-
1. Data: 2010-06-24 18:12:57
Temat: Wentylacja garazu
Od: "ATZ Rzeszow" <a...@P...pl>
Witam
Garaz na samochod (pomieszczenie 3x6m) w budynku gospodarczym. W celu
polepszenia wentylacji w tym pomieszczeniu wymyslilem taki patent. W czasie
murowania w scianach zewnetrznych zrobic kilka kanalow z pustakow wentylacyjnych
http://img686.imageshack.us/img686/1328/pustak1.jpg od wysokosci ok 0,5m do ok
2m. Potem wykuc otwory w kanalach nisko wewnatrz i wysoko na zewnatrz,
ewentualnie na odwrot co lepsze? Powstanie kilka ciagow wentylacyjnych, no i
zwykla wentylacja grawitacyjna tez bedzie. Ma to sens?
--
Pozdrawiam i dziekuje za pomoc.
Z.
-
2. Data: 2010-06-24 18:36:10
Temat: Re: Wentylacja garazu
Od: "Krzysiek" <j...@g...pl>
> Powstanie kilka ciagow wentylacyjnych, no i
> zwykla wentylacja grawitacyjna tez bedzie. Ma to sens?
>
> --
> Pozdrawiam i dziekuje za pomoc.
> Z.
Specjalistą nie jestem, ale rozpoznałem trochę temat przy okacji swojego
garażu.
Jeśli kanały będą w środku nisko, a na zewnątrz wysoko to powstanie kanał
nawietrzający typu Z. Warunkiem prawidłowego działania wentylacji będzie
wtedy umieszczenie kratki wentylacyjnej (wyciąg) pod sufitem i dalej
wyprowadzenie z niej do komina który będzie miał ujście wyżej niż miejsce
poboru powietrza w ścianie wewnętrznej. Konieczna jest różnica ciśnień aby
to jakoś funkcjonowało. Im większa różnica wysokości, tym większa różnica
ciśnień.
Zaletą takiego rozwiązania jest to, że wiatr nie będzie "nawiewał" zimnego
powietrza np. przez kratki w bramie garażowej.
Ja akurat nie mam komina wentylacyjnego w garażu czego teraz bardzo żałuję,
więc kratki nawiewne mam 30cm nad podłogą, a wywiewne pod sufitem. Wieje
przez nie straszliwie. Zimą w czasie mrozów zatkałem te nawiewne, bo w
zupełności wystarczyło napowietrzanie przez szczeliny w bramie.
Pozdr.
Krzysiek
-
3. Data: 2010-06-25 01:51:41
Temat: Re: Wentylacja garazu
Od: "Tornad" <t...@h...com>
> Witam
>
> Garaz na samochod (pomieszczenie 3x6m) w budynku gospodarczym. W celu
> polepszenia wentylacji w tym pomieszczeniu wymyslilem taki patent. W czasie
> murowania w scianach zewnetrznych zrobic kilka kanalow z pustakow
wentylacyjnych
> http://img686.imageshack.us/img686/1328/pustak1.jpg od wysokosci ok 0,5m do
ok
> 2m. Potem wykuc otwory w kanalach nisko wewnatrz i wysoko na zewnatrz,
> ewentualnie na odwrot co lepsze? Powstanie kilka ciagow wentylacyjnych, no i
> zwykla wentylacja grawitacyjna tez bedzie. Ma to sens?
>
> --
> Pozdrawiam i dziekuje za pomoc.
> Z.
Wszystko ladnie nawet cacy tylko nie mam zielonego pojecia po co ta wentylacja
w garazu. Chyba tylko ze wzgledow zapachowych no bo te smary czy przeciekajace
miski troche smrodza. Jesli chcesz naprawiac samochod z wlaczonym silnikiem to
stosuje sie rure nakladana na rure wydechowa samochodu. Zadna wentylacja
grawitacyjna nie jest w stanie usunac takiej ilosci spalin i mozna sie
normalnie podtruc.
Jesli uwazasz, ze wentylujac garaz zmienisz jakos radykalnie stosunki
powietrzno-wodne w celu osuszania posadzki czy scian, to nie jest to wlasciwa
droga. Moim skromnym zdaniem im bardziej bedziesz go wietrzyl, szczegolnie
latem, tym wiecej wody na posadzce i scianach sie bedzie osadzac i je
nawilgacac. A samochod bedzie sobie szybciej rdzewial.
Dlatego ja wszystkim i kazdemu z osobna zalecam aby posadzke, plyte garazowa
wylewac na 10-15 cm warstwie izolacji termicznej ale nie styropianie, ktory
myszy zesrutuja, lecz na normalnym gravelu czyli rownoziarnistym zwirze. Tu w
Hameryce atosuja gravel o granulacji 3/8 do 3/4 cala czyli 10 do 20 mm. Taki
rownozianisty material ma duza porowatosc rzedu 35 procent i to powietrze robi
za wystarczajaco dobra izolacje betonu od podloza gruntowego. Latem posadzka
nagrzewa sie do temperatury niewiele nizszej od otoczenia i woda nie ma prawa
sie na niej wykroplic.
Malo tego, ostatnio naprawialem podjazd z kostki brukowej i nie zdziwilem sie
zbytnio, gdy stwierdzilem, ze normalna droga osiedlowa z nawierzchnia
asfaltowa ma gruba podsypke rowniez z gravelu. I te nawierzchnie nie maja
zadnych ani wysadzin ani przelomow drogowych...
Garaze z nieizolowana plyta posadzkowa maja szereg innych wad. Jedna z nich
jest syndrom dachu na garazem. Z autopsji wiem, zauwazylem, ze dachy nad
garazami, szczegolnie polacie usytuowane od strony polnocnej ulegaja szybkiej
degradacji. Na tych szynglach rosnie mech i inne grzyby tak, ze zywotnosc tych
gontow i poszycia jest znaczaco krotsza. Powietrze w garazu latem jest bardzo
wilgotne i ono atakuje rowniez dach.
Druga charakterystyczna wada braku izolacji termicznej plyty w garazu jest
to, ze one czesto pekaja w pasie okolo 1- 2 m od drzwi garazowych. One
przemarzaja pod drzwiami od zewnatrz a z nimi grunt pod nimi i on je wysadza i
lamie.
Jesli pod plyta jest zwir czyli izolacja termiczna, plyta sobie spoko na nim
lezy kilkadziesiat lat i jak ta rura, nie peka.
Pzdr.
Tornad
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2010-06-28 04:41:14
Temat: Re: Wentylacja garazu
Od: "Jacek" <m...@g...pl>
Mam kilka garaży i w żadnym nie mam wentylacji. Jak coś śmierdzi (np. prace
przy spawaniu) to otwieram bramę albo okno. Minęły na szczęście czasy
Syrenek, gdzie garaż = smród.
Jacek