"ATZ Rzeszow" <a...@P...pl> wrote in message
news:j5idto$as8$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "kiki" <k...@t...fel> napisał w wiadomości
> news:j5i6j4$2f4$1@opal.futuro.pl...
>
>> Ja wymieniałem muszle Cersanit, a firma szła w zaparte.
>> Na liście szajsu mam ceramikę poryzowaną(bez względu na producenta) i
>> sanitariaty Cersanitu :-)
>> Więcej już od tej firmy nie kupowałem.
>
> a z kibelkow wiszacych, ze stelazem co byscie polecili?

Jak zmieniłem na Vileroya (Wileroya?) to mogę postawić mega kloca i zużyć
pół rolki papieru i spłynie za dotknięciem przycisku:-)
W cersanicie widać nawet, że na pusto woda sie podnosi. Złe projekty.
Co do "aparatów do zabudowy" to wszystko byle nie Cersanit, bo przepuszczają
wodę. Mam ich kilka i 3 zostawiają ślad.
Nie wiem Grohe kup czy Chińczyka i dokup trochę części zamiennych i zapomnij
o problemie.

do góry

"kiki" <k...@t...fel> wrote in message news:j5i3or$rjl$1@opal.futuro.pl...
>
> "zapinio" <z...@g...com> wrote in message
> news:4e7c6d30$0$2449$65785112@news.neostrada.pl...
>> Na świeżo.
>> Układany gres Cersanit,Paradyż oraz glazura (duża) Ceramstic (Chiny) i
>> gres z Turcji (bardzo duży (120x60).
>> Wszystko tzw. pierwszy gatunek
>> Gres Paradyż na 3+ (płaszczyzna płytek OK, ,gorzej z trzymaniem wymiarów
>> i krawędziami)
>> Gres Cersanit 2+ (znaczne wygięcia płaszczyzny płytek)
>> Glazura Ceramstic 5. (bez zarzutu)
>> Gres turecki 5. (bez zarzutu)
>>
>> No cóż...wnioski na przyszłość nasuwają się same.
>>
>
> Cersanit to gówno. Ja mam ich spłuczki i miałem muszle, gdzie nie dawało
> się spuścić wody w kiblu jakby były źle zaprojektowane.
>
Potwierdzam Cersanit
Kupilem plyty 45x45 cm i chcialem ukladac na mijanke ale sa tak wybruszone,
ze pewnie bym sie potykal na laczeniach. Szbka zmiana koncepcji i ukladam
tradycyjnie ale bez fugi, trzymaja wymiar w granicach do przyjecia przez
oko. Do pralni i kotlowni kupilem na sciany po 9 zl m2 ale wymiery
idealne - polozylem do sufitu - kafle wloskie.
Jurek

do góry

Dnia Fri, 23 Sep 2011 16:54:31 +0200, kiki napisał(a):

>>> Z muszlami klozetowymi też co w nich nie chce spływać :-)
>>
>> ale za to Polska firma KOŁO
>> wytwarza swoje produkty w CHINACH :)
>> sa w miare przyzwoite
>
> Ja wymieniałem muszle Cersanit, a firma szła w zaparte.
> Na liście szajsu mam ceramikę poryzowaną(bez względu na producenta) i
> sanitariaty Cersanitu :-)
> Więcej już od tej firmy nie kupowałem.

A tu mam doświadczenia odmienne - z Cersanitowej Venezii wszystko
spływało jak należy ;-)

--
ŁC
Mężczyźni są genetycznie niezdolni do zdania sobie sprawy, że ich
pomysły są głupie

do góry

On Sep 23, 4:06 pm, "kiki" <k...@t...fel> wrote:
> "zapinio" <z...@g...com> wrote in message
>
> news:4e7c6d30$0$2449$65785112@news.neostrada.pl...
>
> > Na świeżo.
> > Układany gres Cersanit,Paradyż oraz glazura (duża) Ceramstic (Chiny) i
> > gres z Turcji (bardzo duży (120x60).
> > Wszystko tzw. pierwszy gatunek
> > Gres Paradyż na 3+ (płaszczyzna płytek OK, ,gorzej z trzymaniem wymiarów i
> > krawędziami)
> > Gres Cersanit 2+ (znaczne wygięcia płaszczyzny płytek)
> > Glazura Ceramstic 5. (bez zarzutu)
> > Gres turecki 5. (bez zarzutu)
>
> > No cóż...wnioski na przyszłość nasuwają się same.
>
> Cersanit to gówno. Ja mam ich spłuczki i miałem muszle, gdzie nie dawało się
> spuścić wody w kiblu jakby były źle zaprojektowane.

Co do kibla potwierdzam. Mam tez ich umywalke i ta jest calkiem ok.
Oba produkty to linia ekonomiczna.
Pewnie ten kibel to taki niewypal poczatkujacego projektanta i
zaspanego weryfikatora projektu...

do góry

"zapinio" <z...@g...com> wrote:
> Na świeżo.
> Układany gres Cersanit,Paradyż oraz glazura (duża) Ceramstic (Chiny) i gres z
> Turcji (bardzo duży (120x60).
> Wszystko tzw. pierwszy gatunek
> Gres Paradyż na 3+ (płaszczyzna płytek OK, ,gorzej z trzymaniem wymiarów i
> krawędziami)

U mnie było odwrotnie, ale to były płytki rektyfikowane. Odchyłki były mimo
wszystko niewielkie i dało się połączyć płytki w karo i prosto.

> Gres Cersanit 2+ (znaczne wygięcia płaszczyzny płytek)

Cersanit to moim zdaniem największy syf na jaki można się naciąć. Mają bardzo
ładne kolekcje, ale jakość to porażka.
Kupiłem pierwszy gatunek jakichś nietanich płytek do łazienki. 1/3 była
pęknięta, uszczerbiona albo krzywa.

> Glazura Ceramstic 5. (bez zarzutu)
> Gres turecki 5. (bez zarzutu)
>
> No cóż...wnioski na przyszłość nasuwają się same.


--
Bartek

do góry

On Sep 23, 1:27 pm, "zapinio" <z...@g...com> wrote:
> Na świeżo.
> Układany gres Cersanit,Paradyż oraz glazura (duża) Ceramstic (Chiny) i gres
> z Turcji (bardzo duży (120x60).
> Wszystko tzw. pierwszy gatunek
> Gres Paradyż na 3+ (płaszczyzna płytek OK, ,gorzej z trzymaniem wymiarów i
> krawędziami)
> Gres Cersanit 2+ (znaczne wygięcia płaszczyzny płytek)
> Glazura Ceramstic 5. (bez zarzutu)
> Gres turecki 5. (bez zarzutu)
>
> No cóż...wnioski na przyszłość nasuwają się same.

Eee tam, generalizowanie.
Kupilem opoczno i paradyz.
Z opoczna jakies takie zolte udawane kamienie. Dwa osobne odcienie
plytek. Do tego podlogowe z tej samej rodziny. Trzymaja wymiary, sa
plaskie, wytrzymale przy obrobce. Ale ja robilem na cienkie fugi.
Z paradyzu kupilem takie krzywe specjalnie bo taki byl zamysl
projektanta. Ale plaskosc trzymaja.

Mnie jakosc zadawala. Ale ja jestem z tych co nie potrzebuja grac w
bilarda na podlodze i na scianach...
Poza tym jak kupowalem to sobie paczki pootwieralem, sprawdzilem
serie, odcienie i powybieralem z kilku paczek 5 plytek zebralem razem,
postawilem na kolejnej na sztorc i przykladajac linial sprawdzilem o
ile maksymalnie im sie wymiary roznia. Szczelina byla tak niewielka ze
nie bylo sie czego czepiac.
Poza tym chyba tylko szlifowane plytki moga miec tolerancje wymiaru na
poziomie dziesiatych czesci milimetra wiec kladzenie tego na zbyt
cienka fuge i tak moze spowodowac rozjechanie sie kresek.

I cos mi sie wydaje ze czeste narzekanie na rozjechane narozniki
polozonych "bezfugowo" plytek to nie koniecznie wina plytek a tego ze
gdzies tam sie "bezfuga" zabrudzila klejem (starczy naprawde ciutka
kleju w fudze zeby dzialy sie cyrki) albo jednak sciana/podloga nie
byla tak plaska jak w CERN...

do góry

W dniu 2011-09-23 19:46, kiki pisze:
> przepuszczają wodę. Mam ich kilka i 3 zostawiają ślad.
> Nie wiem Grohe kup czy Chińczyka i dokup trochę części zamiennych i
> zapomnij o problemie.
Albo/oraz przed zmontowaniem zakonserwuj zaworek gumowy (pasta
silikonowa dobrze się sprawdza), wtedy kamień się nie chce na tym
osadzać i jest ok przez kilka lat (a potem trzeba przetrzeć gumkę i znów
nasmarować), a bez tego po miesiącu jest szorstki nalot i gumko-zawór
nie domyka idealne i popuszcza.

--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173

do góry

On 9/23/11 10:21 PM, ptoki wrote:
>> Gres Cersanit 2+ (znaczne wygięcia płaszczyzny płytek)

potwierdzam, ze cersanit to bubel. Juz tu kiedys pisalem i
przestrzegalem przed gresem rektyfikowanym tej firmy.
Plytki wybrzyszone i a rogi zaokraglone. Oczywiscie plytki byly I gat ,
cena cos kolo 120PLN :( a jakosc beznadziejna

--
pozdr
Wojtek

do góry