-
11. Data: 2012-08-02 21:25:07
Temat: Re: Walec wibracyjny
Od: s...@g...com
> Co w hali produkcyjnej, gdzie zależy mi na stabilności gruntu warto dać
> pod chudziaka?
> Irek.N.
Hej
W drogach to robi się w ten sposób :
Gline miesza sie z wapnem
Na to 30 cm żwiru 0-63
Na to 30 cm kruszywa łamanego 0-63
Na to 30 cm Krusywa łamanego 0-31,5
Asfalt czyli u ciebie beton.
I możesz po tym jeżdzić 30 tonowymi naczepami.
S
-
12. Data: 2012-08-02 21:41:31
Temat: Re: Walec wibracyjny
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> W drogach to robi się w ten sposób :
> Gline miesza sie z wapnem
> Na to 30 cm żwiru 0-63
> Na to 30 cm kruszywa łamanego 0-63
> Na to 30 cm Krusywa łamanego 0-31,5
> Asfalt czyli u ciebie beton.
Czyli prawie 1m do wybrania. Masakra, bankrutem normalnie bym został ;)
Za to widzę pewną prawidłowość. 0-coś tam.
Wybrałem kliniec miszanka (0-30) po rozmowach z wiedzącymi, do których
miałem dostęp.
> I możesz po tym jeżdzić 30 tonowymi naczepami.
No tak, u mnie statycznie będzie, choć kto to wie, co w życiu będzie się
robiło ;)
Miłego.
Irek.N.
-
13. Data: 2012-08-03 17:24:09
Temat: Re: Walec wibracyjny
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik kiki napisał:
>
> "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> wrote in message
> news:jvca80$j$1@inews.gazeta.pl...
>> Powitanko,
>>
>>> ps. grunt to mocna i na obecny stan sucha glina z niewielką domieszką
>>> łupka.
>>
>> Nie bardzo widze szanse zageszczenia gliny. Zageszcza sie frakcje sypkie
>
> Gliny się w ogóle nie zagęści. Szkoda kasy na walec czy w ogóle na
> robociznę.
Zagęści się - ubijakiem punktowym. Rzędy wielkości większe naciski
jednostkowe jak przy zagęszczaniu wibracyjnym - w końcu jakoś gliniane
polepy ubijano - schodziła się cała wieś i cały dzień piętami tupali...
W normalnej skali budowlanej robota nieludzko pracochłonna i kosztowna -
dlatego nikt nawet nie próbuje zagęszczania, taniej ręcznie wyrównać
łopatą po koparce, wypełnić kruszywem lub chudziakiem i to zagęszczać.
--
Darek
-
14. Data: 2012-08-03 22:04:32
Temat: Re: Walec wibracyjny
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> I możesz po tym jeżdzić 30 tonowymi naczepami.
No i przejechały 4-ro osiowe monstra (no dobra... nie monstra, ale też
duże) objuczone po 10m3 kruszywa każde, po "udeptanej" glinie i... śladu
nie ma. Nic się nie zapadło, są jedynie ślady od brzegów kół przy skręcaniu.
Moim zdaniem jest cacy :)
Wtorek, dalsze deptanie będzie.
Irek.N.
-
15. Data: 2012-08-03 22:11:05
Temat: Re: Walec wibracyjny
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Zagęści się - ubijakiem punktowym. Rzędy wielkości większe naciski
> jednostkowe jak przy zagęszczaniu wibracyjnym
Chyba tak, widziałem, że stopa (duża z silnikiem diesla) potrafiła
wgnieść grunt mocniej niż walec. Kłopot w tym, że taką stopą do zimy bym
nie zdążył ;) Więc przeszła się tylko brzegami.
> W normalnej skali budowlanej robota nieludzko pracochłonna i kosztowna -
> dlatego nikt nawet nie próbuje zagęszczania, taniej ręcznie wyrównać
> łopatą po koparce, wypełnić kruszywem lub chudziakiem i to zagęszczać.
No tak, ale jak masz miejsce, gdzie dosypałeś skarpy (nawet niewiele),
to jednak trzeba zagęścić.
Walcowy powiedział mi natomiast coś dziwnego dla mnie. Jak się
przedobrzy, to taka gliniana masa zaczyna się robić płynna (oczywiście
nie chodzi o to, że się leje, tylko o to, że w miarę dalszego ugniatania
zaczyna się ją przepychać coraz łatwiej z jednego miejsca w inne).
Należy na pewnym etapie przestać i już.
Miłego.
Irek.N.