Producenci baterii z kulowymi głowicami ceramicznymi wymagają aby
montować filtry usuwające zanieczyszczenia mechaniczne z wody
doprowadzonej do tych zaworów. Na rynku są dostępne zawory z filtrem,
ale w większości są to chromowane zawory kątowe z delikatnym pokrętłem
wykonanym z "podłego", (jak twierdzi sprzedawca) szybko pękającego
tworzywa sztucznego. Są dostępne również filtry osadnikowe do wody,
ale mam obawy czy przepuszczane przez nie "paprochy" o średnicy poniżej
0,4 mm nie mogą powodować uszkodzeń ceramicznej głowicy baterii.
Niestety nie natrafiłem nigdzie na opis wymagań stawianych przez
producenta baterii odnośnie wymagań dla tych filtrów. Chciałbym uniknąć
uszkodzeń drogiej armatury i problemów z uznaniem reklamacji.
Instalacja wodna jest w całości już wykonana i pozostaje tylko
podłączenie kilku baterii - jak Państwo radzicie sobie z tym filtrowaniem?

--
Marek

do góry

"Marek" <s...@a...pl> wrote in message
news:gklp96$uvj$1@news.dialog.net.pl...
> Producenci baterii z kulowymi głowicami ceramicznymi wymagają aby
> montować filtry usuwające zanieczyszczenia mechaniczne z wody
> doprowadzonej do tych zaworów. Na rynku są dostępne zawory z filtrem,
> ale w większości są to chromowane zawory kątowe z delikatnym pokrętłem
> wykonanym z "podłego", (jak twierdzi sprzedawca) szybko pękającego
> tworzywa sztucznego. Są dostępne również filtry osadnikowe do wody,
> ale mam obawy czy przepuszczane przez nie "paprochy" o średnicy poniżej
> 0,4 mm nie mogą powodować uszkodzeń ceramicznej głowicy baterii. Niestety
> nie natrafiłem nigdzie na opis wymagań stawianych przez producenta baterii
> odnośnie wymagań dla tych filtrów. Chciałbym uniknąć
> uszkodzeń drogiej armatury i problemów z uznaniem reklamacji.
> Instalacja wodna jest w całości już wykonana i pozostaje tylko
> podłączenie kilku baterii - jak Państwo radzicie sobie z tym filtrowaniem?

Te mieszacze to lipa. Rozkręć taki od paterii za 1000zł i od takiej za
100zł. Mieszacze są podobne, a zapasowe kupisz w Castoramie po 18zł.
Najgorsze są polskie baterie, bo mieszaczy nie ma albo są dostępne od
producenta za kosmiczne pieniądze. Tak więc sprawdź jaki masz mieszacz i kup
ze 2 na zapas i zapomnij o sprawie. Wymienia się to banalnie prosto, a drogi
zawór pada szybciej niż chiński :-)

do góry

A jeśli już masz nową instalację z plastiku lub miedzi to na jej wejściu za
głównym zaworem zastosuj filtr o srednicy odpowiedniej do Twoich rur . To
napewno nie zaszkodzi.
Przedostające się przez niego paproszki nie powinny uszkodzić ceramiki choć
jak pisał kiki w razie awarii mieszacze ceramiczne można w większości
sklepów hydraulicznych kupić za parę złociszy.

do góry