-
21. Data: 2015-03-29 21:04:25
Temat: Re: Watomierz cegowy AC ?
Od: "Jeffrey" <s...@w...onet.pl>
Eryk wrote:
>> dla czego to musi być watomierz? kalkulatora nie masz? to się robi
>> amperomierzem cęgowym
>> ktoś wyżej napisał że cęgi mają objąć jedną żyłę - tak ma być
>> jeżeli chcesz badać oprawy pojedyńczo to musisz się dostać do
>> miejsca
>> gdzie jest listwa zaciskowa i tam kabelki są na 99% pojedyńcze
>
> Cęgami nie zmierzysz mocy czynnej, bo nie znasz cos fi. Zmierzysz
> wyłącznie moc pozorną (UxI) która będzie ZNACZĄCO większa dla opraw
> świetlówkowych (cosfi ok 0,5).
> A jak chcesz policzyć koszt energii za którą zapłacisz, to musisz
> mierzyć moc czynną, bo energię CZYNNĄ liczy licznik energetyki.
w oprawach jest kondensator więc o jakim cosfi0,5 ty piszesz, może
0,95 to tak
-
22. Data: 2015-04-09 09:51:13
Temat: Re: Watomierz cegowy AC ?
Od: " 666" <...@...6>
Żeby się samemu nie babrać (brudne te oprawy po latach) zleciłem pomiar elektrykom
(konserwatorom), i nie wierzę wynikom ani trochę.
Oprawy tradycyjne 2 x 36 wat, dwie świetlówki T8, dwa stateczniki (balasty), dwa
zapłonniki (startery) bimetaliczne, kondensator
(kompensator) wg konserwatorów pobierają równiutko... 72 waty.
IMHO nierealne i chcą zleceniodawcę zrobić w trąbę.
Spodziewałem się około 110 - 130 watów (czy VA, jak zwał tak zwał) na oprawę.
Dla porównania mierzyłem oprawę 2x24 waty T8 na tak samo tradycyjnym układzie dwa
tradycyjne stateczniki, dwa startery bimetaliczne
i watomierz pokazuje około 90 wat poboru energii całej oprawy, a stateczniki
(balasty) mocno grzeją oprawę.
-----
> nie ma takiej opcji