On 09.09.2016 11:57, Lisciasty wrote:
> W dniu piątek, 9 września 2016 11:53:27 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
>> Czemu nie chcesz pokazać zdjęć z różnych etapów budowy?
>
> W łykęd będę miał bo mam na innym kompie i w aparacie.

Wrzuć od momentu robienia fundamentów. Masz tam pewnie dropboxa to tam
wsadź.

do góry

On 09.09.2016 12:00, Lisciasty wrote:

> Dobrze jest jeszcze pisać precyzyjnie i nie mylić kW z kWh ;P
>
> 5-litrowy dom to bez problemu można zrobić, przynajmniej jak się wie
> co się chce osiągnąć.

Całe szczęście, że to nie elektroda, bo byś ze złości donosił do
moderatorów żeby nam pozamykali konta :/

do góry

W dniu piątek, 9 września 2016 12:07:59 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
> Całe szczęście, że to nie elektroda, bo byś ze złości donosił do
> moderatorów żeby nam pozamykali konta :/

Nie jęcz tylko pisz jak inżynier, a nie dziennikarz portalu internetowego :>

L.

do góry

On 09.09.2016 12:04, Kris wrote:
> W dniu piątek, 9 września 2016 11:52:46 UTC+2 użytkownik KIKI napisał:
>
>> Teraz zrobiłem się inny.
> A palić cygarety dalej dopiero za furtką pozwalasz?;)
>

Nie pozwalam palić.

do góry

W dniu piątek, 9 września 2016 11:05:42 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu piątek, 9 września 2016 10:34:19 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
> > Podkreślam, dom stary, kamienno ceglany. Ocieplony tylko z 3 stron.
> Nie wiem co tam specom od OZC w ich programach wychodzi ale z moich obserwacji
wynika że samo ocieplenie ścian ma niewielki wpływ na oszczędności na ogrzewaniu
> Sąsiad dom wybudował cos koło 2009roku- porterówka, ściany z suporeksu, podwieszany
sufit, nad sufitem wełna.
> Przez chyba 5 pierwszych lat na ścianach styro nie miał. Później dokleił 12cm
styropianu + siatka klej itp. Jak twierdzi koszty ogrzewania zauważalnie nie zmalały
> Podobnie było w domu moich rodziców- tam chałupa większa, wybudowana w 1969 roku z
pustaków betonowych na nich tynk.
> Kilka lat temu przykleiliśmy tam styropian chyba 10cm.
> Zużycie opału zauważalnie nie spadło.

U mnie to była wielka różnica.
Jak nie było styro to 6 ton węgla (pi*oko 2x tyle co teraz) schodziło na ogrzanie
polowy domu.
W drugiej polowie przemarzały sciany. W pomieszczeniach bylo czasem 5 stopni.

Po ociepleniu jest wypas.
Robilem na dwa razy.
Raz sciany (wyszlo jakieś 160m2 - te trzy sciany) - styro 10cm - koszt 7kpln -
robilem sam.
i po roku czy dwu stropy od góry.
Stropy betonowe.
Ulozylem chyba 15cm styro (powierzchnia okolo 130m2). koszt 2kpln.

Wg ozc kisan styro na stropie dal mi tyle samo oszczednosci co to na scianie.

do góry

W dniu 2016-09-07 o 14:40, KIKI pisze:
> On 07.09.2016 08:02, Uzytkownik wrote:
>> W dniu 2016-09-04 o 23:57, KIKI pisze:
>>> Teraz to bym zbudował cofnięty szkielet z żelbetu i wypełnił bym to
>>> ytongiem 48 żeby nie było mostków. Tak trzeba zaprojektować szkielet
>>> żeby nie wystawał.
>> A po ch..... Ci ten szkielet z żelbetonu?
>> Masz zamiar stawiać wieżowiec?
>
> To jak zrobić stropy budując z Ytonga 44 ?

Nie wiem co to jest Ytong 44 ale widziałem wiele domów wybudowanych z
Ytonga z normalnymi stropami żelbetonowymi.

do góry

W dniu 2016-09-07 o 10:00, Maniek4 pisze:
>>>
>> Najgorsza rzecz to stosowanie 2 różnych materiałów do budowy.
>
> No bez jaj...
>
>> Materiały
>> te posiadają różne właściwości fizyczne w tym rozszerzalność termiczną.
>> Pomiędzy tymi materiałami będą powstawały naprężenia, które z czasem
>> będą doprowadzać do pęknięć i odspajania się poszczególnych warstw.
>
> Ty chyba jednak na powaznie?
> Odspaja sie tynko od sciany, albo zbrojenie od betonu?

No bez jaj. Nie widziałeś nigdy płatów tynku, które odpadły od ściany? .
Jak myślisz dlaczego pręty zbrojeniowe posiadają karby? Uważasz, że dla
ozdoby?

do góry

W dniu 2016-09-07 o 09:12, Budyń pisze:



> nie da sie wybudowac domu w całosci z jednego materiału :-)

Ale pomiędzy materiałami stosuje się odpowiednie wiązania przy użyciu
spoin elastycznych lub dylatacje.

>> Pomiędzy tymi materiałami będą powstawały naprężenia, które z czasem
>> będą doprowadzać do pęknięć i odspajania się poszczególnych warstw.
> jesli sa żle dobrane to moze i tak. Jakos styropian nie odpada powszechnie od
ścian. Kafle nie odpadają od podłóg i ścian ani murłata od wieńca. Z tymi "dwoma
rodzajami materiałów" to zaszalałes :)
>
>
>
> b.


Tylko jakoś styropian sam w sobie jest elastyczny i klei się go
elastycznym klejem, tak samo jak płytki klei się klejem elastycznym, a
jednak potrafią odpadać.

do góry

W dniu 2016-09-09 o 22:28, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2016-09-07 o 10:00, Maniek4 pisze:
>>>>
>>> Najgorsza rzecz to stosowanie 2 różnych materiałów do budowy.
>>
>> No bez jaj...
>>
>>> Materiały
>>> te posiadają różne właściwości fizyczne w tym rozszerzalność termiczną.
>>> Pomiędzy tymi materiałami będą powstawały naprężenia, które z czasem
>>> będą doprowadzać do pęknięć i odspajania się poszczególnych warstw.
>>
>> Ty chyba jednak na powaznie?
>> Odspaja sie tynko od sciany, albo zbrojenie od betonu?

Roznica rozszezalnosci tak? Ciekawe, ze z zewnatrz. Tylko czekac jak
sciana sie rozsypie, bo przeciez cegly tez na zaprawie.

> No bez jaj. Nie widziałeś nigdy płatów tynku, które odpadły od ściany? .
> Jak myślisz dlaczego pręty zbrojeniowe posiadają karby? Uważasz, że dla
> ozdoby?

Co maja karby wspolnego z rozszerzalnoscia? Wykuwales kiedys pret z
prefabrykatow? A stosuje sie konstrukcje zelbetowe nie tylko z pretow
zebrowanych. Przyklaem moze byc stary jak swiat stop Klejna. Nie brak
tez budowli w szkielecie betonowym kilkanascie pieter z wypelnieniem z
innego materialu. Jakos sie nie rozpadaja, wiec nie dramatyzuj.

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2016-09-09 o 11:47, KIKI pisze:
> On 08.09.2016 23:46, Maniek4 wrote:
>> W dniu 2016-09-08 o 23:17, KIKI pisze:
>>> On 08.09.2016 10:14, Maniek4 wrote:
>
>> Nie grzeje garazu to fakt. Nie bardzo wiem po co mialbym go grzac. Nie
>> grzeje tez kotlowni, spizarni i strychu. W domu jest jakies 22C a
>> kominka uzywam okazjonalnie. Sciana 1W Porotherm 44cm. Pod dachem 30cm
>> welny. 12cm Toprock i 18cm Supermata po krokwiach. Do dachu nie dalem
>> sie dotknac fachowcom. Latem gazu nie uzywam. CWU grzeja solary, wiec
>> sie myje gdyby co. 3500 zl to chyba najwyzsze fucktury jakie zaplacilem
>> za sezon grzewczy. Jestem swiadom tez pewnych mankamentow w stylu zbyt
>> cienkiego ocieplenia stropu pod malym tarasem. Tam nie zmiescilo sie
>> wiecej styropianu jak 12-14cm by podloga byla na jednym poziomie. Sa tez
>> dwa problemy z nadprozami pod dachem. Nie zdazylem przyciac
>> prefabrykatow zanim powstal dach. Generalnie tak dzis ludzie mniej
>> wiecej placa i nie jestem tu jakims prawdziwkiem. Gdybym mial placic jak
>> piszesz przeszlo sesc tysi za sezon to chyba naprawde narzekal bym na
>> dziurawy Porotherm. Tyle, albo i wiecej placi moj kolega za gaz, tyle,
>> ze z butli. No i u niego miejscami snieg z dachu znika.
>
> No to wszystko się zgadza. 22 stopnie, solary i nie wszystko grzejesz.
> Gdybyś grzał do 24 plus garaż i te, których nie grzejesz i bez solarów
> to byś spalił więcej.

No wiadomo, ze wiecej. Tyle, ze nie potrzebuje 24C, cieplego garazu,
spizarni, kotlowni i strychu. Jaki jest sens grzania takich pomieszczen?
Wiesz - w ten sposob to dojdziemy i do 10 tysi za sezon. Zalezy jakie
kto ma wymagania. Dla mnie 24C to ciut przy bogato, ale jak kto lubi. A
solary? Jaki maja udzial to tak naprawde nie wiem. Szacuje, ze jakies
siedem stowek w sezonie zaoszczedza. Tylko tak naprawde trudno tu mowic
o sezonie grzewczym. One grzeja owszem, ale glownie latem. Wtedy za gaz
place tylko oplaty stale. Za dwa ostatnie miesiace mialem zuzycie cale
piec metrow gazu. Wiec jesli mozemy mowic o sprawach typu ocieplenie,
przewiewa i tak dalej to jednak skupmy sie na fakturach za okres w
ktorym stricte grzejemy dom.

> Czyli zapotrzebowanie masz te 10.000kW / 100m2.

Mam faktury, wiec wyliczyc to nie jest jakis problem. Tyle, ze mi sie
nie chce. Jak bym nie liczyl to i tak krecenie kijem w tym samym kotle.
Rachunki mi od tego nie spadna.

> Ja pamiętam kilka lat temu przed naprawami u siebie. Piec palił i nie
> chciał się wyłączać. Gdybym dzisiaj zbudował to samo tylko z rozsądkiem
> to bym zszedł poniżej 5.000kW/100m2.
> Wystarczyło tylko przemyśleć transfer ciepła do gruntu, odizolować
> taras, ocieplić co trzeba i jak trzeba, zamiast wełny prosnąć pianą.
> Już dorobiłem się nawet własnej kamery termowizyjnej, używki ale daje radę.

No i git. U mie kociol sie wylacza. Rachunki nie sa jakies drastycznie
wyzsze od sredniej statystycznej, wiec zastanawiam sie raczej nad tym
kiedy w tym roku zacznie sie sezon narciarski niz gdzie by tu jeszcze
przylepic styropian.

Pozdro.. TK

do góry