eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanieWy się tutaj z jakąś fotowoltaika
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 78

  • 41. Data: 2020-02-27 22:54:40
    Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Po to są barany żeby je strzyc.


  • 42. Data: 2020-02-28 09:11:32
    Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 27 lutego 2020 16:47:13 UTC+1 użytkownik cef napisał:
    > Nie wiem do czego można użyć jajka za 33g/szt :-)

    Zapytaj tych co kupują.

    > Ja kupuję od 80gr do 1,10zł/szt.

    Więcej jak 1zł za szt jeszcze nie płaciłem a kupuje od lat dużo dużych, świeżych
    jaj.Tak średnio 20 tygodniowo u nas schodzi
    Ale nie twierdze że takich cen nie ma
     
    > U nas z czasie smażenia ten olej się przypala,
    > częściowo też "zabiera" go ciasto. Litr oleju na pewno nie wystarczyStarczył i nic
    na to nie poradzę
    > Piekarnia to pewnie smaży wielokrotnie na tym samym.

    Ot to

    > Mikserem?

    No. Takim czyms podobnym
    https://www.klinikaagd.pl/czesci-agd/%E2%9C%9A+Miesz
    ak++ugniatak+do+ciasta+miksera+PRAWY+%7C+Zelmer-%7C0
    ;KL6814363/?gclid=EAIaIQobChMIr-Ga3-Tz5wIVwg8YCh0rTg
    KXEAQYByABEgIZYfD_BwE

    > Przy wyrabianiu ciasta to samego tłuczenia o stół było z pół
    > godziny,
    > a wczesniej to trzeba zarobić

    Czy nie piszemy o czymś innym? Bo to nie ciasto drożdżowe czy na pizze żeby zarobić,
    wyrabiać itp. Mieszasz, wałkujesz, wycinasz, smażysz.
    Drożdżowe, na chleb, bułki czy pizze to faktycznie kilkadziesiąt minut wyrabiam

    >Samo smażenie na dwóch patelniach tej
    > partii trwało ponad godzinę - druga osoba w tym czasie wałkuje, ale to
    > nie znaczy ze jest mniej godzin.

    Tak pi razy drzwi ze 3 minuty 1 porcja na patelni się smaży. Z obracaniem liczę

    > Pewnie Ci tak samo niedobre wyszły jak te ze sklepu. Grube, nie były
    > kruche i przesączone przepalonym olejem.

    A nie nie nie. Były cienkie, kruche i oleju nie naciągnęły. Nie pierwszy raz
    robiłem;)
    >
    > Podkoloryzowałem specjalnie w drugą stronę, żeby pokazać przeciwny biegun.
    > Tak prawdę mówiąc kupuję często sklepowe słodkości, ale chyba tylko raz
    > czy dwa natrafiłem na wyrób, który nie odstawał od tego co się robi samemu.

    Mam podobne obserwacje*
    Nie tylko dla słodkości
    Dla wędlin podobnie dlatego wędliny tez głównie sami robimy

    Nie dotyczy jednej lokalnej malutkiej piekarni
    Takich pysznych pączków jak oni tam pieką czy bułek nie udało mi się nigdy upiec.
    Ale tam trzeba być przed 7 rano bo później to już pustki.
    O 11 zresztą zamykają.


  • 43. Data: 2020-02-28 12:01:38
    Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2020-02-28 o 09:11, Kris pisze:
    > W dniu czwartek, 27 lutego 2020 16:47:13 UTC+1 użytkownik cef napisał:

    >> Przy wyrabianiu ciasta to samego tłuczenia o stół było z pół
    >> godziny,
    >> a wczesniej to trzeba zarobić
    >
    > Czy nie piszemy o czymś innym? Bo to nie ciasto drożdżowe czy na pizze żeby
    zarobić, wyrabiać itp. Mieszasz, wałkujesz, wycinasz, smażysz.
    > Drożdżowe, na chleb, bułki czy pizze to faktycznie kilkadziesiąt minut wyrabiam

    No chyba o czym innym, bo ciasto na faworki robię inaczej niż
    takie mieszane mikserem. Taką już zwartą kulą, to ja rzucam o stół, żeby
    się dobrze napowietrzyło albo wałkuję przekładając warstwy ponownie.
    Potem z ciasta grubości kartki papieru wychodzi piękny bąblasty faworek.
    Z takiego ciasta z miksera to wychodzą grube gnioty.


  • 44. Data: 2020-02-28 14:32:05
    Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 27 lutego 2020 20:42:26 UTC+1 użytkownik heby napisał:

    > Wręcz odwrotnie, nalezy piętnować każdy taki pomysł[1]
    > [1] Mowa o perpetum mobile z przelewaniem wody czy łaczeniu prądnic z
    > silnikami.

    Co do /w może masz rację
    ale z drugiej strony nie ma obowiązku robienia tylko racjonalnych rzeczy
    Jeśli ktoś ma kaprys aby podczas podlewania ogródka migała mu żaróweczka zasilana z
    prądnicy napędzanej woda podlewająca ogródek to mnie nic do tego.
    Tak samo z blokiem gdzie mam mieszkanie. Mam tam tez piwnice i głowna rura akurat
    przez ta piwnice przełazi. Gdybym tam zainstalował pradnice napędzana wodą z tej rury
    to jest duża szansa że przez większość dnia i wieczoru piwnica by oświetlona była.
    Pomijając koszt prądnicy, koszt tego światła dla mnie byłby pewnie zerowy
    12 rodzin w tej kamienicy tez pewnie by to kosztowało jedynie spadek ciśnienia(może
    nawet niezauważalny) wody. Czyli nawet in plus bo mniejsze ryzyko pękania wężyków*
    itp.;)

    *akurat tam ciśnienie wody jest duże i znam dwa przypadki ze wężyk pękł
    Jeden to moje mieszkanie i zalane przez to dwa niżej położone


  • 45. Data: 2020-02-28 17:24:09
    Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
    Od: Roman Tyczka <n...@b...no>

    On Fri, 28 Feb 2020 05:32:05 -0800 (PST), Kris wrote:

    >> Wręcz odwrotnie, nalezy piętnować każdy taki pomysł[1]
    >> [1] Mowa o perpetum mobile z przelewaniem wody czy łaczeniu prądnic z
    >> silnikami.
    >
    > Co do /w może masz rację
    > ale z drugiej strony nie ma obowiązku robienia tylko racjonalnych rzeczy

    Pewnie, można sobie robić rzeczy idiotyczne lub choćby nie trzymające się
    kupy, a nawet nie mających podstaw w logice.
    Gorzej, gdy się z takimi rewelacjami idzie pomiędzy ludzi i im wciska kit,
    że to prawda próbując przy tym wyłudzić pieniądzę. Dokładnie tak działało
    Amber Gold.

    > Jeśli ktoś ma kaprys aby podczas podlewania ogródka migała mu żaróweczka zasilana z
    prądnicy napędzanej woda podlewająca ogródek to mnie nic do tego.

    Spoko.

    > Tak samo z blokiem gdzie mam mieszkanie. Mam tam tez piwnice i głowna rura akurat
    przez ta piwnice przełazi. Gdybym tam zainstalował pradnice napędzana wodą z tej rury
    to jest duża szansa że przez większość dnia i wieczoru piwnica by oświetlona była.
    > Pomijając koszt prądnicy, koszt tego światła dla mnie byłby pewnie zerowy
    > 12 rodzin w tej kamienicy tez pewnie by to kosztowało jedynie spadek ciśnienia(może
    nawet niezauważalny) wody. Czyli nawet in plus bo mniejsze ryzyko pękania wężyków*
    itp.;)

    Tu już nie spoko, bo bez pytania o zgodę podkradzasz komuś ciśnienie. I nie
    jest ważne ile tego spadku będzie, dużuo czy mało, to bardzo relatywne.
    Dokładnie tak mógłby właściciel stacji bezzynowej podbierać po 30 ml z
    każdego sprzedanego litra, chciałbyś by Ci tak rżnięto? Albo kilogram cukru
    miałby 970 gram. Itd. Chcesz być tak dymany, bo traciłbyś "jedynie spadek"
    wagi?

    > *akurat tam ciśnienie wody jest duże i znam dwa przypadki ze wężyk pękł
    > Jeden to moje mieszkanie i zalane przez to dwa niżej położone

    Wow, zaczynasz kreować się na dobroczyńcę kradnąc coś komuś, jesteś prawie
    jak komunizm.

    --
    pozdrawiam
    Roman Tyczka


  • 46. Data: 2020-02-28 19:15:20
    Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2020-02-25 o 23:34, Zenek Kapelinder pisze:
    > Sprawdzilem. To co pokazałeś nie działa. Nawet się lampka w przedłużaczu nie chce
    zaświecić. Niedowiarkom polecam kanał Mariusza Szumillo i jego walkę z budową malej
    elektrowni wodnej w której woda jest w obiegu zamknietym.
    >
    Ty jako mańkut zrobiłeś lewoskrętną cewkę, dlatego nie działa.

    Robert


  • 47. Data: 2020-02-28 19:16:43
    Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2020-02-26 o 00:00, Zenek Kapelinder pisze:
    > Sądzisz z ze nie odwracalem wtyczki? Ni chuja nie działa. Ani chiński przedłużacz
    ani polski współczesny ani radziecki ani PRLowski.
    >
    Konfabulujesz, no chyba, że wyrwałeś bolec.

    Robert


  • 48. Data: 2020-02-28 19:59:46
    Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Kris k...@g...com ...

    > Tak samo z blokiem gdzie mam mieszkanie. Mam tam tez piwnice i
    > głowna rura akurat przez ta piwnice przełazi. Gdybym tam
    > zainstalował pradnice napędzana wodą z tej rury to jest duża szansa
    > że przez większość dnia i wieczoru piwnica by oświetlona była.

    skad sie bierze to cisnienie w rurach z woda?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Kpić z filozofii to filozofować naprawdę."
    Blaise Pascal


  • 49. Data: 2020-02-28 20:05:02
    Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
    Od: Tomasz <j...@g...com>

    W dniu 2020-02-25 o 23:01, Zenek Kapelinder pisze:
    > pierdolicie a tutaj Polak patriota zrobił
    > http://polscott24.co.uk/projekt-generatora-energii-2
    2-kw/
    >
    Cała ta dyskusja nie ma sensu.
    Od stuleci, ne znający praw fizyki genialni dyletanci
    usiłowali zrobić perpetum mobile z wiadomym skutkiem.
    Ten post jest w tym samym temacie.
    Szkoda czasu, chyba że dla dobrej rozrywki.
    --
    Tomasz


  • 50. Data: 2020-02-28 20:16:13
    Temat: Re: Wy się tutaj z jakąś fotowoltaika
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Przekrecalem przewody w listwie. Prawoskrętna cewkę z trudem jako mankut zrobiłem.
    Nie działa. Ratunku. Gdzie robię błąd. W necie dużo filmów i tam działa.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1