-
171. Data: 2009-04-04 23:59:04
Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 4 Kwi, 10:06, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>
> wszzytsko fajnie ale panowie lub koledzy... zachowajmy rozsądek.
>
> wiadomo że warto pewne rzeczy budować prawidłowo ale popadanie w paranoję
> jest szkodliwe,
Przestrzeganie zaleceń ITB albo norm to w/g Ciebie popadanie w
paranoję?
A zresztą - wcale się nie dziwię przecież twierdzisz że jesteś też
budowlańcem ...
;-)
> zwykle wystarczy przestrzeganie sprawdzonych zaleceń
> technologicznych ale w 100% niż stosowanie kolejnych super patentów.
O tym cały czas mówimy, a nie o jakiś "super patentach" wykonawców -
te widać na stronie oknotestu.
;-)
> większość rozsanych opracowań zaleca stosowanie taśm i innych cudów przy
> oprawie okien w przydpaku domów pasywnych
Skończ z tymi pasywnymi... każdy dom zasługuje na prawidłowy montaż
okien... Tych norm nie opracowano dla domów pasywnych tylko dla
KAŻDEGO domu. Dla domu pasywnego okna kolego wstawia się w warstwie
ocieplenia, a nie na piankę w murze ... To co tu piszesz to są właśnie
"bzdety" i to takie właśnie super patenty jakie co chwilę słyszę od
wykonawców...
;-)
>ale wtedy okna to nei jakiś
> plastik z szybą 1.0 tylko coś co ma pewnie zespoły trzyszybowe i
> współczynnik k= 0.4, gdy cały dom ma mieć zaporzebpowanie na energie w
> zakresie 1kW przy -20 to wtedy ma sens wałka o każdy wat gdzy
> zapotrzebowanioe wynosi 7kW to sesn jest 10 krotnie mjniejszy.
Tak jak pisałem ja i uwidocznione jest na "oknoteście" chodzi przede
wszystkim o wilgoć a nie kW (choć zapewne w domu z rekuperatorem każdy
niekontrolowany nawiew to strata)
> mam scianę 1 warstwowową przy okna montowane na piance od zewnątrz nie mam
> jeszcze tynków i nic mi nei wieje.
A jak długo już nie masz tych tynków ..(i zapewne taśmy też) ? Coś
zalatuje mi to następnym błędem w sztuce ...
;-)
> prawdopodobnie zrobię sobie dokoła okien
> "węgarki" ze styropianu XPS bo zostało mi go sporo i będe mógł sobie
> poprawić izolacyjność strefy okiennej. myślę jednakże gdybym tego nei zrobić
> to też by się nic nie stało złego. przy -22 st nei stwiwerdziłem
> przemarzania w strefie framug.
To się dopiero okaże ... może w przyszłym sezonie...
;-)
-
172. Data: 2009-04-05 00:05:42
Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 4 Kwi, 09:58, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> no wiesz robaki pleśń grzyby insekty binladen żydzi światowa finansjera
> komuniście itp...
>
> ci sie rozpleni pod oknami.
to co napisałeś to taki "żenujący żart wykonującego"
:-))))
Na razie to beznadziejni wykonawcy się rozplenili i błagają o
pracę ...
Nadchodzą dobre czasy ... czyli odsiew dwuleworęcznych...
;-)
-
173. Data: 2009-04-05 00:10:13
Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 4 Kwi, 10:08, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> > Jednym z błędów montażu jest właśnie zamocowanie okna "na sztywno"
> > czyli na wcisk w dziurę ...
>
> no i tu wracamy do zasad i ich przestrzegania.
Cała dyskusja na ten temat jest...
;-)
Niestety należysz do tych co normy i zalecenia traktują jak zło
konieczne...
;-)
-
174. Data: 2009-04-05 00:13:11
Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 4 Kwi, 21:03, JanuszK <J...@m...o2.pl> wrote:
> Krzemo wrote:
> > On 3 Kwi, 20:05, JanuszK <J...@m...o2.pl> wrote:
>
> >> Bo jak się okno trzyma tylko na piance to się tak kończy,
> >> okno musi być dobrze zamocowane a pianka jest tylko wypełnieniem
>
> > A uważasz że jak jest okno prawidłowo zamocowane to nie zmienia swoich
> > wymiarów pod wpływem temperatury?
>
> ZAmienia, ale nie kiwa się od otwierania :)
Jak zmienia to "ubija piankę" ... proste?
;-)
Stąd te ceregiele z taśmami...
> > (bez aluzji proszę :-)))))))))))
>
> No chyba było bez :)
Potwierdzam - było bez!
;-)
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
175. Data: 2009-04-05 00:15:00
Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 4 Kwi, 21:06, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
> wykonanie czegoś z godnie z zaleceniami ale prawidłowo nei jest błędem.
Gdyby było wykonane zgodnie z zaleceniami i prawidłowo to nie było by
tej dyskusji...
;-)
-
176. Data: 2009-04-05 00:18:43
Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 5 Kwi, 00:15, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
>Tylko
> Ty biedaku nie wiadomo za co cie tak zycie karze, miales samych debili na
> budowie.
Oni są na każdej budowie, tylko nie każdy zdaje sobie z tego
sprawę....
;-)
-
177. Data: 2009-04-05 00:39:46
Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
Od: Krzemo <p...@g...com>
On 4 Kwi, 16:36, "Maniek4" <b...@w...pl> wrote:
> Użytkownik "kiki" <s...@s...ss> napisał w
wiadomościnews:gr7pla$5cg$1@opal.futuro.pl...
>
>
>
> > "Jacek_P" <L...@c...edu.pl> wrote in message
> >news:gr768u$kq6$2@srv.cyf-kr.edu.pl...
> >> a...@g...com napisal:
>
> >> I na razie nie dopadl mnie zaden koszmar malowania, co dziesiec
> >> lat temu mi wrozono: '...zzolkna ci, wiec i tak malowac bedziesz
> >> musial...'. No wiec nie musze.
>
> > Wtedy dawali jeszcze usztywniacze firmowe. Jeszcze nie podrabiali
> > wszystkiego tak na potęgę jak obecnie.
>
> No ale wiac powinno, wilgoc i muchomory do sufitu powinny rosnac. Czemu nie
> rosna??
>
> Jacek, Ty chlopie wydlubuj te piane i sprawdz czemu sie nie psuje. :-)
>
> Pozdro.. TK
Powiedz mi Maniek4 czemu Ty tak uparcie bronisz brakorobów i ciągle z
muchomorami wyjeżdżasz?
Znalazłeś taki jeden przypadek że (jeszcze) grzyba nie ma i już
uważasz że to jest dowód na prawdziwość tezy brakorobów? No powiedzmy
znalazłeś 3 czy pięć ... co to zmienia? Ja ci piszę z doświadczenia że
tak się może stać (czyli teza że nic się nie może stać została
definitywnie obalona) , na stronach oknotesu też tak piszą (i mają
nawet zdjęcia), w innych krajach stwierdzono że to problem i
wprowadzono takie normy, w Polsce też stwierdzono że to problem ale
wypocono tylko zalecenie (ITB) - ale Ty nie widzisz problemu i
wyszydzasz innych co widzą (a nawet doświadczyli). Gdzie ten poziom
dyskusji o którym wspominałeś? Gdzie argumenty? Będziemy się
przerzucać kąśliwymi przycinkami? Ironizować? Sarkastyczne żarciki
sobie podsyłać?
Zastanów się trochę ...
;-)
Montaż na samą piankę (oprócz kotew) to jak przygodny sex bez
zabezpieczeń... Czasem będzie dobrze czasem nie. Tobie się udało więc
krzyczysz że zabezpieczenia są zbędne... Taka okienna rosyjska
ruletka...
;-)
Pozdrawiam,
Krzemo.
-
178. Data: 2009-04-05 00:56:48
Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
Od: "kiki" <s...@s...ss>
"Krzemo" <p...@g...com> wrote in message news:bc670a36-3ca6-49d6-ac82-
>Montaż na samą piankę (oprócz kotew) to jak przygodny sex bez
>zabezpieczeń... Czasem będzie dobrze czasem nie. Tobie się udało więc
>krzyczysz że zabezpieczenia są zbędne... Taka okienna rosyjska
>ruletka...;-)
Ten tekst najlepiej obrazuje problem obsadzenia okien. Nic dodać nic ująć
10/10 :-))))))))))
-
179. Data: 2009-04-05 05:25:34
Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Krzemo wrote:
>>>> no własnie dobrze że dałeś to ":-)" bo serio nie piszesz.
>>
>>> Ja pisze serio, ale Ty se jaja robisz...
>>> ;-)
>>
>> ty wypisujesz kolejne bzdety w stylu kikiego.-
>
> Cóż za błyskotliwa odpowiedź ... w stylu gargamela!
> ;-)
nie w stylu gargamela tylko zaprzeczacie zaleceniom technicznym producentów
okien. A wg nich dopuszczalny jest prawidłowy montaż na pianę, podkreślam
PRAWIDŁOWY. W przypadku domu nie pasywnego nie ma specjalnego sensu
wydawanie forsy na montaż 3 warstwowy. Przed montażem moich okien czytałem
trochę o tym i stwierdziłem ze to nie ma sensu w zwykłym domu. Ale ja mam
okna drewniane!
-
180. Data: 2009-04-05 05:33:33
Temat: Re: Wstawili mi okna :-)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Krzemo wrote:
> On 4 Kwi, 10:08, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:
>>> Jednym z błędów montażu jest właśnie zamocowanie okna "na sztywno"
>>> czyli na wcisk w dziurę ...
>>
>> no i tu wracamy do zasad i ich przestrzegania.
>
> Cała dyskusja na ten temat jest...
> ;-)
>
> Niestety należysz do tych co normy i zalecenia traktują jak zło
> konieczne...
> ;-)
ale Krzemo montaż na pianę jest zgodny z normami. i nei pitol że nie jest.
Sprawdź w materiałach fabrycznych.
Straszysz ludzi bajkami o robakach i pleśniach. ale to sa głupoty,
przyparwidłowym montażu nic takiego nie ma. jedyne ,miejsca gdzie widziałem
u ludzi pleśń czy grzyba to domy z plastikowymi oknami w których ludziska
nie wietrzą, ale to sie czuje od razu, bo tam zwykle śmierdzi już od progu.
Tysiące domów mają tak montowane oikna i nic sie nie dzieje. sam mieszkałem
w domu gdzie wymieniono okna i nowe były montowane na pianę i żadnej pleśni
czy robakó nei stwierdzono, nie stwierdzono też wiania przez framugi, a
mieszkałem tam kilka lat.
To tak jakbyś napisał że produkcja samochodu bez 10 poduszek powietrznych
jest zbrodnią na ludzkości.