eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.rec.dom › Wentylator lazienkowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 62

  • 21. Data: 2011-09-02 11:49:38
    Temat: Re: Wentylator lazienkowy
    Od: ZbyszekZ <z...@g...com>

    On Friday, September 2, 2011 1:44:46 PM UTC+2, pablo eldiablo wrote:
    > Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):
    >
    >
    > >
    > > czujnik gazu to ma sygnalizowac że jest wyciek a nie włączać wentylator :)
    > >
    >
    > Oczywiscie, ze alarm powinien sie wlaczyc - ale oprocz alarmu chcialbym, aby
    > zostal uruchomiony wentylator.
    >
    A jak silnik zaiskrzy?
    Szczotkowym się zdarza.

    --
    ZZ@private


  • 22. Data: 2011-09-02 13:16:27
    Temat: Re: Wentylator lazienkowy
    Od: Przesmiewca <o...@o...pl>

    "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> napisał(a):

    > > Istotna kwestia, ktora pomijasz, jest kwestia zasilania
    > > (na prad staly, na 230?) oraz klasa wodoszczelnosci IP.
    > > Zalezy, gdzie chcesz go montowac, jak jako ogolny
    > > w lazience wystaczy IP 33 i moze byc nawet na 230,
    > > jak blisko wody lub mozliwosci jego zalania, to automatycznie
    > > na transformator i klasa IP minimum 44+.
    >
    >Jak blisko?! Jeśli ktoś ma rozum w głowie, niech zajrzy w odpowiednie
    >rozporządzenia, gdzie są dokładniejsze określenia ,,bliskości'' urządzeń
    >elektrycznych.

    Zasygnalizowalem tylko kwestie, ktora watkotworca raczyl pominac bez wdawania sie w
    szczegoly
    idioto. Jestes tak popierdolony, ze za to swoje rady o cichosci wentylatorow za
    zamknietymi drzwiami
    "Po zamknięciu drzwi łazienki każdy jest cichy" uwazasz za bardzo pozyteczne i
    inteligentne.


  • 23. Data: 2011-09-02 13:20:07
    Temat: Re: Wentylator lazienkowy
    Od: Przesmiewca <o...@o...pl>

    "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał(a):

    >czujnik gazu to ma sygnalizowac że jest wyciek a nie włączać wentylator :)

    To oczywiste, dlatego watpliwe, ze takie sa, chociaz trudno wykluczyc.
    Nie takie dziwadla widzialem.


  • 24. Data: 2011-09-02 13:20:54
    Temat: Re: Wentylator lazienkowy
    Od: Przesmiewca <o...@o...pl>

    ZbyszekZ <z...@g...com> napisał(a):

    >A jak silnik zaiskrzy?
    >Szczotkowym się zdarza.

    Czujka sygnalizuje juz tak male stezenia gazu, ze nie ma
    szansy nawet przy iskrzeniu, zeby nastapil wybuch.


  • 25. Data: 2011-09-03 01:18:34
    Temat: Re: Wentylator lazienkowy
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Przesmiewca" l...@4...com

    > Zasygnalizowalem tylko kwestie, ktora watkotworca raczyl pominac bez wdawania sie w
    szczegoly
    > idioto. Jestes tak popierdolony, ze za to swoje rady o cichosci wentylatorow za
    zamknietymi drzwiami
    > "Po zamknięciu drzwi łazienki każdy jest cichy" uwazasz za bardzo pozyteczne i
    inteligentne.

    Dla Kościoła, którego jesteś wiernym rycerzem (któremu Kościół ów nie
    zapłaci za wierną służbę) jestem idiotą, albowiem piszę o rzeczywistości.

    A dla siebie jestem tym, który wie o tym, że każdy wiatrak tego rodzaju
    jest głośny, i że jedynym sensownym rozwiązaniem jest postawienie nasady
    kominowej, być może z napędem elektrycznym (hybrydy napędzanej i wiatrem,
    elektrycznością, na dodatek czerpaną z paneli słonecznych, których koszt
    nie jest dziś wysoki) i ewentualne dostawienie ,,inteligentnych''
    wwiewników nad oknami.

    Jeśli PiS wygra wybory -- chamstwo Tobie podobne będzie narzucało innym
    ludziom swoją ,,mądrość''... Jeśli PiS przegra -- być może ludzie pojmą,
    że porady zawierające określenia typu ,,daleko'' czy ,,blisko'' bez
    definiowania tychże słów -- są głupotą. :)

    -=-

    Na wszelki wypadek dodam, że ja nie potrzebuję ,,pomocy''
    ani w odgrzybianiu, ani w poprawianiu wentylacji. :)
    I raczej :) nie dam Ci zarobić na ,,profesjonalnym podejściu do problemu''. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 26. Data: 2011-09-05 06:42:53
    Temat: Re: Wentylator lazienkowy
    Od: Przesmiewca <o...@o...pl>

    "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> napisał(a):

    >A dla siebie jestem tym, który wie o tym, że każdy wiatrak tego rodzaju
    >jest głośny,

    cytuje:

    "Ja kupiłem (w Leroy Merlin) kilka wentylatorów po zł 15.90 za
    sztukę -- z gwarancją trzyletnią."

    Rzeczywiscie, jestes "tym, ktory wie, ze kazdy wiatrak tego rodzaju
    jest glosny". Masz taki sprzet, ze przeciez nie inaczej moze byc.


    Na reszte farmazonow i pisie i kosciole spuszcze zaslone milczenia.
    To jakby wyjasnia jakim jestes glupkiem


  • 27. Data: 2011-09-05 12:04:55
    Temat: Re: Wentylator lazienkowy
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Przesmiewca" 2...@4...com

    > "Ja kupiłem (w Leroy Merlin) kilka wentylatorów po zł 15.90 za
    > sztukę -- z gwarancją trzyletnią."

    > Rzeczywiscie, jestes "tym, ktory wie, ze kazdy wiatrak tego rodzaju
    > jest glosny". Masz taki sprzet, ze przeciez nie inaczej moze byc.

    > Na reszte farmazonow i pisie i kosciole spuszcze zaslone milczenia.
    > To jakby wyjasnia jakim jestes glupkiem

    Na moje szczęście -- podobnych do mnie głupków jest cała masa:

    -- Chińczycy
    -- Japończycy
    -- Hindusi

    Powyżej wymieniłem połowę ludzkości. :)
    A poniżej znaczną część pozostałej połowy, choć wg innego przekroju:

    -- protestanci
    -- prawosławni
    -- muzułmanie
    -- żydzi

    Obama nie tylko nie zaszczycił swą osobą wiadomej beatyfikacji,
    ale nawet tego dnia przygotował akcję przeciwko terroryście.

    Kościół rzymskokatolicki jest w trudnym położeniu.
    Europa rzymskokatolicka (Włochy, Hiszpania, Polska...)
    jest biedna. Niemcy są w połowie katolikami a w połowie
    protestantami. Francja to zaledwie 20% katolików, na dodatek
    nieźle :) zmodyfikowanych. :)

    Co zatem pozostaje? Argentyna? Wojna o Falklandy (prowadzona
    przeciwko anglikańskiej Anglii) ciągnie się cieniem...
    Afryka? Bieda z jednej, muzułmanie z drugie strony...
    Brazylia? O! Tak!!! To tam właśnie podążają teraz ogromne
    pieniądze Kościoła rzymskokatolickiego, aby tam zbudować
    bastiony na wypadek upadku tego Kościoła w Europie...

    -=-

    Moje wiatraki pracują stale (prawie stale -- mogę przez nieuwagę wyłączyć
    na chwilę któryś, bo ich włączniki są obok włączników światła i palcem
    mogę zahaczyć) od czasu zamontowania. Nie mam z nimi żadnych problemów
    i są ciche -- wiatraka w garderobie w ogóle nie słychać, bo w garderobie
    wiszą szmaty zwane ubraniami. :) Ściany łazienki i WC są okafelkowane,
    więc i wentylatory tam pracujące -- słychać lepiej.


    --->
    | Jeśli komuś przeszkadza hałas -- może po prostu zmniejszyć szybkość
    | obrotową, na przykład łącząc wiatrak w szereg z żarówką. :)
    --->

    Innej drogi nie ma -- albo tłumienie szmatami dekorującymi ściany
    (garderoba jest tego pełna -- WC i łazienka jest pozbawiona, jeśli
    nie liczyć stert suchych/czystych ręczników i wiszących kilku, które
    schną po użyciu) albo zmniejszyć szybkość obrotową. Hałasują nie silniki,
    ale hałasuje powietrze rozbijane łopatami i po prostu płynące w kominie. :)

    Drugiego czynnika nie sposób ominąć -- można budować cwane i bardzo
    szeroki kanały, ale to zabawa dla wytrwałych i takiej wentylacji
    zapewne nie ma nigdzie. :)

    Natomiast rozbijanie powietrza łopatami wiatraka można ominąć tylko
    jedną metodą -- wyniesieniem wiatraków nad kominy, poza mieszkania.

    -=-

    Podejrzewam, że moje wiatraki należą do jednych z najcichszych tego typu. :)
    Cena? A za co tam płacić?! To jak z plecakami -- w Białymstoku poniżej 5 złotych
    można kupić w Carrefourze śliczne (i wygodne oraz pakowane) dziecięce plecaki na
    Zielonych Wzgórzach oraz straszne szmaty w Carrefourze na Pietraszach -- też po
    5 złotych za sztukę... (4.99 w obu przypadkach)


    Wiatrak za 200 złotych? Odkurzacz można kupić za 80 złotych, a zasada
    podobna -- powietrze, ciśnienie, silnik, wiatrak... Tyle, że wydajność
    odkurzacza jest większa. :) Każdy dysk (HDD) komputerowy ma w sobie silnik,
    a cały taki dysk kosztuje nie milion złotych, ale od stu do trzystu. :)

    Żywotność? Dyski mają MTBF rzędu miliona godzin. Nasady kominowe pracują
    kilkadziesiąt lat bez doglądania, wiatraki nabiurkowe -- podobnie...

    -=-

    Czym zatem różni się wiatrak za 16 złotych od wiatraka za 200 złotych?
    Ano tym, że z tych 200 -- część popłynie do Kościoła na ,,wojnę, co to ma być o
    pokój''. :)

    -=-


    Hałas naprawdę... Naprawdę nie hałasują wiatraki, ale klimatyzatory. :)
    Wiatraki słychać tylko w tych pomieszczeniach, w których są zamontowane,
    a nawet w garderobie niemal nie słychać z uwagi na tłumienne właściwości
    ubrań. Przeciętny okap kuchenny hałasuje jak dziesiątki (czy nawet setki)
    takich wiatraków po 16 złotych.

    BTW -- teraz te wiatrak ,,polepszyły się'' o kilka złotych. Już wtedy
    takie same, ale innego koloru (chyba szare -- moje są białe) były
    droższe.

    -=-

    Wiatrak tego typu to prowizorka i początek drogi do poprawnej wentylacji.
    Pieniądze warto zachować na droższe i bardziej skomplikowane urządzenia,
    takie jak klimatyzatory, cwane wwiewniki, cwane ogrzewanie... Nie 200 złotych
    na wiatrak, ale mądrości trzeba, aby wentylacja pracowała poprawnie.

    Potrzeba wentylacji, potrzeba ogrzewania, klimatyzacji, mierników
    temperatury i wilgotności w wielu pomieszczeniach...

    Jak ktoś zapłaci kilkaset złotych za jeden wiatrak, może ze zdumieniem
    zauważyć, że nie ma już milionów ;) na klimatyzatory (i grzejniki) do
    każdego pomieszczenia, mierniki, energię...


    Cichy wentylator to taki, którego nie ma -- bo hałasuje nie silnik (ten
    zazwyczaj pracuje niemal zupełnie bezgłośnie -- trzeba by mocno namęczyć
    się, aby go usłyszeć) ale hałasuje powietrze. :) Łopaty rozcinając je,
    hałasują, ale ponadto jest cała masa źródeł hałasu na krawędziach,
    załamaniach itd... Nawet wstawienie całego wiatrak w komin wysoko
    nad pomieszczeniem niewiele da, bo nadal będzie świtać powietrze...

    Co więcej -- świst powietrza słychać także na otworach drzwiowych.
    Drzwi do łazienki (WC, garderoby itp.) muszą mieć takie otwory -- bez
    nich świst byłby jeszcze głośniejszy a wentylacja gorsza. :)


    -=-

    Albo inaczej -- każdy wentylator jest cichy, gdy nie pracuje. ;)
    (na przykład leży spokojnie na półce sklepowej)

    Dlatego warto budować dobrą wentylację grawitacyjną (która i tak
    nie jest bezgłośna!!!! -- kto miał, lub ma dobrą, ten o tym wie!!!)
    lub wspomagać ją nasadami kominowymi, nie zaś wiatrakami kanałowymi
    montowanymi w ścianach. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....



  • 28. Data: 2011-09-05 17:57:03
    Temat: Re: Wentylator lazienkowy
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
    > "Przesmiewca" r...@4...com
    >
    >> Jesli chcesz uzywac wentyla jako zabezpieczenia przed
    >> rozprzestrzenianiem sie gazu, to IMHO jednak to nie najlepszy pomysl.
    >> Wyobraz sobie noc,
    >> gaz zaczal sie ulatniac w duzych ilosciach, a wentylator nie
    >> wyrabia, ty nic o tym nie wiesz i kimasz, a gaz sie rozprzestrzenia
    >> po mieszkaniu... Lepsza bylaby specjalistyczna czujka, ktora odpowiednio
    >> (np. wyciem)
    >> zareaguje po wykryciu gazu.
    >
    > Ty masz choćby blade pojęcie o ciśnieniach gazu w domowych
    > instalacjach?! I o zabezpieczeniach -- choćby bimetalowych,
    > odcinających dopływ gazu po zgaszeniu ,,pilota''?

    ale zawsze może sie zdażyć rozszczelnienie np przyłącza do kuchenki...


  • 29. Data: 2011-09-06 00:07:23
    Temat: Re: Wentylator lazienkowy
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    "Marek Dyjor" j432hk$d2k$...@n...onet.pl

    >> Ty masz choćby blade pojęcie o ciśnieniach gazu w domowych
    >> instalacjach?! I o zabezpieczeniach -- choćby bimetalowych,
    >> odcinających dopływ gazu po zgaszeniu ,,pilota''?

    > ale zawsze może sie zdażyć rozszczelnienie np przyłącza do kuchenki...

    Nie tyle może, co zdarza się wszędzie co jakiś czas, bo gaz nie
    jest wodą -- nie uszczelnia przecieków, ale wydmuchuje coraz
    większe dziury. Dlatego właśnie są przeglądy coroczne.

    -=-

    Na temat zdażeń możesz pogadać ze Stokrotką.
    Pszyjmie Cię z życzliwością i uwagą. :)

    -=-

    A na temat tych ciśnień... Hm... Chyba tez z nią. ;)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 30. Data: 2011-09-06 18:13:03
    Temat: Re: Wentylator lazienkowy
    Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>

    Dnia Fri, 02 Sep 2011 15:20:54 +0200, Przesmiewca napisał(a):

    > Czujka sygnalizuje juz tak male stezenia gazu, ze nie ma szansy nawet
    > przy iskrzeniu, zeby nastapil wybuch.
    W robocie miałem tak, że alarm 20%DGW załączał wentylatory, drugi 40%DGW
    wyłączał.

    Poza tym, indukcyjny silnik raczej nie ma jak iskrzyć :)


    --
    Jaroslaw "jaros" Berezowski

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 ... 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1