-
1. Data: 2009-04-12 08:08:07
Temat: Uziom fundamentowy - po raz pincetny
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Są dwie szkoły wykonywania uziomu fundamentowego:
- pierwsza, teoretyczna: wzdłuż całej ławy fundamentowej, minimum 5cm od jej
spodu układamy bednarkę conajmniej 35x4, zachowując jej ciągłość elektryczną
i od niej robimy takąż bednarką wyprowadzenia do zwodów i do szyny
wyrównawczej.
- druga, praktyczna: w czasie kręcenia zbrojenia ławy fund., do tegoż
zbrojenia są spawane/przykręcane zaciskiem bednarki stanowiące wyjścia do
zwodów i do szyny.
Pierwsza metoda wiadomo: lepsza, pewniejsza, ale za to bardziej upierdliwa w
wykonaniu no i bednarki sporo potrzeba. Druga metoda to pójście na łatwiznę,
uziomem w niej tak naprawdę jest tylko ten fragment ławy, który jest
wykonany z litego pręta, od łączenia (zbrojarskiego) do łączenia.
Pytanie jednak do grupowych wróżek mam: jeśli dom mam posadowiony na
piaszczystym gruncie, z wysokim poziomem wód gruntowych, więc ławy będą albo
po prostu w wodzie, albo tuż nad nią - czy przy takich założeniach ta druga
metoda nie wystarczy?
J.
-
2. Data: 2009-04-12 08:42:39
Temat: Re: Uziom fundamentowy - po raz pincetny
Od: "M@tej" <k...@p...onet.pl>
Niech ci zbrojarze pospawaja punktowo glowne prety na zakladkach i na
kilku(nastu) strzemionach, tak zeby wszystkie glowne prety byly zwarte
galwanicznie. Bedziesz mial uziom jak ta lala.
--
Maciej
-
3. Data: 2009-04-12 09:28:31
Temat: Re: Uziom fundamentowy - po raz pincetny
Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>
Jarek P. wrote:
> Są dwie szkoły wykonywania uziomu fundamentowego:
> - pierwsza, teoretyczna: wzdłuż całej ławy fundamentowej, minimum 5cm od
> jej spodu układamy bednarkę conajmniej 35x4, zachowując jej ciągłość
> elektryczną i od niej robimy takąż bednarką wyprowadzenia do zwodów i do
> szyny wyrównawczej.
> - druga, praktyczna: w czasie kręcenia zbrojenia ławy fund., do tegoż
> zbrojenia są spawane/przykręcane zaciskiem bednarki stanowiące wyjścia
> do zwodów i do szyny.
>
> Pierwsza metoda wiadomo: lepsza, pewniejsza, ale za to bardziej
> upierdliwa w wykonaniu no i bednarki sporo potrzeba. Druga metoda to
> pójście na łatwiznę, uziomem w niej tak naprawdę jest tylko ten fragment
> ławy, który jest wykonany z litego pręta, od łączenia (zbrojarskiego) do
> łączenia.
Wcale nie, obie metody są porównywalne, w uziomie fundamentowym po
pierwszym 'strzale' pospawają się wszystkie pręty które coś wnoszą do
uziemienia, możesz aby poprawić go dać w rogach budynku bednarkę po parę
metrów do ziemi podłączoną do zbrojenia, ale dobrze jest aby była
poniżej drenażu, wtedy poprawi sie jej oporność z gruntem (obniży).
>
> Pytanie jednak do grupowych wróżek mam: jeśli dom mam posadowiony na
> piaszczystym gruncie, z wysokim poziomem wód gruntowych, więc ławy będą
> albo po prostu w wodzie, albo tuż nad nią - czy przy takich założeniach
> ta druga metoda nie wystarczy?
Wystarczy. dodaj wąsy jak opisałem.
--
-----
Pozdr
Janusz
-
4. Data: 2009-04-13 06:55:53
Temat: Re: Uziom fundamentowy - po raz pincetny
Od: "pluton" <z...@g...pl>
> - druga, praktyczna: w czasie kręcenia zbrojenia ławy fund., do tegoż
> zbrojenia są spawane/przykręcane zaciskiem bednarki stanowiące wyjścia do
> zwodów i do szyny.
Cos mi sie przypomina, ze kiedys byly na ten temat dyskusje.
Moje watpliwosci, ktorych nikt jakos nie rozproszyl, byly takie:
- beton kiepsko przewodzi prad
- lawa czesem jest mocno izolowana od otoczenia,
- beton i izolacja moga ciezko zniesc milion amperow
w czasie uderzenia pioruna
- beton zjada ocynk z bednarki- trzeba bardzo solidnie zasmolowac
miejsce, gdzie bednarja wychodzi poza lawe.
W sumie wykorzystanie zbrojenia jako czesci uziemienia jest imho
bez sensu.
> Pytanie jednak do grupowych wróżek mam: jeśli dom mam posadowiony na
> piaszczystym gruncie, z wysokim poziomem wód gruntowych, więc ławy będą
albo
> po prostu w wodzie, albo tuż nad nią - czy przy takich założeniach ta
druga
> metoda nie wystarczy?
Na gruncie piaszczystym lawa raczej nie beda stac w wodzie.
Chyba ze tuz pod dolem lawy jest jakis poklad gliny.
--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification
-
5. Data: 2009-04-13 07:38:55
Temat: Re: Uziom fundamentowy - po raz pincetny
Od: "Tornad" <t...@o...net>
> Są dwie szkoły wykonywania uziomu fundamentowego:
> - pierwsza, teoretyczna: wzdłuż całej ławy fundamentowej, minimum 5cm od jej
> spodu układamy bednarkę conajmniej 35x4, zachowując jej ciągłość elektryczną
> i od niej robimy takąż bednarką wyprowadzenia do zwodów i do szyny
> wyrównawczej.
> - druga, praktyczna: w czasie kręcenia zbrojenia ławy fund., do tegoż
> zbrojenia są spawane/przykręcane zaciskiem bednarki stanowiące wyjścia do
> zwodów i do szyny.
Jest jeszcze trzecia - "hamerykanska" i te polecam.
Otoz do tego celu sa tu produkowane specjalne, polcalowej grubosci, 2.5
metrowe prety uziemiajace, ktore normalnie wbija sie w grunt obok fundamentu
pionowo. Jest to dobra gladka stal ocynkowana lub nieco drozsza,
powierzchownie miedziowana.
Takich pretow w zaleznosci od gruntu wbija sie dwa lub trzy, laczy na grube,
podobne do akumulatorowych zaciski, grubym przewodem miedzianym (linka) i ten
przewod ciagnie do skrzynki.
Zapewne w Polsce jeszcze tego nie ma wiec mozesz probowac wbic rurke miedziana
powiedzmy polcalowa, w ktorej srodek wstawisz pret zbrojeniowy fi 10 mm i taki
zestaw w grunt piaszczysty powinien isc jak w maslo.
Uzywanie jako uziemienia zbrojenia fundamentu uwazam za ortograficzny blad
techniczny. Z wielu powodow, z ktorych najwazniejszym jest stworzenie warunkow
do korozji stali w betonie.
Ja bym wbil te zestawy dwa lub trzy wdluz wykopu, w jego dno, w odleglosciach
powiedzmy 3 -4 metrowych, polaczyl to do kupy grubym izolowanym miedzianym
przewodem dolutowanym do tych miedzianych rurek i nie pieprzyl sie z bednarka.
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2009-04-13 08:59:17
Temat: Re: Uziom fundamentowy - po raz pincetny
Od: JanuszK <J...@m...o2.pl>
Tornad wrote:
>> Są dwie szkoły wykonywania uziomu fundamentowego:
>> - pierwsza, teoretyczna: wzdłuż całej ławy fundamentowej, minimum 5cm od jej
>> spodu układamy bednarkę conajmniej 35x4, zachowując jej ciągłość elektryczną
>> i od niej robimy takąż bednarką wyprowadzenia do zwodów i do szyny
>> wyrównawczej.
>> - druga, praktyczna: w czasie kręcenia zbrojenia ławy fund., do tegoż
>> zbrojenia są spawane/przykręcane zaciskiem bednarki stanowiące wyjścia do
>> zwodów i do szyny.
>
> Jest jeszcze trzecia - "hamerykanska" i te polecam.
> Otoz do tego celu sa tu produkowane specjalne, polcalowej grubosci, 2.5
> metrowe prety uziemiajace, ktore normalnie wbija sie w grunt obok fundamentu
> pionowo. Jest to dobra gladka stal ocynkowana lub nieco drozsza,
> powierzchownie miedziowana.
> Takich pretow w zaleznosci od gruntu wbija sie dwa lub trzy, laczy na grube,
> podobne do akumulatorowych zaciski, grubym przewodem miedzianym (linka) i ten
> przewod ciagnie do skrzynki.
> Zapewne w Polsce jeszcze tego nie ma
Są, sam mam taki wbity przy prowizorycznej skrzynce jako uziemienie.
-----
Pozdr
Janusz
-
7. Data: 2009-04-13 09:46:56
Temat: Re: Uziom fundamentowy - po raz pincetny
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
pluton <z...@g...pl> wrote:
> - lawa czesem jest mocno izolowana od otoczenia,
Co z punktu widzenia uziomu fundamentowego jest błędem w sztuce,
ława ma stać na gruncie, nie na folii.
> - beton i izolacja moga ciezko zniesc milion amperow
> w czasie uderzenia pioruna
To mnie tez zastanawia, choć przy niskiej rezystancji przejścia i
baaardzo szerokiej powierzchni styku może nie będzie to takie
straszne?
> - beton zjada ocynk z bednarki- trzeba bardzo solidnie zasmolowac
> miejsce, gdzie bednarja wychodzi poza lawe.
A to dla mnie jest nowość, możesz coś więcej?
> Na gruncie piaszczystym lawa raczej nie beda stac w wodzie.
> Chyba ze tuz pod dolem lawy jest jakis poklad gliny.
W tym konkretnym miejscu będzie, uwierz :-)
J.
-
8. Data: 2009-04-13 09:49:45
Temat: Re: Uziom fundamentowy - po raz pincetny
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Tornad <t...@o...net> wrote:
> Zapewne w Polsce jeszcze tego nie ma
Własnie dotarły, razem z licencją na tamtamy i dachy kryte czym
innym niż strzecha dostaliśmy gratis ;-)
J.
-
9. Data: 2009-04-13 10:21:35
Temat: Re: Uziom fundamentowy - po raz pincetny
Od: "Druid29" <d...@t...pl>
Użytkownik "Tornad" <t...@o...net> napisał w wiadomości
news:72e9.00000159.49e2ec0f@newsgate.onet.pl...
> Uzywanie jako uziemienia zbrojenia fundamentu uwazam za ortograficzny blad
> techniczny. Z wielu powodow, z ktorych najwazniejszym jest stworzenie
> warunkow
> do korozji stali w betonie.
>
Dlatego powinno się robić sztuczny uziom fundamentowy, niezależny od
zbrojenia.
Pozdrawiam,
Druid29
-
10. Data: 2009-04-13 10:37:55
Temat: Re: Uziom fundamentowy - po raz pincetny
Od: "Druid29" <d...@t...pl>
Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:grv1ma$k57$1@inews.gazeta.pl...
>> - beton zjada ocynk z bednarki- trzeba bardzo solidnie zasmolowac
>> miejsce, gdzie bednarja wychodzi poza lawe.
>
> A to dla mnie jest nowość, możesz coś więcej?
>
Sztuczny uziom fundamentowy powinien być wykonywany zwykłą czarną stalą -
beton wystarxczająco chroni przed korozją (tak jak zbrojenie również nie
jest ocynkowane). Natomiast wyprowadzenia - z bednarki ocynkowanej. Miejscem
krytycznym jest przejście bednarki z betonu na zewnątrz, ponieważ tam
dociera woda z zewnątrz. Czytałem o zaizolowaniu bednarki lepikiem (nawet 20
cm wgłąb betonu) i/lub osłonięciu bednarki w miejscu przejścia koszulką
termokurczliwą.
Wyszukaj w googlach temat ochrony odgromowej i uziemienia fundamentowego, na
pewno dotrzesz do szczegółowych opracowań dr Andrzeja Sowy.
Pozdrawiam,
Druid29