eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWęgiel vs pellet
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 103

  • 91. Data: 2019-02-18 16:16:30
    Temat: Re: Węgiel vs pellet
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 18 lutego 2019 09:18:32 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > W dniu 2019-02-17 o 22:53, Budyń pisze:
    >
    > > powiedzial dokladnie to samo co uznales za dobre. Ma zakaz na jakies tematy?
    >
    > Ale zakres tego dobrego to tylko ułamek i na podstawie jednego wspólnego
    > mianownika nie można uogólniać, bo z wieloma sprawami się nie zgadzam.
    > Nie zgadzam się w kwestii antykoncepcji

    jesli jest to antykoncepcja nie zabijajaca ludzi - to nie-katolicy niech sobie
    stosują. Katole oczywiscie musza do swych zasad sie zastosować

    >czy in vitro.

    wprowadzilbym zapis aby wszystkie wytworzone zarodki wszczepiac matce. Wtedy nie
    mordujemy z zimna krwią, kazdy ma szansę sie urodzić.

    >Nie zgadzam się w
    > kwestii rozwodów. Dlaczego osoby rozwiedzione czy żyjące w konkubinacie
    > nie są traktowane jako pełnoprawni członkowie kościoła?

    są traktowani jak inni. Jesli trwasz w grzechu nie możesz przystępować do Komunii,
    niezależnie od rodzaju grzechu.
    Gdyby nam wyszedl wątek religijny moznaby to szczegółoweij omówic.

    > >> Ale kościół to właśnie rytuały/nakazy/zakazy. Spora część wyznawców
    > >> uczęszcza do kościoła tylko dlatego, że kościół oraz społeczeństwo
    > >> wywiera presje.
    > > Owszem spora. Co nie oznacza ze r/n/z stanowią sens kościoła.
    >
    > Ale do tego kościół sprowadza wiarę.

    Owszem, czesto tak. To źle.

    >
    > >> O ile w mieście nie jest to aż tak nachalne
    > > w miastach zwłaszcza wiekszych ludzie w dupie maja kościół, niechodznie do
    koscioła to jest powód do dumy
    > >
    > > to na wsi wręcz wytykają
    >
    > Znów wyciągasz jakieś bzdurne wnioski, że ludzie z miasta mają powód do
    > dumy z powodu niechodzenia do kościoła.

    czytam fora, komentarze pod artykułami. Wnioski są dosc jednoznaczne.

    > Przejawiasz w ten sposób typową mentalność ludzi, którzy uczęszczają do
    > kościoła. Którzy w każdej odmienności doszukują się agresji na ich wiarę.

    Poczytaj komentarze w GW pod dowolnym artykułem zwiazanym z religią.



    > Ja gadam? Nigdy z nikim nie zaczynałem dyskusji na ten temat. Ale
    > sąsiedzi wprost zadawali mi pytania dlaczego nie chodzę, albo nieco

    tak z ciekawosci, z jakiego regionu polski nadajesz? Bo u nas wydaje mi sie jest
    inaczej. Owszem, moze i zachęcałbym kogos ale na pewno trzeba miec wyczucie kiedy
    przestać, bo staje sie efektem dokladnie odwrotnym.

    > podstępnie "wiesz, a wczoraj cie nie widziałam w kościele", albo "wiesz,
    > twoja żona taka samotna w kościele". Odpowiadam zawsze tak samo: "nie
    > chodzę, bo nie czuję takiej potrzeby" i wtedy zaczyna się umoralnianie.
    > Wiesz naprawdę jest to wkurwiające, kiedy po raz kolejny muszę
    > tłumaczyć. To są różne sytuacje, a to czyjeś imieniny, a to wspólny
    > grill, a to w kolejce w sklepie, a to jak pomagam przy montażu ołtarzy
    > na Boże Ciało, a to zebrania wiejskie, a to wspólne wycieczki.

    jesli oni uważają ze tracisz cos wartosciowego to bądz wspaniałomyslny i im wybacz, w
    koncu chcą dal ciebie dobrze


    > >> Faktem obiektywnym? Mam nadzieję, że znasz znaczenie użytych słów?
    > > Tak, tutaj fakt istnienia piekła jest niezalezny od twojej czy mojej wiary i
    wiedzy.
    >
    > Masz dowody?

    na nieistnienie? nie mam. Moglismy zacząć od istnienia krasnoludków to byś sie tak
    nie zaparł :)


    >
    > > a przestań, to był wyrok w trybie wyborczym gdzie nie było czasu zbierać
    materiałów, a materiały wypłyneły w 2016 bo lezaly w szafie kiszczaka.
    > > A wlasciwie do zwyciestwa pisu obowiązywał układ okragłostołowy: lustracji nie
    będzie, krzywdy wam nie damy zrobić.
    > > Własciwie to znasz jakąkolwiek osobą skazaną za współpracę z przedstawicielem
    okupanta?
    >
    > Ale jakoś PiS też z tym nic nie robi.

    no nie robi - konstrukcja układu okrągłostołowego gwarantowała bezkarnosc, a gdy pis
    doszedł do władzy to wiele tematów sie w swietle prawa przedawniło i ruszyc ich nie
    mozna. Np sprawa wałęsy.
    A sądy wciąż obsiadła "najlepsza kasta". Kto ma ich sądzić?

    > Skoro nie ma wyroków sądowych to nie można uważać kogoś winnym.

    Hitler skazany nie był - będziesz go bronił? Niekoniecznie sąd jest potrzebny do
    oceny faktów.



    b.


  • 92. Data: 2019-02-18 20:10:08
    Temat: Re: Węgiel vs pellet
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-02-18 o 16:16, Budyń pisze:
    > jesli jest to antykoncepcja nie zabijajaca ludzi - to nie-katolicy niech sobie
    stosują. Katole oczywiscie musza do swych zasad sie zastosować

    Aby czy na pewno? Organizacje katolickie chcą zmiany prawa zakazującego
    antykoncepcji dla wszystkich obywateli.

    Jak tak dalej pójdzie to niedługo dołączymy do Iraku i Syrii.

    >> czy in vitro.
    > wprowadzilbym zapis aby wszystkie wytworzone zarodki wszczepiac matce. Wtedy nie
    mordujemy z zimna krwią, kazdy ma szansę sie urodzić.

    Wiesz ile zarodków ginie w naturalny sposób zanim rozpocznie się ciąża?

    >> Nie zgadzam się w
    >> kwestii rozwodów. Dlaczego osoby rozwiedzione czy żyjące w konkubinacie
    >> nie są traktowane jako pełnoprawni członkowie kościoła?
    > są traktowani jak inni. Jesli trwasz w grzechu nie możesz przystępować do Komunii,
    niezależnie od rodzaju grzechu.
    > Gdyby nam wyszedl wątek religijny moznaby to szczegółoweij omówic.

    Czyli jesteś za zasadami Islamu, który każe ukamienować kobietę na
    której dokonano gwałtu?

    > czytam fora, komentarze pod artykułami. Wnioski są dosc jednoznaczne.

    Czy ktoś Ci każe i zmusza Cie do czytania tych for?

    >> Przejawiasz w ten sposób typową mentalność ludzi, którzy uczęszczają do
    >> kościoła. Którzy w każdej odmienności doszukują się agresji na ich wiarę.
    > Poczytaj komentarze w GW pod dowolnym artykułem zwiazanym z religią.

    Nie czytam GW, a tym bardziej for odwiedzanych przez ludzi nienormalnych.

    >> Ja gadam? Nigdy z nikim nie zaczynałem dyskusji na ten temat. Ale
    >> sąsiedzi wprost zadawali mi pytania dlaczego nie chodzę, albo nieco
    > tak z ciekawosci, z jakiego regionu polski nadajesz? Bo u nas wydaje mi sie jest
    inaczej. Owszem, moze i zachęcałbym kogos ale na pewno trzeba miec wyczucie kiedy
    przestać, bo staje sie efektem dokladnie odwrotnym.

    U nas plotkarstwo to podstawowa rozrywka.

    >> podstępnie "wiesz, a wczoraj cie nie widziałam w kościele", albo "wiesz,
    >> twoja żona taka samotna w kościele". Odpowiadam zawsze tak samo: "nie
    >> chodzę, bo nie czuję takiej potrzeby" i wtedy zaczyna się umoralnianie.
    >> Wiesz naprawdę jest to wkurwiające, kiedy po raz kolejny muszę
    >> tłumaczyć. To są różne sytuacje, a to czyjeś imieniny, a to wspólny
    >> grill, a to w kolejce w sklepie, a to jak pomagam przy montażu ołtarzy
    >> na Boże Ciało, a to zebrania wiejskie, a to wspólne wycieczki.
    > jesli oni uważają ze tracisz cos wartosciowego to bądz wspaniałomyslny i im wybacz,
    w koncu chcą dal ciebie dobrze

    W szczególności ten, który uważa, że jestem gorszy od bydlęcia :)

    > na nieistnienie? nie mam. Moglismy zacząć od istnienia krasnoludków to byś sie tak
    nie zaparł :)

    Weź no nie świruj. Nie chodzi mi o dowody na nieistnienie lecz o dowody
    na istnienie.

    > no nie robi - konstrukcja układu okrągłostołowego gwarantowała
    > bezkarnosc, a gdy pis doszedł do władzy to wiele tematów sie w swietle
    > prawa przedawniło i ruszyc ich nie mozna. Np sprawa wałęsy.
    > A sądy wciąż obsiadła "najlepsza kasta". Kto ma ich sądzić?

    No to kur.... gdzie wtedy były Kaczyńskie?

    Gdzie była reszta gawiedzi, która obecnie tak atakuje Wałęsę?

    >> Skoro nie ma wyroków sądowych to nie można uważać kogoś winnym.
    > Hitler skazany nie był - będziesz go bronił? Niekoniecznie sąd jest potrzebny do
    oceny faktów.

    Ale w jego przypadku dowody były niepodważalne. Druga sprawa to kogo
    mieli sądzić?


  • 93. Data: 2019-02-18 20:40:47
    Temat: Re: Węgiel vs pellet
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 18 lutego 2019 20:10:50 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > W dniu 2019-02-18 o 16:16, Budyń pisze:
    > > jesli jest to antykoncepcja nie zabijajaca ludzi - to nie-katolicy niech sobie
    stosują. Katole oczywiscie musza do swych zasad sie zastosować
    >
    > Aby czy na pewno? Organizacje katolickie chcą zmiany prawa zakazującego
    > antykoncepcji dla wszystkich obywateli.

    takiej niezabijącej? nie wydaje mi sie. Moze tak - moze i są organizacje jakis
    fanatyków ale one nie mowią glosem kościoła.

    > > wprowadzilbym zapis aby wszystkie wytworzone zarodki wszczepiac matce. Wtedy nie
    mordujemy z zimna krwią, kazdy ma szansę sie urodzić.
    >
    > Wiesz ile zarodków ginie w naturalny sposób zanim rozpocznie się ciąża?

    ale nikt ich nie morduje. To ze ludzie umierają na serce nie moze być powodem byśmy
    komuś to serce wykroili kozikiem.

    >
    > >> Nie zgadzam się w
    > >> kwestii rozwodów. Dlaczego osoby rozwiedzione czy żyjące w konkubinacie
    > >> nie są traktowane jako pełnoprawni członkowie kościoła?
    > > są traktowani jak inni. Jesli trwasz w grzechu nie możesz przystępować do
    Komunii, niezależnie od rodzaju grzechu.
    > > Gdyby nam wyszedl wątek religijny moznaby to szczegółoweij omówic.
    >
    > Czyli jesteś za zasadami Islamu, który każe ukamienować kobietę na
    > której dokonano gwałtu?

    nie, nie jestem. I w ogóle w swietle tego co powyżej pisze - skad w ogóle taki
    pomysł?


    > > czytam fora, komentarze pod artykułami. Wnioski są dosc jednoznaczne.
    >
    > Czy ktoś Ci każe i zmusza Cie do czytania tych for?

    nie, nikt mi nie każe. Lubie wiedziec co ludzie sądzą o różnych sprawach. własnie po
    to aby sie nie zamykać we własnym zaścianku.

    > > jesli oni uważają ze tracisz cos wartosciowego to bądz wspaniałomyslny i im
    wybacz, w koncu chcą dal ciebie dobrze
    >
    > W szczególności ten, który uważa, że jestem gorszy od bydlęcia :)

    głupi sie zawsze znajdą, ktos powiedział ze nie zna ludzi złych a tylko głupich.


    > > na nieistnienie? nie mam. Moglismy zacząć od istnienia krasnoludków to byś sie
    tak nie zaparł :)
    >
    > Weź no nie świruj. Nie chodzi mi o dowody na nieistnienie lecz o dowody
    > na istnienie.

    to jest zwykła dyskusja logiczna. W koszyku jest jabłko lub go nie ma. Jeden mysli ze
    jest, drugi ze nie ma, mogą być swiecie o tym przekonani. Ale ich przekonanie nie
    zmienia stanu zawartosci koszyka.


    >
    > > no nie robi - konstrukcja układu okrągłostołowego gwarantowała
    > > bezkarnosc, a gdy pis doszedł do władzy to wiele tematów sie w swietle
    > > prawa przedawniło i ruszyc ich nie mozna. Np sprawa wałęsy.
    > > A sądy wciąż obsiadła "najlepsza kasta". Kto ma ich sądzić?
    >
    > No to kur.... gdzie wtedy były Kaczyńskie?
    >
    > Gdzie była reszta gawiedzi, która obecnie tak atakuje Wałęsę?

    Ziemkiewicz ostatnio celnie w tym temacie: "Symboliczne. KPN z komuną i bezideowymi
    złodziejami. A myśmy kiedyś, młodzi kretyni, tak w was wierzyli..."
    I ja łykałem wiele lat GW. Tak było.


    > >> Skoro nie ma wyroków sądowych to nie można uważać kogoś winnym.
    > > Hitler skazany nie był - będziesz go bronił? Niekoniecznie sąd jest potrzebny do
    oceny faktów.
    >
    > Ale w jego przypadku dowody były niepodważalne. Druga sprawa to kogo
    > mieli sądzić?

    Powtórzę się - mnie interesują opinie historyków. Niespecjalnie wierzę w polskie sądy
    które moze i były jakos tam niezależne - ale na pewno nie były obiektywne.


    b.


  • 94. Data: 2019-02-18 21:46:53
    Temat: Re: Węgiel vs pellet
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-02-18 o 20:40, Budyń pisze:

    > takiej niezabijącej? nie wydaje mi sie. Moze tak - moze i są
    > organizacje jakis fanatyków ale one nie mowią glosem kościoła.

    Chcesz powiedzieć, że kościół jest za anty koncepcją? Jesteś tego
    pewien? Bo ja jestem pewien, że kościół jest przeciwny każdemu rodzajowi
    antykoncepcji, włącznie z prezerwatywą.

    Jedyny sposób regulacji poczęć, kościół dopuszcza kalendarzyk, który
    jest tak skuteczny jak spacer po pijanemu na ruchliwej autostradzie z
    nadzieją przeżycia. Ponadto kościół zabrania używania słowa
    antykoncepcja, które to słowo kościół utożsamia z zabójstwem.

    Jak masz wątpliwości to polecam Ci wybrać się na taki obóz o którym
    wcześniej pisałem.

    >>> wprowadzilbym zapis aby wszystkie wytworzone zarodki wszczepiac matce. Wtedy nie
    mordujemy z zimna krwią, kazdy ma szansę sie urodzić.
    >> Wiesz ile zarodków ginie w naturalny sposób zanim rozpocznie się ciąża?
    > ale nikt ich nie morduje. To ze ludzie umierają na serce nie moze być powodem byśmy
    komuś to serce wykroili kozikiem.

    Kto niby serca wykraja kozikiem i komu?

    Przecież w in vitro celem jest doprowadzić do zapłodnienia i utrzymać
    przy życiu, aż do narodzin. Jeżeli embriony umierają to dzieje się
    dokładnie tak samo jak w naturze.

    Tyle, że kościół wypacza sens in vitro dając jako dowód zabijania eutanazję.

    >> Czyli jesteś za zasadami Islamu, który każe ukamienować kobietę na
    >> której dokonano gwałtu?
    > nie, nie jestem. I w ogóle w swietle tego co powyżej pisze - skad w ogóle taki
    pomysł?

    To dlaczego potępiasz takich ludzi?

    Jaką winę ma np. kobieta, której mąż pijak znęcał się nad rodziną, bił i
    poniżał żonę oraz dzieci? Nierzadko gwałcił? Albo mąż, którego żona
    łajdaczyła się z innym?

    Dlaczego uważasz, że ci ludzie nie mają prawa do normalnego życia z
    innym partnerem w zgodzie z 10 przykazaniami?

    Gdzie w Piśmie Świętym jest napisane, że takim ludziom należy się
    wieczne potępienie?

    Niestety tu analogia z kamienowaniem kobiet w islamie jest jak
    najbardziej adekwatna. Tyle, że w islamie znęcają się fizycznie, a w KK
    psychicznie.

    >>> czytam fora, komentarze pod artykułami. Wnioski są dosc jednoznaczne.
    >> Czy ktoś Ci każe i zmusza Cie do czytania tych for?
    > nie, nikt mi nie każe. Lubie wiedziec co ludzie sądzą o różnych sprawach. własnie
    po to aby sie nie zamykać we własnym zaścianku.

    Nie ludzie, tylko jakaś grupa oszołomów na podstawie której przypisujesz
    cechy wszystkim niewierzącym.

    Ale kiedy taka sama rzecz się dzieje wśród Katolików, którzy atakują
    niewierzących to uważasz, że nie są to Katolicy tylko oszołomy, które
    nie mają nic wspólnego z KK.

    >>> jesli oni uważają ze tracisz cos wartosciowego to bądz wspaniałomyslny i im
    wybacz, w koncu chcą dal ciebie dobrze
    >> W szczególności ten, który uważa, że jestem gorszy od bydlęcia :)
    > głupi sie zawsze znajdą, ktos powiedział ze nie zna ludzi złych a tylko głupich.

    Ale przejawy idiotów na forach uogólniasz na wszystkich niewierzących.

    >>> na nieistnienie? nie mam. Moglismy zacząć od istnienia krasnoludków to byś sie
    tak nie zaparł :)
    >> Weź no nie świruj. Nie chodzi mi o dowody na nieistnienie lecz o dowody
    >> na istnienie.
    > to jest zwykła dyskusja logiczna. W koszyku jest jabłko lub go nie ma. Jeden mysli
    ze jest, drugi ze nie ma, mogą być swiecie o tym przekonani. Ale ich przekonanie nie
    zmienia stanu zawartosci koszyka.

    Który może być zarówno pełny jak i pusty, niezależnie od tego co kto myśli.

    Kwestią jest tylko czyje przekonania są zgodne z zawartością koszyka.

    A teraz Ci udowodnię, że dla mnie piekło nie istnieje, a dla Ciebie
    natomiast tak.

    Ja żyję dniem dzisiejszym, nie zaprzątając sobie takimi pierdołami jak
    piekło, bo wiem, że jest to tylko wymysł kościoła w celu
    podporządkowania sobie wiernych.

    Ty natomiast żyjesz w przekonaniu, że piekło istnieje i całe swoje życie
    podporządkowujesz jego istnieniu. Wyznajesz wiarę i się modlisz, bo się
    boisz piekła.

    Wszelkie Twoje poczynania w celu uniknięcia piekła, sprawiają, że
    wszystko to co robisz i co myślisz jest już samo w sobie dla Ciebie
    piekłem.

    > Powtórzę się - mnie interesują opinie historyków. Niespecjalnie wierzę w polskie
    sądy które moze i były jakos tam niezależne - ale na pewno nie były obiektywne.

    Historyków? Których?

    Z IPN, który został powołany przez układ Okrągłego Stołu?


  • 95. Data: 2019-02-18 22:28:31
    Temat: Re: Węgiel vs pellet
    Od: Budyń <b...@g...com>

    W dniu poniedziałek, 18 lutego 2019 21:47:00 UTC+1 użytkownik Uzytkownik napisał:
    > W dniu 2019-02-18 o 20:40, Budyń pisze:
    >
    > > takiej niezabijącej? nie wydaje mi sie. Moze tak - moze i są
    > > organizacje jakis fanatyków ale one nie mowią glosem kościoła.
    >
    > Chcesz powiedzieć, że kościół jest za anty koncepcją? Jesteś tego
    > pewien? Bo ja jestem pewien, że kościół jest przeciwny każdemu rodzajowi
    > antykoncepcji, włącznie z prezerwatywą.
    >
    > Jedyny sposób regulacji poczęć, kościół dopuszcza kalendarzyk, który
    > jest tak skuteczny jak spacer po pijanemu na ruchliwej autostradzie z
    > nadzieją przeżycia.

    kosciół naucza ze najlepsza relacją kobieta-męzczyzna jest taka która nie zamyka sie
    na zycie i miłość.
    Powiem wiecej, są nurty w kosciele które nawet kalendarzyka nie uwazają - twierdzą ze
    kazda ilosc potomstwa jest darem.
    To ciekawy pogląd musze przyznać, warty zastanowienia sie
    Ale to wszystko skierowane jest do katoli, do innych posrednio - uwazamy ze tak jest
    lepiej i zachęcamy byście to zauwazyli"
    Kosciół nie ma zadnych metod aby jakies zakazy antykoncepcji poza wiernymi
    wprowadzac.


    >Ponadto kościół zabrania używania słowa
    > antykoncepcja,

    nie słysząłem o tym

    >które to słowo kościół utożsamia z zabójstwem.

    a to juz jawna nieprawda



    > Przecież w in vitro celem jest doprowadzić do zapłodnienia i utrzymać
    > przy życiu, aż do narodzin. Jeżeli embriony umierają to dzieje się
    > dokładnie tak samo jak w naturze.

    Wytworzone embriony a nie wszepione zgina z braku odpowiedniego srodowiska dokładnie
    wbrwa naturze - w naturze powstałyby wyłącznie w naturalnym dla nich srodowisku.

    > >> Czyli jesteś za zasadami Islamu, który każe ukamienować kobietę na
    > >> której dokonano gwałtu?
    > > nie, nie jestem. I w ogóle w swietle tego co powyżej pisze - skad w ogóle taki
    pomysł?
    >
    > To dlaczego potępiasz takich ludzi?

    > Jaką winę ma np. kobieta, której mąż pijak znęcał się nad rodziną, bił i
    > poniżał żonę oraz dzieci? Nierzadko gwałcił? Albo mąż, którego żona
    > łajdaczyła się z innym?
    >
    > Dlaczego uważasz, że ci ludzie nie mają prawa do normalnego życia z
    > innym partnerem w zgodzie z 10 przykazaniami?
    >
    > Gdzie w Piśmie Świętym jest napisane, że takim ludziom należy się
    > wieczne potępienie?

    spekulujesz całkowicie bezpodstawnie. Zatem - nie potepiam nikogo. To kościół
    określił zasady co jest a co nie jest małżeństwem. Nie ma zakazu żyć w drugim zwiazku
    i być w pełnej łączności z kościołem - tyle ze trzeba zobowiazac się do czystosci.
    Trudne? Trudne. Ale to nie kosciół w ten drugi zwiazek klienta wprowadził, klient
    wprowadził sie tam sam, dokładnie znając stanowisko koscioła. Własnie po to sa
    przykazania na wczesnym etapie rozwoju wiary po to zeby sie nie powkręcać w takie
    życiowe sytuacje. Potem, jak juz znajdziesz osobistą relacje z Jezusem żadne
    przykazania nie sa potrzene.
    A o wiecznym potepieniu - to osobna historia.

    > >> Czy ktoś Ci każe i zmusza Cie do czytania tych for?
    > > nie, nikt mi nie każe. Lubie wiedziec co ludzie sądzą o różnych sprawach. własnie
    po to aby sie nie zamykać we własnym zaścianku.
    >
    > Nie ludzie, tylko jakaś grupa oszołomów na podstawie której przypisujesz
    > cechy wszystkim niewierzącym.

    Czytam róże rzeczy, nie wszystkie sa oszolomskie. i ja do niewierzących nic nie mam,
    szkoda mi ich zwłaszcza jak pechowo trafili do trafnej parafii. Czy odczułeś zebym ja
    tobie albo myjkowi był nieżyczliwy?


    >
    > Ale kiedy taka sama rzecz się dzieje wśród Katolików, którzy atakują
    > niewierzących to uważasz, że nie są to Katolicy tylko oszołomy, które
    > nie mają nic wspólnego z KK.

    no mają niestety, zamiast miłosci stosuja prawo czy tego typu naciski, błądzą i tyle.
    Nawet jesli chodzi o księży.

    > >>> jesli oni uważają ze tracisz cos wartosciowego to bądz wspaniałomyslny i im
    wybacz, w koncu chcą dal ciebie dobrze
    > >> W szczególności ten, który uważa, że jestem gorszy od bydlęcia :)
    > > głupi sie zawsze znajdą, ktos powiedział ze nie zna ludzi złych a tylko głupich.
    >
    > Ale przejawy idiotów na forach uogólniasz na wszystkich niewierzących.

    nieprawda, jest wielu niewirzących wspaniałych robiavcych dobra robotę ludzi.


    > A teraz Ci udowodnię, że dla mnie piekło nie istnieje, a dla Ciebie
    > natomiast tak.
    >
    > Ja żyję dniem dzisiejszym, nie zaprzątając sobie takimi pierdołami jak
    > piekło, bo wiem, że jest to tylko wymysł kościoła w celu
    > podporządkowania sobie wiernych.
    >
    > Ty natomiast żyjesz w przekonaniu, że piekło istnieje i całe swoje życie
    > podporządkowujesz jego istnieniu. Wyznajesz wiarę i się modlisz, bo się
    > boisz piekła.
    >
    > Wszelkie Twoje poczynania w celu uniknięcia piekła, sprawiają, że
    > wszystko to co robisz i co myślisz jest już samo w sobie dla Ciebie
    > piekłem.

    no widzisz, ja nie wybieram sie do piekła i sie go nie boję, moje życie nie wynika ze
    strachu, ja sie wybieram do nieba :)


    Natomiast sprowadziles piekło do stanu psychicznego strachu bądz nie przed jakims
    czynnikiem. Zapewne taki stan może istnieć. Ale to nie jest piekło.
    To czy jest piekło/niebo przekonasz się zaraz po smierci. Logicznie - jesli po
    drugiej stornie nie ma nic to gasna swiatła wiec o tym ze go nie ma sie raczej nie
    przekonasz :)




    b.


  • 96. Data: 2019-02-19 12:30:51
    Temat: Re: Węgiel vs pellet
    Od: KIKI <h...@u...dl>

    On 17.02.2019 22:53, Budyń wrote:

    >> Sąd lustracyjny uznał Wałęsę za pokrzywdzonego przez SB, a nie winnego
    >> współpracy z SB. Uznał też, że składane przez Wałęsę oświadczenia, że
    >> nie był agentem są prawdziwe, a dokumenty SB były fałszowane przez
    >> agentów SB. W 2010r. wyrok ten się uprawomocnił.
    >
    > a przestań, to był wyrok w trybie wyborczym gdzie nie było czasu zbierać
    materiałów, a materiały wypłyneły w 2016 bo lezaly w szafie kiszczaka.
    > A wlasciwie do zwyciestwa pisu obowiązywał układ okragłostołowy: lustracji nie
    będzie, krzywdy wam nie damy zrobić.
    > Własciwie to znasz jakąkolwiek osobą skazaną za współpracę z przedstawicielem
    okupanta?

    Chyba ten nasz kraj nigdy nie będzie uczciwy i nigdy nie oszczyści się z
    syfu. Tutaj byłby potrzebny wojskowy zamach stanu, a i tak trudno
    powiedzieć co ten zamachujący się miałby za cel. Może ukryć coś
    kolejnego albo pozostać na stołku?
    To jest jedno wielkie bagno, dzieci i wnuki zajmują miejsce dziadków,
    komunistów, teraz są demokratami i lewakami.


  • 97. Data: 2019-02-19 16:17:04
    Temat: Re: Węgiel vs pellet
    Od: l...@g...com

    Już jeden wojskowy zamach był i gówno z tego wyszło.


  • 98. Data: 2019-02-19 20:01:11
    Temat: Re: Węgiel vs pellet
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-02-19 o 16:17, l...@g...com pisze:
    > Już jeden wojskowy zamach był i gówno z tego wyszło.

    I być może tylko dlatego mówisz po polsku, jeździsz bez paszportu po
    całej Europie, a nie mówisz po rosyjsku i nie musisz mieć przepustki
    chcąc jechać do sąsiedniej miejscowości, ani specjalnego zezwolenia, aby
    jechać do sąsiedniej republiki.


  • 99. Data: 2019-02-19 21:18:41
    Temat: Re: Węgiel vs pellet
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Jeszcze napisz ze Walesa jest bohaterem. Ruscy odtajnili dokumenty z tamtych czasow.
    Jaruzelski zwrocil sie o bratnia pomoc do zsrr. Odpowiedzieli ze takie rozwiazanie
    nie wchodzi w gre bo wojna w Afganistanie angazuje tyle ich sil i srodkow ze
    interwencja w Polsce jest niemozliwa. Taki z tego na J bohater byl. Gdyby nie stan
    wojenny najprawdopodobniej transformacja z gospodarki socjalistycznej do
    kapitalistycznej odbyla by sie wczesniej na niekorzystnych dla czerwonej bandy i
    stworzonej przez nia i oplacanej demokratycznej opozycji.


  • 100. Data: 2019-02-20 09:49:13
    Temat: Re: Węgiel vs pellet
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl>

    W dniu 2019-02-19 o 21:18, Zenek Kapelinder pisze:
    > Jeszcze napisz ze Walesa jest bohaterem. Ruscy odtajnili dokumenty z tamtych
    czasow. Jaruzelski zwrocil sie o bratnia pomoc do zsrr. Odpowiedzieli ze takie
    rozwiazanie nie wchodzi w gre bo wojna w Afganistanie angazuje tyle ich sil i srodkow
    ze interwencja w Polsce jest niemozliwa. Taki z tego na J bohater byl. Gdyby nie stan
    wojenny najprawdopodobniej transformacja z gospodarki socjalistycznej do
    kapitalistycznej odbyla by sie wczesniej na niekorzystnych dla czerwonej bandy i
    stworzonej przez nia i oplacanej demokratycznej opozycji.

    Ty oczywiście widziałeś tych dokumentów, choć nikt ich nie widział.

    Natomiast byli oficerowie zarówno Wojska Polskiego jak i radzieccy,
    którzy mówią wprost, że była rozważana taka ewentualność. Ponadto przed
    ogłoszeniem stanu wojennego wojska sowieckie były zgrupowane przy
    granicach Polski. Wiem, bo miałem wojskowych w rodzinie i już wtedy
    opowiadali, że coś się chyba niedobrego kroi.

    Poza tym poczytaj sobie jakie były naciski na polskie władze. Jakie
    znaczenie miały manewry w 1980r. pod kryptonimem Sojuz 80

    Dlaczego scenariusz tych manewrów obejmował atak na Warszawę i przejęcie
    władzy w Polsce.

    Jaruzelski był wielokrotnie stawiany na dywaniku i pouczany, że musi coś
    z tym zrobić, bo w przeciwnym razie rząd sowiecki będzie zmuszony
    interweniować. Myślisz, że były to rozmowy dyplomatyczne, a z każdej tej
    rozmowy sporządzany był protokół rozmów?

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1