On 2014-09-11 14:48, Kris wrote:
> W dniu czwartek, 11 września 2014 13:29:28 UTC+2 użytkownik quent napisał:
>
>> A jak pieprzysz to ca�e Twoje pieprzenie zasysa do dziury a nie do gara ;-D
>
> Chcesz dodać majeranku do potrawy a tu go paszcza bora bora połyka;)

Gorzej jak Ci narzędź wypadnie i wpadnie :-D

--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info

do góry

Thu, 11 Sep 2014 05:37:06 -0700 (PDT), Adam

> Tylko ze taki okap musi miec duzo wyzsza wydajnosc zeby sciagnac
> "w dol" opary - wiec silnik musi byc mocniejszy, a co za tym
> idzie glosniejszy.

Jeśli jest w szafce przy nogach, przymocowany do podłogi (choćby szafki)
dzięki temu jest tłumiony. W zwykłym okapie silnik jest zawieszony na
wysokości głowy i z całą pewnością nie jest mocowany bezpośrednio do
ściany.

Tak w ogóle to znajomy kupił sobie używany okap ze spalonym wentylem,
zamiast wymieniać na nowy to dokupił wentyl kanałowy, postawił go w
garderobie na piętrze, kabliczki od sterowania tylko podciągnął i ma
zupełnie bezgłośny okap o piekielnej wydajności. :P

Ja też sobie zrobię podobnie, tylko w okap z demobilu nie będę się wcale
bawić, jeno zrobię szparę na ścianie za garami coś na wzór bora-potfora
(cenowego). Ani się to nie zaleje, ani przy pieprzeniu nie zassie za
mocno... ;P

> Sam szum powietrza rowniez moze bardziej dokuczac :-)
> Tradycyjne okapy maja przewage bo para juz leci
> w ich kierunku, wystarczy wciagnac, bez zawracania
> pedu w druga strone ;)

Przy takiej szerokiej szparze raczej nie będzie problemu.
Ale wiadomo że lepiej będzie mieć taką szparę nieco nad i za garami.

--
Pozdor Myjk

do góry

Thu, 11 Sep 2014 13:29:28 +0200, quent

> A jak pieprzysz to całe Twoje pieprzenie zasysa do dziury a nie do gara ;-D

Tak mi się skojarzyło:
http://youtu.be/B5aemxUSvDc?t=32s

--
Pozdor Myjk

do góry

Użytkownik "Adam" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4bae15a7-b306-4d06-90f2-78bdf8090e35@go
oglegroups.com...

>> wiem, czy ona ten problem rozwi�zuje ale ju� przez samo odsuni�cie
>> wentylatora od uszu i schowanie go gdzieďż˝ pod blatem daje jej na
>> starcie
>> przewag� kilkukrotn� je�li chodzi o g�o�no��, wi�c
>> je�li in�ynierowie czego�

> Tylko ze taki okap musi miec duzo wyzsza wydajnosc zeby sciagnac "w dol"
> opary - wiec silnik musi byc mocniejszy, a co za tym idzie glosniejszy.

Niekoniecznie. Jest więcej miejsca więc można zamontować większy wentylator
ale zmniejszyć obroty i będzie ciszej.

To tak jak w komputerach można dać wentylator fi 8 i 3,5 krpm albo fi 12 i 1
krpm. Ten drugi będzie _wielokrotnie_ (kilkanaście decybeli) cichszy przy
podobnej wydajności.

Zaznaczam, że nie wiem, czy projektanci Bory z tego skorzystali, bo może być
i tak że mając dużo miejsca i tak wpakowali mały wysokoobrotowy wentylator.

> Sam szum powietrza rowniez moze bardziej dokuczac :-)

To już kwestia jak zorganizowano wlot. Powierzchnię ma mniejszą, ale jeśli
jest dobrze wyprofilowany to może się obyć bez świszczenia. Na pewno jest to
trudniejsze niż przy okapie wiszącym, ale za to ten wlot jest trzykrotnie
dalej od uszu gotującej osoby.

> Tradycyjne okapy maja
> przewage bo para juz leci w ich kierunku, wystarczy wciagnac, bez
> zawracania
> pedu w druga strone ;)

Niby tak, ale w praktyce jest tak że para się kłębi i trzeba jej "pomóc" by
zechciała lecieć do okapu a nie rozłaziła się na boki pod szafki.

Rozwiązanie jest proste i opisałem je w poprzednim flejmie: tradycyjny okap
tyle że z wentylatorem umieszczonym dalej w kanale - wtedy jest i cicho i
wydajnie i cena jest znacznie niższa niż Bora.

W te wakacje widziałem też inne rozwiązanie, ale jeszcze nie wiem, jak
działa bo budowa nie skończona: Znajomy doprowadził sobie do kuchni kanał
35x35cm i w ogóle zrezygnował z dodatkowego wentylatora. Kanał jest
doprowadzony bezpośrednio nad kuchenkę i zakończony obudową tradycyjnego
okapu z filtrami siatkowymi.

Sterowanie wydajnością planuje rozwiązać przez podłączenie włącznika na
okapie do rekuperatora tak aby można było z kuchni włączyć rekuperator na
wyższy bieg. Jego rekuperator ma wydajność 350m3 na godzinę na najwyższym
biegu, z tego na kuchnię przypada trochę ponad połowa co oznacza że nawet
przy maksymalnej wydajności będzie miał w kuchni przepływ poniżej 0,5 m/s
czyli CISZA ABSOLUTNA!

Oczywiście takie rozwiązanie ma też wadę - przełączenie rekuperatora na
wyższy bieg gdy nie wynika z ilości osób a tylko na potrzeby gotowania
oznacza niepotrzebne zbyt mocne wentylowanie innych pomieszczeń a więc
straty. Rozwiązaniem byłaby automatyczna przepustnica, ale to dodatkowy
koszt i komplikacja sterowania na tyle że ja już mu tego nie podłączę, więc
musiałby kogoś zatrudnić.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2014-09-11 14:57, quent pisze:
> On 2014-09-11 14:53, Dawid wrote:
>> bo normalnie to pieprzy się do dziury nie do gara, ale jak kto lubi ;-)
>
> Czyli jednak bara-bara działa jak trzeba! LOL

Na wlaczonym okapie bora bara.
No jak do tego tomoze byc. :-)

Pozdro.. TK

do góry

W dniu 2014-09-11 14:22, Kris pisze:
> W dniu czwartek, 11 września 2014 13:35:40 UTC+2 użytkownik Maniek4 napisał:
>> Ja bede za tydzien. Moge wyslac Ci pocztowke. :-)
> Przysyłaj.
> Maniek przy kuchni bora bora w Warszawie na Próżnej 9.

Eeee, jak przy Proznej to wszystko jasne. :-)

Pozdro.. TK

do góry

Użytkownik "Myjk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ht9blzcol7qx$....@m...org...

> Tak w ogóle to znajomy kupił sobie używany okap ze spalonym wentylem,
> zamiast wymieniać na nowy to dokupił wentyl kanałowy, postawił go w
> garderobie na piętrze, kabliczki od sterowania tylko podciągnął i ma
> zupełnie bezgłośny okap o piekielnej wydajności. :P

> Ja też sobie zrobię podobnie

Nosz kuźwa :-)
A jak przy poprzednim flejmie opisałem to rozwiązanie to mnie tu prawie
żywcem zjedzono że głupoty pisze i nikt tak nie robi :-)

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Thu, 11 Sep 2014 15:37:13 +0200, Ergie

>> Ja też sobie zrobię podobnie
> Nosz kuźwa :-)
> A jak przy poprzednim flejmie opisałem to rozwiązanie to mnie tu prawie
> żywcem zjedzono że głupoty pisze i nikt tak nie robi :-)

Robią, robią -- tylko się nie chwalą. :P Też bym pewnie nie wiedział o
"rzeźbie" znajomego i myślał nadal żem taki nowatorski umysł ;) gdybym
podczas pierwszych oględzin domu nie nadział się na rury i wentylator w
burdeliku (jeszcze nie wykończonej) garderoby. :)

--
Pozdor Myjk

do góry

Thu, 11 Sep 2014 15:15:03 +0200, Ergie

> Sterowanie wydajnością planuje rozwiązać przez podłączenie włącznika na
> okapie do rekuperatora tak aby można było z kuchni włączyć rekuperator na
> wyższy bieg.

Ja w ogóle myślałem czy nie dać stałego wyciągu wentylacji w formie "okapu"
-- wtedy będzie sprawa załatwiona. Czyli powstanie cały czas działający
bezgłośny okap który będzie jednocześnie "bytówką". Ew. to sterowanie tylko
dać na pełną moc...

--
Pozdor Myjk

do góry

W dniu czwartek, 11 września 2014 15:50:16 UTC+2 użytkownik Myjk napisał:

> Ja w ogóle myślałem czy nie dać stałego wyciągu wentylacji w formie "okapu"
> -- wtedy będzie sprawa załatwiona. Czyli powstanie cały czas działający
> bezgłośny okap który będzie jednocześnie "bytówką". Ew. to sterowanie tylko
> dać na pełną moc...

Ja mam w kuchni wyciag wentylacji (do reku) w samym rogu kuchni. Przez dwa
lata od czasu zamieszkania nie mialem w ogole okapu (bo mialem jeszcze stara
kuchnie z mieszkania, a okapu nie zabieralem) i szczerze mowiac jego brak
jakos specjalnie mi nie przeszkadzal. Ale sam wyciag z reku niewiele
Ci tam wciagnie - jednak jak mam teraz okap (z filtrem weglowym, wylot
spowrotem na kuchnie - choc w okolice wyciagu do reku) to widze jak on
wsysa wszystkie opary ladnie :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry