-
1. Data: 2013-06-28 23:35:50
Temat: Wielkość domu a wielkość mieszkania
Od: Bolko <s...@g...com>
W wątku niżej Ergie opisuje dom 100m2.
I tak mnie zastanawia jedna rzecz:
Dlaczego 100 m2 mieszkanie jest duże a 100 m2 dom jest małe.
Zakładając że standardowe mieszkanie to 60m2
+powiedzmy 20m2 na pomieszczenie gospodarcze
+ 5m2 na większą łazinkę
+ kotłownie można powiesić na ścianie
to dlaczego 100 m2 to mały dom?
ps
Tak mnie naszla refleksja po chwili że
im większy dom (wieksza liczba pokoi)
to tym większe odległości pomiędzy nimi
a więc więcej korytarzy.
Wniosek:
dużo pokoi=duży dom= dużo korytarzy
-
2. Data: 2013-06-29 08:26:01
Temat: Re: Wielkość domu a wielkość mieszkania
Od: "Adam" <a...@w...pl>
Użytkownik "Bolko" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:bec5bad3-24d9-4c4e-9a24-c829f2f12538@googlegrou
ps.com...
W wątku niżej Ergie opisuje dom 100m2.
I tak mnie zastanawia jedna rzecz:
Dlaczego 100 m2 mieszkanie jest duże a 100 m2 dom jest małe.
Zakładając że standardowe mieszkanie to 60m2
+powiedzmy 20m2 na pomieszczenie gospodarcze
+ 5m2 na większą łazinkę
+ kotłownie można powiesić na ścianie
to dlaczego 100 m2 to mały dom?
ps
Tak mnie naszla refleksja po chwili że
im większy dom (wieksza liczba pokoi)
to tym większe odległości pomiędzy nimi
a więc więcej korytarzy.
Wniosek:
dużo pokoi=duży dom= dużo korytarzy
Proste :) Mieszkania statystycznie zaczynają się od powiedzmy 20m/kw a
kończą się na 80-100 m/kw. A domy od 80-100 w górę.
-
3. Data: 2013-06-29 08:34:36
Temat: Re: Wielkość domu a wielkość mieszkania
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Użytkownik "Bolko" <s...@g...com> napisał w wiadomości
news:bec5bad3-24d9-4c4e-9a24-c829f2f12538@googlegrou
ps.com...
>W wątku niżej Ergie opisuje dom 100m2.
>I tak mnie zastanawia jedna rzecz:
>Dlaczego 100 m2 mieszkanie jest duże a 100 m2 dom jest małe.
Adam dal Ci wlasciwa odpowiedz. A ja Ci dopisze dlaczego statystyka tak
wyglada - ano tez proste, chodzi o zwykla oplacalnosc. Jak juz musisz w
pojedynke caly bynek stawiac, dzialke kupic i przygotowac, instalacje
indywidualnie, itp. itd. to schodzenie z powierznia powoduje, ze drastycznie
rosnie koszt metra.
-
4. Data: 2013-06-29 12:26:13
Temat: Re: Wielkość domu a wielkość mieszkania
Od: k...@g...com
W dniu piątek, 28 czerwca 2013 23:35:50 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
> W wątku niżej Ergie opisuje dom 100m2.
>
> I tak mnie zastanawia jedna rzecz:
>
> Dlaczego 100 m2 mieszkanie jest duże a 100 m2 dom jest małe.
>
>
>
> Zakładając że standardowe mieszkanie to 60m2
>
> +powiedzmy 20m2 na pomieszczenie gospodarcze
>
> + 5m2 na większą łazinkę
>
> + kotłownie można powiesić na ścianie
>
>
>
> to dlaczego 100 m2 to mały dom?
>
>
>
> ps
>
> Tak mnie naszla refleksja po chwili że
>
> im większy dom (wieksza liczba pokoi)
>
> to tym większe odległości pomiędzy nimi
>
> a więc więcej korytarzy.
>
> Wniosek:
>
> dużo pokoi=duży dom= dużo korytarzy
Ciekawy temat poruszyłeś. W mieszkaniu cała powierzchnia w obrysie jest powierzchnią
mieszkalną. Mieszkania optymalizowane są tak żeby całą powierzchnię zagospodarować. W
domu jest to inaczej planowane. Pomimo że w obrysie jest dużo metrów to do
zaspokojenia typowych potrzeb mieszkaniowych wykorzystywana jest tylko pewna część
powierzchni. Tak na oko tyle samo albo mniej niż w mieszkaniu z taka samą ilością
osób. Dlatego dom 120m2 daje taki sam komfort powierzchniowy jak mieszkanie 60m2. Bo
do faktycznego mieszkania wykorzystuje się w obydwu przypadkach 60m2 albo mniej
powierzchni.
-
5. Data: 2013-06-29 12:51:55
Temat: Re: Wielkość domu a wielkość mieszkania
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>
W dniu 2013-06-28 23:35, Bolko pisze:
> W wątku niżej Ergie opisuje dom 100m2.
> I tak mnie zastanawia jedna rzecz:
> Dlaczego 100 m2 mieszkanie jest duże a 100 m2 dom jest małe.
Przy mieszkaniu w bloku zazwyczaj nie doliczamy do powierzchni
pomieszczeń takich jak piwnica, kotłownia, garaż; w bloku często
są też pomieszczenia wspólne takie jak wózkownia - jeśli mamy
dom, to trzeba w nim przewidzieć na to wszystko oddzielne miejsce.
Za to nie potrzebujemy w bloku pomieszczenia do sprzętów ogrodowych
(bo nie mamy ogródka). W większości mieszkań nie ma wewnętrznych
schodów (2-poziomowe apartamenty to jednak niewielki segment rynku)
więc odpada spora część powierzchni "zużywana" na klatkę schodową,
jaka w większości domków musi się znaleźć. Z tymi korytarzami -
to też prawda, w mieszkaniu jest ich zazwyczaj mniej - chociaż można
się zdziwić: w "moim" bloku układ pomieszczeń jest tak nieszczęśliwy,
że korytarz zajmuje prawie 25% powierzchni całego mieszkania...
Ponadto jeśli mieszkasz w domku, zwykle chcesz mieć jakąś spiżarnię
czy piwniczkę na zapasy - w większości mieszkań tego nie ma.
Mieszkania w bloku nie urządzisz tak, by mieć szerokie drzwi z
wyjściem na ogród - to też zajmuje miejsce - ani kominka i wydzielonej
części w pokoju żeby usiąść przy ogniu. W mieszkaniu nie masz żadnego
strychu ani poddasza, które skoro w domku już musi być - to też
zazwyczaj chciałoby się jakoś zagospodarować.
No i last but not least, mieszkania w blokach są zazwyczaj po
prostu ciasne i jeśli mieszka w nich rodzina z 2-3 dzieci to chyba
rzadko każde dziecko ma swój oddzielny pokój, lub często pokój
dzienny jest jednocześnie sypialnią rodziców... Budując dom
zazwyczaj chcemy mieszkać nieco bardziej komfortowo niż w bloku.
Tyle luźnych przemyśleń, bez ambicji co do ich kompletności.
Pozdr,
--
ŁK
-
6. Data: 2013-06-29 13:49:50
Temat: Re: Wielkość domu a wielkość mieszkania
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 29 czerwca 2013 12:51:55 UTC+2 użytkownik Lukasz Kozicki napisał:
> W dniu 2013-06-28 23:35, Bolko pisze:
>
> > W wątku niżej Ergie opisuje dom 100m2.
>
> > I tak mnie zastanawia jedna rzecz:
>
> > Dlaczego 100 m2 mieszkanie jest duże a 100 m2 dom jest małe.
>
>
>
> Przy mieszkaniu w bloku zazwyczaj nie doliczamy do powierzchni
>
> pomieszczeń takich jak piwnica, kotłownia, garaż; w bloku często
>
> są też pomieszczenia wspólne takie jak wózkownia - jeśli mamy
>
> dom, to trzeba w nim przewidzieć na to wszystko oddzielne miejsce.
>
> Za to nie potrzebujemy w bloku pomieszczenia do sprzętów ogrodowych
>
> (bo nie mamy ogródka). W większości mieszkań nie ma wewnętrznych
>
> schodów (2-poziomowe apartamenty to jednak niewielki segment rynku)
>
> więc odpada spora część powierzchni "zużywana" na klatkę schodową,
>
> jaka w większości domków musi się znaleźć. Z tymi korytarzami -
>
> to też prawda, w mieszkaniu jest ich zazwyczaj mniej - chociaż można
>
> się zdziwić: w "moim" bloku układ pomieszczeń jest tak nieszczęśliwy,
>
> że korytarz zajmuje prawie 25% powierzchni całego mieszkania...
>
> Ponadto jeśli mieszkasz w domku, zwykle chcesz mieć jakąś spiżarnię
>
> czy piwniczkę na zapasy - w większości mieszkań tego nie ma.
>
> Mieszkania w bloku nie urządzisz tak, by mieć szerokie drzwi z
>
> wyjściem na ogród - to też zajmuje miejsce - ani kominka i wydzielonej
>
> części w pokoju żeby usiąść przy ogniu. W mieszkaniu nie masz żadnego
>
> strychu ani poddasza, które skoro w domku już musi być - to też
>
> zazwyczaj chciałoby się jakoś zagospodarować.
>
>
>
> No i last but not least, mieszkania w blokach są zazwyczaj po
>
> prostu ciasne i jeśli mieszka w nich rodzina z 2-3 dzieci to chyba
>
> rzadko każde dziecko ma swój oddzielny pokój, lub często pokój
>
> dzienny jest jednocześnie sypialnią rodziców... Budując dom
>
> zazwyczaj chcemy mieszkać nieco bardziej komfortowo niż w bloku.
>
>
>
> Tyle luźnych przemyśleń, bez ambicji co do ich kompletności.
>
>
>
> Pozdr,
>
> --
>
> ŁK
Teraz trójkę dzieci to ma jakaś patologia a nie normalna rodzina. Teraz jedno to
standard a gdzieniegdzie dwójka.
-
7. Data: 2013-06-29 14:02:11
Temat: Re: Wielkość domu a wielkość mieszkania
Od: Przemek Lipski <d...@t...pl>
W dniu sobota, 29 czerwca 2013 12:49:50 UTC+1 użytkownik k...@g...com napisał:
>
> Teraz trójkę dzieci to ma jakaś patologia a nie normalna rodzina. Teraz jedno to
standard a gdzieniegdzie dwójka.
Bez względu na to jak jest teraz najczesciej, to jedno dziecko jest patologią. Norma
to 2-3.
-
8. Data: 2013-06-29 14:08:35
Temat: Re: Wielkość domu a wielkość mieszkania
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid>
W dniu 2013-06-29 13:49, k...@g...com pisze:
> Teraz trójkę dzieci to ma jakaś patologia a nie normalna
> rodzina. Teraz jedno to standard a gdzieniegdzie dwójka.
I z powodu takich poglądów niedługo Polaków nie będzie,
a obecnie pracujące pokolenie na emeryturze będzie
przymierać głodem (i to niezależnie od tego ile
pieniędzy uciuła - bo przy zwijającej się gospodarce
pieniądz będzie się błyskawicznie dewaluował. By naród
mógł przetrwać, powinno się rodzic nieco więcej niż 2
dzieci na rodzinę. A ja mam czwórkę dzieci. Sam jesteś
"patologią".
Ukłony dość chłodne
--
ŁK
-
9. Data: 2013-06-29 14:43:33
Temat: Re: Wielkość domu a wielkość mieszkania
Od: "Pawel S." <p...@w...pll>
In news:cd2d494f-aa37-4d65-9ccc-75c9b7aca35e@googlegrou
ps.com,
*Użytkownik* <k...@g...com> typed:
> Teraz trójkę dzieci to ma *jakaś patologia* a nie normalna rodzina. Teraz
> jedno to standard a gdzieniegdzie dwójka.
Czlowieku, co Ty bredzisz!.
No tak, Ty jestes zawodnik w tych sprawach, wiec przechodze do parteru.
-
10. Data: 2013-06-29 15:40:23
Temat: Re: Wielkość domu a wielkość mieszkania
Od: k...@g...com
W dniu sobota, 29 czerwca 2013 14:08:35 UTC+2 użytkownik Lukasz Kozicki napisał:
> W dniu 2013-06-29 13:49, k...@g...com pisze:
>
>
>
> > Teraz trójkę dzieci to ma jakaś patologia a nie normalna
>
> > rodzina. Teraz jedno to standard a gdzieniegdzie dwójka.
>
>
>
> I z powodu takich poglądów niedługo Polaków nie będzie,
>
> a obecnie pracujące pokolenie na emeryturze będzie
>
> przymierać głodem (i to niezależnie od tego ile
>
> pieniędzy uciuła - bo przy zwijającej się gospodarce
>
> pieniądz będzie się błyskawicznie dewaluował. By naród
>
> mógł przetrwać, powinno się rodzic nieco więcej niż 2
>
> dzieci na rodzinę. A ja mam czwórkę dzieci. Sam jesteś
>
> "patologią".
>
>
>
> Ukłony dość chłodne
>
> --
>
> ŁK
Nie strasz mnie bo się nie boję. Mam 55 lat. Jak bym miał jeszcze jakimś cudem żyć ze
trzydzieści to dla mnie z Twojej kasy wystarczy. Jak Ty masz ze 30 lat to masz
przejebane jak chłop w kieleckim. Dla trzydziesto latków zabraknie na możliwe do
przeżycia emerytury na 100%. Można by powiedzieć że w takiej sytuacji można dom
sprzedać i kupić, wynająć małe mieszkanie. Tylko komu dom będzie można sprzedać jak
za 20 lat ubędzie pod 20% Polaków. I domów i mieszkań będzie więcej niż dwu osobowych
+ 1 dziecko rodzin.