Użytkownik Marek f...@f...com ...

>> niby temperatury wody niewysokie a na dworze tez nie jest
>> przesadnie
>> zimno a jednak za gaz wychodzi ponad 500zł miesiecznie.
>
> To ile M3 gazu spalasz na dobę i dlaczego tak dużo?
>
Wychodziłoby ze około 10 bo gaz niecałe 2zł za metr.
Ostatni rachunek 560zł.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Demokracja prowadzi do dyktatury"
Platon

do góry

Użytkownik Budyń b...@g...com ...

>> :)
>> niby temperatury wody niewysokie a na dworze tez nie jest
>> przesadnie zimno a jednak za gaz wychodzi ponad 500zł miesiecznie.
>> nie ma tragedii bo opał kosztował tyle samo niemniej probuje sie
>> tego nauczyc i rozkminic co jest najbardziej optymalne.
>
>
> zużywasz dosc duzo a to oznacza ze dom jest srednio/słabo ocieplony.
> Potrzebuje dużo energii. A energia to temperatura x czas,

Bo na razie ocieplony tylko dach.
Niby badania kamerą termowizyjna nie pokazywały miejsc gdzie ciepło wy
jakos wyjątkowo spieprzało ale pewnie ogolnie cały dom troche promieniuje
na zewnatrz.

> dasz
> wyższą temperaturę to bedzie krócej grzał. Wcale nie uważam że niska
> da ci oszczędnosci. Jesli piec jest kondensacyjny to ma pracowac
> ponizej punktu kondensacji, a potem to im niżej tym lepiej ale bez
> przesady, wcale niekoniecznie trzeba iść na najniższą temperaturę na
> piecu. A jak piec nie jest kondensacyjny to inna rozmowa.
> U mnie na kondensacyjnym ustawilem na 50stopni.

Kondensacyjny, nowka sztuka z tego roku załozony.
>
>> Z tego co rozumiem - musze sobie wyczuc taka zaleznosc:
>> temperatura na dworze - teperatura wody - oczekiwana temperatura w
>> domu
>
>
> nie, masz ustawic jedną temperaturę, powiedzmy 40stopni, sterownik
> pokojowy ma włączać ogrzewanie domu kiedy temperatura w domu
> spadnie. I koniec. Sterownik pogodowy to inna bajka, nie ma
> koniecznosci takiego używania.
>
No własnie nie mamy sterowników w pokojach, z tego co tu widze to jest
tylko termometr na zewnatrz.

On na podstawie temperatury + zadanej wirtualnej temperatury oczekiwanej
+ jakiegos dodatkowego wspolczynnika (krzywa grzewcza ustawiajaca
stromosc tego zestawienia na wykresie) ustawia temperature wody nie
sprawdzajac rezultatów.
W sumie nie wiem czy to jest dobre rozwiazanie. Tez sadziłem ze to na
innej zasadzie bedzie działać - w sensie ze troche bardziej
automatycznie.
Pewnie mozna dokupić do tego termometr(y) - pytanie czy warto.
Mysle ze to kwestia wyczucia jak dom reaguje na poszczegolne temperatury
wody.

>> (inna w dzien, inna w nocy)
>
> testowałem, zysków z tego tytułu nie było.
>
A to dlaczego?
Jeżeli w nocy temperatura ma byc nizsza to z tego co sam napisałes wynika
ze potrzebne bedzie mniej energii. Moze to nie beda duze roznice ale po
co grzac skoro energia niepotrzebna.


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.

do góry

On 21.12.2019 15:28, Budyń wrote:
>> Z tego co rozumiem - musze sobie wyczuc taka zaleznosc:
>> temperatura na dworze - teperatura wody - oczekiwana temperatura w domu
>
> nie, masz ustawic jedną temperaturę, powiedzmy 40stopni, sterownik pokojowy ma
włączać ogrzewanie domu kiedy temperatura w domu spadnie. I koniec.
> Sterownik pogodowy to inna bajka, nie ma koniecznosci takiego używania.

Generalnie ok, ale wydłużenie okresu grzania to zwiększenie odczuwalnego
komfortu jak i wydłużenie życia palników.

>> (inna w dzien, inna w nocy)
> testowałem, zysków z tego tytułu nie było.

Bo ta funkcja służy poprawie komfortu dla tych co wolną chłodniej nocą,
a nie oszczędnościom.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

On 21.12.2019 17:59, Budzik wrote:
> No własnie nie mamy sterowników w pokojach, z tego co tu widze to jest
> tylko termometr na zewnatrz.
>
> On na podstawie temperatury + zadanej wirtualnej temperatury oczekiwanej
> + jakiegos dodatkowego wspolczynnika (krzywa grzewcza ustawiajaca
> stromosc tego zestawienia na wykresie) ustawia temperature wody nie
> sprawdzajac rezultatów.
> W sumie nie wiem czy to jest dobre rozwiazanie. Tez sadziłem ze to na
> innej zasadzie bedzie działać - w sensie ze troche bardziej
> automatycznie.
> Pewnie mozna dokupić do tego termometr(y) - pytanie czy warto.
> Mysle ze to kwestia wyczucia jak dom reaguje na poszczegolne temperatury
> wody.

No to masz sterowanie pogodowe. Będzie to działać automatycznie, ale
potrzebuje mieć dopasowaną krzywą do Twoich oczekiwań.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

On 21.12.2019 10:34, Marek wrote:
> Za jedyne...?

W sierpniu tego roku ten klimatyzator -
http://www.klimatyzacja-wroclaw.net.pl/klimatyzator-
airwell-hkd-12.html
- z dojazdem i montażem uruchomili ciotce za 3100zł brutto. Wtedy też
mieli w ofercie tą samą jednostkę tylko 5kW za 5500zł brutto z dojazdem
i montażem.

W zeszły weekend byłem u ciotki i wujka w domku 45m2, w środku 21C (na
zewnątrz 2C) a przez cały czas pobytu jednostka zewnętrzna (3.5kW) się
nie załączyła. W lato był ocieplany z remontem 15cm ściany, 20cm sufit,
10cm podłoga.

Opcjonalnie do dokupienia jest grzałka. Charakterystyka tego 3.5kW to
przy -15C ma 3kW mocy grzewczej. Przypuszczam że 5kW ma analogiczną,
gdzie nominalnie 6kW mocy grzewczej.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

W dniu 2019-12-21 o 15:43, WS pisze:
> On Saturday, December 21, 2019 at 8:42:40 AM UTC+1, collie wrote:
>
>> Tylko krakowiacy i górale chodzą srać na pole,
>> pozostali - gdy ich przyciśnie poza domem -
>> srają tradycyjnie na dworze.
> Nie znasz sie ;)
> Kto mieszka we dworze wychodzi na pole, kto mieszka na polu idzie na dwór

Wszystko zależy od tego skąd się kto wywodzi.

Szlachcic zawsze wychodził ze dworu na pole przypilnować chłopów
pańszczyźnianych czy się nie obijają.

Chłop pańszczyźniany zaś wychodził z chałupy na dwór do pana odrabiać
pańszczyznę.

do góry

20 Dec 2019 20:08:21 GMT, w <X...@1...0.0.1>,
Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał(-a):

> Oczekiwana temepratura w domu w ciagu dnia to maks 21 stopni, w nocy 2
> stopnie chłodniej.

Na mój gust to się nie sprawdza -- trudno potem w dzień dogrzać taki ubytek
temperatury w nocy (tzn. daje się, ale oczywiście dużo się zużywa).

Ja bym ustawił 21/20.

do góry

Użytkownik r...@k...pl r...@k...pl ...

>> Oczekiwana temepratura w domu w ciagu dnia to maks 21 stopni, w
>> nocy 2 stopnie chłodniej.
>
> Na mój gust to się nie sprawdza -- trudno potem w dzień dogrzać taki
> ubytek temperatury w nocy (tzn. daje się, ale oczywiście dużo się
> zużywa).
>
> Ja bym ustawił 21/20.
>
Ale to nie kwestia oszczednosci a wymagań osób mieszkających - po prostu
lubią spac w chłodniejszych pomieszczeniach.
Teraz jest tak, ze albo kaloryfery na noc na 0 w pokojach gdzie spią albo
na 2,5.

Natomiast co do zasady - to troche dziwne, ze oszczedniejsze jest
utrzymanie przez powiedzmy 8 godzin temperatury 20 stopni niz 19 i potem
dogrzanie do 20...


--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował." Mark Twain

do góry

On 22.12.2019 18:59, Budzik wrote:
> Natomiast co do zasady - to troche dziwne, ze oszczedniejsze jest
> utrzymanie przez powiedzmy 8 godzin temperatury 20 stopni niz 19 i potem
> dogrzanie do 20...

Nie jest dziwne jeżeli weźmiesz pod uwagę, że przez 8 godzin temperatura
będzie tylko spadać, a piec pewnie nawet się nie włączy. Także o tyle
ile spadło, potem musi dogrzać czyli ~to samo co utrzymanie
wcześniejszej temperatury (pomijam wypromieniowanie przy tej różnicy).

Efekt jest tylko taki że w domu prze 8 godzin było odczuwalnie
chłodniej, bo - cokolwiek tam grzeje - to się "wyziębi".

Jak chcesz oszczędzić, to obniż o ten stopień temperaturę na tydzień.
Ale też, między 19 a 20C w dobrze ocieplonym domu to różnica pewnie ~5%
spalonego gazu.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry