eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plNieruchomościGrupypl.misc.budowanie › Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 278

  • 231. Data: 2009-04-10 22:24:22
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:grof39$o1u$1@news.onet.pl...

    > Zapraszam do mnie- kilkaset metrów dalej poważna firma buduje dwa
    > bliżniaki. Popatrzysz sobie jak "nie bawią sie w chinszczyznę" jak
    > wszystko robią zgodnie ze sztuka;))) itp.
    > I uwierz mi jest to duża firma budowlana

    Oj tak. Na przeciwko mnie tez sie budowalo, ale o dziwo blok stoi. Pierwszy
    raz jak zalewali strop, to stemple pod teriwa nie wytrzymaly i calosc
    pierdut na ziemie. No to zrobilo sie chudziaka z tych paru metrow
    szesciennych B20. :-) Sciane postawili z plyt prefabrykowanych daleka od
    pionu. Wyrownali styropianem, szkoda ze tylko z zewnatrz, jak glazura wyszla
    w lazienkach nie wiem. :-) Drugi raz jak zalewali ten sam strop to upychali
    polowki suporka w beton na stropie, do dzis nie wiem po co. Druga budowa nie
    daleko mnie, blok w ksztalcie trojkata. Naroze tego bloku to slup trojkatny
    od ziemii po dach. Szalowali deskami i zalewali beton bez rozszalowywania
    dolu. Zalali wszystkie stropy i rozszalowali ten trojkat, okazalo sie, ze na
    samym dole beton nie byl zawibrowany i utworzyl sie nawis w tym szalunku i
    pustka wysokosci pol metra. :-) Dorzucili betonu lopatami i jest git.
    Najstarsi gorale nie wiedza, jak utrzymal sie slup betonowy wysokosci 4
    kondygnacji na deskach i drucie zbrojeniowym kilka miesiecy. Ta sama budowa,
    temperatura -15 betonowanie wiencow i stropu, -20 juz nie, cale szczescie.
    Pod krokwiami nie da sie zamontowac murlaty, bo wieniec za wysoko wylany i
    na dodatkowe kilkanascie cm nie zgadza sie architekt miejski, a o wierceniu
    nie ma mowy, bo ten beton sie nie nadaje po tych -15C. Krokwie wiec sa
    oparte o wieniec i przycisniete polacia. :-) Inna budowa tej firmy: welna
    lezy na stropie pod dachem zamoknieta. Brak folii pod blacha i skroplona
    woda skapuje na welne. Co mowi kierownik?? Nie sciagamy welny, bo woda nie
    bedzie miala gdzie wsiakac. :-) Wiem to stad, ze dachy w tej firmie robi
    szwagier mojego szwagra, moj dobry znajomy. Mozna by tak dlugo, kazdy zna
    takie opowiesci i dotycza duzych firm i deweloperow.

    Pozdro.. TK



  • 232. Data: 2009-04-10 22:28:15
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "Jacek \"Plumpi\"" <p...@w...pl>


    Użytkownik "Kris" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:grof39$o1u$1@news.onet.pl...

    > Oj Jacek, Jacek-tyle lat po budowach sie tłuczesz a takie rzeczy piszesz.
    > Przecież tak to tylko w książkach chyba.
    > A tu Polska przecież.
    > Albo po prostu nie miales okazji przerobic tego wszystkiego z pozycji
    > inwestora;))
    > Zapraszam do mnie- kilkaset metrów dalej poważna firma buduje dwa
    > bliżniaki. Popatrzysz sobie jak "nie bawią sie w chinszczyznę" jak
    > wszystko robią zgodnie ze sztuka;))) itp.
    > I uwierz mi jest to duża firma budowlana

    Chwila, chwila, ja mówię o firmach świadczących usługi dla osób
    indywidualnych oraz firm płacących z własnej kieszeni.
    To co się dzieje na dużych budowach deweloperskich, a zwłaszcza opłacanych z
    budżetu państwa (TBS, budynki użyteczności publicznej itp.) to całkiem inna
    bajka. Tu rządzą przetargi, które wygrywają ci, którzy są w stanie zrobić to
    najtaniej, a nie najlepiej. W przypadku klienta indywidualnego po prostu
    przedstawia mu się konkretną ofertę z konkretną ilością określonych
    materiałów. Po prostu potrzeby jest worek zaprawy to się ją dolicza do
    całości. Używa się jej tyle ile jest potrzeba, bo i tak klient za nią
    zapłaci wg zużycia.
    W przypadku robót przetargowych, najpierw się negocjuje kwoty, a dopiero
    później dostosowuje wykonanie usługi, aby się utrzymać w kwocie i zarobić
    jak najwięcej.


  • 233. Data: 2009-04-10 22:35:47
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "Maniek4" <b...@w...pl>


    Użytkownik "Piotrek" <...@...ru> napisał w wiadomości
    news:grofn1$eor$1@opal.futuro.pl...

    > oczywiscie :)
    > wszystko trzeba przemyslec, ale prawda jest taka ze budujac dom czyli
    > prowadzac spora inwestycje mozna mase zaoszczedzic wlasnie kupujac przez
    > internet.
    > paczki kolkow nie bede kupowac na allegro, jak musze miec na juz jakis
    > element to tez nie bede czekac paru dni.
    > ale juz jak mam kupic sporo welny mineralnej to szukam gdzie jest taniej,
    > taki zakup planuje sie z wyprzedzeniem wiec poczekanie 2-3 dni na dostawe
    > to nie problem :)

    To jest jasne, zakupy inwestycyjne jak najbardziej, raczej poza kanalizacja
    gdzie potrzebujesz wszystkiego na poczatku kilka razy wiecej niz docelowo.
    Sam jestem zdziwiony za ile mozna tu i tam kupic rozdzielnie i widze za ile
    ja moge ja kupic po tzw. rabatach. No ale inwestycje sie koncza i nie zawsze
    trzeba 100m kabla, 30 bezpiecznikow S, roznicowke za tydzien, czy palete
    welny mineralnej. Pozniej jest normalne zycie i nie bedziesz juz potrzebowal
    welny, czy roznicowki za pare dni jak dzis nie masz swiatla, pompy CO, czy
    serwisu kotla za tydzien, bo lokalny Cie oleje i slusznie. Oba rynki
    spokojnie beda dzialac rownolegle i nie da sie zastapic jednego drugim w 100
    %. Kiki uwaza ze to przezytek, ja twierdze, ze jest cyniczny i tyle.

    Pozdro.. TK



  • 234. Data: 2009-04-11 00:06:13
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    <o...@o...pl> wrote in message
    news:605e.000002d7.49dfa961@newsgate.onet.pl...

    > I tu się wtrącę. Owszem ta robota to koszt 70-100 zł. Zajmuje to dla
    > praktyka
    > 1-1,5 godz. Trzeba jednak doliczyć dojazd (inaczej liczy się robotę
    > jednostkową jak w tym przypadku, a inaczej gdy jest to jedna z robót na
    > tej
    > budowie). Proszę pamiętać, że musiał stracić czas na dojazd, uzgodnienie
    > szczegółów, dbanie by nie "narozrabiać" (obok może było powieszone pranie,
    > na
    > półce kosmetyki itd. ).

    Dzisiaj był u mnie hydraulik, firma hydrauliczna z nazwą, referencjami
    należąca do cechu. Wymieniali mi naczynie przeponowe 40 litrowe przy
    zbiorniku c.w.u. - na wejściu zimnej wody. Najpierw zadzwoniłem zapytać co
    może być przyczyną, że sika mi z zaworu bezpieczeństwa. Powiedzieli
    telefonicznie, że mam nacisnąć wentyl i zobaczyć czy nie zeszło powietrze
    (azot podobno) z balonu. No nacisnąłem i lipa, pusto. Obstukałem i wydawało
    się, że jest pełne wody.
    Zamówiłem na Allegro samo naczynie, a wymiana dzisiaj 100zł. Trzeba było
    spuścić wodę w zasobnika i tak dalej.



  • 235. Data: 2009-04-11 00:08:50
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    "Piotrek" <...@...ru> wrote in message news:groap0$6rg$1@opal.futuro.pl...

    > inny przyklad to Castorama miala 100% wieksza cene na transformatorach do
    > halogenow w porownaniu z tym co znalazlem przez internet :)

    Trzeba zawsze zatelefonować to kilku wykonawców i odpytać co ile kosztuje.



  • 236. Data: 2009-04-11 00:13:28
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "kiki" <s...@s...ss>

    "Piotrek" <...@...ru> wrote in message news:grobm0$8c4$1@opal.futuro.pl...

    > widzialem juz remonty w wykonaniu firmy gdzie szef przywozil 2
    > praktykantow z technikum i kazal im cos robic.
    > mieli sie uczyc u klienta !!

    U mnie elektryk miał kilku uczniów z zawodówki. Takie młode chłopaczki ale
    połozyli kable. Stale był szef na miejscu i chodził w kółko i dyrygował :-)
    Mówił, że ucznia ma za darmo do roboty. 6 uczniów było. Ale cena usługi
    super.



  • 237. Data: 2009-04-11 00:29:58
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "kiki" <s...@s...ss>


    "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    news:grog8b$qt1$1@news.onet.pl...

    >> Oczywiście, Rysio równie dobrze to wykona i można od razu uznać, że
    >> jego szef pełni rolę sutenera. Czymż innym jest dawanie prasowych
    >> ogłoszeń "zatrudnimu hostessy" i "salon masażu poleca" ?
    >> Taki model biznesu to żaden moralnie uczciwy biznes. To
    >> cwaniakowanie. Mnie to przypomina prawnie usankcjonowane pobieranie
    >> haraczu od indywidualnych przedsiębiorców jak Rysio.
    >
    > przestań w końcu obrażać ludzi. To przestaje być śmieszne. Ty sie
    > wyspecjalizowałeś w wyłudzaniu usług za darmo lub półdarmo, i co miło ci?

    No ale co? Nie mam racji?
    No jak ty chcesz mieć firmę, której działalnośc polega na krzyżowym dawaniu
    ogłoszeń zatrudnię/wybuduję. No co to ma być za firma?
    Co jedziesz tylko oglądać robotę, kalkulować własną marżę i podsyłać obcych
    ludzi? Tak to ma wyglądać?
    Usiłowałem kiedyś poszukać elektryków zanim znalazłem swoich. Przybywali
    różni cwaniacy i jak im zadawałem pytania to widać było, że małe mają
    pojęcie i wysługują się innymi ale ofertę wręczali na piśmie, po
    biznesmeńsku z tym, że cena była z kosmosu i się nie znali.



  • 238. Data: 2009-04-11 04:53:24
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    kiki wrote:
    > "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:grog8b$qt1$1@news.onet.pl...
    >
    >>> Oczywiście, Rysio równie dobrze to wykona i można od razu uznać, że
    >>> jego szef pełni rolę sutenera. Czymż innym jest dawanie prasowych
    >>> ogłoszeń "zatrudnimu hostessy" i "salon masażu poleca" ?
    >>> Taki model biznesu to żaden moralnie uczciwy biznes. To
    >>> cwaniakowanie. Mnie to przypomina prawnie usankcjonowane pobieranie
    >>> haraczu od indywidualnych przedsiębiorców jak Rysio.
    >>
    >> przestań w końcu obrażać ludzi. To przestaje być śmieszne. Ty sie
    >> wyspecjalizowałeś w wyłudzaniu usług za darmo lub półdarmo, i co
    >> miło ci?
    >
    > No ale co? Nie mam racji?
    > No jak ty chcesz mieć firmę, której działalnośc polega na krzyżowym
    > dawaniu ogłoszeń zatrudnię/wybuduję. No co to ma być za firma?
    > Co jedziesz tylko oglądać robotę, kalkulować własną marżę i podsyłać
    > obcych ludzi? Tak to ma wyglądać?
    > Usiłowałem kiedyś poszukać elektryków zanim znalazłem swoich.
    > Przybywali różni cwaniacy i jak im zadawałem pytania to widać było,
    > że małe mają pojęcie i wysługują się innymi ale ofertę wręczali na
    > piśmie, po biznesmeńsku z tym, że cena była z kosmosu i się nie znali.


  • 239. Data: 2009-04-11 05:03:01
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    kiki wrote:
    > "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:grog8b$qt1$1@news.onet.pl...
    >
    >>> Oczywiście, Rysio równie dobrze to wykona i można od razu uznać, że
    >>> jego szef pełni rolę sutenera. Czymż innym jest dawanie prasowych
    >>> ogłoszeń "zatrudnimu hostessy" i "salon masażu poleca" ?
    >>> Taki model biznesu to żaden moralnie uczciwy biznes. To
    >>> cwaniakowanie. Mnie to przypomina prawnie usankcjonowane pobieranie
    >>> haraczu od indywidualnych przedsiębiorców jak Rysio.
    >>
    >> przestań w końcu obrażać ludzi. To przestaje być śmieszne. Ty sie
    >> wyspecjalizowałeś w wyłudzaniu usług za darmo lub półdarmo, i co
    >> miło ci?
    >
    > No ale co? Nie mam racji?
    > No jak ty chcesz mieć firmę, której działalnośc polega na krzyżowym
    > dawaniu ogłoszeń zatrudnię/wybuduję. No co to ma być za firma?
    > Co jedziesz tylko oglądać robotę, kalkulować własną marżę i podsyłać
    > obcych ludzi? Tak to ma wyglądać?

    dokładnie tak, a jak myślałeś? już Marks to opisał dokładnie.

    sens firm jest w wartości dodanej, w sprzęcie, obsłudze księgowej,
    transporcie, marketingu itp...

    Pan Heniek zwykle nie wymyśli ci jak rozwiązać jakiś trudniejszy problem,
    nie zaprojektuje instalacji.


    > Usiłowałem kiedyś poszukać elektryków zanim znalazłem swoich.
    > Przybywali różni cwaniacy i jak im zadawałem pytania to widać było,
    > że małe mają pojęcie i wysługują się innymi ale ofertę wręczali na
    > piśmie, po biznesmeńsku z tym, że cena była z kosmosu i się nie znali.

    cóż źle szukałeś.


  • 240. Data: 2009-04-11 05:50:08
    Temat: Re: Wykonawcy, cwaniaczki, paragony itp. Uwaga dlugie i nudne, ale moze zmienic sposób myslenia oraz ilosc konfliktów :)
    Od: "Kris" <k...@w...pl>


    Użytkownik "Jacek "Plumpi"" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:groh68$dth$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Chwila, chwila, ja mówię o firmach świadczących usługi dla osób
    > indywidualnych oraz firm płacących z własnej kieszeni.
    > To co się dzieje na dużych budowach deweloperskich, a zwłaszcza opłacanych
    > z budżetu państwa (TBS, budynki użyteczności publicznej itp.) to całkiem
    > inna bajka. Tu rządzą przetargi, które wygrywają ci, którzy są w stanie
    > zrobić to najtaniej, a nie najlepiej. W przypadku klienta indywidualnego
    > po prostu przedstawia mu się konkretną ofertę z konkretną ilością
    > określonych materiałów. Po prostu potrzeby jest worek zaprawy to się ją
    > dolicza do całości. Używa się jej tyle ile jest potrzeba, bo i tak klient
    > za nią zapłaci wg zużycia.
    > W przypadku robót przetargowych, najpierw się negocjuje kwoty, a dopiero
    > później dostosowuje wykonanie usługi, aby się utrzymać w kwocie i zarobić
    > jak najwięcej.

    Ja myśle jednak że to kwestia mentalności ludzkiej. Jak właściciel firmy
    robi lipe na budowie TBS to taka sama lipe zrobi na prywatnej budowie. Jak
    oszczędza materiał na TBSie to równiez bedzie "oszczędzał" u inwestora
    prywatnego itd.
    A jak ktoś jest uczciwy to solidnie zrobi jako firma lub jako Pan Henio.



    --
    Pozdrawiam

    Kris

strony : 1 ... 10 ... 23 . [ 24 ] . 25 ... 28


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1