-
31. Data: 2011-06-02 15:56:59
Temat: Odp: Wykonawca nie chce wibrowac betonu w lawach
Od: "f" <f...@c...gh>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:is897c$21j$1@news.onet.pl...
> To może jeszcze badanie szczelności kanalizacji przeprowadzić oraz testy
> wytrzymałościowe drewna na więźbę dachową.
Yes, Yes,Yes.
Do wszystkiego certyfikat. Kolejna rmia urzednikow znajdzie zatrudnienie. Do
tego armia wystawców certyfikatów ssanych z palca.
Zabraknie zwykłych roboli, murzarzy.
-
32. Data: 2011-06-02 16:24:04
Temat: Re: Wykonawca nie chce wibrowac betonu w lawach
Od: "kiki" <k...@t...fel>
"MichałG" <g...@w...pl> wrote in message
news:is8bpk$fq0$1@news.onet.pl...
W dniu 2011-06-02 17:11, Marek Dyjor pisze:
> Kilka postów wcześniej pisałem, by nie przesadzać .... i nie dawać sie
> zwariować przez kiki (wątek 'beton z betoniarki')
Dopilnowanie szczegółów od samego początku nic nie kosztuje, a prowadzi
często do zgubnych konsekwencji,niejednokrotnie nawet umiejscowienie ław sie
nie zgadza z projektem, poziom nie trzyma.
-
33. Data: 2011-06-02 22:11:16
Temat: Re: Wykonawca nie chce wibrowac betonu w lawach
Od: MichałG <g...@w...pl>
W dniu 2011-06-02 18:24, kiki pisze:
>
> "MichałG" <g...@w...pl> wrote in message
> news:is8bpk$fq0$1@news.onet.pl...
> W dniu 2011-06-02 17:11, Marek Dyjor pisze:
>
>> Kilka postów wcześniej pisałem, by nie przesadzać .... i nie dawać sie
>> zwariować przez kiki (wątek 'beton z betoniarki')
>
> Dopilnowanie szczegółów od samego początku nic nie kosztuje, a prowadzi
> często do zgubnych konsekwencji,niejednokrotnie nawet umiejscowienie ław
> sie nie zgadza z projektem, poziom nie trzyma.
no widzisz, czasem piszesz z sensem.... ;)i wymieniasz naprawde istotne
sprawy.. ;)
Ale by konsekwencje były zgubne - trzeba się naprawdę 'postarac'!
--
Pozdrawiam
Michał
-
34. Data: 2011-06-02 22:32:13
Temat: Re: Wykonawca nie chce wibrowac betonu w lawach
Od: "kiki" <k...@t...fel>
"MichałG" <g...@w...pl> wrote in message
news:is91q2$59c$1@news.onet.pl...
>> Dopilnowanie szczegółów od samego początku nic nie kosztuje, a prowadzi
>> często do zgubnych konsekwencji,niejednokrotnie nawet umiejscowienie ław
>> sie nie zgadza z projektem, poziom nie trzyma.
>
> no widzisz, czasem piszesz z sensem.... ;)i wymieniasz naprawde istotne
> sprawy.. ;)
>
> Ale by konsekwencje były zgubne - trzeba się naprawdę 'postarac'!
Mnie się pomylili z grubością ław o 10 cm, zrobili za cienkie. Był kierbud i
inspektor. Obaj sie nie znali wcześniej.
Później było to samo. Nowa ekipa popracowała OK i też się zaczęło.
-
35. Data: 2011-06-03 07:16:06
Temat: Re: Wykonawca nie chce wibrowac betonu w lawach
Od: "Bartek" <bk*n@v.atonet.pl>
"kiki" <k...@t...fel> wrote:
>>> Dopilnowanie szczegółów od samego początku nic nie kosztuje, a prowadzi
>>> często do zgubnych konsekwencji,niejednokrotnie nawet umiejscowienie ław
>>> sie nie zgadza z projektem, poziom nie trzyma.
>>
>> no widzisz, czasem piszesz z sensem.... ;)i wymieniasz naprawde istotne
>> sprawy.. ;)
>>
>> Ale by konsekwencje były zgubne - trzeba się naprawdę 'postarac'!
>
> Mnie się pomylili z grubością ław o 10 cm, zrobili za cienkie. Był kierbud i
> inspektor. Obaj sie nie znali wcześniej.
> Później było to samo. Nowa ekipa popracowała OK i też się zaczęło.
Kiki, wolałbym nic nie sugerować, ale skoro kierbud i inspektor się nie znali,
ekipy się nie znały, materiały brałeś z różnych hurtowni, to jedynym ogniwem
wspólnym wszystkich Twoich problemów... jesteś Ty.
Na budowie trzeba zachować minimum zdrowego rozsądku, nie brać najtańszych
materiałów ani ludzi i wówczas naprawdę ciężko o fuszerkę...
--
Bartek
-
36. Data: 2011-06-03 07:30:40
Temat: Re: Wykonawca nie chce wibrowac betonu w lawach
Od: Kadar <o...@g...com>
> po pierwsze nie certyfikat (dokument z badań) a deklaracja zgodności
> ew. swiadectwo jakości.bez tego dokumentu nie przyjmuj betonu na budowę.
.................................
> miejscowych rozsortowań, i pęcherzy powietrza na deskowaniu. Beton
> będzie wymagał uzupełniania tych braków i bedzie miał niższą
> wytrzymałość niż możłiwa do osiągniecia.
> Pozdrawiam
> Michał
Kurcze ta odpowiedz mi sie podoba. Po czyms takim wiem jak do sprawy w
ogole podchodzic. Mochial pisz czesciej i wiecej.
KADAR
-
37. Data: 2011-06-03 07:33:53
Temat: Re: Wykonawca nie chce wibrowac betonu w lawach
Od: Kadar <o...@g...com>
> W tych klockach z epoki gierka to wszystko peką
Kiki nie do końca pęka ale rzeczywiście cieżko w nich się mieszka.
Swoją drogą piszezs tak jakby w obecnie budowanych blokach nic nie
pękało a tak nie jest.
Na razie pracuje nad nowym mieszkaniem w nowym bloku i po roku od
odebrania nad wszystkimi oknami są pęknięcia.
KADAR
-
38. Data: 2011-06-03 08:05:35
Temat: Re: Wykonawca nie chce wibrowac betonu w lawach
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 02-06-2011 o 17:55:30 MichałG <g...@w...pl> napisał(a):
> ps. a próby? Myslisz, że to duża przesada? nie tak dawno własnie w ten
> sposób znalazłem 4 podwinięte uszczelki (na 10!!!!!).
Tak to jest jak się oszczędza na silikonowej paście poślizgowej, wtedy się
podwijają.
Niestety prawda jest taka że wszystkie roboty trzeba robić z głową i
przesadnie
nie oszczędzać ale i też nie szaleć, co do betonu, w ławach wystarcza
ręczne
zawibrowanie kołkiem drewnianym.
--
Pozdr
JanuszK
-
39. Data: 2011-06-03 08:06:31
Temat: Re: Wykonawca nie chce wibrowac betonu w lawach
Od: MichałG <g...@w...pl>
W dniu 2011-06-02 17:54, kiki pisze:
>
> "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
> news:is897c$21j$1@news.onet.pl...
>
>> Kurwa panowie co wy budujecie?
>>
>> domki jednorodzinne czy wieżowce lub mosty czy jakieś fabryki?
>>
>> Ławy ludzie całe wieki lali z betoniarki i domy stoją do dzisiaj i o
>> dziwo nic w nich nie pęka.
>
> W tych klockach z epoki gierka to wszystko peką
Rysy to normalny stan eksploatacyjny budynku.. ;)
--
Pozdrawiam
Michał
-
40. Data: 2011-06-03 08:07:09
Temat: Re: Wykonawca nie chce wibrowac betonu w lawach
Od: janusz_kk1 <j...@o...pl>
Dnia 03-06-2011 o 00:32:13 kiki <k...@t...fel> napisał(a):
> Mnie się pomylili z grubością ław o 10 cm, zrobili za cienkie.
Jak widze to miałeś 'szczęście' do ekip :)
Gdzie ty miszkasz że samych fajansiarzy miałeś?
--
Pozdr
JanuszK