-
41. Data: 2013-08-07 10:56:32
Temat: Re: Wylewka plywajaca :-)
Od: "mcs" <...@...pl>
Użytkownik "Ergie" <e...@s...pl> napisał w wiadomości
news:ktt16s$6rl$1@node1.news.atman.pl...
> Użytkownik "mcs" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:52020287$0$1450$6...@n...neostrada
.pl...
>
>> To to ja verstehen. Powiedz mi lepiej, czy robię błąd zakładając, że musi
>> być conajmniej 3300 l wody, żeby wspomniana podłoga drgnęła?
>
> Poprzednio Ci wyszło 1350l i to wydaje mi się poprawniejsze.
>
Chyba jednak nie. 3300 l (kg) to nośność (wyporność) całej posadzki.A
dociąża ją tylko ze 2000 kg betonu. tak więc, może i popłynęło.
Następnym razem zrób fotę.
pozdrawiam
mcs
-
42. Data: 2013-08-07 11:27:09
Temat: Re: Wylewka plywajaca :-)
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "mcs" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:52020bc0$0$1446$6...@n...neostrada
.pl...
> Następnym razem zrób fotę.
Próbowałem, to był mój pierwszy odruch. Niestety mój wiekowy telefon ma już
tak porysowaną soczewkę (służył mi jako odtwarzacz mp3 przez dwa lata
budowy) że nic z tego nie wyszło.
Niestety wszystko działo się zbyt szybko bym pamiętał o lustrzance: siedzimy
sobie z kuzynem wieczorem u niego na wsi przy grillu, dosiedli się sąsiedzi
i tak sobie gadamy, temat jakoś zszedł na budowlankę i jak usłyszeli że mnie
to interesuje to jeden zapytał" "a chcesz zobaczyć dom gdzie wylewka
naprawdę pływała?
Odpowiedziałem pewnie, a on już wyciągał komórkę by zadzwonić czy ten
inwestor jest jeszcze tak późno na budowie, a drugi już wołał syna aby nas
zawiózł na miejsce. Zdążyłem tylko żonie powiedzieć że zaraz wracam i już
jechaliśmy. Na miejscu pogadaliśmy z właścicielem który wstawił kozę i ostro
palił, wietrzył i przeklinał chińskie plastikowe złączki do węża po czym
wróciliśmy dalej grillować.
Pozdrawiam
Ergie
-
43. Data: 2013-08-08 09:32:23
Temat: Re: Wylewka plywajaca :-)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
mcs wrote:
> Użytkownik "Jarek P." <j...@g...com> napisał w wiadomości
> news:3e083637-4402-440f-ad94-5827e1c189ec@googlegrou
ps.com...
> W dniu środa, 7 sierpnia 2013 10:02:54 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
>
>> Rozlało ale nie pływało więc tam było tylko tyle wody co się
>> zmieściło w szparach pomiędzy płytami styropianu i ewentualnie przy
>> dylatacjach. To będzie maks kilkadziesiąt litrów na pomieszczenie.
>
>
> Właśnie wymyśliłeś, że okręt wstawiony w ściśle do niego dopasowany
> dok nie ma prawa pływać, bo wody NAOKOŁO niego jest za mało, żeby go
> wyprzeć :) Jak wyliczyłeś, do wyparcia tego metra kwadratowego wylewki
> potrzeba
> 330l wody. Ale nie jest powiedziane, że ta woda musi się w całości
> znaleźć pod spodem, ona może być równie dobrze i nad wylewką (na
> początku). Prawo Pascala się kłania.
>
> To chyba do mnie ta aluzja ;-)
> Kłaniam się również prawu Paskala. Na mój chłopski rozum, żeby coś
> pływało, musi być objętościowo więcej wody, niż obiekt pływający
> wyprze. Moim zdaniem musiałoby zalać wszytko równo na conajmniej 13
> cm nad posadzkę, żeby cokolwiek drgnęło.
ciekawych rzeczy można sie dowiedzieć w internecie na grupie budowlanej.
po pierwsze trzeba zajżeć do podrecznika i przypominiec sobie prawo
archimedesa.
cialo zanużone w cieczy pozornie traci na wadze tyle ile waży ciecz wyparta
przez to ciało.
aby ciało pływało siła wyporu musi zrównoważyć siłe cieżkosci.
dla 8cm wylewki wychodzi że głebokość zanurzenia styro+ beton musi wyniść co
najmniej 20cm (ilość wody równoważąca objętość)
wysatrczy już 12cm styropianiu aby wyewka mogła sie podonieść pdo wpływem
wody. W tych warunkach górny poziomm wyelwki bedzie na granicy wody
otaczajacej go.
-
44. Data: 2013-08-08 15:22:42
Temat: Re: Wylewka plywajaca :-)
Od: "mcs" <...@...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ktvhht$du6$1@news.task.gda.pl...
> wysatrczy już 12cm styropianiu aby wyewka mogła sie podonieść pdo wpływem
> wody.
Pod warunkiem, że beton będzie ważył mniej niż 1,2 t
Tylko że ja nie kwestionowałem, że beton na styropianie może żeglować.
Dla wylewki w pomieszczeniu warunki graniczne są chyba trochę inne.
Pamietając jak wyglądał ułożony przez mnie styropian pod wylewki
stwierdziłem, że nie ma szans, żeby tymi szczelinkami przez kilkanaście
godzin przesączyło się tyle wody. Pianka w szczelinie dylatacyjnej też jest
chyba zamkniętokomorowa, to też jakieś utrudnienie. Czy w ogóle jest
możliwe, żeby przy takim przesączaniu woda dostała się pod styropian? Tego,
że cokolwiek wsiąka lub przecieka przez szpary na zewnątrz nie brałem pod
uwagę.
Teraz tak sobie myślę, bez różnicy ile ważyła posadzka. Załóżmy, że tonę, to
żeby drgnęła wokół niej musiałoby zgromadzić się 1000 litrów. Na górze nie
da rady, bo jest swobodny odpływ, a w szczelinie przy ścianach ile się
zmieści? 100l? Czyli reszta pod spodem. Skoro poziomy posadzek były równe a
faktycznie popłynęło, to musiało brakowac trochę styropianu.
Pewnie komuś zlecił układanie.
mcs
-
45. Data: 2013-08-08 15:33:09
Temat: Re: Wylewka plywajaca :-)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
mcs wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ktvhht$du6$1@news.task.gda.pl...
>
>> wysatrczy już 12cm styropianiu aby wyewka mogła sie podonieść pdo
>> wpływem wody.
>
> Pod warunkiem, że beton będzie ważył mniej niż 1,2 t
>
> Tylko że ja nie kwestionowałem, że beton na styropianie może żeglować.
>
> Dla wylewki w pomieszczeniu warunki graniczne są chyba trochę inne.
> Pamietając jak wyglądał ułożony przez mnie styropian pod wylewki
> stwierdziłem, że nie ma szans, żeby tymi szczelinkami przez
> kilkanaście godzin przesączyło się tyle wody. Pianka w szczelinie
> dylatacyjnej też jest chyba zamkniętokomorowa, to też jakieś
> utrudnienie. Czy w ogóle jest możliwe, żeby przy takim przesączaniu
> woda dostała się pod styropian? Tego, że cokolwiek wsiąka lub
> przecieka przez szpary na zewnątrz nie brałem pod uwagę.
>
> Teraz tak sobie myślę, bez różnicy ile ważyła posadzka. Załóżmy, że
> tonę, to żeby drgnęła wokół niej musiałoby zgromadzić się 1000
> litrów. Na górze nie da rady, bo jest swobodny odpływ, a w szczelinie
> przy ścianach ile się zmieści? 100l? Czyli reszta pod spodem. Skoro
> poziomy posadzek były równe a faktycznie popłynęło, to musiało
> brakowac trochę styropianu. Pewnie komuś zlecił układanie.
jezusiczku ska ci wychodzi że musi byc tam 1000 litrow wody...
PRAWO ARCHIMEDESA -- woda wyparta przez cialo.
Waga wody która zmieściłą by sie w objętości zanurzonego ciała.
jak tego nie czujesz to zrób sobie eksperyment...
-
46. Data: 2013-08-08 15:47:40
Temat: Re: Wylewka plywajaca :-)
Od: "mcs" <...@...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ku06m9$8u1$1@news.task.gda.pl...
>
> jezusiczku ska ci wychodzi że musi byc tam 1000 litrow wody...
>
> PRAWO ARCHIMEDESA -- woda wyparta przez cialo.
>
> Waga wody która zmieściłą by sie w objętości zanurzonego ciała.
>
>
>
> jak tego nie czujesz to zrób sobie eksperyment...
No tak sobie kombinuję: na wodę kładę 2,5 m3 styropianu w kostce 1x1x2,5m.
2,5 m sterczy do góry. Styropian leży na wodzie, nic się nie przelewa.
Teraz kładę na tym styropianie tonę betonu, wyobrażam sobie, że styropian
zanurza sie na głębokość 1m i wylewa mi się 1000l wody.
Licho z moją wyobraźnią?
mcs
-
47. Data: 2013-08-08 22:14:18
Temat: Re: Wylewka plywajaca :-)
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
mcs wrote:
> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:ku06m9$8u1$1@news.task.gda.pl...
>>
>> jezusiczku ska ci wychodzi że musi byc tam 1000 litrow wody...
>>
>> PRAWO ARCHIMEDESA -- woda wyparta przez cialo.
>>
>> Waga wody która zmieściłą by sie w objętości zanurzonego ciała.
>>
>>
>>
>> jak tego nie czujesz to zrób sobie eksperyment...
>
> No tak sobie kombinuję: na wodę kładę 2,5 m3 styropianu w kostce
> 1x1x2,5m. 2,5 m sterczy do góry. Styropian leży na wodzie, nic się
> nie przelewa. Teraz kładę na tym styropianie tonę betonu, wyobrażam
> sobie, że styropian zanurza sie na głębokość 1m i wylewa mi się 1000l
> wody. Licho z moją wyobraźnią?
no i tej wody niema...
czyli idać z drugiej strony nie musisz wlac tego tysiąca żeby tówje coś sie
podniosło o 1 cm
-
48. Data: 2013-08-09 08:54:05
Temat: Re: Wylewka plywajaca :-)
Od: "mcs" <...@...pl>
Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:ku0u6b$anp$1@news.task.gda.pl...
> mcs wrote:
>> Użytkownik "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> news:ku06m9$8u1$1@news.task.gda.pl...
>>>
>>> jezusiczku ska ci wychodzi że musi byc tam 1000 litrow wody...
>>>
>>> PRAWO ARCHIMEDESA -- woda wyparta przez cialo.
>>>
>>> Waga wody która zmieściłą by sie w objętości zanurzonego ciała.
>>>
>>>
>>>
>>> jak tego nie czujesz to zrób sobie eksperyment...
>>
>> Teraz kładę na tym styropianie tonę betonu, wyobrażam
>> sobie, że styropian zanurza sie na głębokość 1m i wylewa mi się 1000l
>> wody>
> no i tej wody niema...
>
>
> czyli idać z drugiej strony nie musisz wlac tego tysiąca żeby tówje coś
> sie podniosło o 1 cm
A ile?
To gdy wspomnianą wyżej kostkę styropianu obciążoną toną betonu wstawię do
pojemnika z 500l wody to będzie pływać? Czy stanie na dnie, bo straci na
wadze tylko 500kg?
mcs