W dniu 08-08-2023 o 12:10, heby pisze:

> U mnie montuje się to do lancy, zamiast koncówki.

BTW: czy tym można jakoś sam sedes (np. wiszący) też przepchać?
Mieliśmy niedawno taki problem.....

Czy raczej zaleje to łazienkę w diabły przy okazji?

do góry

On 08/08/2023 12:26, Cavallino wrote:
>> Po gwarancji zorientowałeś się, że brakuje jakiejś części?
> Nie brakuje, tylko się zepsuła.

Do bardzo wielu urządzeń, renomowanych firm, nie da się kupić częsci
zamiennych. Tak wygląda rzeczywistość.

> "nie było" w sensie "nie dało rady kupić poza serwisem Lidla".

A serwis lidla nie chciał sprzedać?

Moja maszyna (lidlowa) do chleba ma w instrukcji informacje o tym jakie
częsci zamienne są dostępne. Pozostałe są niezamienne, na gwarancji
wymieniają całe urządzenie a po gwarancji nikogo to nie interesuje, bo
jest za tanie.

Ja sobie zdrutuję co tam jest potrzebne, ale przeciętny Kowalski wywali
to i za 10 lat bedzie sobie leżało na wybrzezu Somalii. Czy to z Lidla
czy z markowego sklepu. Albo wystawi na olxa. I wtedy ja kupuje i
naprawiam swoje.

W sumie z 5 drukarek laserowych kupionych na olx poskadałem 4 działajace
i rozdałem po rodzinie. Za sumaryczną kwotę około 100zł.

Jak widzisz, można też na sytuacji braku częsci zamiennych korzystać.

do góry

On 08/08/2023 12:30, Cavallino wrote:
> Czy raczej zaleje to łazienkę w diabły przy okazji?

Zaleje. Ilośc wody z myjki nie jest jakoś super duża, ale skoro jest
zatkany, to nigdzie nie spłynie.

Kup małą sprężynę. Są takie mające ze 2m, w sam raz do sedesów.

do góry

W dniu 08-08-2023 o 12:35, heby pisze:
> On 08/08/2023 12:26, Cavallino wrote:
>>> Po gwarancji zorientowałeś się, że brakuje jakiejś części?
>> Nie brakuje, tylko się zepsuła.
>
> Do bardzo wielu urządzeń, renomowanych firm, nie da się kupić częsci
> zamiennych. Tak wygląda rzeczywistość.
>
>> "nie było" w sensie "nie dało rady kupić poza serwisem Lidla".
>
> A serwis lidla nie chciał sprzedać?

Inne serwisy nie chciały w ten sposób współpracować, żeby rozebrać i
zobaczyć czego brakuje i zamówić w lidlu.

Pozostała opcja wysyłki całości do naprawy w DE, nieopłacalna.

>
> Moja maszyna (lidlowa) do chleba ma w instrukcji informacje o tym jakie
> częsci zamienne są dostępne. Pozostałe są niezamienne, na gwarancji
> wymieniają całe urządzenie a po gwarancji nikogo to nie interesuje, bo
> jest za tanie.

No właśnie.
A tego typu marnotrawstwa nie lubię.

>
> Ja sobie zdrutuję co tam jest potrzebne, ale przeciętny Kowalski wywali
> to i za 10 lat bedzie sobie leżało na wybrzezu Somalii.

Widać nie jestem przeciętny i wolę kupić Zelmera i mieć opcję serwisu.
Najwyżej wtedy stwierdzę, że się nie opłaca.

Sam nie zrobię, bo to nie moja bajka.

do góry

W dniu 08-08-2023 o 12:37, heby pisze:
> On 08/08/2023 12:30, Cavallino wrote:
>> Czy raczej zaleje to łazienkę w diabły przy okazji?
>
> Zaleje. Ilośc wody z myjki nie jest jakoś super duża, ale skoro jest
> zatkany, to nigdzie nie spłynie.
>
> Kup małą sprężynę. Są takie mające ze 2m, w sam raz do sedesów.

To wiem, ale liczyłem, że uda się nowy nabytek wykorzystać w przyszłości
więcej niż 1 raz.....

do góry

On 08.08.2023 12:35, heby wrote:
> Do bardzo wielu urządzeń, renomowanych firm, nie da się kupić częsci
> zamiennych. Tak wygląda rzeczywistość.

Za to do tych "mniej znanych", to w praktyce do żadnego. Kiedyś było
takie hasło "Prawie robi różnicę" ;-)

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

On 08/08/2023 12:51, Mateusz Bogusz wrote:
>> Do bardzo wielu urządzeń, renomowanych firm, nie da się kupić częsci
>> zamiennych. Tak wygląda rzeczywistość.
> Za to do tych "mniej znanych", to w praktyce do żadnego. Kiedyś było
> takie hasło "Prawie robi różnicę" ;-)

Tak, dlatego m.in. nie mogę kupić wirnika do sprawnego młota renomowanej
firmy. Ale mogę kupić rączkę. To oznacza znacząco lepszą lepszość
lepszych firm.

do góry

On 08.08.2023 13:03, heby wrote:
>>> Do bardzo wielu urządzeń, renomowanych firm, nie da się kupić częsci
>>> zamiennych. Tak wygląda rzeczywistość.
>> Za to do tych "mniej znanych", to w praktyce do żadnego. Kiedyś było
>> takie hasło "Prawie robi różnicę" ?
>
> Tak, dlatego m.in. nie mogę kupić wirnika do sprawnego młota renomowanej
> firmy. Ale mogę kupić rączkę. To oznacza znacząco lepszą lepszość
> lepszych firm.

I ten anegdotyczny przykład jest potwierdzeniem obiektywizmu Twojego
stwierdzenia?

Jakiś młot, jakieś firmy...wszyscy to oszuści!

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

do góry

On 08/08/2023 13:26, Mateusz Bogusz wrote:
>> Tak, dlatego m.in. nie mogę kupić wirnika do sprawnego młota
>> renomowanej firmy. Ale mogę kupić rączkę. To oznacza znacząco lepszą
>> lepszość lepszych firm.
> I ten anegdotyczny przykład jest potwierdzeniem obiektywizmu Twojego
> stwierdzenia?

Nie, to tylko zderzenie z rzeczywistością. Serwisowalnoś dzisiaj
redukuje się do odsyłania sprzętu, a nie do kupowania częsci zamiennych
i dzibania w garażu. Wręcz istnieje społeczna pogarda dla takich
praktyk, jak rozbieranie czegokolwiek poza serwisem.

A młot już wyrzucony. Stihl bodaj. Ale mam też wkrętarkę Bosha, do
której nie mogę dokupić mechanizmu planetarnego inaczej, niż w całej,
nowej wkretarce. Mam też laptop Asusa, kiedyś drogi, do którego nie da
się dokupić taśmy sygnałowej inaczej, niż kanibalizując innego. Mam
odkurzacz Vax, któremu pękła rączka i dokupienie jej było niemożliwe
(ale za to był klej) nawet jak jeszcze ten model był dostępny w
sklepach. Pewnie takich wypadków znalazło by się wiele.

Twierdzenie, że kupno markowego sprzetu zapewnia częsci zamienne jest
mitem. Być może jak być kupił silnik okrętowy, to była by szansa, ale
jak kupujesz kawałek złomu za 200zł to tworzenie sieci logistyki do
serwisowania jest nieporozumieniem.

do góry

heby napisał:

> Być może jak być kupił silnik okrętowy, to była by szansa

Praktyki w tej branży równie paskudne. Znajomy ma silnik, wprawdzie
nie okrętowy, ale wielkie stacjonatne bydlę, robione przez firmę,
która też robi morskie. Jak przyszło do wymiany świec w trakcie
okresowego przeglądu gwarancyjnego, to za jedną wystawili fakturę
na kilkaset euro. Jest ich ich osiem. A to świeca jak świeca, nic
nadzwyczajnego.

--
Jarek

do góry