Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:552e218d$0$2193$6...@n...neostrada
.pl...

> Ja bym jednak oponował. Najwygodniej samodzielnie grzebać w drewnie a nie
> w betonie.

To prawda

> Przy domu drewnianym nie ubabrzesz się, nie nadźwigasz i

To też prawda

> bez problemu uzyskasz precyzję nieosiągalną w domach murowanych bez dużego
> doświadczenia.

A to nieprawda. Beton komórkowy (firmowy) ma dokładność 1mm i klei się go na
1mm warstwę kleju. Tego nie da się zrobić krzywo - on same leży prosto.
Budując swój dom murowałem po raz pierwszy w życiu i uzyskałem taką
dokładność że na ściany dawałem od razu gładź. Jak poczytasz archiwum grupy
lub muratora to zobaczysz że nie ja jeden to osiągnąłem - a jest to
powszechne dla amatorów.

Osobiście chciałem dom szkieletowy bo ma wiele zalet ot choćby wspomniana
przez Ciebie łatwość budowy, czy moja ulubiona niska akumulacyjność.
Niestety ceny drewna są delikatnie mówiąc chore, a miałem sztywny (bardzo)
budżet, więc zrezygnowałem z drewna na rzecz BK.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:deb4f6ff-d59f-443a-aacd-918e15f8fe53@go
oglegroups.com...

>> 3. Dom szkieletowy z drewna

> z wad - mała akumulacyjnosc cieplna co zima nie ma znaczenia

Ma kolosalne znaczenie _na_ _plus_.

> , ale latem potrafi sie przegrzewac,

Ale też go łatwiej schłodzić :-)

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu 2015-04-15 o 13:29, Ergie pisze:
> A to nieprawda. Beton komórkowy (firmowy) ma dokładność 1mm i klei się
> go na 1mm warstwę kleju. Tego nie da się zrobić krzywo - on same leży
> prosto. Budując swój dom murowałem po raz pierwszy w życiu i uzyskałem
> taką dokładność że na ściany dawałem od razu gładź. Jak poczytasz
> archiwum grupy lub muratora to zobaczysz że nie ja jeden to osiągnąłem
> - a jest to powszechne dla amatorów.

Nie będę się upierał. Być może rzeczywiście ten beton komórkowy jest tak
prosty w układaniu. widziałem jednak już tyle profesjonalnych budów,
gdzie ściany rozjeżdżały się i było potem: "to się nadrobi tynkiem", że
jestem ostrożny w twierdzeniu, że murowany też da się budować łatwo i
dokładnie.

--
MN

do góry

Użytkownik "Marcin N" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:552e5115$0$2202$6...@n...neostrada
.pl...

> Nie będę się upierał. Być może rzeczywiście ten beton komórkowy jest tak
> prosty w układaniu. widziałem jednak już tyle profesjonalnych budów, gdzie
> ściany rozjeżdżały się i było potem: "to się nadrobi tynkiem", że jestem
> ostrożny w twierdzeniu, że murowany też da się budować łatwo i dokładnie.

Dwa słowa kluczowe:
- "profesjonalny" - im się po prostu nie chce bo oni wiedzą że za chwilę
ktoś to tynkiem nadrobi. Jak robisz dla siebie to nie ma powodu bloczki
rzucać byle jak, a można je po prostu położyć jeden na drugi licując
krawędź.
- "murowane" - idealne murowanie to faktycznie problem - 1-1,5 cm półpłynnej
zaprawy sprawia że cegła czy pustak mają tendencję do pływania. Murujesz
trzy rzędy wyżej a ten dolny ucieka. Natomiast w przypadku klejenia
kładziesz bloczek i on leży. Zawsze płasko. Jeśli tylko wypoziomowałeś
pierwsza warstwę to choćbyś się starał nie położysz kolejnej krzywo.

Dlatego do samodzielnego budowania IMO tylko albo drewno albo beton
komórkowy.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu środa, 15 kwietnia 2015 10:15:40 UTC+2 użytkownik Marcin N napisał:
> >
> > Co znaczy ta rewelacyjna akustyka?
>
> Też jestem ciekaw.
>

Ano to, że ma większe tłumienie hałasu.

do góry

Użytkownik napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:bed50cab-e8b7-4815-a8f8-38de1f97ce06@go
oglegroups.com...

> Ano to, że ma większe tłumienie hałasu.

Prawda, ale bez przesady - silka dobrze tłumi odgłos rozmowy zza ściany, ale
na jeżdżące obok samochody nic nie pomoże.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu środa, 15 kwietnia 2015 13:30:49 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:deb4f6ff-d59f-443a-aacd-918e15f8fe53@go
oglegroups.com...
>
> >> 3. Dom szkieletowy z drewna
>
> > z wad - mała akumulacyjnosc cieplna co zima nie ma znaczenia
>
> Ma kolosalne znaczenie _na_ _plus_.

ma zerowe znaczenie dla normalnie użytkowanego budynku. Obniżanie temperatury nocą to
teoria którą każdy próbuje i dosc szybko rezygnuje.
Może w letniskowym, który trzeba szybka nagrzac mozna to uznac za zalete.

> > , ale latem potrafi sie przegrzewac,
> Ale też go łatwiej schłodzić :-)

mozna metoda socjalistyczna bohatersko pokonywac trudnosci nie znane w innych
systemach - ale to ciezko uznac za zalete.


b.

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:64cd9721-fc2e-4e5c-8541-ba7629598060@go
oglegroups.com...

> ma zerowe znaczenie dla normalnie użytkowanego budynku. Obniżanie
> temperatury nocą to teoria którą każdy próbuje i dosc szybko rezygnuje.

Jaka znowu "teoria"?

Moje dzieci mają w swoich pokojach w dzień 21 a w nocy 19 i tak przez 3/4
roku.

> Może w letniskowym, który trzeba szybka nagrzac mozna to uznac za zalete.

Przy szybkim nagrzewaniu znaczenie ma to czy jest kominek, grzejniki czy
podłogówka, a akumulacyjność jest na drugim miejscu.

> > > , ale latem potrafi sie przegrzewac,
>> Ale też go łatwiej schłodzić :-)

> mozna metoda socjalistyczna bohatersko pokonywac trudnosci nie znane w
> innych systemach - ale to ciezko uznac za zalete.

Klimatyzator nazywasz socjalizmem?

Cos się pogubiłeś - dom o niskiej i wysokiej akumulacyjności będzie miał
_identyczną_ średnią temperaturę. Różnica jest tylko w szybkości jej zmiany
na żądanie - czy to w momencie gdy chcemy mieć cieplej (ogrzewanie) czy też
zimniej (klimatyzacja).

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu czwartek, 16 kwietnia 2015 10:51:18 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Moje dzieci mają w swoich pokojach w dzień 21 a w nocy 19 i tak przez 3/4
> roku.

a ty mieszkasz w drewniaku?




b.

do góry

Teoretycznie, ale szkoda, że moja silka tego nie wie lub sąsiadka o tym wie i
głośniej napier..... :-((


-----
> silka dobrze tłumi odgłos rozmowy zza ściany

do góry