-
31. Data: 2011-09-07 12:08:19
Temat: Re: Wentylator lazienkowy
Od: ZbyszekZ <z...@g...com>
On Tuesday, September 6, 2011 8:13:03 PM UTC+2, Jaroslaw Berezowski wrote:
> Dnia Fri, 02 Sep 2011 15:20:54 +0200, Przesmiewca napisał(a):
>
> > Czujka sygnalizuje juz tak male stezenia gazu, ze nie ma szansy nawet
> > przy iskrzeniu, zeby nastapil wybuch.
> W robocie miałem tak, że alarm 20%DGW załączał wentylatory, drugi 40%DGW
> wyłączał.
To nie zły pomysł.
>
> Poza tym, indukcyjny silnik raczej nie ma jak iskrzyć :)
Ale jak sprawdzić przed kupnem że on indukcyjny?
Toż te urządzenia składane są jednorazowo.
--
ZZ@private
-
32. Data: 2011-09-11 18:27:14
Temat: Re: Wentylator lazienkowy
Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>
Użytkownik "pablo eldiablo" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
wiadomości news:j3ksjj$4tg$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Czy ktos z grupowiczow ma dobre rozeznanie w wentylatorach lazienkowych?
> Poszukuje modelu posiadajacego lacznie ponizsze cechy:
>
> - CICHY (!)
> - wlaczanie: czujnik swiatla + czujnik gazu + czujnik wilgoci
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Jeżeli masz w łazience gazowy podgrzewacz wody to stosowanie wentylatora
wywiewnego jest:
a) zabronione przepisami budowlanymi
b) sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem
c) najlepszą, najkrótszą i najskuteczniejszą drogą do zatrucia się czadem z
gazowego ogrzewacza wody
--
Jackare
-
33. Data: 2011-09-11 18:33:03
Temat: Re: Wentylator lazienkowy
Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>
Użytkownik "pablo eldiablo" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j3la0n$h23$1@inews.gazeta.pl...
> Przesmiewca <o...@o...pl> napisał(a):
> 3 stowy mnie nie przerazaja, moge zaplacic i 1k PLN, byle mial wszystkie
> podane przeze mnie cechy...
To dołóż od razu jaką kwotę na trumnę lub trumny....
>
> Wentylator ma byc zamontowany w lazience, w ktorej jest piec gazowy, stad
> koniecznosc wlaczania sie wentylatora po wykryciu ulatniajacego sie gazu.
Nie wolno stosować wentylatorów w wentylacji w pomieszczeniach w których
znajdują się gazowe podgrzewacze wody lub kotły gazowe z otwartą komorą
spalania oraz węglowe koty CO.
Zatrujesz się czadem z komina i tyle cię to uchroni przez ulatnianiem się
gazu....
Ludzie! MYŚLEĆ !!! To nie boli.
Jezeli już chcesz montować w łazience jakieś czujniki to przede wszystkim
zamontuj sobie czujnik czadu bo to on jest najbardziej niebezpieczny przy
piecyku gazowym
--
Jackare
-
34. Data: 2011-09-11 22:16:12
Temat: Re: Wentylator lazienkowy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Jackare" j4iutf$hj2$...@n...news.atman.pl
> Ludzie! MYŚLEĆ !!! To nie boli.
Więc dlaczego nie myslisz? :) Swędzi? Piecze? :)
"Jackare" j4iuii$h9n$...@n...news.atman.pl
> Jeżeli masz w łazience gazowy podgrzewacz wody to stosowanie wentylatora wywiewnego
jest:
> a) zabronione przepisami budowlanymi
> b) sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem
> c) najlepszą, najkrótszą i najskuteczniejszą drogą do zatrucia się czadem z
gazowego ogrzewacza wody
"pablo eldiablo" j3ltgm$h35$...@i...gazeta.pl
> Nie mam co czytac - nie mam kanalu zbiorczego, tylko w lazience dwa odrebne
> kanaly wentylacyjne. Do jednego jest podpiety piec z zamknieta komora
> spalania, a do drugiego chce podpiac wentylator elektryczny, o ktorym traktuje
> niniejszy watek.
A Ty, pablo, niczym nie przejmuj się, ale montuj ten wiatrak.
Dzisiejszej nocy odważyłem się -- wyłączyłem wiatrak w WC.
Już o 11 rano miałem smród z cofki... Może zimą, gdy różnica
temperatur będzie duża, wyłączę swoje wiatraki...
Woda z wiadomego klimatyzatora leje się obficiej niż głosi producent. :)
Mam w mieszkaniu niską wilgotność (akurat teraz wysoką -- prawie 60% tu,
gdzie stukam i ponad 50% w łazience, ale na co dzień jest mniejsza) oraz
dobre temperatury -- w łazience nawet do 30°C a tu, gdzie stukam, zwykle
lekko poniżej 20°C.
Gdyby tak jeszcze ktoś ode mnie kupował tę wodę, płacąc pół
złotówki za litr... (miałbym elektryczność za darmo)
W sklepie woda zdemineralizowana jest droższa. :)
Zużywam ją do prania i do prasowania oraz do
różnego zmywania, gdzie potrzebna jest destylowana...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
35. Data: 2011-09-12 06:26:00
Temat: Re: Wentylator lazienkowy
Od: "pablo eldiablo" <j...@W...gazeta.pl>
Jackare <1...@1...tralala.com> napisał(a):
> Użytkownik "pablo eldiablo" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:j3la0n$h23$1@inews.gazeta.pl...
> > Przesmiewca <o...@o...pl> napisał(a):
>
> > 3 stowy mnie nie przerazaja, moge zaplacic i 1k PLN, byle mial wszystkie
> > podane przeze mnie cechy...
> To dołóż od razu jaką kwotę na trumnę lub trumny....
> >
> > Wentylator ma byc zamontowany w lazience, w ktorej jest piec gazowy, stad
> > koniecznosc wlaczania sie wentylatora po wykryciu ulatniajacego sie gazu.
>
> Nie wolno stosować wentylatorów w wentylacji w pomieszczeniach w których
> znajdują się gazowe podgrzewacze wody lub kotły gazowe z otwartą komorą
> spalania oraz węglowe koty CO.
> Zatrujesz się czadem z komina i tyle cię to uchroni przez ulatnianiem się
> gazu....
> Ludzie! MYŚLEĆ !!! To nie boli.
Wybacz, ale Ty z kolei masz problem z mysleniem, czy czytaniem?
->
Autor: pablo eldiablo j...@N...gazeta.pl
Data: 31-08-2011, 20:11:35
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
36. Data: 2011-09-12 06:53:46
Temat: Re: Wentylator lazienkowy
Od: "pablo eldiablo" <j...@W...gazeta.pl>
Jackare <1...@1...tralala.com> napisał(a):
> Użytkownik "pablo eldiablo" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w
> wiadomości news:j3ksjj$4tg$1@inews.gazeta.pl...
> > Witam
> >
> > Czy ktos z grupowiczow ma dobre rozeznanie w wentylatorach lazienkowych?
> > Poszukuje modelu posiadajacego lacznie ponizsze cechy:
> >
> > - CICHY (!)
> > - wlaczanie: czujnik swiatla + czujnik gazu + czujnik wilgoci
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> Jeżeli masz w łazience gazowy podgrzewacz wody to stosowanie wentylatora
> wywiewnego jest:
> a) zabronione przepisami budowlanymi
> b) sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem
> c) najlepszą, najkrótszą i najskuteczniejszą drogą do zatrucia się czadem z
> gazowego ogrzewacza wody
Czy jak czlowiek zadaje dosc precyzyjne pytanie, zawsze musi czytac wywody
wszystko-lepiej-wiedzacych? I w dodatku nie czytajacych tego, co juz zostalo w
watku napisane?...
Znam przepisy budowlane. W zyciu kieruje sie zdrowym rozsadkiem. O piecach z
zamknieta komora spalania slyszales? To takie urzadzenia, ktore podlacza sie
do osobnych kanalow wentylacyjnych i ryzyko zatrucia czadem w zasadzie nie
wystepuje - w zasadzie, bo na 100% to jest w zyciu pewna tylko smierc i podatki.
Z reszta... co Twoim zdaniem jest bardziej niebezpieczne? Wentylator pracujacy
prawdopodobnie kilka godzin na dobe i odcinajacy ciag wsteczny - czy cofki
powietrza 70% czasu?
Nie musisz odpisywac, decyzje podjalem, wentylator kupilem i zamontuje jak
zaplanowalem.
Jakby ktos byl zainteresowany, jak planuje rozwiazac problem: wentylator
Soler&Palau z czujnikiem higro, niestety bez czujnika swiatla i gazu. Czujnik
gazu bedzie osobnym urzadzeniem, a zamiast czujnika swiatla poloze kilometr
;-) kabli.
Pozdrawiam i dziekuje za rady wszystkim wypowiadajacym sie na temat :-)
pablo
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
37. Data: 2011-09-12 07:24:23
Temat: Re: Wentylator lazienkowy
Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>
Użytkownik "pablo eldiablo" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:j4ka9q$5kp$1@inews.gazeta.pl...
>
> Czy jak czlowiek zadaje dosc precyzyjne pytanie, zawsze musi czytac wywody
> wszystko-lepiej-wiedzacych? I w dodatku nie czytajacych tego, co juz
> zostalo w
> watku napisane?...
>
> Znam przepisy budowlane. W zyciu kieruje sie zdrowym rozsadkiem. O piecach
> z
> zamknieta komora spalania slyszales? To takie urzadzenia, ktore podlacza
> sie
> do osobnych kanalow wentylacyjnych i ryzyko zatrucia czadem w zasadzie nie
> wystepuje - w zasadzie, bo na 100% to jest w zyciu pewna tylko smierc i
> podatki.
>
OK, ale nie napisałeś tego na wstępie, tylko wspomniałeś o tym gdzieś komuś
w środku dyskusji - nie czytałem całości - mea culpa. Doczytałem w trakcie
przeglądając wątek i odpowiedzi tych co na mnie naskoczyli.
Sęk w tym - i nie piję tu do Ciebie- że wszystkowiedzący wydają się być
ludzie, którzy ubzdurają sobie by coś zrobić wg własnego pomysłu nie mając
ku temu żadnych podstaw i nie znając często podstawowych zasad. Prowadząc
zakład isntalacyjny mam na codzieć do czynienia z taką ilością ludzkiej
bezmyślności że czasem się to w głowie nie mieści. Oczywiście skutki tej
bezmyślności nie wynikają z celowego działania i jakiejś złej woli, tylko z
niewiedzy i chęci wykonania wszsytkiego samemu byle jak, aby tylko
zaoszczędzic kilka złotych. Potem są tragedie, a częstokroć wystarczyłoby
przeczytać ze zrozumieniem jedno jedyne rozporządzenie do prawa budowlanego.
W powiązaniu z poruszoną tematyką proponuję przejrzeć galerię w serwisie
kominiarze.pl
--
Jackare
-
38. Data: 2011-09-12 07:35:27
Temat: Re: Wentylator lazienkowy
Od: "Jackare" <1...@1...tralala.com>
Użytkownik "eMonika" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:oto1j8-2sq.ln1@usenet.etop.pl...
> Użytkownik "pablo eldiablo" <j...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:j3la0n$h23$1@inews.gazeta.pl...
>> Przesmiewca <o...@o...pl> napisał(a):
>>
>>> "pablo eldiablo" <j...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):
>>>
>> Wentylator ma byc zamontowany w lazience, w ktorej jest piec gazowy, stad
>> koniecznosc wlaczania sie wentylatora po wykryciu ulatniajacego sie gazu.
>> Wlaczanie przez podpiecie do pstryczka od swiatla bedzie klopotliwe, bo
>> jest
>> kilka zrodel swiatla wlaczanych niezaleznie - a chce, by wentylacja
>> dzialala
>> zawsze podczas korzystania z pomieszczenia.
>
>
> Z tego co wiem (wg przepisów) w pomieszczeniu z piecem gazowym w ogóle NIE
> MOŻE być zainstalowany wentylator elektryczny.
>
> Ja zainstalowałam taki w kotłowni (do sporadycznego przewietrzenia
> pomieszczenia gdy śmierdzi spalinami) i zawsze sie czepiają kominiarze (a
> że jest koniecznosć przegladu instalacji raz na rok, wiec czepiają sie raz
> do roku).
>
Rzecz w tym, że gdyby doszło do zatrucia czadem w tej kotłowni, to
"czepianie się" kominiarzy jest udokumentowane. W przypadku jakiejś tragedii
nie dość, że nie otrzymasz żadnego odszkodowania od ubezpieczyciela, to
ewentualnie ubezpieczyciele poszkodowanych osób trzecich puszczą cie w
skarpetkach i wytoczą Ci proces karny o świadome narażenie życia i zdrowia
ludzi - wszak otrzymywałaś co rok zalecenia kominiarskie, byłać ich świadoma
i sie nie zastosowałaś. Wierz mi że ubezpieczyciel zrobi wszystko i przejrzy
wszystkie dostępne dokumenty byleby tylko znaleźć powód do niewypłacenia
odszkodowania. Wydając nawet 20% kwoty potencjalnego odszkodowania na
ekspertyzy i tak będzie mocno do przodu jeżeli nie wypłaci kwoty polisy.
A pomijając jakość pracy kominiarzy, kominiarz to nie zabawny człowieczek w
czarnym kapeluszu ale określony zestaw obowiązków i uprawnień. Gdyby istniał
np obowiązek raportowania przez kominiarzy do straży pożarnej, już byś miała
tą kotłownię zamkniętą do czasu wykonania zaleceń kominiarskich i ponownego
odbioru.
--
Jackare
-
39. Data: 2011-09-12 11:02:36
Temat: Re: Wentylator lazienkowy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"pablo eldiablo" j4ka9q$5kp$...@i...gazeta.pl
> Czy jak czlowiek zadaje dosc precyzyjne pytanie, zawsze musi czytac wywody
> wszystko-lepiej-wiedzacych? I w dodatku nie czytajacych tego, co juz zostalo
> w watku napisane?...
Moim zdaniem -- tak. :) Podobnie z kotami -- lubią przynosić do domu smaczne
kąski (myszy na przykład) aby dzielić się nimi z (niezaradnymi) ludźmi. :)
> Znam przepisy budowlane. W zyciu kieruje sie zdrowym rozsadkiem. O piecach z
> zamknieta komora spalania slyszales? To takie urzadzenia, ktore podlacza sie
> do osobnych kanalow wentylacyjnych i ryzyko zatrucia czadem w zasadzie nie
> wystepuje - w zasadzie, bo na 100% to jest w zyciu pewna tylko smierc i podatki.
Te ostatnie nie są pewne -- czasami USy zwracają nadpłaty... ;)
> Z reszta... co Twoim zdaniem jest bardziej niebezpieczne? Wentylator pracujacy
> prawdopodobnie kilka godzin na dobe i odcinajacy ciag wsteczny - czy cofki
> powietrza 70% czasu?
Nie zadawaj mu trudnych (podchwytliwych) pytań!
> Nie musisz odpisywac, decyzje podjalem, wentylator kupilem i zamontuje jak
> zaplanowalem.
Napisz, który to. :) Zlinkuj go -- chętnie zobaczę, na co padł wybór. :)
> Jakby ktos byl zainteresowany, jak planuje rozwiazac problem: wentylator
> Soler&Palau z czujnikiem higro, niestety bez czujnika swiatla i gazu.
No właśnie -- bez bajerów. :)
> Czujnik gazu bedzie osobnym urzadzeniem, a zamiast czujnika swiatla
> poloze kilometr ;-) kabli.
> Pozdrawiam i dziekuje za rady wszystkim wypowiadajacym sie na temat :-)
> pablo
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
40. Data: 2011-09-12 11:13:28
Temat: Re: Wentylator lazienkowy
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Jackare" j4kc3p$uek$...@n...news.atman.pl
> OK, ale nie napisałeś tego na wstępie, tylko wspomniałeś o tym gdzieś komuś w
środku dyskusji - nie czytałem całości - mea culpa.
I założyłeś z góry, że każdy (poza Tobą) jest głupi. :)
A mogłeś założyć odwrotną sytuację -- że Twój rozmówca ma olej w głowie.
> Doczytałem w trakcie przeglądając wątek i odpowiedzi tych co na mnie naskoczyli.
Naskoczyli? A ilu ich było? Pewnie ze stu!!! Nieraz oskarżali mnie o schizofrenię!
I już wiem, dlaczego -- mnie jednego brali za wielu!!! ;)
> Sęk w tym - i nie piję tu do Ciebie- że wszystkowiedzący wydają się być ludzie,
którzy ubzdurają sobie by coś zrobić wg własnego
> pomysłu nie mając ku temu żadnych podstaw i nie znając często podstawowych zasad.
Piszesz o sobie. Zazwyczaj, zanim człek zacznie wentylować, strawi lata
na rozmyślaniach. Gdybym ja przed kilkunastu laty powiedział wprost
,,mądrym_inaczej'', że zapewne są mądrzy, ale właśnie inaczej -- nie
miałbym tylu kłopotów ze swoi zdrowiem. :)
> Prowadząc zakład isntalacyjny mam na codzieć
Ty nawet pisać po polsku nie umiesz!!! Ale innych ludzi posądzasz o głupotę.
> do czynienia z taką ilością ludzkiej
Ilością? To w kilogramach? Moim zdaniem ludzi liczy się liczbami.
Ilość to cukier, mąka... Sztuki (ludzi) liczymy liczbami... Jeden, dwa, trzy... ;)
(jedna sztuka, dwie, trzy...)
> bezmyślności że czasem się to w głowie nie mieści.
Mnie nie mieści się w głowie, że można być takim głąbem jak Ty. :)
> Oczywiście skutki tej bezmyślności nie wynikają z celowego działania i jakiejś złej
woli, tylko z niewiedzy i chęci wykonania
> wszsytkiego samemu byle jak, aby tylko zaoszczędzic kilka złotych.
Toż on pisze, że mu na szmalu nie zależy.
> Potem są tragedie, a częstokroć wystarczyłoby przeczytać ze zrozumieniem jedno
jedyne
Piszesz o sobie? :) Bo to Ty czegoś tu nie czytałeś.,
> rozporządzenie do prawa budowlanego.
Pisać nie umiesz poprawnie -- umiesz czytać?
Wątpię, bo człek uczy się pisania w czasie czytania.
Tego mnie uczyli w szkołach -- oczytany nie popełnia błędów ortograficznych. :)
A może w tych rozporządzeniach pisali niepoprawnie? :)
> W powiązaniu z poruszoną tematyką proponuję przejrzeć galerię w serwisie
kominiarze.pl
I wszystko jasne. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....