3o3a9$nbp$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Ja się zastanawiam, jak te wszystkie domy stoją, skoro wszyscy fachowcy
>> to tacy partacze?
>
> Domów powstają setki a tu na forum pojawia się 1-2 partaczy tygodniowo (no
> i jeszcze kilku na muratorze ;-P)
Większość ludzi jest "nieinternetowa" nie mówiąc o usenecie, który jest nie
do ogarnięcia dla przeciętnego człowieka. O outlooku nie słyszeli.
Problem złego wtapiania siatki jest tak powszechny, że aż urasta do miana
wzorca wykonania :-)
-
38. Data: 2009-07-16 20:47:47
Temat: Re: UCIEKLI tynkarze
Od: "Mariusz" <m...@n...net>
> Większość ludzi jest "nieinternetowa" nie mówiąc o usenecie, który jest
> nie do ogarnięcia dla przeciętnego człowieka. O outlooku nie słyszeli.
> Problem złego wtapiania siatki jest tak powszechny, że aż urasta do miana
> wzorca wykonania :-)
A są jakieś linki mówiące o co chodzi, jakieś instrukcje jak źle a jak
dobrze bo ja też nie wiem o co chodzi z tym wtapianiem...
--
Mariusz
-
39. Data: 2009-07-16 20:53:14
Temat: Re: UCIEKLI tynkarze
Od: Adam Szendzielorz <a...@g...com>
On 16 Lip, 21:34, "kiki" <c...@v...ts> wrote:
> http://porady.pc-net.pl/test_img/4447.JPGhttp://pora
dy.pc-net.pl/test_img/4448.JPGhttp://porady.pc-net.p
l/test_img/4449.JPG
>
> to jest tylko mur oporowy, jeden z wielu
Uo rany boskie.. Za takie cos to ja tez bym ich z budowy pogonil :)
Ocieplilem sam cala piwnice i podstawa jezeli chodzi o siatke to
najpierw klej na styro, potem wtopic do 1/2 - 2/3 glebokosci, jak
"fachowiec" robi inaczej to naprawde jest czysty debil :)
BTW. Zdjecie 4449 z niesciagnietym kodem kreskowym na tych czystych
rekawicach trzymajacych mlotek wymiata ;-)
BTW2. Od trzech dni u mnie robia tynki wewnetrzne - na kazdym narozu
elegancki mocny metalowy katownik, zabezpieczenia okien, drzwi i
innych elementow - szok. Robili dwa tygodnie wczesniej u sasiada to po
wyjsciu bylo czysciej niz przed - nie zostawili ani jednego
smiecia :-) Zadowolony jestem jak cholera -> narazie maja ~700m2
szprycu + pokoj i lazienke kompletnie skonczona -> na lacie 2,5m
przylozonej w dowolnym miejscu nie ma ani mm luzu -> normalnie moznaby
az zrobic test z kartka papieru :-))
BTW3. U sasiada robili dzisiaj z ~100m2 wylewek (byli z 3h),
wyznaczenie poziomu we wszystkich pomieszczeniach niwelatorem
laserowym, dylatacje od wszystkich stalych elementow, miksokrecik,
beton zbrojony wloknami, zacieraczka mechaniczna, poprostu lux.
Powierzchnie sa mega idealne -> lustra.
BTW4. BTW2 i BTW3 napisalem, zeby udodownic, ze fachowcy naprawde
istnieja, bo czytajacy Kikiego juz pewnie dawno w to zwatpili ;-)
Tylko ze na tynkarzy trzeba sie zapisac conajmniej pol roku wczesniej,
a na wylewkarzy 2, a nie tak z ogloszenia brac byle partaczy jak
Kiki :)
pozdr.
--
Adam Sz.
-
40. Data: 2009-07-16 20:57:31
Temat: Re: UCIEKLI tynkarze
Od: "kiki" <c...@v...ts>
"Mariusz" <m...@n...net> wrote in message
news:h3o3ph$70a$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Większość ludzi jest "nieinternetowa" nie mówiąc o usenecie, który jest
>> nie do ogarnięcia dla przeciętnego człowieka. O outlooku nie słyszeli.
>> Problem złego wtapiania siatki jest tak powszechny, że aż urasta do miana
>> wzorca wykonania :-)
>
> A są jakieś linki mówiące o co chodzi, jakieś instrukcje jak źle a jak
> dobrze bo ja też nie wiem o co chodzi z tym wtapianiem...
Na każdym worku kleju do siatki masz instrukcję.
Pytałem czemu nie stosują się do niej.... A kto tak robi jak w instrukcji -
dostałem odpowiedź.
No więc.
Grzebieniem 4-6mm nanosisz klej na mur, styropian cokolwiek. Następnie
przykładasz siatkę na ten klej i wykonując ruchy od środka na zewnątrz
wduszasz siatkę w ten klej na około 1mm. Ten klej sam wychodzi spod siatki.
A oni robią tak, że rozwieszają sobie siatkę na murze i na nią smarują
klejem.
Widzisz na tych zdjęciach, że siatka zasłaniała mur tak ? Widzisz to? Taki
jest tego skutek, że moja żona sama odrywa to płatami.
Czasem trzeba wcześniej zagruntować gruntem penetrującym.
Rozumiesz teraz o co ta awantura ?