To była jakaś idiotycznie rozpowszechniana teoria.
W nocy potrzebuję cieplej (kiedy marznę bez ruchu), niż w dzień (kiedy się ruszam i
jem).


-----
> Obniżanie temperatury nocą to teoria którą każdy próbuje i dosc szybko rezygnuje.

do góry

W dniu niedziela, 19 kwietnia 2015 14:56:49 UTC+2 użytkownik 666 napisał:
> Teoretycznie, ale szkoda, że moja silka tego nie wie lub sąsiadka o tym wie i
głośniej napier..... :-((
>

Może ścianka 12-stka?

Beton komórkowy działałby jeszcze gorzej.

do góry

W dniu niedziela, 19 kwietnia 2015 14:58:38 UTC+2 użytkownik 666 napisał:
> To była jakaś idiotycznie rozpowszechniana teoria.
> W nocy potrzebuję cieplej (kiedy marznę bez ruchu), niż w dzień (kiedy się ruszam i
jem).
>

Ale niektórzy niestety mają pracę siedzącą - wtedy właśnie w dzień się marznie.
Zwłaszcza w stopy, jak ktoś nie ma podłogówki.

do góry

Przecież wymagania p.-poż. mówią, że ściana działowa pomiędzy lokalami musi mieć co
najmniej 25 cm.
Do tego obustronnie jest tynk gipsowy maszynowy.
Pomiędzy ścianą, a sufitem (stropy beton monolityczny, nie wiem czy grubość małego
palca była) też uszczelniali (pianką, oczywiście
przed tynkowaniem).

Na budowach od lat niechlujstwo wykonawców, np. zaprawa w co trzeciej / co czwartej
szczelinie pionowej pomiędzy bloczkami /
pustakami.
O ile miałoby to sens przy ścianie osłonowej zewnętrznej (brak mostków w spoinie), to
jest IMHO niedopuszczalne przy ścianach
działowych szczególnie pomiędzy lokalami.
W całym osiedlu sąsiedzi mają problem z dźwiękami od swoich sąsiadów.

Normy budowlane zmieniają się co jakiś czas, ale akustyka budowlana w Polsce leży na
łopatkach i kwiczy głosem kolejnych
debilowatych ministrów (weźcie takiego Nowaka, co on sobą reprezentował jako minister
infrastruktury czyli budownictwa??), większość
kolejnych to idioci, ale za to "swoi", no i wiadomo idiota wyżej d... nie podskoczy.


-----
> Może ścianka 12-stka?

do góry

W domu??


-----
> Ale niektórzy niestety mają pracę siedzącą - wtedy właśnie w dzień się marznie.

do góry

W dniu poniedziałek, 20 kwietnia 2015 15:57:56 UTC+2 użytkownik 666 napisał:
> W domu??
>
>
> -----
> > Ale niektórzy niestety mają pracę siedzącą - wtedy właśnie w dzień się marznie.

A co w tym takiego dziwnego? :-) Sam 95% mojej roboty robie w domu przed
komputerem na siedzaco :)
pozdr.

--
Adam Sz.

do góry

W dniu 15.04.2015 o 13:59, Ergie pisze:

> - "murowane" - idealne murowanie to faktycznie problem - 1-1,5 cm
> półpłynnej zaprawy sprawia że cegła czy pustak mają tendencję do
> pływania. Murujesz trzy rzędy wyżej a ten dolny ucieka. Natomiast w
> przypadku klejenia kładziesz bloczek i on leży. Zawsze płasko. Jeśli
> tylko wypoziomowałeś pierwsza warstwę to choćbyś się starał nie położysz
> kolejnej krzywo.


I właśnie ja dlatego preferuje postawienie ścian z prefabrykatów. Nie
musiałbym pilnować szanownego pana Zenka i jego ekipy czy piją na
budowie i czy dobrze robią i tak dalej. Pewnie i samemu nauczyłbym się
to kleić i mogłoby mi to dać nawet całkiem niezłą frajdę ale niech każdy
z nas robi swoje i to na czym się zna.

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ab22fe9d-1ac1-4d67-9c1a-c010780d4ac1@go
oglegroups.com...

>> Moje dzieci mają w swoich pokojach w dzień 21 a w nocy 19 i tak przez 3/4
>> roku.

> ty mieszkasz w drewniaku?

Niestety już nie. Ale mieszkałem w kanadyjczyku naście lat. Obecny mam z BK
i oczywiście jest trochę gorzej (większa bezwładność cieplna), ale w
połączeniu z wentylacja mechaniczną jest OK - z wentylacji w zimie wieje
jakieś 18-19, więc w ciągu godziny lub dwóch temperatura w pokoju spada do
zadanych 19.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

W dniu poniedziałek, 4 maja 2015 12:36:06 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
> Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:ab22fe9d-1ac1-4d67-9c1a-c010780d4ac1@go
oglegroups.com...
>
> >> Moje dzieci mają w swoich pokojach w dzień 21 a w nocy 19 i tak przez 3/4
> >> roku.
>
> > ty mieszkasz w drewniaku?
>
> Niestety już nie. Ale mieszkałem w kanadyjczyku naście lat. Obecny mam z BK
> i oczywiście jest trochę gorzej (większa bezwładność cieplna), ale w
> połączeniu z wentylacja mechaniczną jest OK - z wentylacji w zimie wieje
> jakieś 18-19, więc w ciągu godziny lub dwóch temperatura w pokoju spada do
> zadanych 19.

ty myslisz ze jak odpowiesz po miesiacu to mnie zmylisz :-)))
(ZIMA) jesli w nie-drewniaku jestes w stanie regulowac temperature
to w drewniaku tez- zatem akumulacyjnosc specjalnego znaczenia nie ma - bo i tak
uzyskujesz co chcesz.
Dla tych którzy nie regulują ma znaczenia zerowe - jak pisalem wczesniej.

Natomiast LATEM mała akumulacyjnosc to powazna wada - bo budynek potrafi sie
przegrzac.



b.

do góry

Użytkownik "Budyń" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5c0aa5b5-eccd-484d-b75c-0695556398ea@go
oglegroups.com...

>> Niestety już nie. Ale mieszkałem w kanadyjczyku naście lat. Obecny mam z
>> BK
>> i oczywiście jest trochę gorzej (większa bezwładność cieplna), ale w
>> połączeniu z wentylacja mechaniczną jest OK - z wentylacji w zimie wieje
>> jakieś 18-19, więc w ciągu godziny lub dwóch temperatura w pokoju spada
>> do
>> zadanych 19.

> ty myslisz ze jak odpowiesz po miesiacu to mnie zmylisz :-)))

A widziałeś abym komuś innemu przez te kilkanaście dni (do miesiąca to
daleko) odpowiadał? Wycieczkę krajoznawczą sobie zrobiłem :-)

> (ZIMA) jesli w nie-drewniaku jestes w stanie regulowac temperature
> to w drewniaku tez - zatem akumulacyjnosc specjalnego znaczenia nie ma -
> bo i tak uzyskujesz co chcesz.

Akumulacyjność wpływa na _szybkość_ zmian temperatury wewnątrz. A nie na
osiągane wyniki. Jak odpowiednio wcześniej wyłączysz ogrzewanie to w każdym
domu spadnie z 21 do 19. Ale w jednym zajmie to godzinę a w innym 4.

> Dla tych którzy nie regulują ma znaczenia zerowe - jak pisalem wczesniej.

Oczywiście

> Natomiast LATEM mała akumulacyjnosc to powazna wada - bo budynek potrafi
> sie przegrzac.

_Średnia_ temperatura w obu domach będzie identyczna i zależna praktycznie
tylko od ilości i układu okien. Ten z małą akumulacyjnością szybciej się w
dzień nagrzewa ale i szybciej nocą wychładza.

Na przykład tradycyjna kostka będzie miała wahania 22-24 a kanadyjczyk
20-26.

Co jest lepsze? W dzień oczywiście murowana kostka, ale w nocy kanadyjczyk -
otwierasz okno i już po godzinie masz temp. taką jak za oknem - oczywiście
to wymaga spania przy otwartym oknie z komarami, hałasem itp. Ale to
prehistoria w obecnych czasach (wentylacji mechanicznej) kanadyjczyk jesteś
w stanie zdecydowanie szybciej wieczorem wychłodzić.

A tak w ogóle to żyjemy w czasach taniej klimatyzacji. 3 tysiące to nie jest
wydatek zaporowy nawet dla przeciętnie zarabiających więc problem ma
mniejsze znaczenie niż dawniej.

Pozdrawiam
Ergie

do góry