-
21. Data: 2012-01-18 23:08:36
Temat: Re: Wycenia pracy hydraulika
Od: RadekNet <w...@g...com>
On Wednesday, 18 January 2012 21:07:19 UTC, Plumpi wrote:
> > Plumpi, jak darujesz sobie loda to pomysle nad Twoja oferta, ok? ;)
>
> Tak oto kolejny naiwny, który wierzy w tania firme da sie wyrolowac.
> Jak sie pózniej dowie co mu dolicze to mu wlosy stana deba ;)
Nie bardzo sobie wyobrazam jak mieli by doliczyc cos do umowionej kwoty. Chyba, ze
sugerujesz, ze ukradna nadmiar materialu. Temat jest tak prosty ("kran ma byc tu a
tu, ujecie dla pralki tu"), ze nie wyobrazam sobie, zeby fachowiec nie potrafil tego
sobie skalkulowac podajac cene - ozywiscie widzac zakres robot na zywo. Tak samo moze
ocenic co jest do ew poprawki (a nie jest, bo poprzednik polecial za cos innego niz
fuszerki).
Firma, ktora robila mi SSO to dopiero miala karkolomne zadanie zrobic kosztorys! Nie
dosc, ze dobudowka do istniejacego budynku, to jeszcze powazne zmiany w starej
czesci. I wiecie czemu byly roznice miedzy kosztorysem a rzeczywistoscia? Bo
wprowadzilem kilka poprawek do projektu w trakcie prac. Reszta sie dokladnie
zgadzala. A firma miala bardzo atrakcyjna oferte cenowa. Teraz wchodza do mnie na
wykonczeniowke parteru i za pare miesiecy mam nadzieje, ze zrobia mi pietro a mojemu
bratu mieszkanie.
Plumpi, Marek - zaliczylem jedna wtope, ale to ze wzgledow rodzinnoprzyjacielskich.
Strasznie sie ciesze, ze Wasze "teorie" to dla mnie czysta TEORIA :) (tfu! odpukac!).
--
Radek Wrodarczyk