-
301. Data: 2010-03-02 16:28:26
Temat: Re: Warto wchodzia w pompe ciep3a?
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Adam Szendzielorz napisal:
> No tak, zaraz sie zacznie o nauce i takie tam :) Poprawie sie -> Nie
> wzialem w ciagu mojego zawodowego zycia ani grosza od panstwa ;-)
> pozdr.
Nie robiles ZADNYCH zlecen dla budzetowki, samorzadow albo spolek SP? ;)
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
302. Data: 2010-03-02 16:33:42
Temat: Re: Warto wchodzić w pompe ciepła?
Od: "Budyń" <b...@g...pl>
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hmj6rb$97g$1@nemesis.news.neostrada.pl...
ty wczesniej cos napisałeś i nawet mi sie spodobało, ale potem mi to zginęło
:-)
Są cyferki, mozemy dyskutować
> Tej energii ze słońca wtedy jest tak niewiele że straty z faktu obecności
> okna przewyższają ten zysk więc lepiej aby wtedy tego okna jednak nie
> było.
niedy nie twierdziłem inaczej. Ale okna są wiec trzeba ten ewentualny zysk
spróbowac oszacować.
> Najpopularniejsze obecnie okna z pakietami wypełnianymi argonem i
> współczynnikiem 1.1 przepuszczają 54% energii a 72% światła.
Na stronie którą cytujesz stoi dla okien przeciwsłonecznych "Szkła stosowane
w takich szybach zespolonych określa się zwykle szkłami przeciwsłonecznymi,
gdyż używa się ich głównie do redukowania ilości przenikającej energii
słonecznej, chroniąc w ten sposób pomieszczenia przed przegrzaniem". Czyli
taka szybę trzeba sobie specjalnie zamowić, zwykłe okno nie ma takich
własciwosci!
> Nie zapomnij jednak jeszcze że jak ktoś buduje dom energooszczędny lub
> pasywny to warunkiem jest zastosowanie pakietów szybowych o wyjątkowo
mówie cały czas o zwykłych, typowych oknach
> Ta strona może ci rozjaśni coś w głowie
> http://www.yest-okna.pl/szklo_zespolone,oferta,73,pl
.html
Ta strona jest o szybach specjalnej budowy i to własnie ciepłochronnych, nam
trzeba danych o typowych.
Zobacz tu:
http://solidnydom.pl/okna-wspolczynnik-przepuszczaln
osci-energii-calkowitej.html
Pozycja 1.1 mówi ze okno z podwójną zwykłą szybą na współczynnik
przepuszczania energii 80%. A ja przyjąłem 70% :-)))
>> Popatrzmy na wykres sprawnosci solara:
>> http://www.ekoenergia.pl/uploaded/Image/obrazki/zdje
cia/golebiowski.jpg
>
> Nie czytaj tego co piszą producenci lub handlowcy bo zawsze naciągają
> wyniki na swoją korzyść
No owszem, ale mi chodzi o rząd wielkosci.
> Poniżej masz porównanie dwóch popularnych u nas kolektorów w niezależnym
> instytucie.
> Próżniowy
> http://www.solarenergy.ch/fileadmin/daten/reportInte
rface/kollektoren/factsheets/scf846de.pdf
Nie bardzo kumam tego języka - ile bedzie sprawnosci dla różnicy
przykładowej 30st (czyli 0 na zewnątrz, 30 jako minimalna uzytkowa
temperatura z solara)
Wg mnie dla próżniowego będzie 1460W=100% (bo powierzchnia 1,46m2), z
wykresu dla 30st wynika ze on daje 830W. Czyli sprawność na poziomie 56%.
Sprawdz czy dobrze licze.
Czyli okno jakies 70% (nadal sie przy tym upieram) a solar 56.
> Przykładowy jeden z odczytów u mnie jakich zanotowałem setki sprowadza
> twoje teorie na głębokie manowce.
> Czujnik na kolektorze 39stC
> Czujnik przy wejściu węzownicy 38,7stC
> Temperatura wylotu wężownicy 19stC
> Temperatura na dnie zbiornika 16stC
> Przepływ 180l/h
> Wyliczona moc chwilowa kolektora 3600W
> Wyliczona moc doprowadzona 3546W
> Pobór moc pompki przy 180l/h 20W
> Pobór mocy sterownika solarnego 2W
> Pobór mocy UPSa 7W
> 3600 - 3546 + 20 + 2 + 7 = 83W
> 83W to jest 2,3% strat
> 2,3% to wartość która jest na granicy błędu pomiarowego układu
> zliczającego energię.
Gdzie sa te manowce? :-))) Podałes dane dotyczące mocy na wyjściu z
kolektora, i na wejsciu układu grzewczego?, tak zrozumiałem No i tu tracisz
2,3%. Niewiele.
No ale gdzie sprawnosc całego ukladu? Bo całkowice pominąłes sprawnosc
solara.
Trzeba znać moc promieni słonecznych. Mozemy je oszacować, podaj wielkosc
kolektora i kiedy robiłes pomiary. Jesli je zrobiłes w słoneczny dzień to
moze cos ustalimy. I kiedy te dane zebrałeś.
b.
-
303. Data: 2010-03-02 16:34:25
Temat: Re: Warto wchodzia w pompe ciep3a?
Od: robercik-us <r...@p...onet.pl>
Ghost pisze:
>
> Niestety nie ma takiej pracy, ani nawet "pracy" gdzie wysilek, albo
> "wysilek" nie wplywalby - przynajmniej dlugoterminowo - na rezultaty.
Nooo. ten wysiłek to bardzo różnie można sobie definiować :-))).
Jeden zapycha z łopatą za dwadzieścia zł/h, drugi struga przy kompie
przez 12 h/dzień i wyciąga 300 PLN na/dzień, trzeci wykona osiem
telefonów i zapoda odpowiednie polecenia i... wychodzi 1000 PLN/dzień, a
jak trafi lepiej to i 10 000 PLN/dzień :-), a jeszcze inny ten właśnie
etap ma za sobą, bo już sobie wszystko tak zorganizował, że ma ośmiu
menadżerów, którzy za niego wykonują te telefony, a ci z kolei mają pod
sobą dziesiątki ludzi, którzy jeżdżą, siedzą na kompach, zapychają z
łopatą, czy co tam jeszcze... I ten nie mając posady posła, nie biorąc
kasy z państwa, mając całe dnie dla siebie i... nie robiąc - w
rozumieniu przeciętnego Kowalskiego - nic, wyciąga 100 000 PLN/dzień
lekko :-DDD.
I to się nazywa... Dochód pasywny :-).
Może nasz kolega AdamSz jest z gatunku tych ostatnich... :-) [???]
-
304. Data: 2010-03-02 17:06:30
Temat: Re: Warto wchodzia w pompe ciep3a?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "robercik-us" <r...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hmjemk$6pl$1@news.onet.pl...
> jak trafi lepiej to i 10 000 PLN/dzień :-), a jeszcze inny ten właśnie
> etap ma za sobą, bo już sobie wszystko tak zorganizował, że ma ośmiu
> menadżerów, którzy za niego wykonują te telefony, a ci z kolei mają pod
> sobą dziesiątki ludzi, którzy jeżdżą, siedzą na kompach, zapychają z
> łopatą, czy co tam jeszcze... I ten nie mając posady posła, nie biorąc
> kasy z państwa, mając całe dnie dla siebie i... nie robiąc - w rozumieniu
> przeciętnego Kowalskiego - nic
Nie da sie nic nie robic - zacznie Ci sie organizacja cofac, az konkurencja
ja zezre. Ewentulanie zaufany ksiegowy wyprowadzi kase. Zawsze trzeba pchac
i dogladac, ale oczywiscie wg Kowalskiego taka praca jest nic nie warta.
-
305. Data: 2010-03-02 17:25:13
Temat: Re: Warto wchodzia w pompe ciep3a?
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Uzytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisal w wiadomosci
news:hmj3ef$tou$1@mx1.internetia.pl...
> Ja mysle, ze dla Manka swoj czas tez jest kosztem - w naturze, ale niech
> sie sam wypowie.
Oczywiscie, ze jest kosztem. Przeciez wolalbym pisac np. z Wami zamiast
sleczec do pierwszej w nocy na kolanach w nieogrzewanym domu jak mialo to
miejsce w zeszlym roku. O tyle wydalem mniej, albo gdybym nie mial w ogole,
nie musialem czekac az zarobie i instalacje miec. Ze robienie u siebie w
domu to nie kierat to wiadomo. Czlowiek przy okazji tez czegos sie uczy i
wielu rzeczy dowiaduje. Suma sumarum ta praca az tak bardzo nie boli, ale
jest.
Dla porownania, mam do wymiany szczeki hamulcowe. Robilem to wiele razy
wczesniej od kiedy mialem swoj pierwszy samochod. Teraz mi sie nie chce i
wole jak pobrudzi sie kto inny a ja w tym czasie wypije spokojnie kawe
czytajac co wyprodukowaliscie na grupie. Kosztem bedzie to, ze
prawdopodobnie za wymiane bede musial zaplacic. Gdybym wymienial sam to
kosztem bedzie niepicie kawy przy kompie.
Pozdro.. TK
-
306. Data: 2010-03-02 18:18:26
Temat: Re: Warto wchodzić w pompe ciepła?
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "Budyń" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hmjel7$1p4$1@inews.gazeta.pl...
> Czyli okno jakies 70% (nadal sie przy tym upieram) a solar 56.
Rozmawiajac w ten sposob lepiej porownac szybe solara do pakietu okna.
Jaki jest sens porowywania samego okna, jak po jego drugiej stronie nie ma
absorbera mogacego przyjac te 70%?
Pozdro.. TK
-
307. Data: 2010-03-02 18:22:45
Temat: Re: Warto wchodzia w pompe ciep3a?
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hmj7fk$9k2$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:hmj5dk$ahc$1@news.onet.pl...
>
>
>> Panowie!
> ...ciach
>
> Potwierdziłeś kilka moich wypowiedzi i opisów jakie tu przytoczyłem
> dotychczas w tym temacie.
> Ja i ty szóstka, reszta klasy zostaje po godzinach do poprawki.
O przepraszam.
Pozdro.. TK
-
308. Data: 2010-03-02 19:29:36
Temat: Re: Warto wchodzić w pompe ciepła?
Od: "Budyń" <b...@g...pl>
Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
news:hmjj47$fct$1@news.interia.pl...
> Rozmawiajac w ten sposob lepiej porownac szybe solara do pakietu okna.
> Jaki jest sens porowywania samego okna, jak po jego drugiej stronie nie ma
> absorbera mogacego przyjac te 70%?
Ależ jest absorber! :)
Maniek, przez okno wpada światło niosac energię. Częsciowo się odbija od
przedmiotów wewnątrz i wylatuje przez to samo okno. Różnica miedzy
wpadającym a wypadającym zostaje w środku - a dla tych promieni absorberem
są przedmioty w pomieszczeniu. To ze nie sa one czarne nie ma najmniejszego
znaczenia. Promienie będą odbijac sie od przedmiotów wielokrotnie za kazdym
razem tracąc czesc swej energii a podnosząc temperaturę przedmiotów.
To promieniowanie które zostaje w środu (czyli wyzej wspomniana różnica) w
całosci sie zamienia w ciepło.
Jesli wpadnie, a nie wypadnie to zostaje - czyli energia układu zostaje
podniesiona. A efektem zwiększenia energii układu jest podniesienie
temperatury.
Taka jest zasada fizyczna - teraz mozna sie spierać o wartości
współczynników czyli ile energii w ogóle sie przez szybę przedostanie oraz
ile tego promieniowania się odbije i wydostanie na zewnątrz. Moim skromnym
zdaniem w pomieszczeniu pozostanie około 70% energii słońca, nie bede sie
kłócił jesli ktos powie ze mniej i to uzasadni (ale to taki ogólny szacunek
, w pomieszczeniu białym wiecej promieni sie odbije i ucieknie niz w czarnym
itd)
b.
-
309. Data: 2010-03-02 19:34:21
Temat: Re: Warto wchodzia w pompe ciep3a?
Od: "Maniek4" <s...@c...chrl>
Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:hmj9lv$nus$1@news.onet.pl...
>> Jaka energie? Zeby przekazac co kolwiek to musi byc roznica temp na
>> korzysc parapetu. a parapet jak zauwazylem jest wrecz chlodniejszy od
>> otoczenia. Ludzie litosci.
>
> Maniek poczekaj, on ma po części rację, ponieważ nawet jeżeli ten parapet
> jest zimniejszy to częściowo się nagrzewa, a częściowo odbija energię.
> Zatem cała ta energia nie zamienia się w ciepło, bo ją po prostu odbije to
> ta energia promieniowania pozostaje (częściowo) w tym pomieszczeniu i
> zostaje rozproszona. Choć jest to niezauwazalne, ale on ma rację, że w ten
> sposób temperatura innych powierzchni oraz powietrza nieco wzrośnie, choć
> jest to wzrost prawie w ogóle niezauważalny, bo energia jest bardzo mocnbo
> rozproszona.
Skoro bezposrednio przylegajace do okna przedmioty takie jak parapet czy co
tam jeszcze nie jest w stanie rozgrzac sie powyzej temp. pomieszczenia to ja
tych znaczacych zyskow nie widze. Ta energia nie ma wystarczajacej mocy by
wplynac w znaczacy sposob na caly uklad, albo zdolnosc absorbcji tych
przedmiotow jest zbyt mala.
Wroce ponownie do temp. kolektora. Ten w sloneczny dzien w stagnacji bez
problemu osiaga 200C a nawet najlepiej zaizolowany przyslowiowy parapet nie
osiagnie chocby polowy. Dla czego temperatra? Bo jest miernikiem
zgromadzonej energii. Im wyzsza jest temp. przedmiotu tym wiecej przyjal
energii i ktora potencjalnie mogby oddac. Gdyby byl pokryty absorberem to
sytuacja wygladalaby zupelnie inaczej. Dla tego nie zgadzam sie, ze pokoj
bedzie lepszym odbiornikiem niz kolektor sloneczny. Straty i przekazywanie
energii przez glikol pominmy, bo nie o to chodzi.
> Natomiast jego błędem rozumowania jest to, ze uważa, iż cała docierająca
> do okna energia jest zamieniana na ciepło.
Cala docierajaca do pomieszczenia.
>> To nagrzej parapetem 300L wody do 80C przez jeden dzien. Ile energii
>> potrzeba by ogrzac 300L wody z powiedzmy 15C do 80C to z tego co widze
>> potrafisz sobie wyliczyc. Czy bedzie to zysk czy strata to juz odpowiedz
>> sobie sam. Czy tyle jest w stanie wyprodukowac parapet, podloga i graty w
>> naslonecznionym pokoju tez z pewnoscia bedziesz wiedzial.
>
> Tutaj zaś Ty źle to rozumujesz, ponieważ przy nagrzewaniu bojlera mamy do
> czynienia z przekazywaniem energii pomiędzy takimi samymi nośnikami tej
> energi, a zasada jest taka, że ciepło zawsze wędruje od medium o wyższej
> temperaturze do medium o niższej temperaturze.
Chodzi o uzyskana moc.
> W przypadku promieniowania nie należy ropatrywać jako temperatura, lecz
> jako energia. Energia promieniowania zawsze potrafi zamienić się w ciepło
> i podnieść temperaturę medium i to niezaleznie od tego jaką ono posiada
> temperaturę.
Ale temperatura to wlasnie informacja o ilosci przejetej energii. Jak jeden
przedmiot w tym samym czasie nagrzewa sie bardziej a drugi mniej to o czym
to swiadczy?
> Tylko, że ten wzrost jest niezauważalny ze względu na to, że straty
> cieplne takiego bojlera czy mieszkania są większe niż ilość energii
> dostarczanej na skutek promieniowania. Straty cieplne tego bojlera to
> zarówno konwekcja jak i promieniowanie.
Energia uzyskana przez solar o sprawnosci 80% w ciagu jednego dnia wynosi
powiedzmy podawane juz tu przykladowe 7 kWh, a pokoj podobno ma miec
sprawnosc 100% zakladajac te sama powierzchnie szklenia. Jakiej temp.
powinnismy spodziewac sie wewnatrz takiego dobrze ocieplonego od otoczenia
pokoju o jakichs srednich wymiarach przyjmujac ilosc pozyskanej energii na
poziomie 8.75 kWh?
> Oczywiscie to jest bardzo uproszczony przykład, ale mam nadzieję, że jest
> na tyle zrozumiały, aby uzmysłowić na czym polega różnica.
Przyklad ciekawy, ale nie czuje sie adresatem. :-))
Pozdro.. TK
-
310. Data: 2010-03-02 19:42:16
Temat: Re: Warto wchodzia w pompe ciep3a?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Maniek4" <s...@c...chrl> napisał w wiadomości
news:hmhh78$7rh$1@news.interia.pl...
>
> Jaka energie? Zeby przekazac co kolwiek to musi byc roznica temp na
> korzysc parapetu. a parapet jak zauwazylem jest wrecz chlodniejszy od
> otoczenia.
Raczej nie - w dotyku moze byc zimniejszy, ale dotykiem odczuwasz de facto
tempo odplywu ciepla z Twojego ciala - po prostu parapet (taki z kamienia
itp) lepiej odprowadza cieplo. Ponadto przy oknie moze byc zimniej z innych
powodow. Natomiast gdybys mial drewnainy parapet koloru np. wenge to silnie
bezposrednie naslonecznienie spowoduje, ze bedzie on zdecydowanie
cieplejszy.