-
91. Data: 2010-02-26 18:13:35
Temat: Re: Warto wchodzić w pompe ciepła?
Od: "Maniek4" <t...@p...fm>
Użytkownik "Maciej S." <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:hm8n74$u07$2@news.onet.pl...
>> Wodociagom i PGNIG jakos to nie przeszkadza, za to to doskonala okazja na
>> wsadzenie 15 - 20tys. w dziury w ziemi.
>>
>
> Rury do kolektora też są z tego materaiłu co wodociągi i PGNIG?
A czemu nie? Niebieska rura PE 25mm pewnie sie nadaje.
> A tak poważnie - naprawdę sądzisz że można mieć kolektor poziomy pod
> sadem?
Glebokosc korzeni drzewa nie jest duza, a kolektor uklada sie ponizej metra.
Jak drzewa rosna to z ominieciem ich nie powinno byc problemu. Oczywiscie
znacznie wygodniejszy jest kolektor pionowy i z tego co wiem jednak lepszy.
Ma niestety podstawowa wade i to dosc powazna - cena.
Pozdro.. TK
-
92. Data: 2010-02-26 18:15:14
Temat: Re: Warto wchodzia w pompe ciep3a?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Fri, 26 Feb 2010 17:01:06 +0100, robercik-us napisał(a):
>> A teraz policzmy dla mniej tendencyjnych założeń. Niech dom pochłania
>> 16MWh rocznie, co daje 3500zł za gaz i 1280zł za prąd dla PC (prad sobie
>> policzyłem proporcjonalnie).
>
> Ale... Proporcjonalnie do czego?
Proporcjonalnie do 880zł podanych przez marko.
> Skoro zapotrzebowanie wyliczyłeś na poziomie 16 000 kWh - cieplne, a jak
> wyczytaliśmy pompa odzyskuje trzy do czterech razy więcej energii niż
> ta, włożona w poruszanie sprężarką i innymi tam mechanizmami, to
> wychodzi od 2000 zł do 2666 zł.
Liczymy dla COP 3,5 i głównie taryfy nocnej, przecież to wszystko było już
napisane, również o nierealności grzania tylko w nocy. :)
Nie znam dokładnej ceny prądu w II taryfie, przyjąłem 28 gr, tak samo jak
marko.
> Sprężarka zwraca się po dwóch latach.
>>
> a kiedy zwraca się cała pompa?
> Nigdy?
Wychodzi, że po ośmiu, jeśli kosztuje tyle co podana przez Adama.
Z tym, że patrząc na dane historyczne, to gaz drożeje szybciej niż prąd.
Dla przykładu:
http://www.cieplodlatrojmiasta.pl/text_pages/porowna
j-koszty-ogrzewania,53.html
Wykres nr 4 - przez te 4 lata prąd (G12) podrożał o 16%, zaś gaz (w-4) o
38%!
Jeśli ceny pomp również będą spadać, zaś ceny ogrzewania rosnąć podobnie
jak wcześniej, to z tych ośmiu lat może się szybko zrobić 5-6 albo i mniej.
> się nie zgadza. Zakładam instalację na... węgiel :-), bo wychodzi
> najtaniej, a gazu sieciowego nie mam i nie wiem, czy w ogóle chcę go mieć.
Tanio, ale brudno i trzeba zasuwać z łopatą... Wygoda ma swoją cenę :)
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
93. Data: 2010-02-26 18:20:06
Temat: Re: Warto wchodzić w pompe ciepła?
Od: "Maniek4" <t...@p...fm>
Użytkownik "kris" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> A moze to ten sam nawet. TeŻ co chwile nicki zmienia i nawet procesem
> straszy o zniesławienie jak Płaszczyca;))
> Do tej pory raczej tą grupe debile omijali, ale trafili jednak.
Tak to prawda, ta grupa to swego rodzaju enklawa. Cale szczescie, ze debile
nie goszcza tu dlugo poza chyba dwoma zatwardzialymi przypadkami. Podymia
pare tygodni i spokoj. Ten ostatni mysli ze jest smieszny a jest jak zwykle
zalosny. Nic to przezyjemy i ten atak uposledzonej inteligencji.
Pozdro.. TK
-
94. Data: 2010-02-26 18:29:34
Temat: Re: Warto wchodzić w pompe ciepła?
Od: "Maniek4" <t...@p...fm>
Użytkownik "zbooY" <z...@g...com> napisał w wiadomości
news:937c6a45-c366-43b4-861b-
>no i prund
>ktos tu zagwarantuje ze za 5-10lat nie bedzie mozna wytwarzac go we
>wlasnym zakresie?
No i gaz, ktos zagwarantuje, ze za 5-10 lat gaz nie bedzie za darmo?? :-DD
>wtedy nawet jak piszecie wymiana sprezarki co 10-15lat za 3-4tys - a
>moze beda tansze za tyle lat - to pikus, Pan Pikus ;-)
Kotly tez stanieja. :-)
>no i niesmiertelne:
>im bardziej ocieplony tym PC sie bardziej oplaca,
No i porownaj to z ocieplonym weglowcem. Relacja dalej ta sama.
Pozdro.. TK
-
95. Data: 2010-02-26 18:33:21
Temat: Re: Warto wchodzia w pompe ciep3a?
Od: "Maniek4" <t...@p...fm>
Użytkownik "Borys Pogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości
> U mnie nie trzeba było. Silnik miał 16 lat. Ale to nie była wysilona
> jednostka (75HP z 1.6 litra). Dzisiejsze 120KM z 1.0 i więcej będą pewnie
> ciekawie wyglądać za kilka lat.
Dzis wszystko jest jednorazowe. Ludzie chca szybko i ladnie. Za 10 lat
nikogo juz nie interesuje co bedzie i produkuje sie co rok kolejne
faceliftingi i nowe modele co 3 lata.
>> Mimo to ciagle nie mam nic przeciwko PC, tylko sa za drogie.
>
> Ja również i też uważam, że zdecydowanie zbyt dużo kosztują w stosunku do
> oferowanych oszczędności jak i kosztów produkcji. I przypominam, że wątek
> zaczął się od próby wmówienia, że PC = grzałka :)
Racja.
Pozdro.. TK
-
96. Data: 2010-02-26 18:33:48
Temat: Re: Warto wchodzia w pompe ciep3a?
Od: "marko1a" <m...@l...de>
Użytkownik "Borys Pogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości
news:3pur3o0hy518.ipovyf9s4qpq.dlg@40tude.net...
> Nooo, raczej w górę, ale w tych okolicach.
Raczysz żartować. Takich samochodów już się nie produkuje.
>> Sprężarka 4kW z początkowym średnim COP 3,5 (na lepszy nie licz bo tą
>> samą
>> pompą grzejesz także wodę użytkową) to moc 14kW. W średnim domu 150m2
>> który
>> potrzebuje sezonowo około 11tys kWh popracuje ta sprężarka w sezonie 785
>> godzin. Po 10 latach jest to 7850 motogodzin czyli sporo więcej niż
>> silnik
>> samochodowy po 500tys km.
>
> Sporo, czyli ok. 5%? ;) Porównywalnie. Ten dom też bardzo optymistycznie
> liczysz, ale załóżmy, że faktycznie super ocieplony (ja bym przyjął
> średnio
> 15MWh albo nawet więcej - przeciętne zapotrzebowanie to 120kWh/m2/rok).
Dom policzyłem przykładając do tego mój dom 147m2 a wcale nie jest to dom
wybudowany z metrowych styropianów tylko że wyjątkowo starannie z typowych
przekrojów materiałów ociepleniowych. I tak dodałem trochę bo u mnie od
31XII2008 do 31XII2010 zużyłem 1100m3 czyli 9900kWh zakłądając że mój kocioł
ma 92% sprawności.
>> Sprężarka nowa to koszt około 3-4 tys zł. W domu 150m2 który potrzebuje
>> około 11tys kWh rocznie za gaz zapłacisz 2076zł
>
> Mnie wychodzi ok. 2500zł (przy 32MJ z 1m3 za ok. 2zł).
To ci żle wychodzi. Komu ty takie banialuki opowiadasz.
GZ50 ma ciepło spalania ponad 37MJ a wartość opałową ponad 34MJ i kosztuje
mnie 1,73 brutto. Nie wprowadzaj ludzi w błąd.
Kupując zwykły kocioł atmosferyczny Vaillant 16kW kosztujący obecnie poniżej
2800zł który ma sprawność 92% z 1m3 uzyskujesz z niego 8,8kWh a w kotle
kondensacyjnym za 4tys zł uzyskasz 10,5kWh. Ja przyjąłem średnio 9kWh a
gdybym policzył tylko kondensat to wynik będzie poniżej 2tys zł/rok.
>> Wydatek na samą tylko sprężarkę niweczy oszczędności z 3-7 lat
>> użytkowania
>> pompy ciepła. A gdzie reszta takich wydatków jak wymiana dziesiątek
>> litrów
>> glikolu, czynnika chłodniczego i innych elementów które się popsują?
>
> A teraz policzmy dla mniej tendencyjnych założeń.
Które to założenia są tendencyjne? Przecież to ty nie masz pojęcia o
wartości opałowej i aktualnych cenach gazu.
> Niech dom pochłania 16MWh rocznie, co daje 3500zł za gaz
To musi być dom "Wczesny Gierek z pustaków żużlowych i tynkiem z tłuczonych
butelek" a nie dom współcześnie budowany. Ja mam zużycie 1100m3 rocznie.
Co prawda mam kolektory do ciepłej wody ale przez pierwsze dwa lata jak ich
nie było to zużycie gazu było większe o około 350m3/sezon. Więc razem
1450m3 co kosztowało według dzisiejszych cen 2307zł.
> i 1280zł za prąd dla PC (prad sobie policzyłem proporcjonalnie). Różnica
> wynosi ponad 2000zł rocznie (+/-
> grzanie w pierwszej taryfie). Sprężarka zwraca się po dwóch latach.
Komu ty wciskasz te banialuki ? Jak ci to wyszło? Średnie COP jakie osiągają
i tak dość dobrze wykonane instalacje to 3,5
Z twoich 16MWh potrzeba więc 4571kWh energii elektrycznej za co zapłacisz w
II taryfie po około 29gr brutto za 1kWh więc do domu przyjdzie rachunek na
1325zł zakładając że pompa ciepła nie będzie pracować nigdy w pierwszej
taryfie. Niestety tak nie jest bo w mroźne dni lub przy zwiększonym
zapotrzebowaniu włączy się mnóstwo razy w taryfie pierwszej a ta kosztuje
nie 0,29 ale już prawie 60gr za 1kWh. Więc jak zejdziesz do 1600zł to będzie
dobrze
A teraz gdzie reszta kosztów inwestycyjnych?
Moja kotłownia to kocioł wiszący na ścianie za który zapłaciłem 3000zł
Kotłownia z PC kosztuje 30-40tys zł.
Róznica w inwestycji to minimum 27tys zł.
2307 - twoje naciągane 1280 = 1027
27000 / 1027 = 26 lat
26 lat to dwa razy wymiana sprężarki czyli dodać należy 7,5tys zł.
Do takiej instalacji samego glikolu wejdzie około 70l. Cena za 20l okolo
170zł. Glikol należy wymieniać co 5 lat a czasem częściej.
Niech będzie 5 wymian i doliczamy kolejne 595zł.
Nie znam ceny czynnika chłodniczego bo to też zależy jaki będzie zastosowany
w pompie i zalezny jest od rodzaju sprężarki ale nie jest to trwały środek i
też trzeba go wymieniać lub uzupełniać. Koszt tego w ciągu 25 lat to około
500zl
Z 27tys zł zrobi się więc 35500zł a to oznacza czas pompy ciepła po 34
latach.
Weź jeszcze pod uwagę że instalując PC zmuszony jesteś do budowania domu z
akumulacją ciepła gdyż II taryfa to tylko w nocy a w dzień zaledwie 2
godziny. Taki dom to dodatkowe niemałe koszty których w moim domu nie
poniosę.
Czy policzyłeś te koszty? Czy uczciwie przedstawisz klientowi wszystkie
związane z PC koszty?
Zapewniam cię że zwrot 34 lata to zarąbiście optymistycznie. Jest więcej
rzeczy do popsucia się i więcej niewiadomych jak choćby zmienne warunki
geotermalne.
Jest udowodnione że nie mając obfitych wód gruntowych sprawność dolnego
żródła w sezonie grzewczym drastycznie spada a wtedy twoje COP może wyniesie
wtedy 2,0 albo 1,5 a to oznacza że zwrot będzie po 100 latach... Może.
Zamiast inwestować w drogie obecnie zabawki jak PC lepiej pomyśl o pierwsza
lepszej lokacie.
Na początek 27tys zł na lokacie 5,5% po odliczeniu podatku Belki daje mi
zysk 1200zł rocznie a to jest ponad połowa rachunku za zuzyty gaz
i niemalże tyle co rachunek za prąd w niewygodnej II taryfie do zasilania
pompy ciepła.
Po 26 latach jest to już 35tys zł wydanej kasy. Mój szwagier używa 20 letni
kocioł Tez Vaillant i nie ma zamiaru go wymieniać bo się nie psuje więc po
co?
Zastanów się więc co wybrać mając więc do dyspozycji 30tys zł. Drogie cacko
bez żadnej gwarancji zwrotu czy pewny zysk z lokaty.
Marek
-
97. Data: 2010-02-26 18:35:10
Temat: Re: Warto wchodzia w pompe ciep3a?
Od: "Maniek4" <t...@p...fm>
Użytkownik "HANA" <h...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hm8fok$9sb$1@news.onet.pl...
> No i pieknie zakonczona dyskusja, nic dodac nic ujac ;-)
Hana, litosci.
Jestes doswiadczonym, sporo wnoszacym uzytkownikiem usenetu i cytujesz caly
tekst dla jednego zdania?
Pozdro.. TK
-
98. Data: 2010-02-26 18:39:29
Temat: Re: Warto wchodzia w pompe ciep3a?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Maniek4" <t...@p...fm> napisał w wiadomości
news:hm92gh$cbn$1@news.interia.pl...
>
> Użytkownik "Borys Pogoreło" <b...@p...edu.leszno> napisał w wiadomości
>
>> U mnie nie trzeba było. Silnik miał 16 lat. Ale to nie była wysilona
>> jednostka (75HP z 1.6 litra). Dzisiejsze 120KM z 1.0 i więcej będą pewnie
>> ciekawie wyglądać za kilka lat.
>
> Dzis wszystko jest jednorazowe. Ludzie chca szybko i ladnie. Za 10 lat
> nikogo juz nie interesuje co bedzie i produkuje sie co rok kolejne
> faceliftingi i nowe modele co 3 lata.
Dzieki tej jednorazowosci wspolczesnych produktow jest ciagly popyt - co byc
moze stanowi zawor bezpieczenstwa na wypadek kryzysow gospodarczych.
-
99. Data: 2010-02-26 18:44:09
Temat: Re: Warto wchodzić w pompe ciepła?
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
Maniek4 napisal:
> zalosny. Nic to przezyjemy i ten atak uposledzonej inteligencji.
Ciesz sie, ze w nazwie jest to 'misc'. Dzieki temu w liscie
alfabetycznej ta lista usenetowa jest dosc daleko. W tych
majacych mniej szczescie ostatnio trafilo sie mnostwo
idiotycznych postow od kretynow imitujacych studentow
prywatnych pseudo-uczelni szkolonych przez rownie
idiotycznych wykladowcow: jak wyslac cokolwiek na usenet.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
100. Data: 2010-02-26 18:44:36
Temat: Re: Warto wchodzia w pompe ciep3a?
Od: "Maniek4" <t...@p...fm>
Użytkownik "marko1a" <m...@l...de> napisał w wiadomości
news:hm90ju$2stu$1@news2.ipartners.pl...
> Nie każda sprężarka się nadaje a o to jaką wybrać kłocą się nawet spece w
> temacie.
I dales sie wciagnac jednemu z liderow grupowych glabow w dyskusje na
powazny temat. :-))
Wywod o olejach silnikowych po prostu powala z nog. Warto by sie dowiedziec
co oznaczaja symbole 0W 40 i do czego sie odnosza zanim napisze jakies
pierdoly o zuzywajacym sie oleju i pracy bez smarowania pod wplywem niskiej
temperatury. Ale zeby to wiedziec to trzeba myslec hehe.
Pozdro.. TK