eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 21. Data: 2011-02-08 19:50:58
    Temat: Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu
    Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>

    Dnia 08-02-2011 o 15:12:01 Maciek <d...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Dnia Tue, 8 Feb 2011 14:43:13 +0100, Budyń napisał(a):
    >
    >> tak na oko to 4 kilowaty powinno wystarczyć jesli budynek ocieplony,
    >> najwyżej farelka bedzie chodziła non stop.
    >
    > Ocieplony styropianem 15 cm, tylko musze zaslepic dziure pod przyszle
    > schody na poddasze, bo tam sa nieocieplone szczyty i scianki kolankowe.
    > Ale to chyba nadmiar optymizmu - promiennik gazowy daje okolo 4 kW, a
    > ogrzewa moze polowe parteru i to maks. do 10 stopni.
    Ale skoro grzejesz promiennikiem i masz tylko 40% to znaczy że kupa
    ciepła idzie ci przez wentylację. Grzej prądem a kratki pozatykaj
    aby utrzymać wilgotność i temp. wtedy te 4kw powinno wystarczyć,
    poza tym farelki będą dmuchać i mieszać powietrze, będzie się grzał cały
    dól
    a nie tylko jedno pomieszczenie.
    >


    --
    Pozdr
    JanuszK


  • 22. Data: 2011-02-08 20:27:40
    Temat: Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2011-02-08 20:02, Maciek pisze:
    > Dnia Tue, 08 Feb 2011 19:56:41 +0100, M napisał(a):
    >
    >> Chyba ciągle nie rozumiesz o co chodzi.
    >
    > Daj spokoj, nie urodzilem sie wczoraj. Facet robil u dwojki znajomych - w
    > jednym domu podlogi i schody, w drugim cale pietro w drewnie. Minely 3 lata
    > i nic nie peka, nic sie nie rozlazi. Ty twierdzisz, ze ma byc 18 stopni, a
    > on twierdzi, ze minimum 15 bedzie OK. Jak dla mnie to jest slowo przeciwko
    > slowu.

    Nieważne czy robił u dwójki, czy setki. Istotne jest to, kto bierze na
    siebie ryzyko tego, że będzie pękać.

    Zresztą nie tylko o drewno chodzi. Płyty GK tez nie lubią zmian warunków.

    M.



  • 23. Data: 2011-02-08 20:30:39
    Temat: Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2011-02-08 20:22, ŁC pisze:
    > Dnia Tue, 8 Feb 2011 20:02:05 +0100, Maciek napisał(a):
    >
    >>> Chyba ciągle nie rozumiesz o co chodzi.
    >>
    >> Daj spokoj, nie urodzilem sie wczoraj. Facet robil u dwojki znajomych - w
    >> jednym domu podlogi i schody, w drugim cale pietro w drewnie. Minely 3 lata
    >> i nic nie peka, nic sie nie rozlazi. Ty twierdzisz, ze ma byc 18 stopni, a
    >> on twierdzi, ze minimum 15 bedzie OK. Jak dla mnie to jest slowo przeciwko
    >> slowu.
    >
    > Wykonawca ma rację - wilgotność równoważna drewna:
    > - przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 15 stopni wynosi 7,8%
    > - przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 20 stopni wynosi 7,6%
    > 0,2% różnicy - bez znaczenia. Zresztą przy 10 stopniach wilgntność
    > równoważna to 8,0%. Także spokojna rozczochrana :-)

    Nie napisałeś tylko, kto bierze na siebie ewentualne koszty. Wykonawca
    na pewno bierze kasę - potem znika i przestaje odbierać telefony. Skoro
    taka spokojna rozczochrana to podpiszesz Maćkowi, że jak coś się stanie,
    to ty mu zwracasz koszty poprawek?

    M.



  • 24. Data: 2011-02-08 21:34:29
    Temat: Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu
    Od: ŁC <a...@r...to>

    Dnia Tue, 08 Feb 2011 21:30:39 +0100, M napisał(a):

    >>> Daj spokoj, nie urodzilem sie wczoraj. Facet robil u dwojki znajomych - w
    >>> jednym domu podlogi i schody, w drugim cale pietro w drewnie. Minely 3 lata
    >>> i nic nie peka, nic sie nie rozlazi. Ty twierdzisz, ze ma byc 18 stopni, a
    >>> on twierdzi, ze minimum 15 bedzie OK. Jak dla mnie to jest slowo przeciwko
    >>> slowu.
    >>
    >> Wykonawca ma rację - wilgotność równoważna drewna:
    >> - przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 15 stopni wynosi 7,8%
    >> - przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 20 stopni wynosi 7,6%
    >> 0,2% różnicy - bez znaczenia. Zresztą przy 10 stopniach wilgntność
    >> równoważna to 8,0%. Także spokojna rozczochrana :-)
    >
    > Nie napisałeś tylko, kto bierze na siebie ewentualne koszty. Wykonawca
    > na pewno bierze kasę - potem znika i przestaje odbierać telefony. Skoro
    > taka spokojna rozczochrana to podpiszesz Maćkowi, że jak coś się stanie,
    > to ty mu zwracasz koszty poprawek?

    Koszty czego? Jeśli wilgotność w domu będzie utrzymywała się w okolicach
    40%, to przy wzroście temperatury od 10 do 20 stopni zmiany wymiarów
    będą niezauważalne.

    --
    ŁC
    "Mężczyźni są genetycznie niezdolni do zdania sobie sprawy, że ich
    pomysły są głupie"


  • 25. Data: 2011-02-08 21:51:03
    Temat: Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu
    Od: M <M...@o...pl>

    W dniu 2011-02-08 22:34, ŁC pisze:
    > Dnia Tue, 08 Feb 2011 21:30:39 +0100, M napisał(a):
    >
    >>>> Daj spokoj, nie urodzilem sie wczoraj. Facet robil u dwojki znajomych - w
    >>>> jednym domu podlogi i schody, w drugim cale pietro w drewnie. Minely 3 lata
    >>>> i nic nie peka, nic sie nie rozlazi. Ty twierdzisz, ze ma byc 18 stopni, a
    >>>> on twierdzi, ze minimum 15 bedzie OK. Jak dla mnie to jest slowo przeciwko
    >>>> slowu.
    >>>
    >>> Wykonawca ma rację - wilgotność równoważna drewna:
    >>> - przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 15 stopni wynosi 7,8%
    >>> - przy wilgotności powietrza 40% i temperaturze 20 stopni wynosi 7,6%
    >>> 0,2% różnicy - bez znaczenia. Zresztą przy 10 stopniach wilgntność
    >>> równoważna to 8,0%. Także spokojna rozczochrana :-)
    >>
    >> Nie napisałeś tylko, kto bierze na siebie ewentualne koszty. Wykonawca
    >> na pewno bierze kasę - potem znika i przestaje odbierać telefony. Skoro
    >> taka spokojna rozczochrana to podpiszesz Maćkowi, że jak coś się stanie,
    >> to ty mu zwracasz koszty poprawek?
    >
    > Koszty czego? Jeśli wilgotność w domu będzie utrzymywała się w okolicach
    > 40%, to przy wzroście temperatury od 10 do 20 stopni zmiany wymiarów
    > będą niezauważalne.

    Jeśli, jeśli, jeśli .....

    Ciągle nie rozumiesz. Gwarancja wykonawcy typu: panie, ja to zawsze tak
    robiłem i nic się nie stało można sobie wsadzić gdzieś. Gwarancja
    wygląda tak: jeśli się coś stanie z podłogą przez najbliższy rok, to
    biorę na siebie koszty naprawy a tutaj jest weksel.

    A praktycznie: gościowi wykańczają dom. Ma niską temperaturę, zapewne
    sporo wilgoci i przy braku ogrzewania spodziewam się, że będzie miał
    spore skoki wilgotności (widziałeś kiedyś fachowca, który z higrometrem
    malował?). Niech sobie utrzymuje i te 15C - ale to musi być stabilna
    temperatura i wilgotność.

    Nie twierdzę, że coś się musi stać. Jednak odpowiedzialność za to
    powinien wziąć wykonawca. Ale odpowiedzialność, a nie pogaduchy do poduchy.

    M.



  • 26. Data: 2011-02-08 22:00:02
    Temat: Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Tue, 08 Feb 2011 22:51:03 +0100, M napisał(a):

    > A praktycznie: gościowi wykańczają dom. Ma niską temperaturę, zapewne
    > sporo wilgoci i przy braku ogrzewania spodziewam się, że będzie miał
    > spore skoki wilgotności (widziałeś kiedyś fachowca, który z higrometrem
    > malował?). Niech sobie utrzymuje i te 15C - ale to musi być stabilna
    > temperatura i wilgotność.

    No dobrze, ale moj fachowiec kazal mi postawic w domu termometr i higrometr
    (stad wiem, jaka mam wilgotnosc...) i spisywac minima i maksima, a do tego
    zapowiedzial, ze ostateczny pomiar i decyzja o terminie rozpoczecia i tak
    nalezy do niego. A wczesniej przywiezie drewno, zeby polezakowalo w domu
    tydzien czy dwa.

    --
    Maciek


  • 27. Data: 2011-02-08 22:28:18
    Temat: Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu
    Od: ŁC <a...@r...to>

    Dnia Tue, 8 Feb 2011 23:00:02 +0100, Maciek napisał(a):

    >> A praktycznie: gościowi wykańczają dom. Ma niską temperaturę, zapewne
    >> sporo wilgoci i przy braku ogrzewania spodziewam się, że będzie miał
    >> spore skoki wilgotności (widziałeś kiedyś fachowca, który z higrometrem
    >> malował?). Niech sobie utrzymuje i te 15C - ale to musi być stabilna
    >> temperatura i wilgotność.
    >
    > No dobrze, ale moj fachowiec kazal mi postawic w domu termometr i higrometr
    > (stad wiem, jaka mam wilgotnosc...) i spisywac minima i maksima, a do tego
    > zapowiedzial, ze ostateczny pomiar i decyzja o terminie rozpoczecia i tak
    > nalezy do niego. A wczesniej przywiezie drewno, zeby polezakowalo w domu
    > tydzien czy dwa.

    Nieistotne. Jeśli nie zostawi Ci w zastaw weksla in blanco, samochodu,
    żony do dyspozycji, to miej się na baczności! ;-)

    --
    ŁC
    W niedzielę praca w gowno sie obraca


  • 28. Data: 2011-02-09 05:10:04
    Temat: Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu
    Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>

    Użytkownik Maciek napisał:
    > Przez podlogi (deski). Musze niestety w lutym zaczac klasc.

    Czy na prawdę musisz...?

    Nowy dom, mokry, niedogrzany, nieprzewietrzony, nieużytkowany... I Ty
    chcesz deski kłaść???

    No hardcorowiec jesteś...

    Ja z zabudową drewnianą czekam... To jeszcze nie czas. Nie tylko ze
    względów finansowych :-))).

    Po prostu dom musi odstać, żeby można było w nim robić prace z drewnem.

    Znam kilku takich, co to zrobili sobie 'od razu' i mają z tym problemy -
    trzeszcząca podłoga, rozsychające się schody, szpary między deskami...

    Rób jak chcesz, ale ja odradzam - zrobisz sobie za rok i też będzie
    git... :-). Na razie połóż coś bardzo tymczasowego.

    pozdr
    Robert G.


  • 29. Data: 2011-02-09 09:06:57
    Temat: Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 09 Feb 2011 06:10:04 +0100, robercik-us napisał(a):

    > Nowy dom, mokry, niedogrzany, nieprzewietrzony, nieużytkowany... I Ty
    > chcesz deski kłaść???

    No nieee, ja go teraz tylko wykanczam. Dom stoi juz dwa lata. Z mokrych
    rzeczy robione byly teraz tylko wylewki i klejenie + szpachlowanie
    regipsow, i to tez pare miesiecy temu. A dopoki w srodku siedziala ekipa,
    palili caly dzien i bylo cieplo, wiec schlo.

    --
    Maciek


  • 30. Data: 2011-02-09 10:20:54
    Temat: Re: Utrzymanie temperatury w wykanczanym domu
    Od: Kadar <o...@g...com>

    > No dobrze, ale moj fachowiec kazal mi postawic w domu termometr i higrometr
    > (stad wiem, jaka mam wilgotnosc...) i spisywac minima i maksima, a do tego
    > zapowiedzial, ze ostateczny pomiar i decyzja o terminie rozpoczecia i tak
    > nalezy do niego. A wczesniej przywiezie drewno, zeby polezakowalo w domu
    > tydzien czy dwa.
    >
    > --
    > Maciek

    dla mnie gosciu, ktory stawia wymagania do warunkow poxniej
    wykonywanej pracy jest jak najbardziej wiarygodny. To raczej ten ktory
    przychodzi i nie widzi niczego tylko bierze sie do roboty jest na
    odstrzal. Mnie higrometru nie kazal stawiac ale sam przyjechal i
    mierzyl. Podloga wyglada naprawde [porzadnie.

    KADAR

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1