W dniu wtorek, 9 września 2014 13:53:19 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> jaki� czas powraca i za ka�dym razem okazuje si� �e kto� kto
>jeszcze przy poprzedniej dyskusji byďż˝ zwolennikiem gazu juďż˝ ma indukcjďż˝.
To rozwińmy tą odnoge dyskusji.
Od kilku miesięcy używam indukcji wcześniej miałem kuchenke gazową.
Koszty:
gazowa- 1 butla 11kg starczyła na dwa miesiące- koszt ok60zł
indukcja- odkąd zaczęliśmy używać indukcji miesięczne rachunki za prąd wzrosły o ok
50 zł. Podsumowując więc indukcja miesięcznie droższa o 20zł- myślę że można przyjać
w zaokrągleniu 100%
Przy korzystaniu z indukcji jest czyściej w kuchni, nie ma tłustego osadu na meblach
itp.
Na indukcji jednak gorzej się nam gotuje i to zarówno opinia moja jak i żony. Może
kwestia przyzwyczajenia ale gazem miałem większe wyczucie i większą możliwość
sterowanią temperaturą. Tu zdaża się że coś się nie uda opiec tak jakbyśmy chcieli
itp. Proste potrawy, zupy, sokownik czy tego typu zwykłe gotowanie jest ok ale my
lubimy w kuchni eksperymentować i lepiej to wychodziło na gazie. Coś w tym jest na
rzeczy bo pytałem dwóch właścicieli lokalnych restauracji i tez stwierdzili że ich
szefowie kuchni gotują na gazie bo na indukcji się nie da tak jak by chcieli.

Ale ogólnie nie żałuje wymiany gazówki na indukcyjną- swoje wady ma ale zalet więcej
więc póki co gazówka + butla stoją w garażu i używam sporadycznie- np. smażąc śledzie
czy robiąc inne intensywnie "pachnące" podczas produkcji potrawy;)

do góry

Ergie wrote:

> A co do kuchenki to kto w nowym domu robi kuchenkę gzową i po co? Temat co
> jakiś czas powraca i za każdym razem okazuje się że ktoś kto jeszcze przy
> poprzedniej dyskusji był zwolennikiem gazu już ma indukcję.

jak ktoś ma gaz miejski to robi

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu wtorek, 9 września 2014 14:10:42 UTC+2 użytkownik Kris napisał:

> Ale ogólnie nie żałuje wymiany gazówki na indukcyjną- swoje wady ma ale zalet
więcej więc póki co gazówka + butla stoją w garażu i używam sporadycznie- np. smażąc
śledzie czy robiąc inne intensywnie "pachnące" podczas produkcji potrawy;)

Nie masz bora bora to musisz smazyc sledzie w garazu :))
Jakbys mial to moglbys je smazyc juz ubrany do obiadu w garnitur :-)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1be7bba1-a1a5-44f9-9266-381efc006ec5@go
oglegroups.com...

> To rozwińmy tą odnoge dyskusji.
> Od kilku miesięcy używam indukcji wcześniej miałem kuchenke gazową.
> Koszty:
> gazowa- 1 butla 11kg starczyła na dwa miesiące- koszt ok60zł
> indukcja- odkąd zaczęliśmy używać indukcji miesięczne rachunki za prąd
> wzrosły o ok 50 zł. Podsumowując więc indukcja miesięcznie droższa o 20zł-
> myślę że
> można przyjać w zaokrągleniu 100%

Fizycznie niemożliwe :-)
Skoro gaz sieciowy jest około dwukrotnie tańszy od prądu (w przeliczeniu na
ciepło). A sprawność kuchenki indukcyjnej wynosi 100% podczas gdy gzowej
według różnych szacunków 50-70% to niemożliwe jest by gotowanie na indukcji
było _dwukrotnie_ droższe.

Piszę to bez złośliwości: Wniosek albo teraz więcej się
bawicie/eksperymentujecie bo macie nową zabawkę albo uległeś sugestii.

ZTCP to rzeczywiste pomiary robione przez Muratora czy inną gazetę wykazały
ok 25-30% różnicy w cenie. Puryści powinni jeszcze uwzględnić, że w zimie
część traconej energii ogrzewa powietrze w kuchni więc realnie nie jest
stratą.

> Przy korzystaniu z indukcji jest czyściej w kuchni, nie ma tłustego osadu
> na meblach itp.

No właśnie, więc i na rzadszym malowaniu się trochę oszczędzi... I czasu na
czyszczenie kuchenki gdy coś wykipi i się przypali...

> Na indukcji jednak gorzej się nam gotuje i to zarówno opinia moja jak i
> żony. Może kwestia przyzwyczajenia ale gazem miałem większe wyczucie i
> większą
> możliwość sterowanią temperaturą.

Za kilka miesięcy zmienisz zdanie. Nie wiem ile masz poziomów grzania ja
chyba 9 albo 10, ale jest to wystarczająca liczba, a są płyty co mają 20.
Ale nie to jest istotne. Indukcja daje Ci _powtarzalność_. Za jakiś czas
będzie wiedział że taką potrawę w takim garnku ustawiasz na poziom 3,5 i do
kuchni wracasz za 15 minut nic nie wykipi nic się nie przypali bo 3,5
_zawsze_ oznacza dokładnie tę samą moc. W przypadku kuchenki gazowej tej
pewności nigdy nie było. Bo gaz był raz lepszy raz gorszy, palnik raz palił
trochę lepiej a raz gorzej bo jakiś farfocel go blokował itd.

> Tu zdaża się że coś się nie uda opiec tak jakbyśmy chcieli itp. Proste
> potrawy, zupy, sokownik czy tego typu zwykłe gotowanie jest ok ale my
> lubimy w kuchni
> eksperymentować i lepiej to wychodziło na gazie. Coś w tym jest na rzeczy
> bo pytałem dwóch właścicieli lokalnych restauracji i tez stwierdzili że
> ich szefowie
> kuchni gotują na gazie bo na indukcji się nie da tak jak by chcieli.

Temat co jakiś czas się powtarza i jedyny rzeczywisty argument który się
przewija za każdym razem to wok. Ciężko mi ocenić czy to prawda bo nie
korzystałem z woka na gazie i nie korzystam na indukcji.

> Ale ogólnie nie żałuje wymiany gazówki na indukcyjną- swoje wady ma ale
> zalet więcej więc póki co gazówka + butla stoją w garażu i używam
> sporadycznie- np. > smażąc śledzie czy robiąc inne intensywnie "pachnące"
> podczas produkcji potrawy;)

Ja miałem elektryczną (ceramiczną nie indukcję) później gaz, indukcję znowu
gaz i teraz w końcu znowu indukcję. Niestety w wynajmowanych mieszkaniach
nie miałem na to wpływu.

Dla mnie osobiście największa zaleta to czas:
Na indukcji jest szybciej - więc oszczędzam czas.
Na indukcji mam znacznie mniej sprzątania - więc oszczędzam czas.
Na indukcji ustawienia są powtarzalne więc nie musze tak często zaglądać do
kuchni czy nic nie kipi ani się nie przypala - więc oszczędzam czas :-)

Myślę że sumarycznie oszczędzam więcej niż 1h w miesiącu więc nawet jeśli
jest o 20 zł drożej to i tak warto.

Ps. No i mam w kuchni drewniane meble nie żadne okleinowane płyty - szkoda
byłoby je niszczyć tłustym osadem.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu wtorek, 9 września 2014 15:45:13 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:

> Fizycznie niemo�liwe :-)
> Skoro gaz sieciowy jest oko�o dwukrotnie ta�szy od pr�du (w >przeliczeniu na
ciep�o). A sprawno�� kuchenki indukcyjnej wynosi 100% >podczas gdy gzowej >
wed�ug r�nych szacunk�w 50-70% to niemo�liwe jest >by gotowanie na indukcji
by�o _dwukrotnie_ dro�sze.
Nie mam gazu sieciowego. Od wielu lat gotowaliśmy na gazie "butlowym" Butlę 11kg
starczała na prawie dokładnie 2 miesiące. Prawie bo to było 1-3 dni różnicy i patrząc
na kalendarz byłem w stanie stwierdzić kiedy się gaz skończy.
W domu mieszkam od 2008 roku do jesieni 2013 używaliśmy gazu i było jak wyżej.
Zużycie prądu było tez praktycznie co miesiąc porównywalne. Odkąd wstawiliśmy
indukcję miesięczne zużycie wzrosło o ok 50zł. Mam tzw rozliczenia rzeczywiste i
zawsze 1-go dnia miesiąca spisuję licznik i na ebok wpisuje dane więc zużycie mam
dokładnie w cyklach miesięcznych. I ładnie z eboka energii widzę że od jesieni 2013
zużycie wzrosło o okc50zł. więc to indukcja nic więcej
> Pisz� to bez z�o�liwo�ci: Wniosek albo teraz wi�cej si�
> bawicie/eksperymentujecie bo macie now� zabawk� albo uleg�e� sugestii.
Nawyków żywieniowych nie zmieniliśmy ze względu na indukcję o bawieniu mogła być mowa
w pierwszym tygodniu zabawy a nie po ok roku użytkowania. Koleżanka żony wywaliła
gazówke kilka miesięcy wcześniej niż my i wstawiła indukcję. Też jej wychodzi ok 50
zł miesięcznie przynajmniej tak twierdzi.
> ZTCP to rzeczywiste pomiary robione przez Muratora czy inn� gazet� >wykaza�y>
ok 25-30% r�nicy w cenie.

Ż muratorem to jest tak że wyniki wychodzą takie żeby pasowało sponsorom;)

> No w�a�nie, wi�c i na rzadszym malowaniu si� troch� oszcz�dzi... >I
czasu na czyszczenie kuchenki gdy coďż˝ wykipi i siďż˝ przypali...
Kuchenka była z nierdzewki czyszczenie dość proste, indukcja jak indukcja i trzeba
polerować żeby smug nie było więc czas wg mnie porównywalny


> Za kilka miesi�cy zmienisz zdanie.
Już prawie rok użytkuję chyba. Trzeba odszukać kiedy był słynny watek o Bora bora(ja
go rozpoczełem pytając jaki model indukcji lepszy)ale jeśli dobrze pamiętam to
jesienią ubiegłego roku.

>Nie wiem ile masz poziom�w grzania ja chyba 9 albo 10, ale jest to
>wystarczaj�ca liczba, a s� p�yty co maj� 20.
Od 1 do 9 z przeskokiem co 0,5 więc 18 + coś w stylu "turbo"
> Ale nie to jest istotne. Indukcja daje Ci _powtarzalno��_. Za jaki� >czas
b�dzie wiedzia� �e tak� potraw� w takim garnku ustawiasz na >poziom 3,5 i
do kuchni wracasz za 15 minut nic nie wykipi nic siďż˝ nie >przypali bo 3,5 _zawsze_
oznacza dok�adnie t� sam� moc.

I to jest ok przy większości potraw- teraz praktycznie co drugi wieczór na indukcji
używam sokownika i robię sok z malin to jak piszesz ustawiam na 3 i jest ok. co
prawda gazem również mogłem precyzyjnie ustawić ale na indukcji jest łatwiej to fakt

>W przypadku >kuchenki gazowej tej pewno�ci nigdy nie by�o. Bo gaz by� >raz
lepszy raz gorszy, palnik raz paliďż˝ trochďż˝ lepiej a raz gorzej bo >jakiďż˝
farfocel go blokowaďż˝ itd.
Tu się nie zgodzę. Gaz zawsze kupowałem od tego samego dostawcy i nie zauważyłem
różnic.
> Temat co jaki� czas si� powtarza i jedyny rzeczywisty argument kt�ry >si�
przewija za ka�dym razem to wok.
Tu się nie wypowiem bo nie ma, nie korzystam, ale niektóre potrawy które trzeba
mocniej gwałtownie podpiec na indukcji wychodzą gorzej.
> Dla mnie osobi�cie najwi�ksza zaleta to czas:
> Na indukcji jest szybciej - wi�c oszcz�dzam czas.
Ja wiem czy szybciej jak na gazie?
> Na indukcji mam znacznie mniej sprz�tania - wi�c oszcz�dzam czas.
Tu zgoda- gazówka większy syf w kuchni generowała i więcej roboty z domyciem
osmalonych od spodu garków i patelni
> Na indukcji ustawienia s� powtarzalne wi�c nie musze tak cz�sto >zagl�da�
do kuchni czy nic nie kipi ani si� nie przypala - wi�c >oszcz�dzam czas :-)
Pewnie cos tam oszczędzisz ale dla mnie taka oszczędność to nie argument.
> My�l� �e sumarycznie oszcz�dzam wi�cej ni� 1h w miesi�cu wi�c
>nawet je�li jest o 20 z� dro�ej to i tak warto.
Powtórzę- w sumie zmiany nie żałuję ale wady swoje ma.
> Ps. No i mam w kuchni drewniane meble nie �adne okleinowane p�yty - >szkoda
by�oby je niszczy� t�ustym osadem.
E tam
Mama ma w kuchni drewniane meble od bodajże 98roku. Bywały długie okresy że gotowała
na gazie i dla 8 osób. Meble nie zniszczone do dzisiaj. A u mamy jak to u mamy zawsze
był obiad z dwóch dań, śniadanie kolacja, pełna piwnica przetworów itp.;)

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:f389fe17-ad36-46a4-813d-7b97aebb5bca@go
oglegroups.com...

W dniu wtorek, 9 września 2014 15:45:13 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:

> Mam tzw rozliczenia rzeczywiste i zawsze 1-go dnia miesiąca spisuję
> licznik i na ebok wpisuje dane więc zużycie mam dokładnie w cyklach
> miesięcznych. I
> ładnie z eboka energii widzę że od jesieni 2013 zużycie wzrosło o okc50zł.
> więc to indukcja nic więcej

Ale to jest fizycznie niemożliwe :-)
To znaczy wzrost wydatków jest możliwy ale to że gotowanie na indukcji jest
dwukrotnie droższe jest niemożliwe i wynika wprost z cen nośników energii i
ich wartości energetycznej.

Dlatego gdzieś musi być błąd, albo coś jeszcze się musiało zmienić.

> Ż muratorem to jest tak że wyniki wychodzą takie żeby pasowało sponsorom;)

W nowych fakturach za gaz jest podana cena za kWh, więc można łatwo porównać
cenę do ceny tej samej "ilości" energii elektrycznej za miesiąc lub dwa ci
co gazu używają tylko do gotowania pochwalą się wynikami i będzie czarno na
biały widać jaki to jest koszt.

>> No w�a�nie, wi�c i na rzadszym malowaniu si� troch�
>> oszcz�dzi... >I czasu na czyszczenie kuchenki gdy co� wykipi i si�
>> przypali...
> Kuchenka była z nierdzewki czyszczenie dość proste, indukcja jak indukcja
> i trzeba polerować żeby smug nie było więc czas wg mnie porównywalny

Co polerować i po co?
Jak coś wykipi i przyschnie/przypali się to biorę skrobaczkę i tyle.

>> Za kilka miesi�cy zmienisz zdanie.
> Już prawie rok użytkuję chyba. Trzeba odszukać kiedy był słynny watek o
> Bora bora(ja go rozpoczełem pytając jaki model indukcji lepszy)ale jeśli
> dobrze
> pamiętam to jesienią ubiegłego roku.

No to wróć teraz na chwilę do gazu :-) Człowiek przyzwyczaja się do lepszego
i czasem trzeba sobie przypomnieć że poprzednie rozwiązanie wcale nie było
tak idealne jak to wygląda we wspomnieniach.

>>Nie wiem ile masz poziom�w grzania ja chyba 9 albo 10, ale jest to
>> >wystarczaj�ca liczba, a s� p�yty co maj� 20.
> Od 1 do 9 z przeskokiem co 0,5 więc 18 + coś w stylu "turbo"

No to takiej precyzji nie zapewni Ci żadna "cywilna" (nie wiem, co mają w
knajpach) kuchenka gazowa.

>> Ale nie to jest istotne. Indukcja daje Ci _powtarzalno��_. Za jaki�
>> >czas b�dzie wiedzia� �e tak� potraw� w takim garnku ustawiasz
>> na >>poziom 3,5 i do kuchni wracasz za 15 minut nic nie wykipi nic siďż˝
>> nie >przypali bo 3,5 _zawsze_ oznacza dok�adnie t� sam� moc.

> I to jest ok przy większości potraw- teraz praktycznie co drugi wieczór na
> indukcji używam sokownika i robię sok z malin to jak piszesz ustawiam na 3
> i jest ok. co > prawda gazem również mogłem precyzyjnie ustawić ale na
> indukcji jest łatwiej to fakt

No właśnie :-)

>>W przypadku >kuchenki gazowej tej pewno�ci nigdy nie by�o. Bo gaz
>>byďż˝ >raz lepszy raz gorszy, palnik raz paliďż˝ trochďż˝ lepiej a raz
>>gorzej bo >>jakiďż˝ farfocel go blokowaďż˝ itd.

> Tu się nie zgodzę. Gaz zawsze kupowałem od tego samego dostawcy i nie
> zauważyłem różnic.

Masz rację w przypadku butli jest to bardziej powtarzalne, ja miałem
sieciowy.

>> Na indukcji jest szybciej - wi�c oszcz�dzam czas.
> Ja wiem czy szybciej jak na gazie?

Sprawdź. Ja tak wygrałem zakład gdy na indukcji średni palnik + turbo
szybciej zagotował 2l wody niż największy palnik na kuchence gazowej. Jaka
to była różnica w sekundach nie pamiętam.

[ciach]

> E tam
> Mama ma w kuchni drewniane meble od bodajże 98roku. Bywały długie okresy
> że gotowała na gazie i dla 8 osób. Meble nie zniszczone do dzisiaj. A u
> mamy jak > to u mamy zawsze był obiad z dwóch dań, śniadanie kolacja,
> pełna piwnica przetworów itp.;)

Ale ja to drewno mam nielakierowane w dodatku o celowo frezowanej fakturze -
tego nie da się przetrzeć mokrą szmatką :-)

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu wtorek, 9 września 2014 15:21:32 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
> W dniu wtorek, 9 września 2014 14:10:42 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>
>
>
> > Ale ogólnie nie żałuje wymiany gazówki na indukcyjną- swoje wady ma ale zalet
więcej więc póki co gazówka + butla stoją w garażu i używam sporadycznie- np. smażąc
śledzie czy robiąc inne intensywnie "pachnące" podczas produkcji potrawy;)
>
>
>
> Nie masz bora bora to musisz smazyc sledzie w garazu :))
>
> Jakbys mial to moglbys je smazyc juz ubrany do obiadu w garnitur :-)

Tak właśnie jest: http://tnijurl.com/bora_bez_zapachu/
A dzięki BORA można mieć zarówno gaz jak i np. indukcję:
http://tnijurl.com/bora_indukcja_wyciag_gaz/

do góry

slavo65 wrote:

> W dniu wtorek, 9 września 2014 15:21:32 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
>> W dniu wtorek, 9 września 2014 14:10:42 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
>>
>>
>>
>> > Ale ogólnie nie żałuje wymiany gazówki na indukcyjną- swoje wady ma ale zalet
więcej więc póki co gazówka + butla stoją w garażu i używam sporadycznie- np. smażąc
śledzie czy robiąc inne intensywnie "pachnące" podczas produkcji potrawy;)
>>
>>
>>
>> Nie masz bora bora to musisz smazyc sledzie w garazu :))
>>
>> Jakbys mial to moglbys je smazyc juz ubrany do obiadu w garnitur :-)
>
> Tak właśnie jest: http://tnijurl.com/bora_bez_zapachu/
> A dzięki BORA można mieć zarówno gaz jak i np. indukcję:
http://tnijurl.com/bora_indukcja_wyciag_gaz/

ROTFL. To jest równie innowacyjne jak Apple.

--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię. To grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu wtorek, 9 września 2014 19:46:45 UTC+2 użytkownik slavo65 napisał:

> Tak właśnie jest: http://tnijurl.com/bora_bez_zapachu/

Pf, nie wyczules ironi :D

> A dzięki BORA można mieć zarówno gaz jak i np. indukcję:
http://tnijurl.com/bora_indukcja_wyciag_gaz/

Dzieki BORA!? Patrz ja nie mam bora a mam indukcje :D
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu wtorek, 9 września 2014 19:46:45 UTC+2 użytkownik slavo65 napisał:

> A dzięki BORA można mieć zarówno gaz jak i np. indukcję:
http://tnijurl.com/bora_indukcja_wyciag_gaz/

Aaa ze niby dzieki BORA mozna miec to razem!

http://allegro.pl/plyta-gazowo-indukcyjna-egd6576-eg
d-6576-nok-i4579780482.html

Nie trzeba bora jak widac - zdecydowanie musisz sie doksztalcic z "nowosci" :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry