-
21. Data: 2013-10-17 17:19:44
Temat: Re: Umiecie palic papier?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Dnia Thu, 17 Oct 2013 12:01:39 +0200, krak napisał(a):
> W dniu 2013-10-14 11:23, Majka pisze:
> tylko kolorowe, kredowane czasopisma.
>
> A dorzućże coś z plastiku. Próbuj, może uda się z innymi śmieciami to
> shajcować
I opony! I opony!
:-/
> Boże, nie sadź koło mnie takich sąsiadów.
Howgh.
:-/
--
XL
"Dopiero w 1949 r. Światowe Stowarzyszenie Lekarzy zastąpiło przysięgę
Hipokratesa tzw. deklaracją genewską. Główna zmiana polegała na tym, że
wyrzucono następujące słowa: "Nikomu nie dam trucizny, choćby mnie o nią
prosił, ani nie będę dawał rad, które mogą śmierć spowodować. Podobnie nie
dam kobiecie środka na spędzenie płodu. Zachowam czystość mojego życia i
mojej sztuki.""
http://www.polskatimes.pl/artykul/10118,ateisci-i-ag
nostycy-takze-sa-przeciw-przerywaniu-ciazy,id,t.html
?cookie=1
-
22. Data: 2013-10-24 22:40:50
Temat: Re: Umiecie palic papier?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Mon, 14 Oct 2013 21:26:09 +0200, Rentier napisał(a):
> Ja mam taki patent:plik jakichś zadrukowanych kartek A4, czyli około
> 15-20 zwijam w rulon wzdłuż dłuższej krawędzi.Kto ma większy moment
> skręcający w łapskach, może pobrać kartek więcej.Rulon następnie
> próbujesz "złamać" na pół. W efekcie uzyskujesz rulon na kształt
> bumerangu."Łamanie" w 100% gwarantuje nie rozwinięcie się kartek.
> Produkujesz tak kilka- kilkanaście sztuk i układasz jak polana, na
> stosie.Pakujesz jakąś podpałkę pod spód i wioo.
Można wsadzić zwiniętą gazetę w metalową obręcz lub dwie, nie trzeba się
siłować i więcej paliwa uzyskasz w jednym "wsadzie".
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
23. Data: 2013-10-24 22:44:37
Temat: Re: Umiecie palic papier?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Mon, 14 Oct 2013 20:24:29 +0200, Jacek napisał(a):
>> Może jakby papier mielić/siekać (cos jak w niszczarce lub drobniej) i
>> palić nadmuchem mieszanki papierowo-powietrznej
>
> Tak bym o widział. Zainwestować w niszczarkę i palić luźne paski.
> To by mogło mieć sens.
> Jacek
Jakiś czas temu ten temat mnie zainteresował i znalazłem takie ręczne
"praski" do makulatury, które można by zasilić papierem z niszczarki. Ale
musiałbyś naprawdę mieć spory przerób na jeden brykiet. Później to jeszcze
trzeba mieć gdzie dobrze wysuszyć, bo ręcznie sprasujesz tylko na mokro.
Znalazłem wówczas stronę kogoś, kto amatorsko produkował takie wynalazki,
ale najwyraźniej nie sprzedawało się to zbyt dobrze, bo strony już nie ma.
Zostały tylko jakieś archiwalne aukcje, gdzie widać, jak to wyglądało:
http://www.swistak.pl/a4035850,Brykieciarka-makulatu
ry-EKOPRASKA.html
W domowych warunkach hobbysta powinien dość łatwo zbudować coś podobnego.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
24. Data: 2013-10-25 02:01:00
Temat: Re: Umiecie palic papier?
Od: k...@g...com
W dniu czwartek, 24 października 2013 22:44:37 UTC+2 użytkownik Borys Pogoreło
napisał:
> Dnia Mon, 14 Oct 2013 20:24:29 +0200, Jacek napisał(a):
>
>
>
> >> Może jakby papier mielić/siekać (cos jak w niszczarce lub drobniej) i
>
> >> palić nadmuchem mieszanki papierowo-powietrznej
>
> >
>
> > Tak bym o widział. Zainwestować w niszczarkę i palić luźne paski.
>
> > To by mogło mieć sens.
>
> > Jacek
>
>
>
> Jakiś czas temu ten temat mnie zainteresował i znalazłem takie ręczne
>
> "praski" do makulatury, które można by zasilić papierem z niszczarki. Ale
>
> musiałbyś naprawdę mieć spory przerób na jeden brykiet. Później to jeszcze
>
> trzeba mieć gdzie dobrze wysuszyć, bo ręcznie sprasujesz tylko na mokro.
>
>
>
> Znalazłem wówczas stronę kogoś, kto amatorsko produkował takie wynalazki,
>
> ale najwyraźniej nie sprzedawało się to zbyt dobrze, bo strony już nie ma.
>
> Zostały tylko jakieś archiwalne aukcje, gdzie widać, jak to wyglądało:
>
> http://www.swistak.pl/a4035850,Brykieciarka-makulatu
ry-EKOPRASKA.html
>
> W domowych warunkach hobbysta powinien dość łatwo zbudować coś podobnego.
>
>
>
> --
>
> Borys Pogoreło
>
> borys(#)leszno,edu,pl
Jeden z głupszych pomysłów o jakim ostatnio się dowiedziałem. Ciekawe skąd brać
papier do takiej domowej praski.
-
25. Data: 2013-10-25 15:06:02
Temat: Re: Umiecie palic papier?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Thu, 24 Oct 2013 17:01:00 -0700 (PDT), k...@g...com
napisał(a):
>> Zostały tylko jakieś archiwalne aukcje, gdzie widać, jak to wyglądało:
>> http://www.swistak.pl/a4035850,Brykieciarka-makulatu
ry-EKOPRASKA.html
>> W domowych warunkach hobbysta powinien dość łatwo zbudować coś podobnego.
>
> Jeden z głupszych pomysłów o jakim ostatnio się dowiedziałem. Ciekawe skąd brać
papier do takiej domowej praski.
Wystarczy pracować w miejscu, które produkuje masę papieru na przemiał.
Choć teraz to pewnie się bardziej opłaca sprzedawać, niż oddawać
pracownikom.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
26. Data: 2013-10-25 15:11:32
Temat: Re: Umiecie palic papier?
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu czwartek, 24 października 2013 22:44:37 UTC+2 użytkownik Borys Pogoreło
napisał:
> Zostały tylko jakieś archiwalne aukcje, gdzie widać, jak to wyglądało:
> http://www.swistak.pl/a4035850,Brykieciarka-makulatu
ry-EKOPRASKA.html
> W domowych warunkach hobbysta powinien dość łatwo zbudować coś podobnego.
http://www.tynaxtools.pl/5-brykieciarka-reczna-prasa
-do-papieru-makulatury-trocin-i-odpadkow-.html
cena 79zł tylko "brak na magazynie"
http://www.opinet.vot.pl/reczna-prasa-do-robienia-br
ykietu-z-makulatury/
-
27. Data: 2013-10-25 16:34:56
Temat: Re: Umiecie palic papier?
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 25 października 2013 15:06:02 UTC+2 użytkownik Borys Pogoreło napisał:
> Dnia Thu, 24 Oct 2013 17:01:00 -0700 (PDT), k...@g...com
>
> napisał(a):
>
>
>
> >> Zostały tylko jakieś archiwalne aukcje, gdzie widać, jak to wyglądało:
>
> >> http://www.swistak.pl/a4035850,Brykieciarka-makulatu
ry-EKOPRASKA.html
>
> >> W domowych warunkach hobbysta powinien dość łatwo zbudować coś podobnego.
>
> >
>
> > Jeden z głupszych pomysłów o jakim ostatnio się dowiedziałem. Ciekawe skąd brać
papier do takiej domowej praski.
>
>
>
> Wystarczy pracować w miejscu, które produkuje masę papieru na przemiał.
>
> Choć teraz to pewnie się bardziej opłaca sprzedawać, niż oddawać
>
> pracownikom.
>
>
>
> --
>
> Borys Pogoreło
>
> borys(#)leszno,edu,pl
praska do papieru to bzdura. Chociażby dlatego ze współczesny papier ma niewiele
wspólnego z papierem. Dodatkowo proces przygotowania materiału i robienia pseudo
brykietów jest czasochłonny. Brykiet i technologia ma z ekologią tyle wspólnego co
szał w kortach z kałem w szortach.
-
28. Data: 2013-10-25 17:53:28
Temat: Re: Umiecie palic papier?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Fri, 25 Oct 2013 07:34:56 -0700 (PDT), k...@g...com
napisał(a):
> praska do papieru to bzdura. Chociażby dlatego ze współczesny papier ma niewiele
wspólnego z papierem. Dodatkowo proces przygotowania materiału i robienia pseudo
brykietów jest czasochłonny. Brykiet i technologia ma z ekologią tyle wspólnego co
szał w kortach z kałem w szortach.
Marudzisz. Przecież to jest tylko sposób na zagospodarowanie nadmiaru
makulatury. Poza tym nie musisz tam pakować lakierowanego kredowanego
papieru. Jeśli masz dostęp do tektury, to efekt nie powinien być najgorszy,
pominąwszy ilość popiołu.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
29. Data: 2013-10-26 02:19:10
Temat: Re: Umiecie palic papier?
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 25 października 2013 17:53:28 UTC+2 użytkownik Borys Pogoreło napisał:
> Dnia Fri, 25 Oct 2013 07:34:56 -0700 (PDT), k...@g...com
>
> napisał(a):
>
>
>
> > praska do papieru to bzdura. Chociażby dlatego ze współczesny papier ma niewiele
wspólnego z papierem. Dodatkowo proces przygotowania materiału i robienia pseudo
brykietów jest czasochłonny. Brykiet i technologia ma z ekologią tyle wspólnego co
szał w kortach z kałem w szortach.
>
>
>
> Marudzisz. Przecież to jest tylko sposób na zagospodarowanie nadmiaru
>
> makulatury. Poza tym nie musisz tam pakować lakierowanego kredowanego
>
> papieru. Jeśli masz dostęp do tektury, to efekt nie powinien być najgorszy,
>
> pominąwszy ilość popiołu.
>
>
>
> --
>
> Borys Pogoreło
>
> borys(#)leszno,edu,pl
Skąd weźmiesz tonę makulatury z papieru nadającego się do palenia. Może po
śmietnikach wybierasz i nie masz z tym problemu. Ja mam z tym problem. Na pomysł z
domową praską do robienia brykietów z papieru mógł wpaść tylko debil. To już lepiej
palić książkami jak to jakaś prezydentowa lansowała. Tak na marginesie. Żeby zrobić
brykiet potrzebna jest prasa o nacisku kilkunastu ton na cm2. Mam cichą nadzieję że
piszesz tylko po to żeby się przekomarzać. Bo nie można być tak głupim żeby wierzyć w
cudowne brykiety z rozmaczanego papieru robione na prasce napędzanej rękoma i umieć
pisać.
-
30. Data: 2013-10-26 19:44:27
Temat: Re: Umiecie palic papier?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Fri, 25 Oct 2013 17:19:10 -0700 (PDT), k...@g...com
napisał(a):
> Skąd weźmiesz tonę makulatury z papieru nadającego się do palenia. Może
> po śmietnikach wybierasz i nie masz z tym problemu. (...)
Nadal marudzisz, bo patrzysz na to jak na jakąś przemysłową metodę do
palenia przez całą zimę. A to jest co najwyżej sposób na zagospodarowanie
nadmiaru makulatury.
> Tak na marginesie. Żeby zrobić brykiet potrzebna
> jest prasa o nacisku kilkunastu ton na cm2.
Na sucho, nie na mokro. Zaś w domu sobie możesz to wysuszyć, mokrą pulpę
nawet w garści ściśniesz.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl