-
11. Data: 2011-08-02 15:49:51
Temat: Re: Uszkodzona wkładka
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Marek Dyjor" j18orc$tng$...@n...onet.pl
> zwykłe wkłądki da sie rozwiercać ale łątwo jest złamać wiertło...
Ja ukręcałem wiertła średnicy 6 mm kupowane po parędziesiąt groszy.
(nie łamałem, ale ukręcałem, ścinały się)
-=-
Ponoć wiertła Iwin są dobre. Do betonu -- polecam.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
12. Data: 2011-08-02 17:33:07
Temat: Odp: Uszkodzona wkładka
Od: "boockoo" <b...@g...pl>
Użytkownik "Pooh" <n...@n...pooh.priv.pl> napisał w wiadomości
news:1exe3gk3vbbxj$.dlg@pooh.priv.pl...
> Dnia Mon, 1 Aug 2011 11:04:24 +0200, Jackare napisał(a):
>> ukręcić (złamać) kluczem francuskim
> Ty nie zrozumiałeś pytania czy ja nie rozumiem Twojej odpowiedzi?
Też wyczytałem, że ukręcanie jest najskuteczniejsze, ale ja tego sobie
wyobrazić nie umiem
-
13. Data: 2011-08-02 21:33:09
Temat: Re: Uszkodzona wkładka
Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>
Użytkownik "Pooh" <n...@n...pooh.priv.pl> napisał w wiadomości
news:1exe3gk3vbbxj$.dlg@pooh.priv.pl...
> Dnia Mon, 1 Aug 2011 11:04:24 +0200, Jackare napisał(a):
>> ukręcić (złamać) kluczem francuskim
> Ty nie zrozumiałeś pytania czy ja nie rozumiem Twojej odpowiedzi?
>
Nie wiem czego Ty nie zrozumialeś.
Drzwi są zamknięte. Wkładka wystaje nieco poza płaszczyznę drzwi. Jeżeli
jest asymetryczna to z jednej strony wystaje bardziej. Jeżeli zdejmie się
szyld to też będzie wystawać bardziej. Zapina się na niej klucz francuski
(taki rozsuwany, podobny do młotka), o taki :
http://pl.wikipedia.org/wiki/Klucz_francuski
i energicznie przekręca. Wkładka łamie się w najsłabszym miejscu - tam gdze
przechodzi przez nią śruba mocująca do zamka. Wydlubuje się resztki i drzwi
otwarte. Wielokrotnie zastosowane, sprawdzone, działa.
-
14. Data: 2011-08-03 08:06:22
Temat: Re: Uszkodzona wkładka
Od: Pooh <n...@n...pooh.priv.pl>
Dnia Tue, 2 Aug 2011 23:33:09 +0200, Jackare napisał(a):
> Wkładka łamie się w najsłabszym miejscu - tam gdze
> przechodzi przez nią śruba mocująca do zamka.
No ale drzwi i zamek chyba też lekko zmasakrowane są przy tym?
--
Pooh Homepage: http://www.pooh.priv.pl/
====================================================
===================
Może chociaż pościgasz się z innymi? ---------------> http://zwijaj.pl/
Tanie hotele w Europie i nie tylko! -----> http://skocz.pl/tanie_hotele
-
15. Data: 2011-08-03 19:08:56
Temat: Re: Uszkodzona wkładka
Od: Grzexs <g...@g...usu-n-to.pl>
> Rozwiercić, wiertło 4 - 5 mm do metalu.
> Wiercić nie dziurkę od klucza, tylko w tej węższej części wkładki.
> Koszt maks. 2 złote polskie.
A jak to nie wkładka padła, a coś w zamku? Pisze, że wkładka się obraca.
Mogą więc być 2 przyczyny niedziałania zamka: 1) języczek wkładki
przestawiający rygiel zamka starł się tak, że... nie przestawia; 2)
języczek jest ok, ale z jakichś przyczyn rygiel nie rusza się.
No i w 2 przypadku po wyłamaniu wkładki problem dalej pozostaje!
--
Grzexs
-
16. Data: 2011-08-04 15:28:54
Temat: Re: Uszkodzona wkładka
Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>
Użytkownik "Pooh" <n...@n...pooh.priv.pl> napisał w wiadomości
news:qkw0iey9rwni.dlg@pooh.priv.pl...
> No ale drzwi i zamek chyba też lekko zmasakrowane są przy tym?
>
Przy odrobinie wprawy w niewielkim stopniu, jeżeli należałoby kupić nowy
zamek to i tak kosztowo wyjdzie jak wezwanie superspeca który rozwierci
wkładkę, zresztą wątkotwórca nie pytał o sprawy poboczne tylko o otwarcie
drzwi.
--
Jackare