Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
news:hmim0b$ked$1@news.interia.pl...
>
> Uzytkownik "Adam Szendzielorz" <a...@g...com> napisal w wiadomosci
> news:721367c4-9ab5-4d9b-abc9-
>
>> A jezeli powiem, ze taki mam zawod i taka prace, ze niezaleznie, czy
>> bede w niej 5h dziennie, czy 10h dziennie, to zarabiam i tak caly czas
>> tyle samo, to jak bedzie? Zdaje sobie sprawe, ze moja praca jest
>> BARDZO nieszablonowa, niestandardowa i nikt z moich znajomych i
>> rodziny jej nie jest w stanie pojac. Absolutnie nikt, poza moja zona
>> (ktora sie juz wyszkolila) nie wie do konca co ja tak naprawde
>> robie :D
>
> Jest taki film, ktory zaczyna sie mnie wiecej tak: "od kiedy pamietam,
> zawsze chcialem byc gangsterem". :-))

Jak ulał ;-)

Niestety nie ma takiej pracy, ani nawet "pracy" gdzie wysilek, albo
"wysilek" nie wplywalby - przynajmniej dlugoterminowo - na rezultaty.

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hmilgu$5cb$1@mx1.internetia.pl...
> No dobrze - powinienem napisać - okno zimą jest lepiej ustawione :-)
>
> No ale czytaj o czym tu napisałem. Wielkosc i ustawienie to malo.


No dobra, czyli wracamy do sedna :-))) Bierzemy pod uwage wyłącznie zimę (to
załozenie, analiza letnia nas nie interesuje). .
Sytuacja 1 - słońca jest tak mało ze solar nie startuje. Okno energie
przyjmuje i ta zasadniczo w całosci zostaje w budynku. Zgadzam sie ze ze tej
energii jest mało albo bardzo mało, ale faktem jest ze okno w tym wypadku
jest od solara lepsze.

sytuacja 2 - słonce swieci na tyle mocno ze solar jest użyteczny. Okno
przepuszcza promieniowanie w ilosci 75% (sokółka podaje 80%, juz dla zestawu
2 szyb) - czesc ale znikoma czesc tego promieniowania się odbije i przez to
okno wyleci na zewnątrz. Promieniowanie w budynku na skutek wielkorotnego
wewnętrznego odbicia zamieni sie w ciepło. Czyli mozemy przyjąć sprawnosc na
poziomie 70% bez względu na temperature zewnętrzną.

I teraz należy przeanalizowac juz konkretne solary i pytać w jakich
warunkach oswietlenia i temperatury zewnętrznej maja sprawnosc (całkowitą,
łącznie ze stratami na rurkach, uwzględniając moc pompki obiegowej) powyzej
tych okiennych 70%.
Aby uzyskać odbiór ciepła z solara musimy uzyskać na nim chociaż z 30stopni.
Jesli uzyskujemy mniej to nie odbieramy ciepła, moc = zero.

Popatrzmy na wykres sprawnosci solara:
http://www.ekoenergia.pl/uploaded/Image/obrazki/zdje
cia/golebiowski.jpg
Przy 30 stopniach różnicy (płyn 30st, temp. zewnętrzna zero) próżniowy ma te
70% ale potem jest juz tylko gorzej. A ten wykres pokazuje sprawnosc samego
kolektora, a straty na rurkach, pompka? Całosciowo - osiągniemy z 50%, moze
60. Czyli mniej niz okno.

Na dodatek okno (poprzedni post) jest ustawione lepiej w stosunku do
słońca....

b.

pisze z nowego miejsca, bo wątek zrobił sie tak długi ze mi outlook wymięka
i nie pozwala wysyłac postów

do góry

Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hmipa8$g2i$2@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:hmilgu$5cb$1@mx1.internetia.pl...
>> No dobrze - powinienem napisać - okno zimą jest lepiej ustawione :-)
>>
>> No ale czytaj o czym tu napisałem. Wielkosc i ustawienie to malo.
>
>
> No dobra, czyli wracamy do sedna :-))) Bierzemy pod uwage wyłącznie zimę
> (to
> załozenie, analiza letnia nas nie interesuje). .
> Sytuacja 1 - słońca jest tak mało ze solar nie startuje. Okno energie
> przyjmuje i ta zasadniczo w całosci zostaje w budynku. Zgadzam sie ze ze
> tej
> energii jest mało albo bardzo mało, ale faktem jest ze okno w tym wypadku
> jest od solara lepsze.

No nie wiem, solar nie wyciaga energii z domu, okno tak. W dni zachmurzone
(takich jest zimia u nas wecej) okno ma bilans ujemny, solar najwyzej
zerowy.

> sytuacja 2 - słonce swieci na tyle mocno ze solar jest użyteczny. Okno
> przepuszcza promieniowanie w ilosci 75% (sokółka podaje 80%, juz dla
> zestawu
> 2 szyb) - czesc ale znikoma czesc tego promieniowania się odbije i przez
> to
> okno wyleci na zewnątrz.

Jakies konkrety?

> Promieniowanie w budynku na skutek wielkorotnego
> wewnętrznego odbicia zamieni sie w ciepło. Czyli mozemy przyjąć sprawnosc
> na
> poziomie 70% bez względu na temperature zewnętrzną.

Po pierwsze nie mozemy - po drugie, ciagle olewasz, ze okno wyrzuca cieplo
nie tylko przez promieniowanie.

> pisze z nowego miejsca, bo wątek zrobił sie tak długi ze mi outlook
> wymięka i nie pozwala wysyłac postów

ok.

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hmipna$cuo$1@mx1.internetia.pl...
>> wewnętrznego odbicia zamieni sie w ciepło. Czyli mozemy przyjąć sprawnosc
>> na
>> poziomie 70% bez względu na temperature zewnętrzną.
>
> Po pierwsze nie mozemy

zaproponuj jakąś wartosc - w koncu to szacunki typu pi raz oko. W zasadzie
mógłbym zmierzyć dosc dokladnie swoje w domu, ale szkoda prądu, i tak bedzie
gadane ze swiatło i tak sie odbije na zewnątrz :) Albo ze mój pomiar był
tendencyjny :)

- po drugie, ciagle olewasz, ze okno wyrzuca cieplo
> nie tylko przez promieniowanie.

Na początu pisalismy ze nie rozważamy likwidacji okien. One są. Czesto -
zawsze nocą, czesto w dzien - mają straty. Na to nic nie mozemy poradzic.
Analizowalismy czy przyjmuja ciepło lepiej niz solar czy gorzej. Zaczeło sie
, przynajmniej moje pisanie, od tego ze argumentem za solarami była ich
wysoka temperatura, co jest techniczną bzdurą.
Ja sie tylko upieram że nie mozna mówic ze solary są zdecydowanie lepsze.

Ale jeszcze taki dowód z życia: domy pasywne projektuje sie tak żeby miały
duże powierzchnie okien od strony południa. Czyli straty od okien muszą być
mniejsze niz zyski. Pewnie jakies specjalne okna są, 3-szybowe itp ale
uzyskanie zysku energeycznego z okien jest faktem.

Zróbmy jakis nowy wątek? Moze o dupach, co? :)



b.

do góry

Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hmirar$mos$2@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:hmipna$cuo$1@mx1.internetia.pl...

> Analizowalismy czy przyjmuja ciepło lepiej niz solar czy gorzej.

Sugerujesz, ze okno przyjmuje lepiej?

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hmis3p$2pr$1@mx1.internetia.pl...
>
> Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hmirar$mos$2@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>> news:hmipna$cuo$1@mx1.internetia.pl...
>
>> Analizowalismy czy przyjmuja ciepło lepiej niz solar czy gorzej.
>
> Sugerujesz, ze okno przyjmuje lepiej?


Tak :-) Starałem sie nawet uzasadnić :)
Ale miało być o dupach!

b.

do góry

Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hmisd5$qmm$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
> news:hmis3p$2pr$1@mx1.internetia.pl...
>>
>> Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:hmirar$mos$2@inews.gazeta.pl...
>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>> news:hmipna$cuo$1@mx1.internetia.pl...
>>
>>> Analizowalismy czy przyjmuja ciepło lepiej niz solar czy gorzej.
>>
>> Sugerujesz, ze okno przyjmuje lepiej?
>
>
> Tak :-) Starałem sie nawet uzasadnić :)

Jaki cel ma to analizowanie - solar/okno?

> Ale miało być o dupach!

Dojdziemy i do tego.

do góry

Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
news:hmiuh2$eor$1@mx1.internetia.pl...
> Jaki cel ma to analizowanie - solar/okno?

A ja wiem, juz nie pamiętam, to było 800 postów temu :-)

>> Ale miało być o dupach!
>
> Dojdziemy i do tego.
>


Oby :-)




b.

do góry

On 2 Mar, 00:30, "Ghost" <g...@e...pl> wrote:

> Przecudowny wyklad (szkoda, ze bez zwiazku z moimi postami), a teraz -
> potrafisz odpowiedziec na proste pytanie - czy macie tego samego
> typu kolektory (pionowy/poziomy) Ty i Twoj znajomy?

Gdybys czytal dokladnie, to bys znalazl odpowiedz. Ale przypomne raz
jeszcze - tak! On ma 300mb kolektora poziomego na grubych rurach
5-6cm. Tak sie kiedys robilo :) Nie ma drogich odwiertow. Ma dwie
petle po 150mb zakonczone w domu, z dwoma duzymi pompami (wielkie,
stare). Ja bede mial u siebie 500mb, czyli materialowo - jeszcze
drozej, a technicznie - znacznie lepiej, bo cieplo bede odbieral z
500m2, a nie z 300m2 gruntu.
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

On 2 Mar, 01:10, "Maniek4" <s...@c...chrl> wrote:

> To nie ma zadnego znaczenia. Nawet jak nie bedziesz chodzil do pracy to caly
> dzien moglbys jesc czekolade czy smazyc jajecznice, co kolwiek co nie jest
> praca. Ja tez nie pracuje na etacie i nie lapie godzin, ale daleki jestem od
> tego zeby uznac, ze ta praca jest nic nie warta. Dzieki niej zaoszczedzilem
> sporo pieniedzy i nie wydaje mi sie przy okazji zebym mial gorzej zrobione.
> :-) Nie mniej jednak gdyby ktos pytal to nie powiem, ze koszt instalacji to
> 23.000zl.

Zgadzam sie. Ale nie chodzi o to. Ghost i reszta twierdza, ze do
KOSZTU (a nie wartosci) tej instalacji trzeba doliczyc swoj czas. Ty
doliczasz go tylko do wartosci (i to sie zgadza!), a nie do KOSZTU :)

> Wszystko sie zgadza, ale gdybys dom chcial sprzedac to te 150 doliczysz? :-)

No pewnie, ze dolicze :) Ale nigdy nie powiem, ze KOSZTOWAL mnie 150
tys wiecej (bo doliczylem swoja prace), bo poprostu nie kosztowal.
Moja praca (zawodowa) nie byla w czasie, kiedy budowalem dom, warta
150 tys pln, bo gdybym byl w pracy zamiast budowac dom - nie
zarobilbym ani grosza wiecej. O to chodzi :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry