Cześć.
Czy spływanie deszczówki z dachu na teren wyłozony kostkami brukowymi
zaliczane jest do odprowadzania od deszczowych na teren nieutwardzony?
Inaczej pytajac czy wybrukowany teren jest terem utwardzonym, czy
nieutwardzonym?
spotkalem opinie ze polbruk jest terem nieutwardzonym, czy to moze byc
prawda?

do góry

Użytkownik "slawek7" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:1a5da1bb-0caa-40dd-9c39-c35595100ec6@u5g2000vbd
.googlegroups.com...
>Czy spływanie deszczówki z dachu na teren wyłozony kostkami brukowymi
>zaliczane jest do odprowadzania od deszczowych na teren nieutwardzony?
>Inaczej pytajac czy wybrukowany teren jest terem utwardzonym, czy
>nieutwardzonym?
>spotkalem opinie ze polbruk jest terem nieutwardzonym, czy to moze byc
>prawda?

Ja nie wiem. Ale wiem jedno, że samo stawianie takich pytań świadczy tylko
o tym że prawo mamy dosłownie pojebane. Urzędnik w imię prawa nie da spokoju
ludziom. Będzie ich gnębił ustawami o wodzie deszczowej, o gruntach
utwardzonych i mnóstwie innych przepisów które tylko powodują że jak
człowiek szczęśliwie wybuduje sobie swój dom to jak kruki zlatują się
urzędnicy i każdy chciałby go jakoś dziobnąć żeby nie daj co żyło mu się
zbyt szczęśliwie w swoim domku.
Efekt jest taki że jak wysypiesz żwir na ziemię żeby nie chodzić w błocie do
domu to już jest to utwardzenie terenu. A nie daj Bóg jak wysypiesz go w
pasie drogowym, mimo że na twojej działce to już podpadasz pod paragrafy
samowoli gdyż zrobiłeś sobie nielegalny zjazd z drogi.

Marek

do góry

Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
news:4ed88760$0$8455$65785112@news.neostrada.pl...
> Efekt jest taki że jak wysypiesz żwir na ziemię żeby nie chodzić w błocie
> do domu to już jest to utwardzenie terenu. A nie daj Bóg jak wysypiesz go
> w pasie drogowym, mimo że na twojej działce to już podpadasz pod paragrafy

wysypanie zwiru nie jest utwardzeniem w sensie prawnym, był jakis dym o to i
wyszło ze zwirem mozna utwardzic bez pozwolenia na budowe. To tak dla
informacji.


b.

do góry

Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jba1lb$112$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
> news:4ed88760$0$8455$65785112@news.neostrada.pl...
>> Efekt jest taki że jak wysypiesz żwir na ziemię żeby nie chodzić w błocie
>> do domu to już jest to utwardzenie terenu. A nie daj Bóg jak wysypiesz go
>> w pasie drogowym, mimo że na twojej działce to już podpadasz pod
>> paragrafy
>
> wysypanie zwiru nie jest utwardzeniem w sensie prawnym, był jakis dym o to
> i wyszło ze zwirem mozna utwardzic bez pozwolenia na budowe. To tak dla
> informacji.

No widzisz, mnie baba w nadzorze nastraszyła że skoro zrobiłem sobie żwirek
to mam przejebane.
Dopiero jej powiedziałem że tak naprawdę to ten żwirek tam był tylko że
mocno zarośnięty trawą bo dawniej tam zjazd na pole do orki był a ja tylko
dosypałem świeżego. No to wtedy inna z szyderczym uśmiechem dopowiedziała mi
że w takim razie powinienem zgłosić remont zjazdu. No kurwa mnie już ręce
opadają. Nawet gdybym chciał aby było ładnie z krawężnikiem co by granica
żwiru od zieleni wyraźna była i koszenie łatwiejsze i wogóle estetyka to też
nie wolno wkopać krawężnika. Tak chórem cały PINB na mnie wyjechał że po
prostu zwiałem stamtąd. Najwyżej jak przyjadą to szybko zamówię ziemię
kompostową w oczyszczalni i wypierdolę centralnie na wjeździe i poleję wodą.
Wtedy zaproszę ich na posesję a sam napewno do nich nie podejdę.

Marek

do góry

Użytkownik "4CX250" <t...@p...ornet.pl> napisał w wiadomości
news:4ed8a0b8$0$5805$65785112@news.neostrada.pl...
>> wysypanie zwiru nie jest utwardzeniem w sensie prawnym, był jakis dym o
>> to i wyszło ze zwirem mozna utwardzic bez pozwolenia na budowe. To tak
>> dla informacji.
>
> No widzisz, mnie baba w nadzorze nastraszyła że skoro zrobiłem sobie
> żwirek to mam przejebane.

usiłowałem odszukac tamte informacje ale lipa. Z tego co teraz wyguglałem to
wychodzi na to ze jak nie było przejazdu a poprzez wysypanie tłucznia
powstała droga to była to budowa. Ale jesli przejazd wczesniej był a został
tylko utwardzony to nie , niech ich cholera z tym prawem ;)


b.

do góry

Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jba8oe$nlm$1@inews.gazeta.pl...

> usiłowałem odszukac tamte informacje ale lipa. Z tego co teraz wyguglałem
> to wychodzi na to ze jak nie było przejazdu a poprzez wysypanie tłucznia
> powstała droga to była to budowa. Ale jesli przejazd wczesniej był a
> został tylko utwardzony to nie , niech ich cholera z tym prawem ;)

Kłóć się teraz z pierdolonym urzędasem o to, czy zjazd z drogi furmanką na
pole 2-3 razy do roku to jest przejazd czy nie.
Pozostaje mi tylko w razie jak się przypierdolą, tak jak wspomniałem szybko
przywieźć kilka ton ziemi z oczyszczalni, rozsypać i zlać porządnie wodą.


Marek

do góry

W dniu 2011-12-02 11:55, 4CX250 pisze:
> szybko przywieźć kilka ton ziemi z oczyszczalni, rozsypać i zlać
> porządnie wodą.
To wtedy ujawnią nielegalne wysypisko odpadów ;-)
Pdr. M

do góry

Użytkownik "mk" <d...@t...pl> napisał w wiadomości
news:jbacfn$3f0$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
>W dniu 2011-12-02 11:55, 4CX250 pisze:
>> szybko przywieźć kilka ton ziemi z oczyszczalni, rozsypać i zlać
>> porządnie wodą.
> To wtedy ujawnią nielegalne wysypisko odpadów ;-)

Nie. U nas oczyszczalnia sprzedaje ziemię kompostową którą ludzie tonami
kupują pod zakładane trawniki.
Ta ziemia ma atesty i wogóle.

marek

do góry

On 2 Gru, 13:00, "4CX250" <t...@p...ornet.pl> wrote:

> Nie. U nas oczyszczalnia sprzedaje ziemi kompostow kt r ludzie tonami
> kupuj pod zak adane trawniki.
> Ta ziemia ma atesty i wog le.

Jak widac nawet g**no mozna sprzedac, wystarczy dobrze
zareklamowac :)))
pozdr.

--
Adam

do góry

Uzytkownik "Adam" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
news:9724cf07-7414-4154-88de-4961443d37ac@w3g2000vbw
.googlegroups.com...
> On 2 Gru, 13:00, "4CX250" <t...@p...ornet.pl> wrote:
>
>> Nie. U nas oczyszczalnia sprzedaje ziemi kompostow kt r ludzie tonami
>> kupuj pod zak adane trawniki.
>> Ta ziemia ma atesty i wog le.
>
> Jak widac nawet g**no mozna sprzedac, wystarczy dobrze
> zareklamowac :)))

Gówno przetworzone na kompost samo w sobie jest OK. Gorzej z tym ze taki
kompost to tablica mendelejewa.


Marek

do góry