-
41. Data: 2010-09-08 18:25:23
Temat: Re: Wybór alarmu
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Użytkownik "Plumpi" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i660km$evf$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "emarcin" <e...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:4c86814d$0$20998$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>>> To Satel już likwiduje się?
>>>> Jakoś o tym nie słyszałem.
>>>
>>> Niczego takiego nie napisalem.
>>
>> To jak rozumieć - brak wsparcia technicznego.
>
> O matko !
> Normalnie. Niektóre modele "odchodzą do lamusa" i tak samo jest z CA-10,
> która była niezbyt udanym modelem, a pod względem cenowym jak i
> technicznym zastępują ją kolejne modele Integra i Versa. Podobnie z resztą
> jak już spotkał los CA-64
Która centralka byłaby dobrym kompromisem dla domku? Od której zaczynać
porównywanie?
Typowo: ogród, piwnica, korytarz, parę pokoi.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
-
42. Data: 2010-09-08 19:53:39
Temat: Re: Wybór alarmu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
news:4c87d523$0$27037$65785112@news.neostrada.pl...
> Która centralka byłaby dobrym kompromisem dla domku? Od której zaczynać
> porównywanie?
> Typowo: ogród, piwnica, korytarz, parę pokoi.
Nie ma systemów typowych. Każdy system projektuje się indywidualnie do
potrzeb.
Bez dokładnego planu oraz ilości chronionych pomieszczeń i punktów trudno
cokolwiek powiedzieć.
To tak jakbym zapytał, który mam samochód wybrać :)
W przypadku alarmów zaczyna się od określenia celu, stopnia ochrony,
wielkości chronionego obszaru oraz zasobności kieszeni :)
Jako cel musimy określić co ten system ma robić:
- chronić podczas nieobecności przed włamaniem
- chronić podczas obecności przed włamaniem
- chronić przed pozarem i gazem
- współpracować z firmą ochroniarską
- powiadamiać telefonicznie linią komutowaną, GSM, SMS, wysyłać obrazy
(zdjęcia, filmy), umożliwiać podsłuch
- sterować oświetleniem pełniąc rolę prostej automatyki i symulować obecność
domowników
Stopień ochrony to ile ma posiadać stref ochronnych, w jakiej klasie
ochronności ma być osprzęt, a zatem na ile skuteczny i niezawodny, ajkie
rodzaje czujek mają być użyte.
Wielkość chronionego obszaru - tu chyba jest zrozumiałe, że od tego zależy
liczba czujek, a zatem liczba potrzebnych wejść.
Zasobność portfela - tu ceny najtańszego systemu, który warto montować
zaczynają się od ok. 2000zł, w górę bez limitu :)
Znając odpowiedzi na te wszystkie pytania można dopiero zacząć od dobierania
centrali.
Dla małych parterowych domków jednorodzinnych najskromniejsze minimum to
jest 8-10 wejść, dialer telefoniczny, jakiś wyjec, jedna klawiatura, kilka
kontaktronów i kika czujek PIR. Tu najmniejsza to CA6 Satela. Tak jak dla
Ciebie to co określiłeś to nawet nie próbował bym startować bez Integry
Satela czy EVO Paradoxa lub serii 18xx lub 40xx firmy DSC.
-
43. Data: 2010-09-09 05:36:29
Temat: Re: Wybór alarmu
Od: "Krzysiek" <j...@g...pl>
>
> Ale wg mnie daje sie tak zaplanowac czujki zewnetrzne zeby nie musiala
> przyjezdzac kilka razy dziennie, powiedzmy ze da rade zejsc do 2 alarmow w
> tygodniu, a tyle to potraktuja jak kontrole czujnosci i nie beda dodawac
> klientowi do rachunku.
>
> KJ
Chyba trochę teoretyzujesz, nawet biorąc pod uwagę to, że nie zostałbyś
obciążony za te "kontrole czujności".
Jak by mieli (ta agencja) więcej takich klientów jak ty, to nieustannie
jeździliby obsługiwać fałszywe alarmy, a w przypadku włamania czas przyjazdu
mógłby być istotnie wydłużony, bo akurat inny Kowalski będzie "testował ich
czujność". Naturalnie kilka prawdziwych włamań jednocześnie albo w
niewielkich odstępach czasu teoretycznie może się również przydarzyć, ale
jest to dużo mniej prawdopodobne i na tą okoliczność firma powinna się
sensownie ubezpieczyć.
Takie częste załączanie systemu działa również na twoją niekorzyść. Zastanów
się ilu klientów musi obsługiwać jeden patrol agencji, żeby miało to
jakikolwiek sens ekonomiczny.
Pozdr.
Krzysiek
-
44. Data: 2010-09-12 10:37:39
Temat: Re: Wybór alarmu
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
Jedynym rozsadnym rozwiazaniem to nie swiecic bogactwem ludziom po
>>>>>>>>>oczach.
Jakie to polskie - fałszywa skromność, moda na biednego.
Miliony na koncie i 10 letni fiat, bo jeszcze Urzad Skarbowy przyjdzie, albo
sąsiedzi sobie coś pomyślą.
Twoje myślenie to typowa polska zaściankowa zawiść. Od razu mi się
przypomina modlitwa polaka w "dniu świra".
Jest bogaty? to nie zazdrość mu tylko ciesz się że jest mu dobrze.
Niby dlaczego ma udawać że mu się nie żyje dobrze?
MS
-
45. Data: 2010-09-12 10:45:17
Temat: Re: Wybór alarmu
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
> Czujki zewnętrzne to spory wydatek i niestety duża podatność na fałszywe
> alarmy.
> Bariery, które nie reagują na byle powiew wiatru, spadające liście, koty,
> psy i ptactwo to wydatek minimum 800zł za sztukę, a potrzeba ich kilka w
> otoczeniu domu i do tego nie na każdej posesji jest możliwość ich
> zamontowania.
Plumpi, będę się budował i miałem zamysł by zrobićtakie bariery wzdłuż
ogrorodzenia, po to by nie szwendali mi się po działce i nie wykopywali
drzewek
Czy naprawdę nie ma dobrych, nie dających fałszywych alarmów by zabezpieczyć
otoczenie wokół domu?
Niestety mają też swoje inne wady, polegające na tym, że dość
> łatwo jest je obejść o ile się wie, gdzie są zamontowane i jak skierowane.
> Z wiadomych powodów nie będę tu opisywał jak się je obchodzi i proszę o to
> nie pytać.
To napisz jak takie bariery zrobić by je łątwo nie obejść - nie mam na myśli
profesjonalisty, bo ten nie będzie się włamywał po drzewka ani maszyny dla
robotników.
> Tak więc moim zdaniem jest to zbyteczny wydatek. Zwykłe zewnętrzne czujki
> PIR to już jest totalne nieporozumienie, bo będzie z nimi cała masa
> problemów, a ceny też nie są najmniejsze, bo zaczynają się od 300zł no i
> też potrzeba by było kilka sztuk.
A jakie są nie zwykłe?
To znaczy naprawdę na rynku nie ma tak dobrych czujek by nie wywoływały
fałszywek?
MS
-
46. Data: 2010-09-12 10:53:49
Temat: Re: Wybór alarmu
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
"Maciej S." <m...@c...pl> wrote in message
news:i6ib06$n7n$1@news.onet.pl...
> Plumpi, będę się budował i miałem zamysł by zrobićtakie bariery wzdłuż
> ogrorodzenia, po to by nie szwendali mi się po działce i nie wykopywali
> drzewek
Postaw pole minowe z min wyskakujących z zapalnikami naciągowymi.
-
47. Data: 2010-09-12 11:03:17
Temat: Re: Wybór alarmu
Od: "Maciej S." <m...@c...pl>
>> Gowniarze ze wsi maja kaptury i bejsbolowki i tyle ich poznasz.
>
> Żebyś się nie zdziwił. Pomimo kapturów i bejsbolówek można rozpoznać osoby
> po ich zachowaniu, sposobie poruszania się, gestykulowania i kilku innych
> szczegółach.
>
Już widzę jak idę na policję z nagraniem, pokazuję czarno-biały obraz bez
foni gdzie ledwo widać jakieś zakapturzone postacie wyrywające mi drzewka, i
domagam się od policji ich zidentyfikowania.
MS
-
48. Data: 2010-09-12 13:24:32
Temat: Re: Wybór alarmu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Maciej S." <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:i6ic1u$q02$1@news.onet.pl...
>> Żebyś się nie zdziwił. Pomimo kapturów i bejsbolówek można rozpoznać
>> osoby po ich zachowaniu, sposobie poruszania się, gestykulowania i kilku
>> innych szczegółach.
>>
>
> Już widzę jak idę na policję z nagraniem, pokazuję czarno-biały obraz bez
> foni gdzie ledwo widać jakieś zakapturzone postacie wyrywające mi drzewka,
> i domagam się od policji ich zidentyfikowania.
Ja po przebojach z policją, której "podałem na tacy" pasera i złodzieja
doszedłem do wniosku, ze nie warto babrać w takie sprawy policji.
Nie dość, że śledztwo od początku było nastawione na szybkie zakończenie
sprawy bez wykrycia sprawców to jeszcze zmarnowali okazję udowodnienia
złodziejowi kradzieży z włamaniem na skutek przepychanek przez prawie
tydzień czasu pomiędzy komendami. Na skutek swojej opieszałości i braku
porozumienia pomiędzy komendami, dali czas złodziejowi na pozbycie się
innych "fantów".
Policja od samego początku przyjęła postawę obojętną, nie zabezpieczając w
choćby w minimalnym stopniu śladów włamania. Pech chciał, że akurat
złodzieje natrafili, na mnie. Uruchomiłem swoje mozliwości i w przeciągu 2
czy 3 tygodni znalazłem skradziony mi sprzęt, który po mojej interwencji
wraz z policją trafił do depozytu policyjnego, z którego odebrałem go po
wielkiej awanturze z komendantem i dopiero po 4 wizycie, kiedy zagroziłem
komendantowi, że zrobię wszystko, aby wyleciał z tego "stołka".
Tak więc z takimi nagraniami z całą pewności nie ma co iść na policję, ale
można dotrzeć do gówniarzy w inny sposób. Wystarczy tylko lekko ruszyć
głową. Możliwości jest naprawdę wiele, zwłaszcza w dzisiejszych czasach
łatwodostępnych multimediów np. YouTube, Naszej Klasy, Allegro, forów i
portali. Ponadto zawsze można popytać miejscowych. Często bywa tak, że gnoje
kradną po sąsiedzku lub też wcześniej się kręcą obserwując dom czy
mieszkanie. Jest duża szansa, ze ktoś z sąsiadó widział ich wczesniej, a
czasami nawet zna.
-
49. Data: 2010-09-12 13:29:50
Temat: Re: Wybór alarmu
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Maciej S." <m...@c...pl> napisał w wiadomości
news:i6ib06$n7n$1@news.onet.pl...
> To znaczy naprawdę na rynku nie ma tak dobrych czujek by nie wywoływały
> fałszywek?
Oczywiście, ze są, ale jak je zamontujesz to będziesz musiał zrobić kolejny
system, który będzie chronił tamten system przed kradzieżą czy dewastacją :)
Niestety im mają być bardziej pewne zabezpieczenia tym większa jest ich
cena. Uważam, że bezsensem jest montowanie zabezpieczeń za kilkadziesiąt
tysięcy złotych po to, żeby chronić obiekty, których wartość to kilkaset
złotych.
-
50. Data: 2010-09-12 16:56:16
Temat: Re: Wybór alarmu
Od: Kudlaty <p...@g...com>
On Sep 12, 3:24 pm, "Plumpi" <p...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Maciej S." <m...@c...pl> napisał w
wiadomościnews:i6ic1u$q02$1@news.onet.pl...
>
> >> Żebyś się nie zdziwił. Pomimo kapturów i bejsbolówek można rozpoznać
> >> osoby po ich zachowaniu, sposobie poruszania się, gestykulowania i kilku
> >> innych szczegółach.
>
> > Już widzę jak idę na policję z nagraniem, pokazuję czarno-biały obraz bez
> > foni gdzie ledwo widać jakieś zakapturzone postacie wyrywające mi drzewka,
> > i domagam się od policji ich zidentyfikowania.
>
> Ja po przebojach z policją, której "podałem na tacy" pasera i złodzieja
> doszedłem do wniosku, ze nie warto babrać w takie sprawy policji.
> Nie dość, że śledztwo od początku było nastawione na szybkie zakończenie
> sprawy bez wykrycia sprawców to jeszcze zmarnowali okazję udowodnienia
> złodziejowi kradzieży z włamaniem na skutek przepychanek przez prawie
> tydzień czasu pomiędzy komendami. Na skutek swojej opieszałości i braku
> porozumienia pomiędzy komendami, dali czas złodziejowi na pozbycie się
> innych "fantów".
> Policja od samego początku przyjęła postawę obojętną, nie zabezpieczając w
> choćby w minimalnym stopniu śladów włamania. Pech chciał, że akurat
> złodzieje natrafili, na mnie. Uruchomiłem swoje mozliwości i w przeciągu 2
> czy 3 tygodni znalazłem skradziony mi sprzęt, który po mojej interwencji
> wraz z policją trafił do depozytu policyjnego, z którego odebrałem go po
> wielkiej awanturze z komendantem i dopiero po 4 wizycie, kiedy zagroziłem
> komendantowi, że zrobię wszystko, aby wyleciał z tego "stołka".
> Tak więc z takimi nagraniami z całą pewności nie ma co iść na policję, ale
> można dotrzeć do gówniarzy w inny sposób. Wystarczy tylko lekko ruszyć
> głową. Możliwości jest naprawdę wiele, zwłaszcza w dzisiejszych czasach
> łatwodostępnych multimediów np. YouTube, Naszej Klasy, Allegro, forów i
> portali. Ponadto zawsze można popytać miejscowych. Często bywa tak, że gnoje
> kradną po sąsiedzku lub też wcześniej się kręcą obserwując dom czy
> mieszkanie. Jest duża szansa, ze ktoś z sąsiadó widział ich wczesniej, a
> czasami nawet zna.
lepij po prostu nie miec fantow w domu wtedy ich nie ukradna. Zycie w
skromnosci w minimalizmie jest najlepszym rozwiazaniem. A jesli juz
kos ma to kolesi nafaszerowac prochami i zostawic. Prochow duzo i pod
dostatkiem w sklepach kolekcjonerskich.