-
11. Data: 2012-10-08 15:35:53
Temat: Re: Wstępne podejście do porównania ledówek
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
k...@v...pl wrote:
> Jeśli już napieprzają to 100Hz.
50Hz. Przez drugie pół okresu nie świecą. Dla 100Hz musiałbyś
mieć na wejściu mostek, a to juz za drogo w klasie eco.
Pozdrawiam, Piotr
-
12. Data: 2012-10-08 15:53:28
Temat: Re: Wstępne podejście do porównania ledówek
Od: k...@v...pl
W dniu poniedziałek, 8 października 2012 15:35:53 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski
napisał:
> k...@v...pl wrote:
>
>
>
> > Jeśli już napieprzają to 100Hz.
>
>
>
> 50Hz. Przez drugie pół okresu nie świecą. Dla 100Hz musiałbyś
>
> mieć na wejściu mostek, a to juz za drogo w klasie eco.
>
>
>
> Pozdrawiam, Piotr
Diody świecące mają niskie napięcie wsteczne. Żeby ich nie zabić jak nie ma mostka za
20 groszy to łączy się je przeciwrównolegle. Jak jedna gaśnie to druga się zapala. Są
blisko siebie. Poza tym napięcie na diodach ma przebieg zbliżony to trapezowego,
prawie prostokąt. Dziwne że zasilane sinusoidą a robią sobie trapez. Ale tak jest.
Bezwładność luminoforu jest większa niż czas wyłączenia. Amen.
-
13. Data: 2012-10-08 16:22:02
Temat: Re: Wstępne podejście do porównania ledówek
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
k...@v...pl wrote:
> Diody świecące mają niskie napięcie wsteczne. Żeby ich nie zabić jak nie ma mostka
> za 20 groszy to łączy się je przeciwrównolegle. Jak jedna gaśnie to
druga się zapala.
Owszem, ale wówczas tylko połowa diod świeci w każdym półokresie, więc
nie sądzę (być może nie doceniam chińskiej bezmyslności...), by
producenci eko-lampek szli w takie układy. Jeśli jest, jak piszesz,
to dołożenie mostka podwoi jasność takich lampek.
> Bezwładność luminoforu jest większa niż czas wyłączenia.
Ale nie rzędu dziesiątek milisekund...
Pozdrawiam, Piotr
-
14. Data: 2012-10-08 22:55:38
Temat: Re: Wstępne podejście do porównania ledówek
Od: k...@v...pl
W dniu poniedziałek, 8 października 2012 16:22:03 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski
napisał:
> k...@v...pl wrote:
>
>
>
> > Diody �wiec�ce maj� niskie napi�cie wsteczne. �eby ich nie zabi� jak
nie ma mostka
>
> > za 20 groszy to ��czy si� je przeciwr�wnolegle. Jak jedna ga�nie to
>
> druga siďż˝ zapala.
>
>
>
> Owszem, ale w�wczas tylko po�owa diod �wieci w ka�dym p�okresie, wi�c
>
> nie s�dz� (by� mo�e nie doceniam chi�skiej bezmyslno�ci...), by
>
> producenci eko-lampek szli w takie uk�ady. Je�li jest, jak piszesz,
>
> to do�o�enie mostka podwoi jasno�� takich lampek.
>
>
>
> > Bezw�adno�� luminoforu jest wi�ksza ni� czas wy��czenia.
>
>
>
> Ale nie rz�du dziesi�tek milisekund...
>
>
>
> Pozdrawiam, Piotr
Spytam żeby sprawdzić czy masz pojęcie o czym piszesz. Ile według Ciebie są te
dziesiątki milisekund. Podaj w liczbach z dokładnością do 30%. Czy przerwa w czasie
której światło jest emitowane bezwładnością luminoforu trwa 20 milisekund. 50
milisekund 70 milisekund.
-
15. Data: 2012-10-09 14:50:45
Temat: Re: Wstępne podejście do porównania ledówek
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
k...@v...pl wrote:
> Ile według Ciebie są te dziesiątki milisekund. Podaj w liczbach z dokładnością do
30%.
Bezwładność luminoforu w białych LED jest rzędu 1..10 ms.
Piotr
-
16. Data: 2012-10-09 15:20:47
Temat: Re: Wstępne podejście do porównania ledówek
Od: k...@v...pl
W dniu wtorek, 9 października 2012 14:50:45 UTC+2 użytkownik Piotr Wyderski napisał:
> k...@v...pl wrote:
>
>
>
> > Ile według Ciebie są te dziesiątki milisekund. Podaj w liczbach z dokładnością do
30%.
>
>
>
> Bezwładność luminoforu w białych LED jest rzędu 1..10 ms.
>
>
>
> Piotr
Nie o to chodziło ale się przyda. Chodziło o to ile trwa przerwa w świeceniu diody.
Napisałeś że dziesiątki milisekund. Czyli więcej niż dwadzieścia milisekund a mniej
niż sto milisekund. Ile tak mniej więcej?
-
17. Data: 2012-10-09 22:40:28
Temat: Re: Wstępne podejście do porównania ledówek
Od: w...@a...pl (Wemif)
Piotr Wyderski <p...@n...mil> wrote:
>
>> Jeśli już napieprzają to 100Hz.
>
> 50Hz. Przez drugie pół okresu nie świecą. Dla 100Hz musiałbyś
> mieć na wejściu mostek, a to juz za drogo w klasie eco.
Tanie z Chin są bez mostka i faktycznie migają. Pomaga dodanie mostka,
wtedy miganie widać tylko przy ruchu. W sumie już kupowałem w wielu
miejscach, część miała z mostkiem (sprzedawca z PL).
a.
-
18. Data: 2012-10-09 23:42:38
Temat: Re: Wstępne podejście do porównania ledówek
Od: k...@v...pl
W dniu wtorek, 9 października 2012 22:40:47 UTC+2 użytkownik Wemif napisał:
> Piotr Wyderski <p...@n...mil> wrote:
>
> >
>
> >> Jeśli już napieprzają to 100Hz.
>
> >
>
> > 50Hz. Przez drugie pół okresu nie świecą. Dla 100Hz musiałbyś
>
> > mieć na wejściu mostek, a to juz za drogo w klasie eco.
>
>
>
> Tanie z Chin są bez mostka i faktycznie migają. Pomaga dodanie mostka,
>
> wtedy miganie widać tylko przy ruchu. W sumie już kupowałem w wielu
>
> miejscach, część miała z mostkiem (sprzedawca z PL).
>
>
>
> a.
Widać że z niejednego piece chleb jadłeś i wiesz co piszesz. Rozbierałeś na pewno nie
jedną taką żarówkę to wiesz jak oni tam diody podłączyli. Czy tylko szeregowo i dali
do każdej diody diodę zabezpieczającą przed napięciem wstecznym. Czy diody łączone są
po dwie przeciw równolegle i takie pary szeregowo. W wersji eco takie podłączenie
byłoby najtańsze. To jak tam jest w środku? A co do ceny mostka. Kupowałem niedawno
1A800V w wersji SMD. W detalu przy pięciu sztukach zapłaciłem po 50 groszy za sztukę.
Demonizujesz koszt prostownika. W hurcie przy ilości jaką zamawia fabryka mostek
będzie kosztował mniej niż dioda świecąca. A przy podłączeniu przeciw równoległym
mostek jest zbędny, czyli jeszcze taniej. Dalej coś mi nie gra z tymi
pięćdziesięcioma hercami.
-
19. Data: 2012-10-10 08:56:57
Temat: Re: Wstępne podejście do porównania ledówek
Od: Lisciasty <l...@p...pl>
On Oct 9, 10:40 pm, w...@a...pl (Wemif) wrote:
> Tanie z Chin są bez mostka i faktycznie migają. Pomaga dodanie mostka,
> wtedy miganie widać tylko przy ruchu. W sumie już kupowałem w wielu
> miejscach, część miała z mostkiem (sprzedawca z PL).
Moje właśnie w ruchu migają, tzn. jak coś poruszam przed oczami albo
zmieniam szybko miejsce na które patrzę. Jak można taki mostek
zaimplementować? Ukroić plastik gdzieś przy trzonku a potem skleić z
powrotem? To mi się wydaje nieco nierozbieralne, wygląda podobnie do
halogenu... Muszę pomacać czy da się to jakoś mało destrukcyjnie
rozebrać.
L.
-
20. Data: 2012-10-10 12:42:42
Temat: Re: Wstępne podejście do porównania ledówek
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2012-10-10 08:56, Lisciasty pisze:
> On Oct 9, 10:40 pm, w...@a...pl (Wemif) wrote:
>
>> Tanie z Chin są bez mostka i faktycznie migają. Pomaga dodanie mostka,
>> wtedy miganie widać tylko przy ruchu. W sumie już kupowałem w wielu
>> miejscach, część miała z mostkiem (sprzedawca z PL).
>
> Moje właśnie w ruchu migają, tzn. jak coś poruszam przed oczami albo
> zmieniam szybko miejsce na które patrzę. Jak można taki mostek
> zaimplementować? Ukroić plastik gdzieś przy trzonku a potem skleić z
> powrotem? To mi się wydaje nieco nierozbieralne, wygląda podobnie do
> halogenu... Muszę pomacać czy da się to jakoś mało destrukcyjnie
> rozebrać.
Masz jeszcze co najmniej 2 rozwiązania:
1/ jeśli masz zasilanie trójfazowe, to każda lampa do innej fazy
2/ jakaś przetwornica WCz zasilająca lampy
--
Pozdrawiam.
Adam.